Na pokuszenie
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Komisarz Zakrzeński i prokurator Wilk (tom 2)
- Seria:
- Czarna seria
- Wydawnictwo:
- Czarna Owca
- Data wydania:
- 2014-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-01-01
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375548198
Na posiedzeniu zarządu niewielkiej spółki deweloperskiej OKZ Development ma być wzniesiony toast dla uczczenia podpisania umowy kredytowej z bankiem. Dyrektor finansowy i syn jednego z założycieli spółki pada trupem po wypiciu małego łyczka szampana. Jego brat, także członek zarządu, podejrzewa otrucie. Wezwany na miejsce komisarz Zakrzeński z KSP nie wierzy w tego typu „staromodną” zbrodnię, ale wkrótce musi stawić czoło faktom – w kieliszku denata rzeczywiście był cyjanek. Kilka dni później od ciosów w głowę ginie kolejny członek zarządu. Zakrzeński i współpracujący z nim ekscentryczny prokurator Wilk mają coraz to nowe hipotezy, z których żadna jednak w przekonywający sposób nie wyjaśnia tych śmierci.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Klasyczne morderstwo
W dobie kryminałów nowoczesnych, gdzie pisarze serwują coraz to wymyślniejsze fabuły i sposoby uśmiercania bohaterów, PM Nowak postawił na tradycję. Nieśpieszne, niemal ślimacze tempo akcji, klasyczni bohaterowie i co chyba najważniejsze, śmierć niemal wyjęta z kart powieści Agathy Christie.
Gdy Nowak odbierał w zeszłym roku wyróżnienie za najlepszy debiut z rąk Janiny Paradowskiej na Międzynarodowym Festiwalu Kryminału, wydawał się zaskoczony tym faktem. Nagroda w pełni pisarzowi się należała, a jej zasadność udowodnił kolejną powieścią. „Na pokuszenie” rozpoczyna się klasycznym do bólu morderstwem, gdzie w zamkniętym pomieszczeniu nagle jedna osoba opuszcza ziemski padół w sposób niekoniecznie naturalny. W jej ostatnim tchnieniu czuć migdały, co może oznaczać tylko jedno – cyjanek. Ograniczona do minimum liczba podejrzanych, trucizna i jedno feralne miejsce. Pachnie mistrzynią kryminału, ale Nowak nie zdecydował się na podążanie ścieżką wyznaczoną przez Christie. Przynajmniej, nie do końca.
Wszystko toczy się jak na klasyczny kryminał przystało. Morderstwo, niejasne motywy i komplikacje, wynikające po części z przywar samych prowadzących sprawę. Umieszczenie akcji w środowisku lokalnych szych tylko dodało smaczku. Każda z postaci reprezentuje schematy dobrze znane z telewizji czy prasy. Zarozumiały prezes, puszczalska sekretarka czy synalek umieszczony w zarządzie i nieznający się praktycznie na niczym. Do tego dochodzi duet Zakrzeński-Wilk. To wszystko daje wybuchową mieszankę, ale z bardzo długim zapłonem. Akcja rozkręca się bardzo powoli, ale mimo tego, wciąga. Nowak opisuje rzeczywistość w sposób niemal urzędniczy, lecz w swoim stylu. Czuć miękkość języka i mimo tego, że pojawia się coraz to więcej faktów, trudno się w nich pogubić. Wszystko jest jasne i klarowne, co w żadnym przypadku nie pozbawia czytelnika zabawy w odgadywaniu kim może być morderca. Szczególnie, że w trakcie rozwoju fabuły pojawia się także trup numer dwa. Zupełnie nie pasujący do dotychczasowej rozgrywki na szczytach lokalnej władzy. Brak motywu wydaje się tematem przewodnim całej powieści.
