Nowy Jork zbuntowany. Miasto w czasach prohibicji, jazzu i gangsterów
- Kategoria:
- historia
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Naukowe PWN
- Data wydania:
- 2013-11-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-11-06
- Liczba stron:
- 272
- Czas czytania
- 4 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377054420
- Tagi:
- Stany Zjednoczone USA Nowy Jork jazz historia USA prohibicja mafia
Jak purytańska Ameryka uchwalając prawo o prohibicji, wypuściła mafijnego dżina z butelki i co z tego wynikło
Nic w najnowszej historii Stanów Zjednoczonych nie dziwi bardziej niż łatwość, z jaką w latach 20. politycy przegłosowali prohibicję, a społeczeństwo ją przyjęło. W myśl XVIII poprawki do Konstytucji nie wolno było produkować, sprzedawać ani pić alkoholu, co miało przynieść powszechną odnowę moralną.
Prohibicja w dramatyczny sposób podzieliła społeczeństwo na „suchych”, czyli zwolenników prohibicji, oraz „mokrych”, czyli jej przeciwników, a wojna Ameryki liberalnej z konserwatywną nigdzie nie była lepiej widoczna niż w Nowym Jorku. Ta wieloetniczna metropolia najpierw wyrosła na stolicę świata, a potem na centrum obywatelskiego oporu wobec prohibicji. Brały w nim udział wszystkie klasy społeczne: umęczeni imigranci z czynszówek w dzielnicy Lower East Side, establishment z Piątej Alei i artyści z Greenwich Village. Spotykali się w nielegalnych pijalniach whisky – w mieście było ponad 30 tysięcy należących do mafii lokali, gdzie obok siebie spotykali się groźni gangsterzy, przekupni politycy i skorumpowani policjanci, a na parkiecie królował jazz.
To barwna podróż w przeszłość Nowego Jorku, jakiego nie znamy, gdy miasto przyciągało swoją otwartością i możliwościami – każdy mógł tu rozpocząć nowe życie, zostawiając za sobą głód Irlandii, biedę miasteczek Europy Środkowej czy rasowe uprzedzenia rodem z Południa.
Autorka opowiada o wpływowych postaciach tamtych czasów, ale i rekonstruuje zwykły dzień państwa Smith. Prowadzi czytelników śladami mafii włoskiej, żydowskiej i irlandzkiej, pozwalając zajrzeć za kulisy jej krwawych potyczek, rywalizacji o pieniądze i władzę. Sięga przy tym do prasy, pamiętników i literatury, przygląda się zdjęciom i reklamom, kreśląc fascynujące tło epoki.
Era jazzu i nielegalnego alkoholu, nocnych klubów i samochodu Forda dla każdego, nigdy nie była bliżej czytelnika!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Tak się piło w Nowym Jorku
Start spreadin' the news
I'm leaving today
I want to be a part of it
New York, New York
(…)
If I can make it there
I'll make it anywhere
It's up to you
New York, New York *
Nowy Jork to symbol dobrobytu. Miasto mityczne, które nie kusi może historią i zabytkami, ale każdy mniej lub bardziej chciałby je kiedyś odwiedzić. Tam dzieją się wielkie rzeczy, tam mieszkają sławni, znani i bogaci, tam sławnym, znanym i bogatym może zostać każdy, w myśl powiedzenia: od pucybuta do milionera. Stolica mody, przepychu, pośpiechu. Stolica świata. Jak doszło do tego, że dziś tak możemy mówić o tym najludniejszym mieście Stanów Zjednoczonych?
