rozwińzwiń

Tajemnica markiza de Valfierno

Okładka książki Tajemnica markiza de Valfierno Martín Caparrós
Okładka książki Tajemnica markiza de Valfierno
Martín Caparrós Wydawnictwo: Bertelsmann Media kryminał, sensacja, thriller
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Bertelsmann Media
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2008-01-01
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324702367
Średnia ocen

5,1 5,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,1 / 10
90 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
418
318

Na półkach:

Przedstawienie jednej z najzuchwalszych kradzieży w historii w sposób rozczarowujący. Tekst jest chaotyczny, porozdzielany, trudno się zorientować kto i co mówi, i w którym punkcie akcji czytelnik się znajduje. Gdyby nie rzeczywistość, która stoi za tekstem, byłoby to wszystko zupełnie niejasne.

Przedstawienie jednej z najzuchwalszych kradzieży w historii w sposób rozczarowujący. Tekst jest chaotyczny, porozdzielany, trudno się zorientować kto i co mówi, i w którym punkcie akcji czytelnik się znajduje. Gdyby nie rzeczywistość, która stoi za tekstem, byłoby to wszystko zupełnie niejasne.

Pokaż mimo to

avatar
1964
1878

Na półkach: ,

Niełatwa lektura. Zmiana chronologii, różne perspektywy czasowe i narracyjne. Z drugiej strony interesująca historia zuchwałej kradzieży najbardziej znanego, owianego tajemnicą obrazu Leonardo da Vinci. Obrazu, który do dzisiaj możemy podziwiać jako jeden ze stałych elementów ekspozycji w Luwrze. To właśnie historię tej kradzieży oraz psychologiczną charakterystykę głównego bohatera (w tym jego przemiany) oraz innych postaci uznaję za główne, o ile nie jedyne atuty tej powieści. Męczyły mnie dialogi, które zamiast rozwijać akcje chwilami trochę rozmywały główny wątek.

Niełatwa lektura. Zmiana chronologii, różne perspektywy czasowe i narracyjne. Z drugiej strony interesująca historia zuchwałej kradzieży najbardziej znanego, owianego tajemnicą obrazu Leonardo da Vinci. Obrazu, który do dzisiaj możemy podziwiać jako jeden ze stałych elementów ekspozycji w Luwrze. To właśnie historię tej kradzieży oraz psychologiczną charakterystykę głównego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
108
73

Na półkach:

No nie dałam rady przebrnąć, co mi się rzadko zdarza... a jako miłośniczka malarstwa naprawdę zaczęłam z dużym zapałem. I teraz nie wiem: zaliczać do przeczytanych czy nie?:) Oto jest pytanie!

No nie dałam rady przebrnąć, co mi się rzadko zdarza... a jako miłośniczka malarstwa naprawdę zaczęłam z dużym zapałem. I teraz nie wiem: zaliczać do przeczytanych czy nie?:) Oto jest pytanie!

Pokaż mimo to

avatar
516
131

Na półkach:

Ojej, no dobrze, od czego zacząć.
Wiecie jakim idealnym mięsem jest Mona Lisa, nie? Jak na stronie internetowej randomowego serwisu informacyjnego pojawi się ten uśmiech, to kliki lecą jak szalone. No, tak działa właśnie uśmiech Giocondy. Ona po prostu przyciąga publiczność. Nic dziwnego, jest chyba najbardziej cennym kawałkiem topoli posmarowanym olejem na świecie. Jakbym ja była warta miliony monet to.. o czym to.
No właśnie, i autor "Tajemnicy..." zrobił sobie idealną reklamę. Napisał książkę, która opisem będzie przyciągać. Tylko, że z reklamami jak to z reklamami, czasami kupisz kulawego kota w ładnym worku. I to jest niestety ten przypadek.
+/- 300 stron szaleńczego przeskakiwania między trzema, czterema, pięcioma postaciami? trzema czterema strefami czasowymi, wydarzeniami, myślami, zmienna narracja, raz piewszo raz trzecioosobowa, kilka lokalizacji. O rany. No dzieje się w tej książce mocno źle jeżeli chodzi o stylistykę i podanie treści. A co jest najlepsze? Że jak już autor, albo jego wydawca przeczytali ten wielki bałagan (chciałam napisać dosadniej, ale jest sobota, 08:30 i nie chce zaczynać od inwektyw) to stwierdzili, że czytelnikowi chyba należy się wyjaśnienie co tu się od.. no i na przedostatniej stronie dali trzyzdaniową klamerkę, która to wyjaśniła.
No dzięki.
Któraś z opinii głosiła, że główny bohater jest mało sympatyczny.
Ja pójdę dalej, w tej książce nie da się polubić żadnego bohatera. Wszyscy są gburowaci, niemili, po prostu wstrętni. A Pan Dziennikarz bohater to już jest historia nie z tej ziemi, bo autor chyba chciał w tej postaci wyrazić jak mocno niepokoi go edukacja w Stanach Zjednoczonych, albowiem ten Dziennikarz jest tak głupi, zadaje tak absolutnie durne pytania, że jak się to czyta, to odechciewa się żyć.
No dobrze, ale są też superlatywy, żeby nie było.
Ogólnie sam pomysł był, jest kilka wątków, którym pozwolono wykorzystać ich potencjał, szybko się czyta, nie jest poważnie wciągająca, ale nie łapiesz się też na czytaniu jednego zdania przez 30 minut.
Szczerze? No nie, nie polecam, bo to trochę marnotrastwo czasu, papieru i tuszu.


