Srebrne cienie

Okładka książki Srebrne  cienie
Richelle Mead Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Cykl: Kroniki krwi (tom 5) fantasy, science fiction
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Kroniki krwi (tom 5)
Tytuł oryginału:
Silver Shadows
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
2015-10-02
Data 1. wyd. pol.:
2015-10-02
Data 1. wydania:
2014-07-29
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788310128423
Tagi:
wampir moroj dampir alchemia alchemicy
Średnia ocen

                7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
785 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1094
222

Na półkach: ,

Bardzo dawno czytałam książki Mead, zarówno Akademię wampirów, jak i Kroniki krwi, ale widząc przedostatni tom Kronik w bibliotece nie mogłam oprzeć się pokusie poznania dalszego ciągu historii. Poprzednie bardzo dobrze wspominam za sprawą niebanalnej fabuły i ciekawych postaci. Trochę się obawiałam, że teraz mogę wszystko odebrać zupełnie inaczej, ale czy słusznie przekonajcie się sami.

Poprzedni tom zakończył się w momencie, kiedy zdrada Sydney została odkryta przez alchemików a ona sama trafiła do ich ośrodka reedukacyjnego. Srebrne cienie skupiają się na ukazaniu piekła reedukacji, której Sage została poddana oraz próbom jej odnalezienia przez Adriana i spółkę.

Co do fabuły moje obawy wcale się nie sprawdziły. Po raz kolejny byłam pod wrażeniem skomplikowania akcji, jej licznych zwrotów i pomysłowości Mead. Reedukacja o ile wiem była oparta na technikach stosowanych przez realne organizacje w naszych dziejach, co dodaje jej realizmu, ale sprawa też, że była o wiele bardziej przerażająca niż można by się spodziewać. To nie tak, że w jej trakcie krew leje się strumieniami czy coś w tym stylu i to chyba jest najstraszniejsze. Pokazuje jak łatwo można człowieka zniszczyć pozornie nie robiąc mu krzywdy.

Nie brakowało akcji, działo się naprawdę dużo i momentami wydarzenia rozgrywały się naprawdę ekspresowo. Bardzo cieszę się jednak, że nie wpłynęło to na wątek romantyczny, który w powieści odgrywa naprawdę ważną rolę. Cudownie uroczych scen było dużo, szczególnie jedna, o której nie chcę się rozpisywać (spoiler alert: ślub Sydney), której się absolutnie nie spodziewałam, ale trochę zazdrościłam Sydney w trakcie czytania.

Postacie też dalej uważam za świetne. To było jak spotkanie z dawno niewidzianymi przyjaciółmi: wiem jacy są i kto jest kim, ale widać też subtelne zmiany, jakie spowodowały wydarzenia poprzedniego tomu. Przede wszystkim zaskoczył mnie Adrian. Z jednej strony dalej był starym, znanym Adrianem-lekkoduchem, z drugiej strony olbrzymie poczucie winy i strach bardzo go zmieniły. A ta troska o Sydney i powiązane z nią uleganie niszczycielskiej stronie ducha - mistrzostwo w ukazaniu postaci, która przecież i wcześniej była najbardziej skomplikowana pod kątem psychiki.

Interesująco wypadły też nowe postacie, które Sydney poznała w trakcie reedukacji. Mead bardzo interesująco przedstawiła mechanizmy społeczne i powstawanie więzi między ludźmi w sytuacjach trudnych i nie sprzyjających temu. Poznajemy różnorodne postawy wobec współwięźniów a także miedzy nimi a władzą, rodzenie się nieśmiałego ruchu oporu i omijanie zasad. Wszystko wypada wiarygodnie i stanowi jeden z lepszych elementów powieści.

Srebrne cienie bardzo mi się podobał i z radością wróciłam do świata wykreowanego przez Mead. Przede mną jeszcze jeden tom Kronik Krwi, za który za chwilę się zabieram*. Mam nadzieję, że będzie równie dobry.

---
Opinia również na coffee-kafes.blogspot.com

Bardzo dawno czytałam książki Mead, zarówno Akademię wampirów, jak i Kroniki krwi, ale widząc przedostatni tom Kronik w bibliotece nie mogłam oprzeć się pokusie poznania dalszego ciągu historii. Poprzednie bardzo dobrze wspominam za sprawą niebanalnej fabuły i ciekawych postaci. Trochę się obawiałam, że teraz mogę wszystko odebrać zupełnie inaczej, ale czy słusznie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 135
  • Chcę przeczytać
    918
  • Posiadam
    178
  • Ulubione
    124
  • Chcę w prezencie
    30
  • Fantastyka
    24
  • Fantasy
    19
  • Wampiry
    13
  • Teraz czytam
    12
  • 2015
    11

Cytaty

Więcej
Richelle Mead Srebrne cienie Zobacz więcej
Richelle Mead Srebrne cienie Zobacz więcej
Richelle Mead Srebrne cienie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także