rozwińzwiń

Epos o Gilgameszu

Okładka książki Epos o Gilgameszu autor nieznany
Okładka książki Epos o Gilgameszu
autor nieznany Wydawnictwo: Armoryka klasyka
62 str. 1 godz. 2 min.
Kategoria:
klasyka
Wydawnictwo:
Armoryka
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Liczba stron:
62
Czas czytania
1 godz. 2 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362173402
Tłumacz:
Antoni Lange
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
30 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
0
0

Na półkach:

Nie spodziewałbym się po około 4000 letnim tekście tak ciekawej i zaskakującej historii. Jest to za równo motywujące do rozważań jak i inspirujące do działań dzieło kultury starożytnej. Warty przeczytania, szczególnie z faktu jaki wpłynął na późniejszą oraz współczesną literaturę :)

Nie spodziewałbym się po około 4000 letnim tekście tak ciekawej i zaskakującej historii. Jest to za równo motywujące do rozważań jak i inspirujące do działań dzieło kultury starożytnej. Warty przeczytania, szczególnie z faktu jaki wpłynął na późniejszą oraz współczesną literaturę :)

Pokaż mimo to

avatar
1246
319

Na półkach: , , , , , ,

„Który wszystko widział – słowa te rozpoczynają nowoasyryjską opowieść o Gilgameszu i tak właśnie – od pierwszych słów utworu – nazywali go Babilończycy i Asyryjczycy. Epos spisano na dwunastu tabliczkach, choć ze względu na niespójność treści, niektórzy badacze wyłączają z tej wersji poematu ostatnią z nich” – tak pisze Krystyna Łyczkowska, która epos przetłumaczyła z języka akadyjskiego.

Epos o Gilgameszu jest najstarszym znanym poematem epickim, powstałym blisko pięć tysięcy lat temu, a tytułowy bohater utożsamiany jest z historycznym królem Uruk. Do dzisiaj poznanych zostało 70 fragmentów utworu, co stanowi 50-60% oryginalnego tekstu. Według badaczy najciekawsza jest treść jedenastej tabliczki eposu z opisem potopu, ponieważ wyprzedza ona jego biblijny opis.

Sam epos zawiera wiele archetypicznych motywów: przyjaźni, rywalizacji, walki, drogi, śmierci, na których opiera się przecież także współczesna literatura.

Trudno jest mi ocenić ten utwór, bo z jednej strony palma pierwszeństwa i „ciężar” historycznoliteracki oraz antropologiczny jakie na nim spoczywają, czynią go dziełem ponad dziełami. Pospolity czytelnik, do których też się zaliczam, chcąc jedynie poznać ten utwór, szybko się zniechęci „odbijając się” od języka i niemodnych dzisiaj oraz nieżyciowych treści.

Jednak, mimo że lektura była wymagająca, bardziej poznawcza niż rozrywkowa, mam ogromną satysfakcję z sięgnięcia po nią chociażby dlatego, że jest to literackie praźródło, o którym warto było się dowiedzieć.

@PanKracy dziękuję za współczytanie i mentalne wsparcie.

„Który wszystko widział – słowa te rozpoczynają nowoasyryjską opowieść o Gilgameszu i tak właśnie – od pierwszych słów utworu – nazywali go Babilończycy i Asyryjczycy. Epos spisano na dwunastu tabliczkach, choć ze względu na niespójność treści, niektórzy badacze wyłączają z tej wersji poematu ostatnią z nich” – tak pisze Krystyna Łyczkowska, która epos przetłumaczyła z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
85
4

Na półkach:

Podobno najstarsza znana nam książka na świecie. Spodziewać się można języka i poziomu nudy jak z lektur szkolnych, tylko tak 42 razy bardziej.
I wiecie co? Nic bardziej mylnego. Jest to jedna z najfajniejszych książek jakie czytałem. Humor już od pierwszych stron. Historia, która skłania do refleksji. Losy bohaterów, którymi ze strony na stronę, co raz bardziej się przejmujemy. Końcówka książki wycisnęła ze mnie szczere łzy.
Jest to fantastyczna spuścizna antycznej kultury, kolebki wielu cywilizacji, o której znajdujemy tak wiele informacji, że garstka tłumaczy nie nadąża z ich tłumaczeniami. A jednocześnie jest to kultura, która w naszej świadomości niemal nie istnieje.
Dlatego warto jest poświęcić tej lekturze czas. Czas, który pokaże nam człowieka sprzed epok, o czym myślał i czym się martwił i to, jak bliski nam był.