O tym po części mówi książka Ewy Winnickiej, dziennikarki i reportażystki, absolwentki amerykanistyki. Autorka zabiera nas do konkretnego rozdziału w historii miasta – okresu prohibicji przypadającego na lata 1919-1933. Ten czas to także narodziny muzyki jazzowej, zmiany w sposobie życia nowojorczyków, zwłaszcza młodych, i rządy gangsterów. To arcyciekawy okres w historii Nowego Jorku, bardzo burzliwy i barwny. I pod wieloma względami przełomowy. Był to okres wielkiej prosperity miasta, pojawiały się nowe fabryki, firmy, redakcje, wydawnictwa. To wówczas miasto zaczęło funkcjonować w świadomości nie tylko Amerykanów, ale i ludzi z całego świata, jako miasto wielkich możliwości. Przyjeżdżali tu imigranci szukający zarobku i lepszego życia, ale i artyści i indywidualiści z całego kraju, szukający najlepszego klimatu dla swojej twórczości.
Autorka zabiera nas do miejsc ważnych w tym okresie rozwoju miasta: na Wall Street, na Broadway, do słynnego Cotton Clubu, na wyspę Ellisa, przyjmującą imigrantów i do nielegalnych rozlewni alkoholu i pijalni whisky. Przez karty jej opowieści przewijają się nazwiska znaczących ludzi tej epoki: pisarzy, tancerek, muzyków, polityków, właścicieli klubów i najbardziej wpływowych wówczas gangsterów. Portret miasta dopełniony jest charakterystyką ówczesnego stylu życia i obyczajowości. Autorka pokazuje jak żył typowy pan Smith, gdzie spędzał wolny czas, co pił, co czytał, a także jak się ubierała jego żona i dlaczego jego córka postanowiła zostać chłopczycą. W części traktującej o obyczajowości lat 20. nie mogło zabraknąć też pary największych nowojorskich celebrytów tego okresu – Zeldy i Scotta Fitzgerladów. „Wielki Gatsby” jest przez autorkę wielokrotnie cytowany, a sami Fitzgeraldowie są przykładem destrukcyjnego wpływu prohibicji na ludzi – gdyż, paradoksalnie, wielu obywateli, a zwłaszcza artystów, popadało w tym czasie w alkoholizm. Statystyki nie kłamią: za czasów prohibicji piło się w Stanach trzy razy więcej niż dziś.
„Nowy Jork zbuntowany” skupia się jednak przede wszystkim na samej prohibicji, wprowadzając czytelnika bardzo szczegółowo w to zagadnienie i objaśniając dlaczego właściwie ją wprowadzono, czy zakazu spożywania alkoholu przestrzegano i jak karano, tych którzy tego nie robili. Książka daje też jasno do zrozumienia, że to dzięki prohibicji w Nowym Jorku na wielką skalę pojawiły się gangi, dla których nielegalne rozprowadzanie alkoholu stało się sednem działalności. Pojawiła się gigantyczna korupcja i zorganizowana przestępczość, którą widzowie na całym świecie oglądają dziś z wypiekami na twarzy w serialu „Zakazane imperium”. Książka Winnickiej będzie dla fanów produkcji doskonałym uzupełnieniem. Dość powiedzieć, że pojawia się w niej wzmianka o samym Enochu „Nucky’m” Johnsonie, pierwowzorze głównego bohatera serialu, oraz portrety innych pojawiających się w nim mafiosów, z Alem Capone na czele.
Książka Winnickiej portretuje tylko niewielki wycinek z historii amerykańskiej metropolii. Naprowadza jednak na inne publikacje, z którymi warto się zapoznać. Choć jest bardzo udanym wydawnictwem, trudno nie oprzeć się wrażeniu, ze powstała na bazie innych książek o Nowym Jorku, do których autorka odwołuje się wielokrotnie. Na szczęście, część z nich wyszła po polsku i można do nich z łatwością dotrzeć. Zaletą książki są też niewątpliwie zdjęcia, szkoda tylko, że opatrzone podpisami będącymi wyimkami z tekstu głównego. Nie rozumiem też skłonności autorki do stosowania anglicyzmów bez ich tłumaczenia. Również układ książki jest dla mnie dość zagadkowy. Brakuje zachowania jakiegoś porządku, jest za to skakanie po tematach. Autorka zaznacza jakiś wątek, ale w pełni opisuje go dopiero kilkanaście stron dalej. Są to jednak drobiazgi, które tak szczegółowej, wnikliwej pozycji można wybaczyć.
