Średniowieczny manicheizm

Okładka książki Średniowieczny manicheizm Steven Runciman
Okładka książki Średniowieczny manicheizm
Steven Runciman Wydawnictwo: Marabut historia
170 str. 2 godz. 50 min.
Kategoria:
historia
Tytuł oryginału:
The Medieval Manichee
Wydawnictwo:
Marabut
Data wydania:
1996-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1996-01-01
Liczba stron:
170
Czas czytania
2 godz. 50 min.
Język:
polski
ISBN:
8385893334
Tłumacz:
Bartłomiej Zborski, Jerzy Prokopiuk
Tagi:
manicheizm średniowiecze dualizm herezje
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1129
671

Na półkach:

Klasyczna już dziś praca wybitnego brytyjskiego mediewisty stanowi nadal aktualne źródło wiedzy o dziejach dualistycznej herezji w chrześcijaństwie począwszy od jej korzeni w starożytnym manicheizmie. Książka to poważne bezstronne studium, tyle historyczne co i religioznawcze opierające się na istniejących źródłach, w tym także pochodzących z archiwów inkwizycji. Niemniej jednak dostarcza szeregu interesujących informacji o średniowiecznych tradycjach dualistycznych i dla kogoś, kto z tematem spotyka się po raz pierwszy będzie to znakomite wprowadzenie.

Klasyczna już dziś praca wybitnego brytyjskiego mediewisty stanowi nadal aktualne źródło wiedzy o dziejach dualistycznej herezji w chrześcijaństwie począwszy od jej korzeni w starożytnym manicheizmie. Książka to poważne bezstronne studium, tyle historyczne co i religioznawcze opierające się na istniejących źródłach, w tym także pochodzących z archiwów inkwizycji. Niemniej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
75
40

Na półkach:

"Manicheizm średniowieczny" to pierwsza z książek Stevena Runcimana, która mnie rozczarowała. Może nie do końca zawiodła, ale jednak nie jest tym, do czego Runciman przyzwyczaił swoich czytelników. Trochę za dużo w niej "wszystkiego", a za mało historii, przez co zamienia się w erudycyjny popis wybitnego historyka, który nie musi niczego udowadniać. Ale najlepiej po kolei o jej wadach i zaletach.

Przede wszystkim nie do końca wiadomo o czym jest ta książka: na dobrą sprawę ani o herezji średniowiecznej, ani o manicheizmie, ani o historii religijnej. Piszę tak dlatego, że wszystko to w niej jest, ale z konieczności pobieżne. Tak wielkich tematów nie da się zamknąć w książeczce średniej objętości. Można się wprawdzie dopatrzeć wątku przewodniego (o tym za chwilę),ale ciągle jest on rozmywany dygresjami i wahaniami co do tego, który kierunek wybrać. Jak na książkę prezentującą kwestie religijne, za mało tu odniesienia do tych spraw, jak na analizę filozoficzną - zbyt wiele dykteryjek nastawionych na zabawienie czytelnika. Z kolei jak na książkę historyczną - zbyt wiele pobieżnie ujętych spraw, z różnych kręgów czasowych i przestrzennych, na siłę splecionych razem wokół jednej koncepcji. Z tego względu książka Runcimana "galopuje" przez trzynaście wieków historii, krąży po Azji Mniejszej, Bałkanach, Europie a nawet i po Rusi, wprowadza wielki kalejdoskop imion, które występują tylko po to, żeby pokazać, że autor o nich wie. Wskutek tego rozpada się na wiele wątków (osobny związany z paulicjanami w Azji, inny z kościołami ormiańskimi, kolejne z bogomiłami, katarami, waldensami),a żaden nie zostaje przedstawiony gruntownie. Ciekawa historia katarów we Francji jest zarysowana nader skromnie, niejako na marginesie wielkich ruchów w innych częściach świata. Słowem - ani to książka historyczna, ani filozoficzna. Na dodatek nadmiernie dygresyjna, ze zbyt wielką liczbą powtórzeń po sobie, z wprowadzaniem postaci bez ich głębszego umocowania.

"Manicheizm średniowieczny" nie jest pozycją całkiem złą i można z niego sporo wyczytać. Pierwsza część książki moze stanowić świetne uzupełnienie "Labiryntów herezji" J. Prokopiuka, szczególnie, że w dość przystępny sposób i z zacięciem historycznym przedstawia kształtowanie się i treść doktryny dualistycznej.

Kolejnym ciekawym pomysłem jest pokazanie, jakimi drogami doktryna ta wędrowała w średniowieczu: z Persji do Armenii i Azji Mniejszej, następnie na Bałkany, dalej poprzez Bułgarię, Bośnię i Hercegowinę do Italii, aż na południe Francji. Wydaje mi się, że koncepcją książki miało być właśnie pokazanie tej swoistej wędrówki idei, z jej kierunkami, sposobem rozprzestrzeniania się, głównymi aktorami. Jest to o tyle ciekawe, że długa i zawiła droga tego "płynięcia", które połączyło tak odległe społeczeństwa jak ludy Azji i zachodniej Europy, jest naprawdę interesująca i niezwykła. W tym względzie Runciman tworzy interesujące koncepcje i mocno trzyma się narzuconego schematu.

Wreszcie - jak zwykle u Stevena Runcimana - pełno tu dykteryjek czy po prostu autentycznych postaw i zjawisk (np. wydzielanie demona śluzem z nosa w nauce mesalian czy koncepcja wejścia i wyjścia Chrystusa przez ucho Marii, co gwarantowało jej trwanie w dziewictwie),które z perspektywy czasu mogą jedynie śmieszyć. W tym widać znakomite pióro historyka, który po prostu wie, jak pisać o historii. Z drugiej strony - podkreślam ponownie - jak na wytrawnego pisarza, autor wprowadził zbyt wiele powtórzeń z siebie i dygresji.

