rozwińzwiń

Antek

Okładka książki Antek Bolesław Prus
Okładka książki Antek
Bolesław Prus Wydawnictwo: Państwowe Zakłady Wydawnictw Szkolnych literatura piękna
39 str. 39 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Państwowe Zakłady Wydawnictw Szkolnych
Data wydania:
1962-08-01
Data 1. wyd. pol.:
1962-08-01
Liczba stron:
39
Czas czytania
39 min.
Język:
polski
Tagi:
wieś dziecko talent bieda nauka
Średnia ocen

5,9 5,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,9 / 10
18 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
618
137

Na półkach:

O tym jak urodzenie determinowało życie

O tym jak urodzenie determinowało życie

Pokaż mimo to

avatar
675
183

Na półkach:

Los Rozalki do dzisiaj mnie prześladuje.

Los Rozalki do dzisiaj mnie prześladuje.

Pokaż mimo to

avatar
186
186

Na półkach: ,

Przeczytane jeszcze w podstawówce, nie do końca zrozumiałem, ale emocjonalnie wrażenie wywarło. Jak na lekturę było ok i ważne, że krótkie ;)

Przeczytane jeszcze w podstawówce, nie do końca zrozumiałem, ale emocjonalnie wrażenie wywarło. Jak na lekturę było ok i ważne, że krótkie ;)

Pokaż mimo to

avatar
256
240

Na półkach:

Nie mogę się pogodzić z tym, że Rozalkę żywcem upieczono w piecu i nie mogę uwierzyć, żeby taka sytuacja miała miejsce. Jeśli już to raczej wydarzenie z totalnej patologii jakie i dziś mają miejsce. Książka "Chłopi" powstała 20 lat po "Antku", ale ludzie nie sprawiali wrażenia kompletnych ciemniaków i jest ta książka dla mnie bardziej wiarygodna, bo Reymont żył w tym środowisku, a Prus nie. Mam nadzieję, że Prusa poniosła fantazja. A Rozalka to nasz kod kulturowy. Każdy chyba wie, co jej się przydarzyło.

Moją uwagę zwrócił wątek wójtowej. Widzę, że ja, podobnie jak inni, zupełnie wyparłam z pamięci ten wątek. Zdawało mi się, że Antek poszedł w świat jak był jeszcze dzieckiem, takim 13-15 letnim.

I jeszcze kwestia ślubu starego wójta z młodą dziewczyną. Dziś taka "miłość" budzi to śmiech i politowanie i widzę, że kiedyś było dokładnie tak samo. Ach te dziewczęta sprzedające się dziadkom. Jest taki dowcip na ten temat:

Za oknem świta. Stary, nagi facet stoi przed lustrem. Patrzy na swoją wymiętą, pomarszczoną, nieogoloną twarz, sflaczały brzuch, krzywe nogi. Potem kieruje wzrok w bok lustra i widzi odbicie leżącej w łóżku pięknej, zgrabnej, nagiej dziewczyny. Facet jeszcze raz spogląda na swoje odbicie i mamrocze:
- Jak można do tego stopnia kochać pieniądze?

Nie mogę się pogodzić z tym, że Rozalkę żywcem upieczono w piecu i nie mogę uwierzyć, żeby taka sytuacja miała miejsce. Jeśli już to raczej wydarzenie z totalnej patologii jakie i dziś mają miejsce. Książka "Chłopi" powstała 20 lat po "Antku", ale ludzie nie sprawiali wrażenia kompletnych ciemniaków i jest ta książka dla mnie bardziej wiarygodna, bo Reymont żył w tym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
235
91

Na półkach: , ,

Czytając w latach szkolnych wyrzuciłam kompletnie inne wątki m.in uczucie do wójtowej i pamiętałam tylko o słynnych już" trzy zdrowaśki". Przerażające jest jak miejsce urodzenia determinuje fakt jak może wyglądać nasze życie. I wiara a właściwie "zabobony", które mogą doprowadzić do tragedii.

Czytając w latach szkolnych wyrzuciłam kompletnie inne wątki m.in uczucie do wójtowej i pamiętałam tylko o słynnych już" trzy zdrowaśki". Przerażające jest jak miejsce urodzenia determinuje fakt jak może wyglądać nasze życie. I wiara a właściwie "zabobony", które mogą doprowadzić do tragedii.

Pokaż mimo to

avatar
1031
983

Na półkach: , , , , ,

Jedna z najbardziej znanych nowelek Bolesława Prusa. Niestety, sławę zawdzięcza owym słynnym „trzem zdrowaśkom”, które to wyrażenie weszło do mowy potocznej.
Tymczasem wymowa utworu jest zupełnie inna. Autor pokazał, jak miejsce urodzenia i status rodziców determinowało dalszy los dziecka. Uświadamiał środowiska opiniotwórcze o tym, że wiejskie dzieci pracują od wczesnego dzieciństwa, fatalna szkoła nie przekazuje im żadnej wiedzy, nie mogą liczyć na opiekę medyczną ani pomoc w zdobyciu jakiegokolwiek zawodu. Często tracą wskutek tego rodziców czy rodzeństwo.
Tymczasem mają one przecież podobne zainteresowania jak ich miejscy koledzy i koleżanki, w tym związane z szeroko rozumianą kulturą (w przypadku Antka – architekturą wiatraków). Są one jednak dla nich prawie nieosiągalne. Szansą jest dla nich odejście ze wsi, co może im pomóc, ale nie spowoduje żadnych zmian w środowisko, z którego się wywodzą.
Aczkolwiek tendencyjna, to jednak naprawdę dobra nowelka pozytywistyczna.