Woody Allen powiedział kiedyś, że Nowy Jork to coś więcej niż miasto, to raczej stan umysłu. Stan umysłu dzisiejszych nowojorczyków na pewno w pewien sposób został ukształtowany przez czasy prohibicji, jazzu i gangsterów. Każdego kogo interesują korzenie dzisiejszej metropolii, odsyłam do lektury „Nowego Jorku zbuntowanego”.
Malwina Sławińska
* słowa pochodzą z piosenki Franka Sinatry „New York, New York”
Oceny
Książka na półkach
- 587
- 170
- 70
- 12
- 11
- 7
- 6
- 5
- 5
- 4
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Nowy Jork zbuntowany. Miasto w czasach prohibicji, jazzu i gangsterów
Dodaj cytat
Opinia
W myśl zasady - "lubimy to, co znamy". W książce Ewy Winnickiej próżno szukać jakichś rewolucyjnych tez albo smakowitych szczegółów znanych tylko zapalonym miłośnikom historii, ale to, co jest, zostało podane w formie, którą najlepiej chyba nazwać popularnonaukową. Jasno, przystępnie, bez zbędnego gąszczu dat i możliwie tak prosto, żeby nie znudzić nikogo, kto za historią nie przepada.
Na plus trzeba przede wszystkim policzyć autorce to, jak kreśli społeczne i polityczne tło wprowadzenia prohibicji oraz skutki, nie tylko w zakresie rozwoju przestępczości, jakie ze sobą pociągnęła. Ustawa Volsteada, która aż się prosi, żeby potraktować ją jako pewną cezurę i symbol, w książce Winnickiej ukazana jest jako logiczne następstwo pewnych procesów, jako polityczna rozgrywka i próba sił. Autorka przedstawia również reakcje społeczeństwa na wprowadzenie prohibicji, przede wszystkim niemal otwarty bunt, w myśl którego picie nielegalnego alkoholu było nie tylko rozrywką, ale i pewnym manifestem przekonań, znakiem przynależności do miejskiej kultury Nowego Jorku.
Oczywiście, oprócz przewodnika (świetne!) po miejscach, w których można było kupić drinka oraz podpowiedzi, jak zorganizować sobie alkohol (ach!), znajdzie się też obszerny rozdział o jazzie i muzyce budzącej zgorszenie tradycjonalistów a tym samym - o stylu życia, jaki się z nimi łączył. A jeśli już mowa o nielegalnych melinach z wyszynkiem, nie sposób pominąć mafii, choć miejsca starczyło tylko na niezbyt długie biogramy tych najbardziej znanych: Lucky'ego Luciano, Ala Capone i Arnolda Rothsteina, ale dla równowagi znajdzie się też kilka akapitów o agentach raczkującego dopiero FBI.
Bunt, jazz i gangsterzy - tytuł nie kłamie, wszystko to jest i to bardzo porządnie podane.
No i zdjęcia. Jeśli komuś nawet nie chce się czytać (zaręczam, że objętość książki nijak się ma do ilości tekstu), to dla samych obrazków warto pamiętać o tym albumie PWN.
W myśl zasady - "lubimy to, co znamy". W książce Ewy Winnickiej próżno szukać jakichś rewolucyjnych tez albo smakowitych szczegółów znanych tylko zapalonym miłośnikom historii, ale to, co jest, zostało podane w formie, którą najlepiej chyba nazwać popularnonaukową. Jasno, przystępnie, bez zbędnego gąszczu dat i możliwie tak prosto, żeby nie znudzić nikogo, kto za historią...
więcej Pokaż mimo to