Książka jest przeznaczona - moim zdaniem - dla fanów pisarstwa Stevena Runcimana. Na drugim planie dla osób zainteresowanych herezja dualistyczną, zaś dopiero w tle dla tych, którzy ciekawi są jej dziejów w Europie (dotyczy przede wszystkim dualizmu w Azji i na Bałkanach). To trudniejsza pozycja, nie czyta się jej tak łatwo jak inne od tego autora, ale mimo wszystko warto po nią sięgnąć.

"Manicheizm średniowieczny" to pierwsza z książek Stevena Runcimana, która mnie rozczarowała. Może nie do końca zawiodła, ale jednak nie jest tym, do czego Runciman przyzwyczaił swoich czytelników. Trochę za dużo w niej "wszystkiego", a za mało historii, przez co zamienia się w erudycyjny popis wybitnego historyka, który nie musi niczego udowadniać. Ale najlepiej po kolei o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
363
46

Na półkach:

Jako osoba, która interesuje się religiami dualistycznymi, do których należy gnostycyzm musiałam przeczytać to dzieło. Mamy tu do czynienia z obszernym opisem wielu wierzeń gnostyckich, których wyznawcy żyli w czasie średniowiecza. Ciekawe opisy, ale też zrozumiały język tej książki na pewno spodoba się wielu osobom. Polecam każdej osobie zainteresowanej gnostycyzmem, a także innymi wierzeniami heretyckimi oraz średniowieczem.

Jako osoba, która interesuje się religiami dualistycznymi, do których należy gnostycyzm musiałam przeczytać to dzieło. Mamy tu do czynienia z obszernym opisem wielu wierzeń gnostyckich, których wyznawcy żyli w czasie średniowiecza. Ciekawe opisy, ale też zrozumiały język tej książki na pewno spodoba się wielu osobom. Polecam każdej osobie zainteresowanej gnostycyzmem, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1273
1372

Na półkach: , , , ,

W swojej monografii „Manicheizm średniowieczny” podjął się Steven Runciman ukazania dziejów ruchów dualistycznych w Europie wieków średnich. Wyszedłszy od antycznych, gnostycznych korzeni przebywa z herezjami swoistą drogę ze wschodu na zachód (taki bowiem kierunek rozprzestrzeniania się przyjmowały zawsze ruchy dualistyczne): od ormiańskich paulicjan, przez bułgarskich bogomiłów, bośniackich patarenów aż po najbardziej znanych południowofrancuskich katarów. Na ile to możliwe, omawia ich historię oraz teologię. Wszystkie wspomniane wyżej ruchy uważa Autor za przejaw jednej, trwającej przez wieki koncepcji, która – choć wywodząca się z prostej refleksji nad problemem zła w świecie – rozwijała się silniej w określonych warunkach. Upatruje ich Runciman w poczuciu specyfiki narodowościowej wyróżniającej Akwitańczyków, Bułgarów, czy Bośniaków od ich sąsiadów. Dostrzega też duże znaczenie kontaktów Europy z bizantyńskim wschodem. Analiza omawianych przykładów średniowiecznego manicheizmu pozwala również zrozumieć pewne procesy, które zaszły później, np. szybką islamizację Bośni. Autor posługuje się klarownym językiem, jest w swoich wywodach zrozumiały. Nie tropi siłę sensacji, zwalcza nawet nierozsądne próby wiązania kataryzmu z okultyzmem czy buddyzmem. Nie bawi się ani w antyklerykalną krytykę Kościoła, ani w niepotrzebną apologię inkwizycji. Książka niniejsza z pewnością jest dobrym źródłem informacji dla osób zainteresowanych dziejami kultury religijnej średniowiecznej Europy.

Tomasz Babnis

W swojej monografii „Manicheizm średniowieczny” podjął się Steven Runciman ukazania dziejów ruchów dualistycznych w Europie wieków średnich. Wyszedłszy od antycznych, gnostycznych korzeni przebywa z herezjami swoistą drogę ze wschodu na zachód (taki bowiem kierunek rozprzestrzeniania się przyjmowały zawsze ruchy dualistyczne): od ormiańskich paulicjan, przez bułgarskich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
262
111

Na półkach: ,

Z racji tematyki swojej pracy magisterskiej przeczytałem od deski do deski. Jak zawsze, Runciman mimo podawania niezliczonej ilości faktów historycznych potrafi je przekazać w sposób tak lekki, że nie wiadomo kiedy same wchodzą do głowy i już tam zostają.
Bardzo dokładny opis dziejów herezji katarskiej, poparty licznymi cytatami ze źródeł to perełka, z której będą korzystać całe pokolenia przyszłych historyków - i nie tylko. :)

Z racji tematyki swojej pracy magisterskiej przeczytałem od deski do deski. Jak zawsze, Runciman mimo podawania niezliczonej ilości faktów historycznych potrafi je przekazać w sposób tak lekki, że nie wiadomo kiedy same wchodzą do głowy i już tam zostają.
Bardzo dokładny opis dziejów herezji katarskiej, poparty licznymi cytatami ze źródeł to perełka, z której będą korzystać...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    116
  • Przeczytane
    75
  • Posiadam
    36
  • Historia
    6
  • Średniowiecze
    4
  • historia
    3
  • Historyczne
    2
  • Średniowiecze, romanse i eposy rycerskie
    2
  • Ulubione
    2
  • Religie
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Średniowieczny manicheizm


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne