Koszerny kozak czyli opowiadania żydowskie

Okładka książki Koszerny kozak czyli opowiadania żydowskie Stefan Wiechecki
Okładka książki Koszerny kozak czyli opowiadania żydowskie
Stefan Wiechecki Wydawnictwo: Wema satyra
152 str. 2 godz. 32 min.
Kategoria:
satyra
Wydawnictwo:
Wema
Data wydania:
1990-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1990-01-01
Liczba stron:
152
Czas czytania
2 godz. 32 min.
Język:
polski
Tagi:
warszawa żydzi
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
23 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1043
667

Na półkach: , , ,

Już sama nie pamiętam, gdzie trafiłam na tę książkę, ale wyobrażam sobie, czemu mogła przyciągnąć moją uwagę. To zbiór krótkich satyrycznych anegdot napisanych w okresie międzywojennym przez dziennikarza Stefana Wiecheckiego, publikowanych w książkach i gazetach, a zebranych w całość przez Roberta Stillera. Motywem przewodnim jest tu tematyka żydowska, do czego nawiązuje tytuł. Wiechecki pisał sprawozdania sądowe dla gazet i rozprawy, w których uczestniczył, stanowiły główne źródło inspiracji dla zebranych w "Koszernym Kozaku" historyjek. Mamy więc mnóstwo anegdot - kończących się zazwyczaj na sali sądowej - których głównymi bohaterami byli Żydzi. Może się wydawać, że sporo tu przebija antysemityzmu, ale jak wyjaśnił w posłowiu Stiller: satyra przedstawia Żydów w wyjaskrawiony sposób, ich cechy są mocno przerysowane, ale pozytywne, a przecież taka jest rola satyry, by się naśmiewać. No i nie możemy zapominać, że te opowiadania powstały przed II wojną światową - w Polsce, która bywała antysemicka, lecz nikt nie wyobrażał sobie jeszcze koszmaru Holokaustu. Tekst Stillera kończący książkę i wyjaśniający warunki, w jakich żył i pracował Wiechecki pomaga spojrzeć na opowiadania z innej perspektywy, zrozumieć więcej - cieszę się, że takie zakończenie się tu znalazło. No i czytając "Koszernego Kozaka" nie da się zapomnieć o języku - tej słynnej gwarze warszawskiej, do której przylgnęła nazwa "wiech" właśnie od nazwiska Wiecheckiego, który ją utrwalił w swej twórczości. Przyznaję bez bicia, gwara ta sprawiała mi czasem trudność, męczyła w odbiorze, doceniam jednak fakt zachowania jej tak precyzyjnie w opowiadaniach. No i humor! Nie zawsze trafiający do współczesnych, ale jednak wciąż bardzo często wywołujący uśmiech na twarzy czytelników. Niekoniecznie będę chciała dalej zgłębiać twórczość "Wiecha", ale cieszę się, że miałam okazję zapoznać się z tak inną lekturą, niż zazwyczaj czytam :).

Już sama nie pamiętam, gdzie trafiłam na tę książkę, ale wyobrażam sobie, czemu mogła przyciągnąć moją uwagę. To zbiór krótkich satyrycznych anegdot napisanych w okresie międzywojennym przez dziennikarza Stefana Wiecheckiego, publikowanych w książkach i gazetach, a zebranych w całość przez Roberta Stillera. Motywem przewodnim jest tu tematyka żydowska, do czego nawiązuje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
79
76

Na półkach:

Książka idealna na poprawę humoru, rozwiania smutków, przerwę w zdalnych lekcjach, zwłaszcza na te czasy kiedy ma się tylko chwilkę by przeczytać jeden lub dwa teksty, bez obawy o utratę wątku. Pozycja lekka, obrazująca dawne życie, kulturę i styl przedwojennej Warszawy. Już same imiona i nazwiska rozbawiają a co dopiero w połączeniu z gwarą. Wybitny opis redaktora, w którym niestety odnaleźć można wiele aktualnych aspektów.
"A na zakończenie tej lektury pamiętajmy zawsze o jednym: że kipiący życiem świat, jego sprawy i ludzie, w momencie, gdy Wiech przyglądał się im, słuchał i zapisywał ich po raz ostatni, mieli przed sobą jeszcze kilka miesięcy życia. W rok później rozpoczęła się już ich bezprzykładna w dziejach i nieomal całkowita zagłada."

Książka idealna na poprawę humoru, rozwiania smutków, przerwę w zdalnych lekcjach, zwłaszcza na te czasy kiedy ma się tylko chwilkę by przeczytać jeden lub dwa teksty, bez obawy o utratę wątku. Pozycja lekka, obrazująca dawne życie, kulturę i styl przedwojennej Warszawy. Już same imiona i nazwiska rozbawiają a co dopiero w połączeniu z gwarą. Wybitny opis redaktora, w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
419
75

Na półkach: , , , , ,

Genialny humor, uśmiałam się do łez :))

Genialny humor, uśmiałam się do łez :))

Pokaż mimo to

avatar
1955
1292

Na półkach: ,

Od młodości jestem wielką fanką Wiecha i jego humoru. Po latach wzięłam kolejną książkę w celach rozrywkowych. No niestety, albo zmienił mi się gust, albo trafiłam na jakiś gorszy wybór. W każdym razie trochę się wynudziłam. Jednak nie tracę nadziei i sięgnę po inne pozycje autora. Może powróci atmosfera świetnej zabawy, którą pamiętam.