Nie piszcie tak książek, Boże.

Ojej, no dobrze, od czego zacząć.
Wiecie jakim idealnym mięsem jest Mona Lisa, nie? Jak na stronie internetowej randomowego serwisu informacyjnego pojawi się ten uśmiech, to kliki lecą jak szalone. No, tak działa właśnie uśmiech Giocondy. Ona po prostu przyciąga publiczność. Nic dziwnego, jest chyba najbardziej cennym kawałkiem topoli posmarowanym olejem na świecie. Jakbym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
233
185

Na półkach:

Książka specyficzna. Główny bohater momentami mocno irytujący; nie budzi ani krzyny sympatii, podobnie zresztą jak pozostali bohaterowie. Nietypowa, achronologiczna narracja, ale moim zdaniem autor nieźle panuje nad całością i czytelnik nie gubi się w mnogości narratorów i przeskokach czasowych.
Nie żałuję lektury, choć momentami nie było łatwo brnąć przez tę książkę.

Książka specyficzna. Główny bohater momentami mocno irytujący; nie budzi ani krzyny sympatii, podobnie zresztą jak pozostali bohaterowie. Nietypowa, achronologiczna narracja, ale moim zdaniem autor nieźle panuje nad całością i czytelnik nie gubi się w mnogości narratorów i przeskokach czasowych.
Nie żałuję lektury, choć momentami nie było łatwo brnąć przez tę książkę.

Pokaż mimo to

avatar
616
125

Na półkach: ,

O Martinie Caparros usłyszałam w ubiegłym roku gdy zapoznałam się z niezwykłą książką Głód, którą na marginesie bardzo polecam i mimo, iż nie zgodziłam się z częścią przemyśleń autora, temat został przygotowany solidnie, a książkę można uznać za bardzo dobre kompendium wiedzy o problemie głodu na świecie. Gdybym miała określić książkę Tajemnica markiza jednym zdaniem powiedziałabym “super pomysł, zmarnowany potencjał”. Książka jest bardzo nierówna, są naprawdę fantastyczne momenty, które zaciekawiają i wciągają do dalszego czytania, ale są również momenty bardzo nudne, przegadane, udziwnione. Trochę trudności w czytaniu przysparzają też zmiany narratora i czasu akcji. Mamy wydarzenia mające miejsce „obecnie”, w czasie przeprowadzania wywiadu, po chwili czytamy o przeszłości markiza, ale i jego wspólników, raz opowiedzianych z ich perspektywy, raz osoby trzeciej, do tego dochodzą historie o przeszłości bohatera, które po chwili przedstawiane są jako fałszywe. Podsumowując raczej nie polecam.

O Martinie Caparros usłyszałam w ubiegłym roku gdy zapoznałam się z niezwykłą książką Głód, którą na marginesie bardzo polecam i mimo, iż nie zgodziłam się z częścią przemyśleń autora, temat został przygotowany solidnie, a książkę można uznać za bardzo dobre kompendium wiedzy o problemie głodu na świecie. Gdybym miała określić książkę Tajemnica markiza jednym zdaniem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
243
184

Na półkach: ,

Nie wciąga, nie ekscytuje. Po prostu istnieje.

Nie wciąga, nie ekscytuje. Po prostu istnieje.

