Maestro. Historia milczenia

Okładka książki Maestro. Historia milczenia Marcin Kącki
Okładka książki Maestro. Historia milczenia
Marcin Kącki Wydawnictwo: Agora Seria: Reporterzy Dużego Formatu publicystyka literacka, eseje
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
publicystyka literacka, eseje
Seria:
Reporterzy Dużego Formatu
Wydawnictwo:
Agora
Data wydania:
2013-11-07
Data 1. wyd. pol.:
2013-11-07
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788326812828
Tagi:
literatura polska reportaż pedofilia Polskie Słowiki
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
381 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
264
121

Na półkach:

Wszyscy wiedzieli, wszyscy milczeli....nie jestem w stanie ocenić co mnie bardziej porusza w tej całej historii (poza faktem pedofilii oczywiscie ) buta i cynizm Kroloppa, ta jego bezczelna postawa "pierwszego po Bogu", to że przez kilkadziesiąt lat cale społeczeństwo Poznania wiedziało i nie reagowało (bodaj poza jedna matka) czy to zaślepienie rodzicow waluta , że nie przeszkadzało wysyłanie dzieci do jaskini lwa? Tak, każdy powie inne czasy, nie myślało się wtedy w takich kategoriach, jednak i tak....jak można skazywać kolejne pokolenia na takie traumy? A może ja czegos nie rozumiem? Może to takie środowisko i w świecie męskiej chóralistyki tak się funkcjonuje? Podczas lektury na przemian towarzyszyło mi obrzydzenie z niedowierzaniem.

Wszyscy wiedzieli, wszyscy milczeli....nie jestem w stanie ocenić co mnie bardziej porusza w tej całej historii (poza faktem pedofilii oczywiscie ) buta i cynizm Kroloppa, ta jego bezczelna postawa "pierwszego po Bogu", to że przez kilkadziesiąt lat cale społeczeństwo Poznania wiedziało i nie reagowało (bodaj poza jedna matka) czy to zaślepienie rodzicow waluta , że nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
74
64

Na półkach:

Kristo - krótko.
Najlepsza książka Kąckiego, wstrząsające studium krycia pedofilii kosztem dziesiątek dzieciaków. Mam wrażenie, że Krolop w końcu umarł i nic nie dotarło, ile zła zrobił, niczego nie zrozumiał. Ale czytelnicy mają szansę zrozumieć te poznańskie mechanizmy maskowania występku, co nie znaczy - przebaczyć.

Kristo - krótko.
Najlepsza książka Kąckiego, wstrząsające studium krycia pedofilii kosztem dziesiątek dzieciaków. Mam wrażenie, że Krolop w końcu umarł i nic nie dotarło, ile zła zrobił, niczego nie zrozumiał. Ale czytelnicy mają szansę zrozumieć te poznańskie mechanizmy maskowania występku, co nie znaczy - przebaczyć.

Pokaż mimo to

avatar
223
180

Na półkach: , , , ,

Skisła śmietanka towarzyska Poznania, a na niej, jak pleśń rozwija się kariera jednego człowieka. Na pożywce z zawiści, cynizmu, hipokryzji, pazerności i tchórzostwa. Dwa męskie chóry, jak dwie sekty i tragedia iście szekspirowska.
Jeśli ktoś lubi thrillery psychologiczne to tutaj znajdzie opowieść grozy w czystej postaci.
Dla kogoś takiego jak ja, sytuacje opisane w tym reportażu są niezrozumiałe i obrzydliwe, ale przecież ta gra ze złem cały czas się toczy. Zawsze jest gdzieś jakiś 'mistrz', pazerni, głodni sławy lub profitów dorośli i dzieciaki, które chcą sprostać i zasłużyć. Jak wypiera się z umysłu fakt, że dla różnego rodzaju zysku, wystawia się swoje dzieci na żer zboczeńcowi? A jeśli takie dzieci w nagrodę za swoje 'zasługi', tworzą kolejną warstwę towarzyskiej i finansowej elity, jak wytłumaczyć innym dzieciakom, że nie warto iść tą drogą?
Dobry reportaż o skrawku społecznego bagna. O elitarnym skrawku, gdzie ceni się kulturę wysoką, a zapachem drogich perfum zagłusza smród moralnego trupa.

