Wszystko, co lśni
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- The Luminaries
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2014-10-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-01-01
- Data 1. wydania:
- 2013-01-01
- Liczba stron:
- 936
- Czas czytania
- 15 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308054185
- Tłumacz:
- Maciej Świerkocki
- Tagi:
- literatura nowozelandzka Nagroda Bookera gorączka złota fortuna Booker Nowa Zelandia
- Inne
Najdłuższa w historii książka nagrodzona Bookerem i najmłodsza laureatka tej nagrody!
Lata 60. XIX wieku, Nowa Zelandia. Na wyspie wybucha gorączka złota. Szkot Walter Moody to jeden z tych śmiałków, którzy przybywają do miasta Hokitika skuszeni wizją bogactwa. Tuż po zejściu na ląd jest świadkiem dziwnego zgromadzenia. Dwunastu mężczyzn spotyka się w tajemnicy w palarni jednego z hoteli, by przedyskutować sprawę serii niewyjaśnionych zdarzeń. Kilka dni wcześniej bez śladu zaginął pewien młody bogacz, który zamieniał w złoto wszystko, czego się tknął. Na drodze prowadzącej do Hokitika znaleziono nieprzytomną prostytutkę, która próbowała odebrać sobie życie. A w chacie poszukiwacza złota, który zapił się na śmierć, niespodziewanie znaleziono wielką fortunę...
Wkrótce okaże się, że losy wszystkich mężczyzn, biorących udział w sekretnej naradzie, są ze sobą w dziwny sposób powiązane. Każdy z nich ma swoją opowieść, swoje grzechy i sekrety. Każdy z nich przybył do Nowej Zelandii z innego zakątka globu, aby zdobyć fortunę. Złoto jednak ma to do siebie, że zawsze jest go za mało.
Wszystko, co lśni to epicka opowieść z czasów gorączki złota w Nowej Zelandii – o poszukiwaniu szczęścia, marzeniach i przeznaczeniu zapisanym w gwiazdach. Jest to także popis ogromnego talentu Eleanor Catton. Młoda pisarka niczym zegarmistrz stworzyła ze swej książki doskonale działający mechanizm, w którym każda z kilkudziesięciu postaci ma swoje miejsce i zadanie do wykonania. Mistrzowsko połączyła wątki historyczne i sensacyjne, przygodę rodem z Dzikiego Zachodu i kryminalną zagadkę. Takie książki zdarzają się niezwykle rzadko! Wszelkie laury i pochwały, jakie spływają na pisarkę, są w pełni zasłużone, a porównania choćby do Imienia róży wcale nie przesadzone.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
A pewnie, że lśni!
Jakimiż superlatywami promowano opasłą powieść Eleanor Catton „Wszystko, co lśni” (Nagroda Bookera 2013)! A to, że młoda, a tak pisarsko zdolna autorka, a że misterna konstrukcja utworu, a że stylistycznie ciekawie napisana, a że fabuła wciąga niesamowicie, a że wiedza astrologiczna, a że gra konwencjami... Mnożyć można długo. I aż zaskakujące, że gdy od tego odjąć promocyjne uniesienie, to naprawdę zostanie dobra powieść.
Walter Moody, 28-letni kawaler, po tajemniczej rodzinnej awanturze przybywa pod przybranym nazwiskiem do miasteczka Hokitika na Wyspie Południowej w Nowej Zelandii, by zakosztować samodzielnego życia poszukiwacza złota. Jest oczywiście przekonany, że cel osiągnie, ale na wszelki wypadek nie planuje złotodajnych zbiorów od zaraz. Wygląda na to, że ten zew złotej żyły dopiero musi poczuć. Zbyt jest elegancki, ułożony, lekko naiwny. To taki kurtuazyjny młody dżentelmen, trochę zdystansowany, choć właśnie przeżył coś wstrząsającego. Nie ma zielonego pojęcia, że, wchodząc do palarni hotelu dla uspokojenia skołatanych nerwów maleńkim alkoholowym koktajlem, wkroczy w sam środek niezwykle frapującej historii zagadkowego zaginięcia, zagadkowej próby samobójstwa i zagadkowego zgonu.
