Książka opowiada o losach typowej rodziny.On zarabia i wymaga ,ona wychowuje dziecko i dba o męża i dom. Typowa kura domowa,powiedziałby ktoś;) Żona,która przekłada męża i dziecko nad siebie.
Magda poznaje na spacerze kobietę i z czasem ich znajomość zamienia się w przyjaźń,a w domu dzieje się coraz gorzej.Konflikty jakie były i są w małżeństwie ona bierze na siebie ,a on pomaga sobie alkoholem.Do czego to doprowadzi?
Alkoholizm to choroba ale czy zdajemy sobie sprawę,że leczyć powinna się cała rodzina? Mało kobiet o tym wie i o tym ,że właśnie dla nich też są terapie AA czy DDA.
Książka daje do myślenia,zastanawiamy się ile takich dramatów rozgrywa się za zamkniętymi drzwiami.
Dodatkowo zachwyciły mnie w tej powieści opisy mojego ukochanego miasta Wrocławia.Byłam tam i wiem o jakich krasnoludkach (i nie tylko)pisze autorka.
W tej książce również poruszana jest kwestia handmade.Kolejna część wspólna ze mną;)Opisywane techniki rękodzieła ,jakim poświęca się bohaterka,są mi bardzo bliskie.Cieszę się,że autorka poruszyła ten temat.Jednym słowem warto po nią sięgnąć i zatopić się w lekturze.
Polecam!

Książka opowiada o losach typowej rodziny.On zarabia i wymaga ,ona wychowuje dziecko i dba o męża i dom. Typowa kura domowa,powiedziałby ktoś;) Żona,która przekłada męża i dziecko nad siebie.
Magda poznaje na spacerze kobietę i z czasem ich znajomość zamienia się w przyjaźń,a w domu dzieje się coraz gorzej.Konflikty jakie były i są w małżeństwie ona bierze na siebie ,a on...