rozwińzwiń

Zawsze jest dzisiaj

Okładka książki Zawsze jest dzisiaj Michał Cichy
Okładka książki Zawsze jest dzisiaj
Michał Cichy Wydawnictwo: Czarne Seria: Poza serią literatura piękna
72 str. 1 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Poza serią
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2014-02-10
Data 1. wyd. pol.:
2014-02-10
Liczba stron:
72
Czas czytania
1 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375366990
Tagi:
Warszawa bohema codzienność
Inne
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Znak nr 825 (2) / 2024 Michał Cichy, Diana Dąbrowska, Ivan Davydenko, Wojciech Engelking, Kamil Fejfer, Olga Gitkiewicz, Katarzyna Kasia, Karol Kleczka, Piotr Kosiewski, Dominika Kozłowska, Małgorzata Lebda, Anna Mateja, Lech M. Nijakowski, Janusz Poniewierski, Katarzyna Prot-Klinger, Ishbel Szatrawska, Ola Szmida, Joanna Tokarska-Bakir, Redakcja Miesięcznika ZNAK, Bogdan de Barbaro
Ocena 6,3
Znak nr 825 (2... Michał Cichy, Diana...
Okładka książki Znak nr 823 / 2023 Zofia Bałdyga, Maria Banaszak, Agata Bielik-Robson, Agnieszka Burton, Michał Cichy, Diana Dąbrowska, Olga Gitkiewicz, Mateusz Górniak, Byung-Chul Han, Maria Karpińska, Dominika Kozłowska, Waldemar Kuligowski, Małgorzata Lebda, Zbigniew Mikołejko, Łukasz Najder, Małgorzata Nocuń, Janusz Poniewierski, Natalia Sosin-Krosnowska, Michał Sowiński, Grzegorz Strzelczyk, Karolina Sulej, Ola Szmida, Teresa Walas, Redakcja Miesięcznika ZNAK
Ocena 7,0
Znak nr 823 / ... Zofia Bałdyga, Mari...
Okładka książki Fabularie nr 2 (26) 2021 Łukasz Barys, Michał Cichy, Agnieszka Czoska, Piotr Dardziński, Maciej Dobosiewicz, Victor Ficnerski, Konrad Góra, Justyna Hankus, Natasha Helvin, Petra Hůlová, Klara Hveberg, Miljenko Jergović, Karolina Kapusta, Michał P. Lipka, Anna Maślanka, Marcin Mielcarek, Ewa Olejarz, Redakcja magazynu Fabularie, Emilia Walczak, Małgorzata Wątor, Aleksandra Woźniak-Marchewka
Ocena 9,3
Fabularie nr 2... Łukasz Barys, Micha...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
132 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
64
63

Na półkach:

na początku jest zachwyt, nad spojrzeniem, nad miłością do miasta i Warszawy (bo to arcywarszawska książka),nad strukturą. bo zdania są krótkie, esencjonalne, w punkt. a póżniej pojawia się znudzenie, bo dokąd to prowadzi? co z tego? i trudno przewrócić stronę dalej. i już się nie chce, robi się nudno, powtarzalnie. i taka jest ta książka. jest bardzo zen i japońska, tylko mam z nią problem jest o niczym. bo nie jest o przemijalności życia i kruchości piękna. to zapis spaceru, który trwa pewnie całe życie a raczej błądzenia. szkoda, bo chciałem dać maksimum, a z każdą stroną ocena spadała...

na początku jest zachwyt, nad spojrzeniem, nad miłością do miasta i Warszawy (bo to arcywarszawska książka),nad strukturą. bo zdania są krótkie, esencjonalne, w punkt. a póżniej pojawia się znudzenie, bo dokąd to prowadzi? co z tego? i trudno przewrócić stronę dalej. i już się nie chce, robi się nudno, powtarzalnie. i taka jest ta książka. jest bardzo zen i japońska, tylko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
259
209

Na półkach:

Jest to dziwne dla mnie samej, że oceniam tak nisko tą książeczkę, ponieważ autora lubię, a inną jego książkę: "Do syta" wręcz polecam, jako bardzo dobrą. Tutaj coś nie zagrało.
Doceniam jak zwykle miłość do szczegółów, dużą spostrzegawczość i momentami poetyckość opisów (choć krótką frazą i oszczędnie, jak lubię). Ale wyczuwam w tej pozycji zbyt dużo malkontenctwa, niezgody, melancholii. "Do syta" jest budujące. A tutaj jest smutno, czuć dekadencję, rozpad. W "Do syta" mamy opis rzeczy zwyczajnych, ale pięknych w swojej zwyczajności.. Tutaj mamy kontemplację brzydoty: popękane płyty chodnikowe, odpadające tynki, powybijane szyby, przewracające się ogrodzenia, zardzewiałe druty, burdel (dupa, cycki, ryj). Są kruki pastwiące się nad zdechłym gołębiem, rozjechanie żuczka.. No NIE.
Być może ma to oddać kruchość otaczającego nas świata, przemijanie.. Mnie nie ujęło. Odrzuciło, przygnębiło.
Pod sam koniec nastąpiły udane opisy przyrody, zmiany pór roku: schyłku lata, przejścia jesieni i początku zimy. Zwłaszcza ostatni opis pełen był uroku. Ale to za mało, żeby uratować tą książkę. Może dodam jedną gwiazdkę za Myszkę.