Nie tylko on, czytelnik również, a także zgromadzeni w hotelowej palarni mężczyźni, będą się wspólnie zastanawiać, co się - u licha - wydarzyło? Dlaczego hołubiona przez wszystkich, uzależniona od opium miejscowa prostytutka, panna Anna Wetherell, wypaliła tyle, że znalezioną ją półmartwą w miejscu, w którym w ogóle nie powinno jej być? A Crosbie Wells, samotnie zamieszkujący opuszczoną działkę, zapił się na śmierć tak po prostu? A co ze znalezionym po jego śmierci ukrytym w domu skarbem? Gdzie podział się „złoty chłopak” Emery Staines? Czy w ogóle żyje?
Zagadki i tajemnice rozsadzają małe Hokitika. Na horyzoncie pojawią się więc jeszcze kolejni znaczący bohaterowie: polityk Alistair Lauderback, żeglarz handlowiec Francis Carver, burdelmama spirytystka Lydia (Wells) Carver. Wielu bohaterów jest w świecie Eleanor Catton, niemal można się pogubić. Autorka jest skrupulatna, każdego niemal chce zaprezentować i drobiazgowo opisać na wzór XIX-wiecznych powieści. Taka narracja powoduje czasem lekkie zniecierpliwienie, bo zdarzenia wciągają, a są na tyle nieoczywiste (czasem takie już pozostaną), że chciałoby się w końcu dowiedzieć, co dalej i co dalej. To narracyjne zawieszanie akcji ma jednocześnie swoisty urok, bo powieść jest stylistycznie bardzo dobra. Język ma lekki, nieco wystylizowany. Można sobie czasem westchnąć: ach! jak ona pięknie opisuje!
Powieść jest niezwykle obszerna: ma ponad 900 stron. Gdy Walter Moody na pierwszej stronie wejdzie do palarni w hotelu Korona, to wyjdzie z niej dopiero w połowie książki, gdy skończy się pierwsza z dwunastu jej części. W tym czasie upłynie tak naprawdę może tylko kilka godzin, ale mężczyźni zgromadzeni w sali zdążą przedstawić swoje opowieści, mające rzucić światło na tajemnicze zdarzenia. Nad nimi czuwa narrator, by przypominać czytelnikowi, że to tylko opowieści bohaterów, a oni nie muszą być absolutnie szczerzy czy w pełni świadomi zdarzeń wokół siebie. Ba! jeden nawet nie w pełni rozumie język, którym wszyscy inni się posługują. To zrozumiałe, że autorce nie zależy na pełnym rozjaśnieniu opisywanej historii. Wprowadza bowiem w układ fabularny (jak i kompozycyjny) porządek astrologiczny, który w jakimś sensie decyduje o tym, co człowiekowi się przydarza i raczej nie wpływa na pełną kontrolę zdarzeń.
Ciekawa ta opowieść, naprawdę wciągająca. Niesamowita jest sieć powiązań między postaciami, tworząca bardzo bogate tło. Oprócz kryminalnego śledztwa rozpisanego na kilka głosów mamy i historię miłosną, oprócz świata stworzonego wokół złota (np. mechanizmów jego pozyskiwania, skupowania), zarysowany problem kwestii kolonialnych (kolonializm brytyjski). Wśród bohaterów są Nowozelandczycy, Brytyjczycy i Chińczycy. Niektórzy marzą o władzy, inni o zemście. Wszyscy popełniają błędy. Niektórzy próbują je naprawić.
Polecam!
Justyna Radomińska
Oceny
Książka na półkach
- 3 971
- 1 741
- 725
- 150
- 70
- 62
- 22
- 18
- 17
- 17
Opinia
Mamy lata 60. w Nowej Zelandii, gdzie panuje gorączka złota. Walter Moody po nieudanej interwencji u ojca postanawia spróbować swojego szczęścia i przyjechać do Hokitika z myślą, że uda mu się wzbogacić. Prawnik nie spodziewa się, że już pierwszego wieczoru, w palarni hotelu Korona usłyszy niesamowitą historię, wiążącą go z tym miastem na jakieś czas.
