Fale łaski. Komentarze do Ewangelii św. Łukasza
Ojciec Augustyn "rozpakowuje" dla nas zamknięty w skrzyni Pisma Świętego prezent Bożego Słowa.
Oddaliłem się od własnej rodziny, od osób mi najbliższych, bym mógł choćby w najmniejszym stopniu przybliżać Ojca z Nieba tym, którzy oddalili się od Niego w bezdroża mroku. Dla mnie, dla kapłana, sprawa powrotu i bliskości, jaka może zaistnieć pomiędzy Ojcem w Niebie i odległym grzesznikiem, jest nieskończenie istotniejsza niż przeżywanie bliskości z moją rodziną naturalną. To, co najważniejsze, domaga się wyrzeczenia totalnego. Owszem, daleko mi do doskonałości w tej misji, ale proszę Boga, bym choć w najmniejszym stopniu mógł być Mu sługą w tym dziele.
o. Augustyn Pelanowski OSPPE
Książka jest antologią komentarzy do Ewangelii św. Łukasza autorstwa ojca Augustyna Pelanowskiego. Dotychczas ukazały się komentarze do Ewangelii św. Jana pt. "Zranione światło".
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 28
- 22
- 9
- 3
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Na szczęście Bóg uwielbia beznadziejne przypadki, uwielbia z niczego czynić coś cudownego. Jego pasją jest przeobrażanie rozpaczy w radość szczęścia, Jego zamiłowaniem jest z chaosu uczynić kosmos, z ciemności wydobywać najcudowniejsze światło!
OPINIE i DYSKUSJE
Zgadzam się z opinią tivrusky poniżej. Niestety pomimo ogromnego sentymentu do ojca Augustyna Pelanowskiego nie byłam w stanie skończyć tej ksiażki. Jak przeczytałam, że "najbardziej swoje dzieci kochają te matki, które miały bardzo trudny poród"... to wymiękłam. Analizowanie obrazu, na którym Św Anna ( Matka Maryji) zasypia przy kołysce Jezusa i arumentowanie, że źle zrobiła i to ją stawia w złym świetle, bo nie można zasypiać przy Jezusie itp. kolejną wielką nadinterpretacją. Przy kim możemy czuć się bezpiecznie, jak nie przy Nim właśnie? Może Anna zasnęła bo tak ufała Bogu, że nic jej złego nie spotka... zasnęła z ufnością jak dziecko. A podawanie przykładu, że to Jezus może spać przy nas ( jak w łodzi z uczniami) a nie my przy Nim też jest strasznie naciągane. Podobna sytuacja z pupilem, co już zostało wspomniane w komentarzu poniżej. Ojciec Augustyn Pelanowski wiele lat temu przez swoje konferencje kształtował moją duchowość i bardzo go ceniałam. Teraz jednak dopuszcza się sporej nadinterpretacji i naprawdę wygląda to jak zabawa w skojarzenia! Druga rzecz, to od dłuższego czasu słuchając jego homilii czy czytając ksiażki czuję się jako człowiek "podle", nie wiem, czy ma to coś wspólnego z pokutą prawdziwą, czy po prostu z odbieraniem człowiekowi radości. Ciągła krytyka, wszystko źle.... według ojca, to każdy powinien chyba zostać pustelnikiem, żyć na puszczy i żywić się szarańczą i ciągle biczować...a i to byłoby za mało. Niestety w ostatnich latach obserwuję , że Ojciec trochę odleciał... mało konkretów, a dużo wspomnianego "lania wody". Może to zrobić krzywdę ludziom o nieugruntowanej wierze, albo zachwianym poczuciu wartości.