Jest to dziwne dla mnie samej, że oceniam tak nisko tą książeczkę, ponieważ autora lubię, a inną jego książkę: "Do syta" wręcz polecam, jako bardzo dobrą. Tutaj coś nie zagrało.
Doceniam jak zwykle miłość do szczegółów, dużą spostrzegawczość i momentami poetyckość opisów (choć krótką frazą i oszczędnie, jak lubię). Ale wyczuwam w tej pozycji zbyt dużo malkontenctwa,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
255
79

Na półkach:

dlugi opis spaceru po Warszawie, dla koneserow :)

dlugi opis spaceru po Warszawie, dla koneserow :)

Pokaż mimo to

avatar
1159
1135

Na półkach: ,

Otwieranie drzwi. Miasto. Ulice. Kloszardzi. Pijacy. Muszka owocowa. Drzewa. Liście. Deszcze. Słońce. Śnieg. Spacery. Zakupy. Kebab. Pies. Policja, Staruszki. Zamykanie drzwi

Ot, archeologia codzienności. Niby nic szczególnego, a oderwać się nie można.

Wystarczy zwolnić, aby zacząć dostrzegać świat.

Otwieranie drzwi. Miasto. Ulice. Kloszardzi. Pijacy. Muszka owocowa. Drzewa. Liście. Deszcze. Słońce. Śnieg. Spacery. Zakupy. Kebab. Pies. Policja, Staruszki. Zamykanie drzwi

Ot, archeologia codzienności. Niby nic szczególnego, a oderwać się nie można.

Wystarczy zwolnić, aby zacząć dostrzegać świat.

Pokaż mimo to

avatar
1728
358

Na półkach: ,

Spacery po Warszawie jako droga do zrozumienia siebie. Cicha, poetycka, medytacyjna proza.

Spacery po Warszawie jako droga do zrozumienia siebie. Cicha, poetycka, medytacyjna proza.

Pokaż mimo to

avatar
342
39

Na półkach: ,

W tej książce jest wszystko, co przeciętnemu obserwatorowi umyka w obrazie życia wielkiego miasta. Choć autor pokazuje nieraz elementy i szczegóły na pierwszy rzut oka brzydkie, niepasujące do ideału europejskiej stolicy, to robi to z taką czułością, że nie sposób nie spojrzeć na nie z jego perspektywy. Książka idealna jako przewodnik po Warszawie, także dla warszawiaka. Jak tu nie kochać takiego dziwnego i pięknego miasta, które jest jak misterna mozaika starego i nowego, brzydkiego i pięknego!

W tej książce jest wszystko, co przeciętnemu obserwatorowi umyka w obrazie życia wielkiego miasta. Choć autor pokazuje nieraz elementy i szczegóły na pierwszy rzut oka brzydkie, niepasujące do ideału europejskiej stolicy, to robi to z taką czułością, że nie sposób nie spojrzeć na nie z jego perspektywy. Książka idealna jako przewodnik po Warszawie, także dla warszawiaka....

więcej Pokaż mimo to

avatar
702
136

Na półkach: ,

Czytałam ostatnio wiele książek z wartką akcją, szybkim tempem, nie pozostawiających nawet chwili na refleksję i nagle trafiła do mnie ta mała, niepozorna książeczka, która jest jak znak STOP na drodze, jak przystanek, moment, gdy nabierasz powietrza. Czytając miałam wrażenie, że zwiedzam Warszawę z moim własnym osobistym przewodnikiem. Jednak nie ze zwykłym "oprowadzaczem", który wskazuje zabytki, zaciągnie pod Pałac Kultury, opowie o historii powstania galerii handlowej czy drugiej linii metra. On weźmie za rękę i w promieniach zachodzącego słońca (czułam ciepło tego słońca czytając) pochyli się nad krzakiem i powie: "Spójrz, motyl!" i będziemy podążać za motylem, póki będziemy w stanie.
Ta książka ma niepozorne rozmiary, ale nie czyta się szybko. Nie masz ochoty nawet się spieszyć, bo każde zdanie jest takie plastyczne i tak łatwo przenosi w miejsca, które opisuje. To bardzo miły spacer, który pozwala nie myśleć o tym, co było wczoraj lub co będzie jutro, ponieważ zawsze jest dzisiaj...

