Książkę kupiłam bo chciałam się dowiedzieć jak skończy się historia,
i szczerze miałam nadzieję, że druga część tego cyklu, uratuje pierwszą. Niestety.
W przypadku "Żaru nocy", chyba jest jeszcze gorzej.
Teraz gdy kapitan Adrian przeniósł się do świata realnego do swojej kochanki Lyssy, na pomoc w walce przybywa jego porucznik Connor- wielki facet, przypominający wikinga z wieeeeelkim mieczem :). Po czterech stronach czytania jest już zakochany w dopiero co poznanej przyjaciółce Lyssy, Stacey. Jak przystało na erotykę, bohaterowie drugiej części od razu przechodzą do czynów, i to często. Pomimo, że sceny seksu są dokładnie opisane, tak fabuła w książce padła na łeb i szyję, coś tam sobie obradują, coś postanawiają ale to tylko parę wersów. A szkoda bo gdyby Pani Day poświęciła jej trochę więcej uwagi niż opisom członka Connora, książka byłaby ciekawsza.
Jednak osobiście dla mnie najgorszym z możliwych rozwiązań jest brak zakończenia tej historii, więc jeżeli liczyliście na rozwiązanie zagadki Klucza, to niestety muszę was niemile zaskoczyć, bo historia się urywa, i chyba nie ma co liczyć na rozwiązanie tej zagadki, bo autorka nie kwapi się do napisania kolejnej części.....
Taka jak poprzednią część uznaję tę za kiepską, lecz jeżeli ktoś naprawdę bardzo się nudzi to można po nią sięgnąć, zamiast programu telewizyjnego.

Książkę kupiłam bo chciałam się dowiedzieć jak skończy się historia,
i szczerze miałam nadzieję, że druga część tego cyklu, uratuje pierwszą. Niestety.
W przypadku "Żaru nocy", chyba jest jeszcze gorzej.
Teraz gdy kapitan Adrian przeniósł się do świata realnego do swojej kochanki Lyssy, na pomoc w walce przybywa jego porucznik Connor- wielki facet, przypominający wikinga...