Pokaż mimo to

avatar
91
20

Na półkach: , ,

Skusiła mnie Mona Lisa na okładce i pierwsze zdanie z opisu książki: "Oparta na faktach niezwykła historia największej w dziejach kradzieży dzieł sztuki". Pełna zapału sięgnęłam po tą pozycję licząc na ekscytującą lekturę. Niestety już po kilku pierwszych stronach czułam się zawiedziona. Książka zupełnie nie trafiła w mój gust.
Fabuła jest co prawda interesującą, historia kradzieży najsłynniejszego obrazu Leonarda da Vinci bardzo mnie zaciekawiła, postacie są całkiem nieźle skonstruowane, a psychologiczna przemiana głównego bohatera jest przedstawiona z wielką dbałością o szczegóły. Niestety pomimo tych plusów przebrnęłam przez tą książkę w pewnych bólach. Autor stosuje kilka zabiegów literackich, które nadają lekturze wybitnie ciężki charakter. Ciągła zmiana perspektywy narracji i chronologii przedstawianych wydarzeń mnie osobiście wymęczyła. Udało mi się przeczytać tą książkę do końca ale na pewno już nigdy do niej nie wrócę.

Skusiła mnie Mona Lisa na okładce i pierwsze zdanie z opisu książki: "Oparta na faktach niezwykła historia największej w dziejach kradzieży dzieł sztuki". Pełna zapału sięgnęłam po tą pozycję licząc na ekscytującą lekturę. Niestety już po kilku pierwszych stronach czułam się zawiedziona. Książka zupełnie nie trafiła w mój gust.
Fabuła jest co prawda interesującą, historia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
387
114

Na półkach: ,

Zainteresowała mnie bohaterka na okładce, słynna "Mona Lisa" i słusznie, bo z kradzieży tego obrazu do tej pory nie zdawałam sobie sprawy. Niewiedzę w tym temacie uważam za żenującą.
Sama książka ma dobre tło obyczajowe i dobrze opisaną psychologię postaci, z którymi jednak nie byłam w stanie ani się zżyć, ani tym bardziej polubić, ale nie o to tu chodzi przecież.
Opowieść ta, niektórych może wręcz znudzić lub tak jak mnie, dość mocno irytować dialogami, momentami bardzo zdawkowymi lub dziwaczną chronologią, bo nie opisami obyczajowymi (bardzo dobrymi) czy psychologią bohaterów.
I niestety, od tej pory będę się zastanawiać, czy w Luwrze rzeczywiście wisi prawdziwa "Mona".

Zainteresowała mnie bohaterka na okładce, słynna "Mona Lisa" i słusznie, bo z kradzieży tego obrazu do tej pory nie zdawałam sobie sprawy. Niewiedzę w tym temacie uważam za żenującą.
Sama książka ma dobre tło obyczajowe i dobrze opisaną psychologię postaci, z którymi jednak nie byłam w stanie ani się zżyć, ani tym bardziej polubić, ale nie o to tu chodzi przecież.
Opowieść...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1280
491

Na półkach: ,

Książka "Tajemnica markiza de Valfierno" co prawda dotyczy kradzieży w 1911 r. z Luwru obrazu Leonarda da Vinci -Mona Lizy ,co w istocie miało miejsce.Ale jednocześnie ukazuje przemianę człowieka( głównego bohatera ) , który tworzy swe życie na nowo.
Autor ciekawie skonstruował swoją książkę ,opisując obok słynnej kradzieży ,życie tytułowego bohatera.Oprócz opowieści samego bohatera i osób , z którymi współpracował przy kradzieży ,mamy tu też wpleciony wywiad jaki przeprowadzał dziennikarz z poszczególnymi osobami , z tym z samym markizem,
Co prawda wydarzenia i losy bohatera nie są opowiedziane po kolei , to jednak książkę tę przeczytałam z dużym zaciekawieniem.

Książka "Tajemnica markiza de Valfierno" co prawda dotyczy kradzieży w 1911 r. z Luwru obrazu Leonarda da Vinci -Mona Lizy ,co w istocie miało miejsce.Ale jednocześnie ukazuje przemianę człowieka( głównego bohatera ) , który tworzy swe życie na nowo.
Autor ciekawie skonstruował swoją książkę ,opisując obok słynnej kradzieży ,życie tytułowego bohatera.Oprócz opowieści samego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    112
  • Chcę przeczytać
    74
  • Posiadam
    41
  • Kryminał
    2
  • 2014
    2
  • Teraz czytam
    2
  • 2021
    2
  • 2015
    2
  • Mam papierowe
    1
  • WYMIENIŁAM/SPRZEDAŁAM
    1

Cytaty

Więcej
Martín Caparrós Tajemnica markiza de Valfierno Zobacz więcej
Martín Caparrós Tajemnica markiza de Valfierno Zobacz więcej
Martín Caparrós Tajemnica markiza de Valfierno Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także