Czytałam ostatnio wiele książek z wartką akcją, szybkim tempem, nie pozostawiających nawet chwili na refleksję i nagle trafiła do mnie ta mała, niepozorna książeczka, która jest jak znak STOP na drodze, jak przystanek, moment, gdy nabierasz powietrza. Czytając miałam wrażenie, że zwiedzam Warszawę z moim własnym osobistym przewodnikiem. Jednak nie ze zwykłym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
416
48

Na półkach: ,

Nie szukajcie juz coacha do nauki uwaznosci. Wystarczy przeczytac te ksiazke. Mistrz skupienia na tu i teraz i 2-milimetrowej muszce owocowce, ktora przysiadla na drucie kolczastym przytwierdzonym do betonowego slupa. I nagle i muszka i drut i slup wydaja sie czyms wartym poznania.
Uswiadamia, jak mozna patrzec na swiat. Takze na te jego brzydka strone. Tak, ze wydaje sie zachwycaja…

Cudownie uspokajajca lektura. Jak joga albo medytacja…


Piekna laurka dla Warszawy. Powinno sie ja klasc obok Biblii we wszystkich warszawskich hotelach. Mozna by takze, urzadzac - na wzor zwiedzania sladami Millenium Larssona w Sztokholmie – wycieczki w miejsca w niej wspomiane.
Nie znam Warszawy, a mi sie podobalo. Komus, kto zna te ulice musi podobac sie podwojnie…


Chcialam tu wrzucic jakis udany cytat - zaznaczalam, zaznaczalam, zaznaczalam i… ostatecznie musialabym wrzucic caly tekst…


Ocena 6 w serwisie Lubimy Czytac swiadczy jedynie o tym, ze nie powinnam sie sugerowac tymi ocenami przy wyborze. FANTASTYCZNA KSIAZKA. Do wielokrotnego czytania. W zastepstwie jogi albo medytacji… ;)

Nie szukajcie juz coacha do nauki uwaznosci. Wystarczy przeczytac te ksiazke. Mistrz skupienia na tu i teraz i 2-milimetrowej muszce owocowce, ktora przysiadla na drucie kolczastym przytwierdzonym do betonowego slupa. I nagle i muszka i drut i slup wydaja sie czyms wartym poznania.
Uswiadamia, jak mozna patrzec na swiat. Takze na te jego brzydka strone. Tak, ze wydaje sie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
236
16

Na półkach:

Kojąca, delikatna, impresjonistyczna. Pachnąca ziemią po deszczu, rozgrzanymi podkładami kolejowymi i rozświetlona promieniami chłodnego słońca odbitymi od szklanych wieżowców. Książka o teraz.
Ktoś niżej napisał, że to opisy, że refleksje za krótkie, że autor nie pociągnął tematu. Myślę, że zrobił to specjalnie, nie dalej niż biegnie skojarzenie w trakcie spaceru. Jak człowiek który pilnuje, żeby być tu i teraz, nigdzie dalej. Myślę, że dlatego też książka jest taka cieńka, mała, krótka (i przez to idealna do czytania w autobusie lub tramwaju).
Nie wiem, czy w tych obrazach odnajdą się ludzie spoza miasta, z opinii poniżej wynika, że nie wszyscy. Ale na pewno jeśli pędząc do pracy zadzierasz czasem głowę żeby sprawdzić jaki kolor mają dzisiaj chmury, będzie Ci się podobało.

Kojąca, delikatna, impresjonistyczna. Pachnąca ziemią po deszczu, rozgrzanymi podkładami kolejowymi i rozświetlona promieniami chłodnego słońca odbitymi od szklanych wieżowców. Książka o teraz.
Ktoś niżej napisał, że to opisy, że refleksje za krótkie, że autor nie pociągnął tematu. Myślę, że zrobił to specjalnie, nie dalej niż biegnie skojarzenie w trakcie spaceru. Jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
176
143

Na półkach:

Ogląd rzeczywistości, tej najbliższej, z zupełnie innej perspektywy - żabiej. Mało kto potrafi po prostu idąc ulicą odnotować tak wiele faktów dziejących się w najbliższym wszechświecie wokół nas. Na ogół uważamy, że nie warto się w nie zagłębiać i jak zwykle uciekamy z tu i teraz do przyszłości lub przeszłości, które przecież nie istnieją.

Ogląd rzeczywistości, tej najbliższej, z zupełnie innej perspektywy - żabiej. Mało kto potrafi po prostu idąc ulicą odnotować tak wiele faktów dziejących się w najbliższym wszechświecie wokół nas. Na ogół uważamy, że nie warto się w nie zagłębiać i jak zwykle uciekamy z tu i teraz do przyszłości lub przeszłości, które przecież nie istnieją.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    224
  • Przeczytane
    169
  • Posiadam
    34
  • 2018
    5
  • Chcę w prezencie
    5
  • 2020
    4
  • 2014
    4
  • Ulubione
    3
  • Teraz czytam
    3
  • 2015
    3

Cytaty

Więcej
Michał Cichy Zawsze jest dzisiaj Zobacz więcej
Michał Cichy Zawsze jest dzisiaj Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także