Jedna z najbardziej znanych nowelek Bolesława Prusa. Niestety, sławę zawdzięcza owym słynnym „trzem zdrowaśkom”, które to wyrażenie weszło do mowy potocznej.
Tymczasem wymowa utworu jest zupełnie inna. Autor pokazał, jak miejsce urodzenia i status rodziców determinowało dalszy los dziecka. Uświadamiał środowiska opiniotwórcze o tym, że wiejskie dzieci pracują od wczesnego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1244
317

Na półkach: , , , , , ,

W mojej pamięci nowelka ta przetrwała jako opowieść o biednym chłopcu, który zafascynowany był wiatrakami. Dodatkowo mocno utrwalił mi się obraz niekonwencjonalnej „medycyny” ludowej.

Jakże się więc zdziwiłam, gdy podczas powtórki okazało się, że jest i ciąg dalszy losów Antka. Jakimś sposobem skutecznie wyparłam go z pamięci. 🫣 Chodzi o wątek młodzieńczej miłości bohatera do młodej wójtowej.
Wtedy, gdy czytałam tę nowelkę po raz pierwszy będąc dzieckiem, zupełnie nie zaprzątałam sobie nim głowy.
Teraz, podobało mi się to, w jaki sposób Prus przedstawił skomplikowaną i odstającą od wiejskich standardów naturę i fascynację nie tylko małego, ale i dużego Antka.

WYZWANIE CZYTELNICZE VI 2023
Przeczytam książkę z bohaterem dziecięcym
Przeczytane w 1987 i 2023

W mojej pamięci nowelka ta przetrwała jako opowieść o biednym chłopcu, który zafascynowany był wiatrakami. Dodatkowo mocno utrwalił mi się obraz niekonwencjonalnej „medycyny” ludowej.

Jakże się więc zdziwiłam, gdy podczas powtórki okazało się, że jest i ciąg dalszy losów Antka. Jakimś sposobem skutecznie wyparłam go z pamięci. 🫣 Chodzi o wątek młodzieńczej miłości...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3678
3621

Na półkach: ,

Dziwnie to się czyta, dzieją się tu rzeczy niewyobrażalne, ale kiedy autor pisał te słowa to poruszane zagadnienia były bliskie rzeczywistości.

Dziwnie to się czyta, dzieją się tu rzeczy niewyobrażalne, ale kiedy autor pisał te słowa to poruszane zagadnienia były bliskie rzeczywistości.

Pokaż mimo to

avatar
59
35

Na półkach:

Zwięzła, ale absolutnie wystarczająca. Czasami z wielkiej literatury powstaje miałki film(Quovadis). I ponoć z małej literatury może powstać wielkie dzieło filmowe. Wydaję mi się, że właśnie w tym małym opowiadaniu kryje się potencjał na coś takiego.
Po pierwszej stronie "Antka" myślałem, że to będzie jakaś to popierdółka, wypierdek literacki, ale czytałem i czytałem i ten Prus to naprawdę talent, że w tak krótkiej formie zmieścił to co inni użytkownicy lubimyczytać chwalą w tej nowelce. A niektórzy piszą dobrze. Nie wiem czy wszyscy bo wszystkich opinii nie czytałem. Te chyba 20. stron Prusowskiego opowiadania zaprawdę w mojej wyobraźni namalowała piękny obraz.

Zwięzła, ale absolutnie wystarczająca. Czasami z wielkiej literatury powstaje miałki film(Quovadis). I ponoć z małej literatury może powstać wielkie dzieło filmowe. Wydaję mi się, że właśnie w tym małym opowiadaniu kryje się potencjał na coś takiego.
Po pierwszej stronie "Antka" myślałem, że to będzie jakaś to popierdółka, wypierdek literacki, ale czytałem i czytałem i ten...

więcej Pokaż mimo to

avatar
795
374

Na półkach: , , , ,

Jedna z bardziej znośnych lektur jakie za czasów szkolnych czytałam. Dobre ukazanie starej polskiej wsi, pełniej zabobonów, fragment "leczenia" siostry głównego bohatera- Rozalki: "na trzy zdrowaśki do pieca...", nawet teraz doprowadza mnie do bólu głowy. Lektura sama w sobie jest znośną historią o szukaniu sobie miejsca na świecie i o tym jak bardzo można być niedopasowanym do miejsca w którym przyszło się na świat.

Jedna z bardziej znośnych lektur jakie za czasów szkolnych czytałam. Dobre ukazanie starej polskiej wsi, pełniej zabobonów, fragment "leczenia" siostry głównego bohatera- Rozalki: "na trzy zdrowaśki do pieca...", nawet teraz doprowadza mnie do bólu głowy. Lektura sama w sobie jest znośną historią o szukaniu sobie miejsca na świecie i o tym jak bardzo można być...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    8 953
  • Posiadam
    542
  • Lektury
    392
  • Chcę przeczytać
    330
  • Lektury szkolne
    96
  • Literatura polska
    95
  • Klasyka
    69
  • Dzieciństwo
    62
  • Z biblioteki
    39
  • Literatura polska
    30

Cytaty

Więcej
Bolesław Prus Antek Zobacz więcej
Bolesław Prus Antek Zobacz więcej
Bolesław Prus Antek Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także