Skisła śmietanka towarzyska Poznania, a na niej, jak pleśń rozwija się kariera jednego człowieka. Na pożywce z zawiści, cynizmu, hipokryzji, pazerności i tchórzostwa. Dwa męskie chóry, jak dwie sekty i tragedia iście szekspirowska.
Jeśli ktoś lubi thrillery psychologiczne to tutaj znajdzie opowieść grozy w czystej postaci.
Dla kogoś takiego jak ja, sytuacje opisane w tym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1187
276

Na półkach:

Bardzo dobry, rzetelny reportaż. Autor oddał głos w zasadzie wszystkim stronom zamieszanym w te wydarzenia, włącznie ze sprawcą. To co najbardziej w nim przeraża, to skala tego procederu. A jeszcze bardziej ciche przyzwolenie na to co się działo przez dziesiątki lat, zarówno ze stronny nauczycieli jak i urzędników do których docierały zewsząd te informacje. A ich tłuczenia że nie mieli skargi na piśmie, więc nic nie robili to jakaś kpina. Jesteście tak samo winni tej zbrodni, bo pozwoliliście mu na to. Natomiast rodzice tych dzieci to już osobna kategoria. Jak można własne dziecko oddać komuś takiemu, w imię kilku dolarów i ciuchów z Pewexu. Ciężkie czasy was nie usprawiedliwiają. Dno

Bardzo dobry, rzetelny reportaż. Autor oddał głos w zasadzie wszystkim stronom zamieszanym w te wydarzenia, włącznie ze sprawcą. To co najbardziej w nim przeraża, to skala tego procederu. A jeszcze bardziej ciche przyzwolenie na to co się działo przez dziesiątki lat, zarówno ze stronny nauczycieli jak i urzędników do których docierały zewsząd te informacje. A ich tłuczenia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
242
210

Na półkach:

