Głód

Średnia ocen

                7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
25 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
817
77

Na półkach:

Z fizycznego głodu uczynić dostatek myśli twórczej


W "Głodzie" Hamsuna z pewnym zatrwożeniem odnajduje pierwiastek Dostojewskiego. Niebezpieczne to stwierdzenie.
Opis świadomych i nieświadomych stanów, ukazanych gorączkowym stylem, topienie się w tej irracjonalności przeżyć wewnętrznych.
W tym głębokim jeziorze psychologizmu nie widać dna, nie widać światła.

Słowa Hamsuna są rozedrgane, chorobliwe, płonące.

"Z każdą chwilą wzrastały jaskrawe blaski, zaczęły palić, żarzyć się w mych skroniach, kipieć ciężko, potwornie w mym wyczerpanym mózgu i w końcu strzelił mi z oczu szaleńczy snop promieni. Zapaliło się niebo, ziemia rozgorzała, zwierzęta i ludzie stanęli w płomieniach, buchnęły pożogą góry, wychynęły z piekła ogniste czarty, rozwarły się przepaście, zamajaczyły pustynie. Świat cały zmienił się w płomienisko dymnego, krwawego dnia Sądu Ostatecznego."

Jak w tym momencie pozostać obojętnym i nie czuć jak światło oślepia, delikatny dotyk sprawia ból i nie widzieć w tym wszystkim pochłaniającego niepokoju.
To j e g o niepokój powodujący i u czytelnika wywrotowość myśli.
Ten styl naśladujący płynność zmian w psychice nie jest wcale marną iluminacją i udawaniem, żadną personalną makietą.
Od strony zarysu postaci wszystko wyważone, nie mówiące za wiele, aby pozostawić tajemnicę i pole do interpretacji.
Główny bohater naznaczony piętnem, ekscentryk i hamsunowy szaleniec.
Intensywność bez przesadyzmu.

Ten bohater, który głoduje od dłuższego czasu lecz nie prosi bezpośrednio o pomoc, który rozdaje ostatnie pieniądze- intryguje.
Chodzi rozgorączkowany, mdlejący, drżący, a my z podobnym wrażeniowym drżeniem czytamy kolejne płomienne zdania.

"Zaszła we mnie jakaś dziwna odmiana, coś usuwało się na bok, rozdzierała się tkanina- jakaś firanka w mym mózgu"


Zachodziła we mnie jakaś zmiana i ta dziwna firanka rwała się momentami na strzępy.


I ten głód w największym stopniu fizyczny, staje się czasem głodem miłości i bliskości, głodem zrozumienia, kiedy bohater przeklina swój los, przeklina Boga.

I to niejasne wytłumaczenie, które jest mistrzostwem artystycznego zamiaru:

"Pewnego razu w lecie, dawno już temu, byłem trochę szalony, pracowałem ciężko i ile razy zamyśliłem się zanadto, zapominałem o porze obiadowej. Trwało to dzień w dzień, powinienem był pamiętać, a ciągle zapominałem."


Mamy na to prychnąć, wyśmiać, zastanowić się?
Czy to samo w sobie nie ma być niepokojące?


Ogarnięci całym tym walorem opisu stanów, drgających nerwów, mdłości, stajemy wobec kulawego rozstrzygnięcia, pozbawionego tego charakterystycznego ognia szaleństwa, rozpaczy.
Zakończenie powieści rozczarowuje.
Tytułowy głód- ten fizyczny i duchowy co prawda nie zostaje zaspokojony, lecz ostateczna decyzja bohatera daje n a d z i e j ę.
Trudno nie stwierdzić, że kłóci się to z klimatem powieści.
Bohater żegna Chrystianię, żegna miasto "które każdego musi naznaczyć swym piętnem".
Staje się tak, jakby całości odebrano szkielet.

Czy ktoś tu preferuje złe zakończenia?

To było zdecydowanie zbyt obłaskawione i zdecydowanie najjaśniejsze w powieści, a ona przecież była mrokiem i mgłą.
Wrażeniowo rzecz ujmując: takie nie powinno być.

Z fizycznego głodu uczynić dostatek myśli twórczej


W "Głodzie" Hamsuna z pewnym zatrwożeniem odnajduje pierwiastek Dostojewskiego. Niebezpieczne to stwierdzenie.
Opis świadomych i nieświadomych stanów, ukazanych gorączkowym stylem, topienie się w tej irracjonalności przeżyć wewnętrznych.
W tym głębokim jeziorze psychologizmu nie widać dna, nie widać światła.

Słowa...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 547
  • Chcę przeczytać
    2 282
  • Posiadam
    474
  • Ulubione
    96
  • Teraz czytam
    38
  • Nobliści
    38
  • Literatura norweska
    33
  • Literatura skandynawska
    32
  • Chcę w prezencie
    26
  • 2023
    22

Cytaty

Więcej
Knut Hamsun Głód Zobacz więcej
Knut Hamsun Głód Zobacz więcej
Knut Hamsun Głód Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także