Zgadzam się z opinią tivrusky poniżej. Niestety pomimo ogromnego sentymentu do ojca Augustyna Pelanowskiego nie byłam w stanie skończyć tej ksiażki. Jak przeczytałam, że "najbardziej swoje dzieci kochają te matki, które miały bardzo trudny poród"... to wymiękłam. Analizowanie obrazu, na którym Św Anna ( Matka Maryji) zasypia przy kołysce Jezusa i arumentowanie, że źle...
więcej Pokaż mimo toMimo dwóch podejść nie udało się. Książkę pozostawiam ze statusem "niedokończona" już na zawsze. Augustyn Pelanowski uprawia pewien rodzaj retoryki, na który mam alergię: po pierwsze leje wodę, po drugie wprowadza tutaj pewną swobodę interpretacji, opartą na systemie luźnych skojarzeń, której znieść nie mogę.
Trzy gwoździe do trumny Fal łaski:
1. Autor przytacza cytat: "Strzeż mnie jak źrenicy oka" potem wyjaśnia, że w języku hiszpańskim źrenica to PUPILLA - i wyciąga stąd oczywisty wniosek, że jesteśmy dla Boga... PUPILAMI. Dobrze że nie skojarzyło mu się z "pupą"!
2. Ucięta głowa Jana Chrzciciela jest jednocześnie jego ostatnim proroctwem. Co, według autora prorokuje? Ano: "Herodzie, stracisz głowę dla kobiety!". Stracisz głowę - mam nadzieję, że dostrzegają państwo to finezyjnie ukryte proroctwo!
3. Słońce na pustyni opala skórę. Skóra ciemnieje - wychodzi z nas mrok. Zatem i Jezus jako nasze słońce, wyciąga z nas ciemność. I w taki sposób jednym krokiem pokonujemy dystans między opalenizną a teologią!
To czyste, bezczelne lanie wody, zabawa w skojarzenia, więcej tu kombinowania niż na języku polskim, gdy padało budzące zgrozę pytanie: CO MIAŁ NA MYŚLI POETA!? Autor gdyba sobie, od czasu do czasu trafiając celnie w temat, czasem też sięga do jakiejś treści kultury i to w sumie plusy. Nie zmywają one jednak tego wrażenia, że ktoś tu zajmuje dwieście stron materiałem który zmieściłby się na stronach pięćdziesięciu. Mimo dawnego sentymentu do autora, po zweryfikowaniu swego do niego podejścia, nie polecam.
Mimo dwóch podejść nie udało się. Książkę pozostawiam ze statusem "niedokończona" już na zawsze. Augustyn Pelanowski uprawia pewien rodzaj retoryki, na który mam alergię: po pierwsze leje wodę, po drugie wprowadza tutaj pewną swobodę interpretacji, opartą na systemie luźnych skojarzeń, której znieść nie mogę.
więcej Pokaż mimo toTrzy gwoździe do trumny Fal łaski:
1. Autor przytacza cytat:...
Rewelacja, jak to zwykle u o. Pelanowskiego!!!! W tak ujmujący i serdeczny sposób przygotowane i opracowane są te komentarze do ewangelii wg. Św. Łukasza, że człowiek chce się po prostu zanurzyć w te fale łaski :)
Rewelacja, jak to zwykle u o. Pelanowskiego!!!! W tak ujmujący i serdeczny sposób przygotowane i opracowane są te komentarze do ewangelii wg. Św. Łukasza, że człowiek chce się po prostu zanurzyć w te fale łaski :)
Pokaż mimo toKapitalny komentarz,bardzo głęboki.Na pewno po przeczytaniu tej książki lepiej poznasz siebie.Myślę,że ta książka Cię zaniepokoi,zachęci do pracy nad sobą.W czasie czytania tej pozycji(wszystkich tego autora)czuję się jakbym rozmawiał z przyjacielem.
Kapitalny komentarz,bardzo głęboki.Na pewno po przeczytaniu tej książki lepiej poznasz siebie.Myślę,że ta książka Cię zaniepokoi,zachęci do pracy nad sobą.W czasie czytania tej pozycji(wszystkich tego autora)czuję się jakbym rozmawiał z przyjacielem.
Pokaż mimo to