10/52 Marcin Kącki - Maestro. Historia milczenia
Reportaż Marcina Kąckiego poświęcony sprawie Wojciecha Kroloppa, dyrygenta, przez lata będącego twarzą Polskich Słowików (nie mylić z Poznańskimi Słowikami!) i skazanego w 2004 roku za molestowanie chórzystów. Skazanego zdecydowanie za późno, bo o molestowaniu chłopców w chórze mówiło się już od lat 60. - jednak wyłącznie w kuluarach, ponieważ nikt nie miał odwagi postawić się "wielkiemu artyście". Kącki analizuje przypadek Kroloppa zarówno od strony samego skazanego, opisując jak kształtowała się jego osobowość, jaką miał rodzinę, jak postrzegali go koledzy, potem rodzice chórzystów, a na koniec także jak widzi siebie samego - jak i od strony społecznej, zadając sobie pytania, które same się nasuwają: dlaczego, skoro wszyscy wiedzieli, nikt nie zrobił absolutnie nic? Rozmawia z byłymi chórzystami, ofiarami dyrygenta, ich rodzicami, ze współpracownikami Kroloppa, konkurentami z innych chórów, jego dawnymi kochankami i przyjaciółmi. Z rozmów wyłania się obraz człowieka, który przez lata był wręcz nietykalny oraz środowiska, które w niezrozumiały sposób nie tylko tolerowało p*dofilię dyrygenta, ale wręcz nagradzało go za "wybitne osiągnięcia", sadzało na piedestale, honorowało nagrodami państwowymi i zagranicznymi, stawiało spiżowe pomniki. Krolopp był nie tylko szefem chóru, ale i szkoły którą prowadził (choć nie nominalnie) i w której rekrutował kolejne ofiary, młodych chłopców.
Marcin Kącki jest dziennikarzem "Gazety Wyborczej", z jego wypowiedzi na fb mogę wywnioskować, że bardzo mocno różnimy się światopoglądem i doborem autorytetów, jednak w przypadku "Maestro" nie ma to znaczenia - jest to książka mocna i bardzo ważna. Podczas czytania towarzyszyły mi dwie główne emocje: obrzydzenie i gniew. Obrzydzenie nie tylko do samego Kroloppa i tego, co robił nieszczęsnym chłopcom, ale także do ludzi, również znanych, którzy mimo wszystko są na tyle bezczelni, by go chwalić i bronić (najbardziej obrzydliwe były wypowiedzi lubianego przeze mnie do tej pory Tomka Jacykowa, ale po tekście, że Krolopp był "zajebisty" i że "dobrze, że byli tacy amatorzy 15-latków, bo inaczej zabrandzlowałbym się na śmierć", nie mogę w ogóle na niego patrzeć bez odrazy. Zresztą, pisze także, że "stracił dziewictwo w wieku 14 lat", co jest w sumie przerażające - uznawanie groomingu i pedofilii za "związek" to choroba naszych czasów, co zresztą znakomicie udowadnia ostatnia afera youtuberska. Krolopp zresztą tez nie ukrywał, że zaczynał od nastolatków i wcale się tego nie wstydził, w swoich wspomnieniach sam opisywał, że miał 17-letnich "kochanków". Twierdzi, że sami wchodzili mu do łóżka - takie same słowa padły przecież z ust Doroty Stalińskiej odnośnie sprawy Polańskiego i Samanthy.
Poziom bezczelności Kroloppa jest niesamowity - za dowód niech wystarczy, że po wszystkim, co się wydarzyło, potrafił załatwić sobie zwolnienie ze względu na zły stan zdrowia i w tym samym czasie podróżować zagranicę żeby brać udział w koncertach i zjadać kawior z szampanem. Ale odpowiedzialność za to ponoszą również ludzie, którzy pozwolili mu obrosnąć w piórka - celebryci, dygnitarze, politycy, artyści i cała reszta spijająca mu z dzióbków. Kącki wskazuje ich (słusznie) jako współwinnych tego, co się działo przez kilka dekad. Najbardziej przerażające jest chyba to, że ludzie, którzy sami doświadczyli molestowania, świadomie oddawali dzieci do jego chóru. Czemu? Trudno powiedzieć. Prestiż, pieniądze, drogie prezenty z zagranicy? Jeden z ojców mówi, że pozwolił żonie oddać dziecko do chóru Kroloppa, bo wstydził się jej przyznać, że był molestowany. Wszyscy wiedzieli, w chórze śpiewano piosenkę o zboczonym dyrygencie, matki ostrzegały synów, żeby trzymały się z daleka - a jednak nadal oddawały swoje dzieci pod opiekę p*dofilowi.
W trakcie lektury dostałam od koleżanki wiadomość, że jeden z opisanych przez Kąckiego zagranicznym dyrygentów, również p*dofili, nadal działa w środowisku i można zobaczyć jego profil na fejsie. Przyznam, że mnie to zmroziło, ale nie zaskoczyło. Chodziłam do szkoły muzycznej i pamiętam, że nikogo specjalnie nie ruszał fakt, że jedna z nauczycielek krzyczy na dzieci i bije je po rękach. I było to w latach 90., gdy przemoc wobec dzieci istniała jako problem w rozlicznych kampaniach społecznych.
Jedyne, do czego mam pretensje, to stwierdzenie powtarzające się dwukrotnie, że kobiety nie śpiewały w chłopięcych chórach, ponieważ istniała zasada, że "kobieta ma milczeć w kościele". Kobiety nie śpiewały w chłopięcych chórach, ponieważ chór śpiewający podczas Mszy jest służbą liturgiczną, a tę mogli pełnić jedynie mężczyźni - nie chodziło o to, że kobietom nie wolno w kościołach śpiewać ani mówić. Podoba mi się bardzo za to fakt, że autor nie poszedł na łatwiznę, ale starał się wskazać pewne zjawiska społeczne, które ukształtowały takich ludzi jak Krolopp oraz pozwoliły im działać.