Od młodości jestem wielką fanką Wiecha i jego humoru. Po latach wzięłam kolejną książkę w celach rozrywkowych. No niestety, albo zmienił mi się gust, albo trafiłam na jakiś gorszy wybór. W każdym razie trochę się wynudziłam. Jednak nie tracę nadziei i sięgnę po inne pozycje autora. Może powróci atmosfera świetnej zabawy, którą pamiętam.

Pokaż mimo to

avatar
3129
803

Na półkach: , , ,

„Koszerny Kozak” to subiektywny wybór tekstów Wiecha o tematyce żydowskiej, którego dokonał Robert Stiller, który gęsto się przed czytelnikiem w posłowiu tłumaczy, jak, po co i dlaczego. Panie szanowny, skoro jeżeli żeś się pan był łaskaw za ambasadora przedwojennej twórczości Wiecheckiego mianować, to się nie tłumacz jak ten szmondak przed najwyższą obstrukcją. Z powodu Wiech jest dobry zawsze i wszędzie. Czytelnik posiadający jakie takie rozeznanie w literaturze i czujący potrzebę intelygentnej rozrywki doceni twój trud i narzekać nie będzie miał powodów, kiedy mu do wglądu podsuwasz obraz świata minionego. Z letkością można ulec aptecznemu złudzeniu oka ludzkiego, jak również wszelkich innych zmysłów, któremi istoty ludzkie rozporządzają i przenieść się do tych zatłoczonych sal sądów grodzkich, gdzie wszelkie niesprawiedliwości pomszczone stosowną grzywną tudzież ograniczeniem wolności osobistej zostaną. Jest tylko jedno ale, panie Es. Pan żeś nie zamieścił ostrzeżenia, że czytanie Wiecha w mowie potocznej leceniem wiechem grozi. Bo to niektóre ludzie to w życiu Wiecha nie czytali i jak im się wiechem coś zapoda, to oczy im się robią okrągłe jak te przedwojenne pinciozłotwóki, i się z nimi porozumieć ni w ząb nie idzie. Ale co robić, toż to niemożebne, żeby każden choć raz w życiu Wiecha przeczytał…A szkoda.

„Koszerny Kozak” to subiektywny wybór tekstów Wiecha o tematyce żydowskiej, którego dokonał Robert Stiller, który gęsto się przed czytelnikiem w posłowiu tłumaczy, jak, po co i dlaczego. Panie szanowny, skoro jeżeli żeś się pan był łaskaw za ambasadora przedwojennej twórczości Wiecheckiego mianować, to się nie tłumacz jak ten szmondak przed najwyższą obstrukcją. Z powodu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
955
868

Na półkach:

Stefan Wiechecki, prozaik, satyryk, publicysta i dziennikarz, popularny swego czasu Wiech, wydał przed wojną sześć zbiorów felietonów, ten jest ostatnim z nich. Wiech, jako sprawozdawca sądowy, pisał dla Kuriera Czerwonego sprawozdania ze śródmiejskich sądów grodzkich i starościńskich. Pisał językiem stylizowanym na gwarę warszawską, szczególnie z okolic Targówka i Szmulowizny.

„Koszerny kozak” to humorystyczne relacje z procesów wytaczanych, w drobnych zwykle sprawach, Polakom wyznania mojżeszowego albo przez nich. Sąsiedzką awanturę, drobną kradzież, niespłacony weksel, nieporozumienie w tramwaju, Wiech opisywał w sposób zajmujący i zabawny.

„Panie sędzio szanowny, to było nie tak. Ja rzeczywiście jestem winien pana Rypsa 200 złotych. No to co jest? Kto dzisiaj nie jest winien? A jak jestem winien, to muszę płacić? Dlaczego? Bo się pana Rypsa tak spodoba? Pieniądze na ulicy zbieram, żeby go długi oddawać? On dziecko jest, on nie wie, że dzisiaj nikt nie płaci? Wyjątek pójdę być?! To ten stary łobuz mnie nasyła bojówkie”*.




--
* Stefan Wiechecki, „Koszerny kozak”, wyd. Wema, Warszawa 1990, s. 101.

Stefan Wiechecki, prozaik, satyryk, publicysta i dziennikarz, popularny swego czasu Wiech, wydał przed wojną sześć zbiorów felietonów, ten jest ostatnim z nich. Wiech, jako sprawozdawca sądowy, pisał dla Kuriera Czerwonego sprawozdania ze śródmiejskich sądów grodzkich i starościńskich. Pisał językiem stylizowanym na gwarę warszawską, szczególnie z okolic Targówka i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    30
  • Chcę przeczytać
    26
  • Posiadam
    8
  • Opowiadania
    2
  • Ulubione
    2
  • Różne
    2
  • Oczekujące
    1
  • Przeczytane w formie cyfrowej
    1
  • 2023
    1
  • Groteska, satyra
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Koszerny kozak czyli opowiadania żydowskie


Podobne książki

Przeczytaj także