Podobno najstarsza znana nam książka na świecie. Spodziewać się można języka i poziomu nudy jak z lektur szkolnych, tylko tak 42 razy bardziej.
I wiecie co? Nic bardziej mylnego. Jest to jedna z najfajniejszych książek jakie czytałem. Humor już od pierwszych stron. Historia, która skłania do refleksji. Losy bohaterów, którymi ze strony na stronę, co raz bardziej się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1646
271

Na półkach: , , , , ,

Epopeja dla wytrwałych i wytrwanych koneserów mezopotamskiego antyku. "Epos o Gilgameszu" w tłumaczeniu Krystyny Łyczkowskiej jest jakby surową wersją bez literackiego ugładzenia, to wersja źródłowa bardziej dla badaczy niż miłośników literatury pięknej. Jest tam wiele ważkich myśli, jak chociażby sens życia i śmierci człowieka, ale zagłębienie się w jego istotę to niełatwa praca interpretacyjna z tym tekstem. "Epos o Gilgameszu" jest kompilacją wersji pochodzących z różnych stanowisk archeologicznych i różnych okresów historycznych, których bazą jest standardowa wersja pochodząca z Niniwy z biblioteki asyryjskiego króla Asurbanipala.

Epopeja dla wytrwałych i wytrwanych koneserów mezopotamskiego antyku. "Epos o Gilgameszu" w tłumaczeniu Krystyny Łyczkowskiej jest jakby surową wersją bez literackiego ugładzenia, to wersja źródłowa bardziej dla badaczy niż miłośników literatury pięknej. Jest tam wiele ważkich myśli, jak chociażby sens życia i śmierci człowieka, ale zagłębienie się w jego istotę to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
71
71

Na półkach:

Petryfikacja władcy z I dynastii z Uruk jako półboga, chcącego zalegitymizować swą boskość oraz praworządną zwierzchność nad narodem sumeryjskim.
Pierwsza pozycja przeczytana w gmachu BGUG'u.

Petryfikacja władcy z I dynastii z Uruk jako półboga, chcącego zalegitymizować swą boskość oraz praworządną zwierzchność nad narodem sumeryjskim.
Pierwsza pozycja przeczytana w gmachu BGUG'u.

Pokaż mimo to

avatar
190
98

Na półkach:

Interesującym okazało się zapoznanie z pierwszym znanym dziełem literackim.

Czytałem w wersji Michała Lange.

Interesującym okazało się zapoznanie z pierwszym znanym dziełem literackim.

Czytałem w wersji Michała Lange.

Pokaż mimo to

avatar
160
68

Na półkach:

dla tych, którzy chcą poznać świat sprzed potopu

dla tych, którzy chcą poznać świat sprzed potopu

Pokaż mimo to

avatar
107
107

Na półkach:

\/ \/ \/

\/ \/ \/

Pokaż mimo tovideo - opinia

avatar
11683
493

Na półkach: , ,

Klasyk nad klasykami. Pierwsza książka w dziejach ludzkości.

Klasyk nad klasykami. Pierwsza książka w dziejach ludzkości.

Pokaż mimo to

avatar
337
175

Na półkach:

''Epos o Gilgameszu'' na wpół legendarnym, na wpół historycznym królu miasta Ur w starożytnej Mezopotamii to jeden z najstarszych utworów jakie czytałem. Odkrywane w wykopaliskach na Bliskim Wschodzie i tłumaczone z takich języków jak akadyjski czy hetycki tabliczki, liczą sobie nawet 4000 lat. Są starsze nawet od najwcześniejszych zapisków z Księgi Rodzaju ze Starego Testamentu. Wersja niniwejska (jezyk akadyjski) stylem pisania bardzo przypomina mi właśnie Pismo Święte. Nie trudno tu doszukiwać się podobieństw, szczególnie, gdy czytamy opowieść Utanapisztima, który zbudował wielką arkę z pomocą boga Ea, by uratować siebie, swoich bliskich i zwierzęta przed potopem zesłanym przez boga Enlila, mniej przychylnego ludziom.
Gilgamesz oprócz tego walczy z wielkim wojownikiem siejącym strach na stepach Enkidu, z którym następnie się zaprzyjaźnia, by wraz z nim podróżować i toczyć boje przeciw mitycznym potworom jak Huwawa czy Niebiański Byk Alu. Odmawia też pojęcia za żonę bogini Isztar i poszukuje nieśmiertelności, gdyż uświadamia sobie, że nawet największe czyny na ziemi nie uchronią go przed śmiercią.
Wiadomym jest, że nie da się tego ocenić tak jak współczesnych utworów (tym bardziej, że wiele fragmentów nie przetrwało próby czasu),ale jest to dla mnie wielka ciekawostka uderzająca prosto w moje zainteresowania.

''Epos o Gilgameszu'' na wpół legendarnym, na wpół historycznym królu miasta Ur w starożytnej Mezopotamii to jeden z najstarszych utworów jakie czytałem. Odkrywane w wykopaliskach na Bliskim Wschodzie i tłumaczone z takich języków jak akadyjski czy hetycki tabliczki, liczą sobie nawet 4000 lat. Są starsze nawet od najwcześniejszych zapisków z Księgi Rodzaju ze Starego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    830
  • Chcę przeczytać
    604
  • Posiadam
    184
  • Ulubione
    27
  • Klasyka
    15
  • Teraz czytam
    10
  • Chcę w prezencie
    9
  • Historia
    7
  • Starożytność
    7
  • 2018
    7

Cytaty

Więcej
autor nieznany Gilgamesz Zobacz więcej
autor nieznany Gilgamesz Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także