10/52 Marcin Kącki - Maestro. Historia milczenia
Reportaż Marcina Kąckiego poświęcony sprawie Wojciecha Kroloppa, dyrygenta, przez lata będącego twarzą Polskich Słowików (nie mylić z Poznańskimi Słowikami!) i skazanego w 2004 roku za molestowanie chórzystów. Skazanego zdecydowanie za późno, bo o molestowaniu chłopców w chórze mówiło się już od lat 60. - jednak wyłącznie w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
89
37

Na półkach:

Kącki jest reportażystą doskonałym śięgając po jego książe wiem, że się nie zawiodę. Podobnie było i tym razem. Rozległa historia milczenia i próba zrozumienia czemu molestowany chłopiec posyła syna do swojego oprawcy. Czemu tak wiele osób dalej wspiera skazanego pedofila. Temat przerażający ale książka świetna.

Kącki jest reportażystą doskonałym śięgając po jego książe wiem, że się nie zawiodę. Podobnie było i tym razem. Rozległa historia milczenia i próba zrozumienia czemu molestowany chłopiec posyła syna do swojego oprawcy. Czemu tak wiele osób dalej wspiera skazanego pedofila. Temat przerażający ale książka świetna.

Pokaż mimo to

avatar
384
130

Na półkach:

Druga książka Pana Marcina i znowu sztos. Blisko bohatera, opisywanych wydarzeń, odważnie, brawurowo, z pokazaniem wszystkich stron historii. Rzetelna praca, czyta się jednym tchem!

Druga książka Pana Marcina i znowu sztos. Blisko bohatera, opisywanych wydarzeń, odważnie, brawurowo, z pokazaniem wszystkich stron historii. Rzetelna praca, czyta się jednym tchem!

Pokaż mimo to

avatar
832
124

Na półkach: , , , ,

Po 70 s. zostawiam DNF

Po 70 s. zostawiam DNF

Pokaż mimo to

avatar
309
241

Na półkach:

Przerażająca historia, ale książka według mnie za dużo informacji związanych z dzieciństwem/ciotkami/wychowaniem w rodzinie - może tak miało być, ale spodziewałam się czegoś innego. Często omijałam nużące mnie tematy, które były powtarzane ciągle - historia rodziny tytułowego "Maestra" mnie nie interesowała. Wiem, że nikt nie szukał winy w rodzicach/rodzinie w tej książce, ale ludzie, często szukają "a może rodzice go źle traktowali i taki jest?!" No nie koniecznie... nie możemy zwalać całej winy na kogoś innego - nie róbcie tak proszę. To krzywdzące.

Przerażająca historia, ale książka według mnie za dużo informacji związanych z dzieciństwem/ciotkami/wychowaniem w rodzinie - może tak miało być, ale spodziewałam się czegoś innego. Często omijałam nużące mnie tematy, które były powtarzane ciągle - historia rodziny tytułowego "Maestra" mnie nie interesowała. Wiem, że nikt nie szukał winy w rodzicach/rodzinie w tej książce,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2471
697

Na półkach:

Książka początkowo wydaje się być trochę nudna, monotonna, ale powoli i niepostrzeżenie wciąga, jak system obłudy i fałszu, których mechanizmy opisuje. Porażający obraz wyparcia i lekceważenia problemu pedofilii nie tylko wśród decydentów, ale również wychowawców i – co chyba najstraszniejsze – rodziców pokrzywdzonych dzieci. Mocna rzecz.

Książka początkowo wydaje się być trochę nudna, monotonna, ale powoli i niepostrzeżenie wciąga, jak system obłudy i fałszu, których mechanizmy opisuje. Porażający obraz wyparcia i lekceważenia problemu pedofilii nie tylko wśród decydentów, ale również wychowawców i – co chyba najstraszniejsze – rodziców pokrzywdzonych dzieci. Mocna rzecz.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    820
  • Przeczytane
    719
  • Posiadam
    109
  • 2022
    22
  • Reportaż
    20
  • Literatura faktu
    16
  • Teraz czytam
    14
  • E-book
    12
  • 2018
    9
  • Ebooki
    9

Cytaty

Więcej
Marcin Kącki Maestro. Historia milczenia Zobacz więcej
Marcin Kącki Maestro. Historia milczenia Zobacz więcej
Marcin Kącki Maestro. Historia milczenia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także