Złota czasza księcia Bogusława
Wydawnictwo: Wydawnictwo Iskry Seria: Klub Srebrnego Klucza kryminał, sensacja, thriller
163 str. 2 godz. 43 min.
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Seria:
- Klub Srebrnego Klucza
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Iskry
- Data wydania:
- 1973-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1973-01-01
- Liczba stron:
- 163
- Czas czytania
- 2 godz. 43 min.
- Język:
- polski
- Tagi:
- Literatura polska kryminał morderstwo Szczecin milicja MO PRL dziennikarze
Ta książka nie posiada jeszcze opisu.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 10
- 7
- 6
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Tropiąc tematykę odnoszącą się do powojennych losów zabytków na terenach tak zwanych Ziem Odzyskanych natrafiłam na „Złotą czaszę księcia Bogusława”. Książkę upolowałam dzisiaj u sympatycznego bukinisty na krakowskich Grzegórzkach. Tytuł skromnego tomiku, wydanego w latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia w ramach serii „Klub srebrnego klucza” zapowiadał się nader smakowicie, tym szybciej zabrałam się zatem do lektury. Po pierwszym rozdziale zrzedła mi mina, dzielnie jednak dobrnęłam do końca. Cóż… kryminały milicyjne rządzą się wprawdzie swymi prawami, ten jednak wyjątkowo namolnie dydaktyzuje czytelnika w duchu miłości ludowej ojczyzny, piętnując równolegle postawy naganne, do których należał wówczas handel walutą uprawiany przez tzw. cinkciarzy. Rzecz dzieje się w powojennym Szczecinie, gdzie miejscowe władze usiłują się umacniać, na wszelkie sposoby doszukując się w historii tej części Pomorza świadectw polskości. Jednym z nich jest tytułowa złota czasza (a właściwie to czara, sądząc z rysunku na okładce) – dzieło krakowskiego złotnika - należąca według tradycji do księcia pomorskiego Bogusława XIV. Obiekt ten zaginął pod koniec okupacji w trakcie ewakuacji zbiorów szczecińskiego zamku przed ofensywą radziecką. Niemiecki historyk sztuki i przedwojenny mieszkaniec miasta zgłasza się nieoczekiwanie do szczecińskiego muzeum z informacją, iż posiada kopię zaginionego zabytku, którą bezinteresownie oferuje się przywieść do Polski w celu wykonania odlewu na potrzeby polskiego muzeum. Brzmi intrygująco? Pozornie, bowiem zagadka zaginionego artefaktu zostaje zepchnięta na dalszy plan przez wspomniany już wątek gangu cinkciarzy, połączony z przygodami zadufanego w sobie, popijającego w godzinach pracy winiak i dymiącego ekstra mocne redaktora Lembowicza, najwyraźniej alter ego autora powieści. Pan redaktor, wespół z przyjacielem Zenkiem, będącym z zawodu milicjantem, walczy piórem, słowem, a nawet pięścią nie tylko z nielegalnymi handlarzami, ale i z głównym szwarccharakterem powieści, czyli gościem z RFN-u, który podstępnie zamierza wywieść z Polski Ludowej ukryte w czasie okupacji rodzinne precjoza. Interesująco, nieco komicznie i mało realistycznie wypadają drugoplanowe postacie muzealników: dobroduszna i całkowicie oddana odbudowie szczecińskiej kolekcji dyrektorka muzeum oraz kustosz zamku w Parkanach (pierwowzorem budowli był prawdopodobnie o Stary Zamek w Płotach, w Zachodniopomorskiem),którego styl bycia oraz sposób podejmowania gości przypomina bardziej pana na włościach niż muzealnika troszczącego się o powierzony jego pieczy obiekt muzealny. Rozczarowana powieścią staram się wyłuskać z jej kart interesujące mnie wątki, jak rodzynki z niezbyt smakowitego sernika, nie było ich jednak nazbyt wiele.
Tropiąc tematykę odnoszącą się do powojennych losów zabytków na terenach tak zwanych Ziem Odzyskanych natrafiłam na „Złotą czaszę księcia Bogusława”. Książkę upolowałam dzisiaj u sympatycznego bukinisty na krakowskich Grzegórzkach. Tytuł skromnego tomiku, wydanego w latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia w ramach serii „Klub srebrnego klucza” zapowiadał się nader...
więcej Pokaż mimo toZamknąłem książkę i niezwłocznie usiadłem przed monitorem, aby napisać kilkadziesiąt zdań o niezbyt obszernej powieści wydanej w „Klubie Srebrnego klucza.” Nie dlatego, że poruszyła mnie do głębi, wciągnęła czy też poczyniła inne istotne zmiany moim organizmie. Nic z tych rzeczy. Po prostu obawiałem się, że jeśli poczekam z napisaniem recenzji jeszcze kilka dni, zupełnie zapomnę o tej książce a „Złota czasza księcia Bogusława” zatonie w zakamarkach mej pamięci.
Więcej na:
http://ksiazkiprzygodowe.blogspot.com/2013/09/zota-czasza-ksiecia-bogusawa-tadeusz.html
Zamknąłem książkę i niezwłocznie usiadłem przed monitorem, aby napisać kilkadziesiąt zdań o niezbyt obszernej powieści wydanej w „Klubie Srebrnego klucza.” Nie dlatego, że poruszyła mnie do głębi, wciągnęła czy też poczyniła inne istotne zmiany moim organizmie. Nic z tych rzeczy. Po prostu obawiałem się, że jeśli poczekam z napisaniem recenzji jeszcze kilka dni, zupełnie...
więcej Pokaż mimo to