Mówiąc o Wszystko, co lśni nie sposób nie wspomnieć chociaż raz, że jest to książka niesamowita. Niesamowita nie tylko w formie prowadzenia fabuły, ale również rodzaju języka, którym posługuje się autorka. Każde zdanie, nawet słowo, jest niezwykle przemyślane, dojrzałe. Takiego stylu nie stosuje już żaden pisarz, a sam fakt, że Eleanor Catton zdecydowała się użyć takiego języka sprawia, że jeszcze trochę, a jej książka stanie się światowym klasykiem.
Od samego początku można się spodziewać interesującego zabiegu ze strony pisarki. Akcja przez następnych kilkaset stron zostaje poprowadzone z perspektywy opowieści kilku mężczyzn znajdujących się w palarni hotelu Korona. Szczegółowo streszczają oni ostatnie wydarzenia, które nastąpiły przed przyjazdem Waltera, a znacząco wpłynęły na życie wszystkich mieszkańców Hokitika. Daje to poczucie, że ten początek, mimo że niezwykle skomplikowany i zdecydowanie utrudniający zrozumienie powieści, jest wstępem do jeszcze bardziej dynamicznych wydarzeń. Te pierwsze trzysta, czterysta stron to dla czytelnika mapa, ale również czas na zapamiętanie wszystkich znaczących nazwisk, które potem na pewno przydadzą się w rozwiązywaniu tej zagadki.
Wszystko, co lśni jest idealna pod każdym względem. Sposób kreacji świata, w którym żyją bohaterowie przyciąga czytelnika i wręcz uniemożliwia oderwanie się od powieści. Z drugiej strony każda przestrzeń jest opisana tak, aby z łatwością można było sobie wyobrazić rozbudowujące się miasto, pokoje hotelowe czy nawet palarnie opium. Catton nie szczędzi szczegółów, inteligentnych spostrzeżeń. Opisy są urozmaicone komentarzami bohaterów.
Sama kreacja bohaterów zapiera dech. Każda postać ma swoje życie, indywidualną historię i powód, dla którego przybył do Hokitika. W oczach czytelnika wszyscy są sobie równi i ciężko jest powiedzieć, że Walter Moody jest tym głównym bohaterem. Może dlatego, że sama historia nie dotyczy go bezpośrednio, a szczegóły jego życia zostają wyjawione dopiero pod sam koniec. Moody jest taką postacią widmo - wiemy, że jest, ale pokazuje się bardzo rzadko (a już zwłaszcza przez kilka pierwszych setek stron).
Mimo że powieść ma ponad dziewięćset stron, po skończonej lekturze odczuwa się niedosyt. Po tylu godzinach z bohaterami, ich historią, często zwyczajnym życiem, naprawdę można się z nimi związać. Ponad to, zakończenie nie tak powinno wyglądać!
Nie mniej jednak muszę wspomnieć, że Eleonor Catton popełniła jeden, o zgrozo, błąd. Kto przedstawia tylu bohaterów jednocześnie? Pierwsze sto stron to walka o zapamiętanie tych wszystkich nazwisk, ich pochodzenia i zajęcia. Na całe szczęście później wszystko zaczyna się układać.
Wszystko, co lśni jest powieścią rewelacyjną, niezwykle rozbudowaną, wielowarstwową. Zaspokaja potrzeby najbardziej wymagającego czytelnika, powodując w jego głowie chaos, jeden wielki mętlik (co zresztą widać po braku chronologii w tym, co pisze). Sama zapamiętam fabułę na bardzo długo i na pewno wrócę do niej jeszcze kilka razy.
Mamy lata 60. w Nowej Zelandii, gdzie panuje gorączka złota. Walter Moody po nieudanej interwencji u ojca postanawia spróbować swojego szczęścia i przyjechać do Hokitika z myślą, że uda mu się wzbogacić. Prawnik nie spodziewa się, że już pierwszego wieczoru, w palarni hotelu Korona usłyszy niesamowitą historię, wiążącą go z tym miastem na jakieś czas.
więcej Pokaż mimo toMówiąc o Wszystko,...