Nowak bardzo sprawnie pokazał mechanizmy kierujące ludźmi sukcesu, choć zrobił to odrobinę „po łebkach”. Brakuje większego zagłębienia się w temat (autor pokazał, że potrafi to zrobić opisując opcje walutowe). Jednak największy zarzut jaki można postawić książce, to brak wyczuwalnej „chemii” między głównymi bohaterami. Zakrzeński daje się polubić, Wilk tym bardziej, ale zestawieni razem sprawiają wrażenie zupełnie niedopasowanych. I nie jest to klasyczny zabieg fabularny, gdzie pod koniec stają się najlepszymi przyjaciółmi popijającymi piwo w barze. Nie wydaje się również, żeby miało to kiedyś nastąpić. Być może tak właśnie powinno być, a czytelnik jest już na tyle przesiąknięty schematami, że nie dostrzega nic poza nimi.
„Na pokuszenie” to doskonała odskocznia od nowoczesnych kryminałów, podana w interesującym, bo polskim sosie.
Bartosz Szczygielski
Książka na półkach
- 275
- 207
- 45
- 7
- 7
- 5
- 4
- 4
- 4
- 4
Opinia
Ożarowo, pod Warszawą. Firma OKZ Development, zajmująca się budową i sprzedażą osiedli mieszkaniowych. Godzina 11 rano. Posiedzenie zarządu składającego się z pięciu osób. Prezes rozlewa szampana, wszyscy piją, po czym jeden z członków zarządu pada martwy. Cyjanek.Poza zarządem na piętrze znajdowała się tylko sekretarka., czyli w kręgu zainteresowań policji znajduje się pięć osób.
Na miejsce zdarzenia przybywa komisarz Jacek Zakrzeński, i to on ma poprowadzić śledztwo. Chociaż początkowo nie wierzy, by było to morderstwo z użyciem trucizny, szybko się przekonuje, że jednak jest to poważna sprawa. W śledztwie pomagają mu miejscowi policjanci, zwłaszcza podkomisarz Marta Zychowicz. No i oczywiście sprawę prowadzi prokurator Wilk. Wydaje się, że zamknięte grono podejrzanych szybko wskaże na winnego, jednak okazuje się, że nikt praktycznie nie mógł tego zrobić. Chociaż każdy miałby jakiś powód, by pozbyć się ofiary, nikt nie miał sposobności, by morderstwo przeprowadzić. Sprawę komplikuje śmierć następnego członka zarządu, który rzekomo mógł widzieć sprawcę.
Znany mi już z poprzedniej części komisarz Zakrzeński, w tej sprawie robi od samego początku kilka błędów. Ogólnie jest lekko rozkojarzony i niezadowolony z życia. Wplątując się dodatkowo w romans z jednym ze świadków, sprawia sobie nie lada kłopot, który skończy się dla niego w areszcie.
Prokurator Wilk nic się nie zmienił. Nadal jest gapowaty, sprawia wrażenie zupełnie oderwanego od rzeczywistości, ale jego tok myślenia i skojarzenia doprowadzają w końcu do rozwiązania sprawy. Pan prokurator jest moją ulubioną postacią, trochę przypomina mi gościa z serialu "Mentalista".
Podobnie do poprzedniej części, tutaj również mamy do czynienia z powolnie i drobiazgowo prowadzonym śledztwem w starym stylu.Tempo akcji nie oszałamia, jednak również nie nuży, zwłaszcza, że umilają go zabawne dialogi. Majstersztykiem jest natomiast końcowy wywód Wilka, w którym na miejscu pierwszej zbrodni, w obecności wszystkich zainteresowanych, przeprowadza analizę wszystkich możliwych scenariuszy, powoli dochodząc do rozwiązania śledztwa. Dla mnie rewelacja.
Książka przeznaczona dla miłośników śledztw w starym stylu, powolnego odkrywania prawdy, kryminałów pozbawionych rozlewu krwi i pędzącej akcji. Pomimo tego, że ja właśnie lubię szybkie tempo i górę trupów, książki autora jakoś mnie wciągają i pozwalają się wyciszyć.
Ożarowo, pod Warszawą. Firma OKZ Development, zajmująca się budową i sprzedażą osiedli mieszkaniowych. Godzina 11 rano. Posiedzenie zarządu składającego się z pięciu osób. Prezes rozlewa szampana, wszyscy piją, po czym jeden z członków zarządu pada martwy. Cyjanek.Poza zarządem na piętrze znajdowała się tylko sekretarka., czyli w kręgu zainteresowań policji znajduje się...
więcej Pokaż mimo to