Boze co za chłam, plus za to, ze bardzo szybko się ją czyta

Boze co za chłam, plus za to, ze bardzo szybko się ją czyta

Bardzo dobra książka. Obyczajówka z motywem przewodnim amerykańskiego futbolu. Coś w rodzaju filmu czy serialu Friday Night Lights.
W dużym skrócie jest to historia spotkania po latach byłych zawodników drużyny footbolowej w czasie gdy ich trener (facet na pograniczu dyktatora i słońca narodu małej mieściny) jest na łożu śmierci.
Są to wspominki jak to było gdy byli w drużynie i co trener mówił i co robił, jak to wpływało na zawodników i jakimi drogami poszczególne gwiazdy drużyny poszły. Kalejdoskop bohaterów i charakterów. Przekrój 30-40 lat w obliczu zmieniających się nastroi społecznych.
Nie ma tu wartkiej akcji, a narracja jest dość melancholijna.
Polecam

Bardzo dobra książka. Obyczajówka z motywem przewodnim amerykańskiego futbolu. Coś w rodzaju filmu czy serialu Friday Night Lights.
W dużym skrócie jest to historia spotkania po latach byłych zawodników drużyny footbolowej w czasie gdy ich trener (facet na pograniczu dyktatora i słońca narodu małej mieściny) jest na łożu śmierci.
Są to wspominki jak to było gdy byli w...

Tym razem bez zawiłej prawniczej intrygi. Można sięgnąc, aby sprawdzić jak Grisham sobie radzi w innej stylistyce.

Tym razem bez zawiłej prawniczej intrygi. Można sięgnąc, aby sprawdzić jak Grisham sobie radzi w innej stylistyce.

To moje pierwsze zetknięcie z Grishamem i na pewno nie ostatnie. Wiem, że to zupełnie inna książka, niż te, z których głównie znany jest autor. Mimo, że nie jest wybitna to porusza temat, z którym chyba każdy z nas spotyka się na pewnym etapie życia. Dla polskiego czytelnika trudność stanowią opisy gry w futbol, które do łatwych, a przynajmniej tak mi się wydaje, nie należą. Powieść czyta się szybko i z przyjemnością , mimo wspomnianych wyżej opisów. Ja znalazłem w niej kawałek siebie.

To moje pierwsze zetknięcie z Grishamem i na pewno nie ostatnie. Wiem, że to zupełnie inna książka, niż te, z których głównie znany jest autor. Mimo, że nie jest wybitna to porusza temat, z którym chyba każdy z nas spotyka się na pewnym etapie życia. Dla polskiego czytelnika trudność stanowią opisy gry w futbol, które do łatwych, a przynajmniej tak mi się wydaje, nie...

Dla ludzi sportu to musi być książka wybitna! Mnie w niektórych fragmentach książki aż bolało ze wzruszenia. Nie jest to jednak książka dla każdego. Nie poczuje jej człowiek, który w swoim życiu nie był sportowcem i nie wylał na treningach hektolitrów potu i dla sportu oraz związanej z nim rywalizacji nie poświęcił wiele czasu oraz serca. Książka pobudza myślenie, pokazuje jak w jednej chwili w życiu może się wszystko zmienić na gorsze. Główny bohater przez kilka lat czuł się jak król życia, w swoim mniemaniu miał wszystko. Świat stał przed nim otworem. Niesportowy faul na boisku powodujący bezpowrotnie uszkodzone kolano, przekreślił cały dotychczasowy sens życia dwudziestolatka. Spowodował że z dnia na dzień ze wschodzącej gwiazdy sportu stał się zwykłym chłopakiem bez pomysłu na życie. Przez 15 lat nie udało mu się pozbierać.

Dla ludzi sportu to musi być książka wybitna! Mnie w niektórych fragmentach książki aż bolało ze wzruszenia. Nie jest to jednak książka dla każdego. Nie poczuje jej człowiek, który w swoim życiu nie był sportowcem i nie wylał na treningach hektolitrów potu i dla sportu oraz związanej z nim rywalizacji nie poświęcił wiele czasu oraz serca. Książka pobudza myślenie,...

Ciekawa narracja, prosto się czyta. Dość krotka, ale adekwatnie do historii

Ciekawa narracja, prosto się czyta. Dość krotka, ale adekwatnie do historii

Rake’a można nie kochać. Chwilami można go nienawidzić. Można też być w niego zapatrzonym. Tak jak zawodnicy, którymi kierował. Ufający mu, wierzący, że wie co i w jakim celu czyni…Mimo, iż w powieści ma być postacią drugoplanową (poznajemy go wszakże dzięki wypowiedziom innych na jego temat, na temat jego metod trenowania - nie zawsze rozumianych i akceptowanych) a także śmiertelnej choroby. A mimo to wydaje się wciąż grać pierwsze skrzypce. Do tego Neely, dobrze się zapowiadający niegdyś zawodnik, który gdyby nie kontuzja, to mógłby wiele osiągnąć. Ciekawe osobowości. Towarzyszą im dawni koledzy Neela z czasów szkolnych, koledzy z drużyny. Różnie potoczyły się ich losy, lecz niezależnie, czym się zajmują, jakie postawy reprezentują, to wciąż ich wiele łączy…

Rake’a można nie kochać. Chwilami można go nienawidzić. Można też być w niego zapatrzonym. Tak jak zawodnicy, którymi kierował. Ufający mu, wierzący, że wie co i w jakim celu czyni…Mimo, iż w powieści ma być postacią drugoplanową (poznajemy go wszakże dzięki wypowiedziom innych na jego temat, na temat jego metod trenowania - nie zawsze rozumianych i akceptowanych) a także...

To już moje drugie spotkanie z książką o tematyce futbolu amerykańskiego, którą napisał Grisham.
Bez dwóch zdań jego thrillery prawnicze są świetne i jest jednym z moich ulubionych autorów, a jego "szybkie nowelki" o futbolu są... bardzo dobre.
Czyta się łatwo, przyjemnie i szybko. Nie ma zawiłości, przypominania sobie w trakcie czytania kto jest kim. Nawet mam wrażenie, że sam Grisham napisał tę powieść tak szybko, jak Taco Hemingway stworzył płytę "Szprycer" (odwołuję się do piosenki Ekodiesel - warta przesłuchania).

Książka, mimo że jest o sporcie, którą w naszym kraju jest niszowy, jest dla każdego. Zamiast siedzieć na Insta czy Fejsie i skrolować przez 3h, można miło spędzić czas z lekturą Grishama.
Zdecydowanie polecam.

To już moje drugie spotkanie z książką o tematyce futbolu amerykańskiego, którą napisał Grisham.
Bez dwóch zdań jego thrillery prawnicze są świetne i jest jednym z moich ulubionych autorów, a jego "szybkie nowelki" o futbolu są... bardzo dobre.
Czyta się łatwo, przyjemnie i szybko. Nie ma zawiłości, przypominania sobie w trakcie czytania kto jest kim. Nawet mam wrażenie, że...

Beznadziejne.
Drugi raz próbuję, domęczyłam do 80 str. i dalej ani rusz.

Beznadziejne.
Drugi raz próbuję, domęczyłam do 80 str. i dalej ani rusz.

Taki przerywnik w ciężkim dniu 😃

Taki przerywnik w ciężkim dniu 😃