Zasłużona bania. O ile tom 1 był odkrywczy, świezy i nowy, im dalej, tym gorzej. Bohater był już supermenem, dlatego musial dostac chorób, aby nie wygrywać od razu z każdym. Dla mnie taki zabieg autora oznacza jedynie, ze kompletnie nie panował nad fabuła i postaciami, co jest żenujące i żałosne.
Tom 1 - 8/10.
Tom 3 - 1/10.

Zasłużona bania. O ile tom 1 był odkrywczy, świezy i nowy, im dalej, tym gorzej. Bohater był już supermenem, dlatego musial dostac chorób, aby nie wygrywać od razu z każdym. Dla mnie taki zabieg autora oznacza jedynie, ze kompletnie nie panował nad fabuła i postaciami, co jest żenujące i żałosne.
Tom 1 - 8/10.
Tom 3 - 1/10.

Poziom taki sam jak w poprzednich częściach. Nie jest zła nawet wciągająca fabuła. Tylko nie da się ogarnąć tego świata w sposób geograficzny przy technologii jako oni znają. Ziemia musi być wielkości maksymalnie województwa.

Poziom taki sam jak w poprzednich częściach. Nie jest zła nawet wciągająca fabuła. Tylko nie da się ogarnąć tego świata w sposób geograficzny przy technologii jako oni znają. Ziemia musi być wielkości maksymalnie województwa.

Trylogia ciekawa ale brakuje czegoś istotnego. Główne postacie słabo opisane i mimo ciągłej akcji nie czułem tego czegoś co by mnie ponownie przyciągnęło do tych książek.

Trylogia ciekawa ale brakuje czegoś istotnego. Główne postacie słabo opisane i mimo ciągłej akcji nie czułem tego czegoś co by mnie ponownie przyciągnęło do tych książek.

Najsłabsza część trylogii (samej w w sobie slabej). Pierwszy tom całkiem przyjemnie się czytało, ale potem już coraz gorzej. Trzeci tom przebrnąłem już tylko dla zasady (żeby kończyć rozpoczęte ksiazki). Do czytania tylko w przypadku braku jakichkolwiek alternatyw (a mogłem w tym czasie poczytać nowego Dresdena :( )

Najsłabsza część trylogii (samej w w sobie slabej). Pierwszy tom całkiem przyjemnie się czytało, ale potem już coraz gorzej. Trzeci tom przebrnąłem już tylko dla zasady (żeby kończyć rozpoczęte ksiazki). Do czytania tylko w przypadku braku jakichkolwiek alternatyw (a mogłem w tym czasie poczytać nowego Dresdena :( )

Poziom chłodu jaki zalewa czytelnika jest nie do opisania, mimo całej więzi emocjonalnej z głównym bohaterem, czytając zawsze było mi zimno. Dlatego właśnie gorąco polecam!

Poziom chłodu jaki zalewa czytelnika jest nie do opisania, mimo całej więzi emocjonalnej z głównym bohaterem, czytając zawsze było mi zimno. Dlatego właśnie gorąco polecam!

Bohaterowie o głębokości kałuży.
Świat to kopia naszego wrzucona do maszyny losującej i bez ładu poskładana.
Fabuła prosta i do bólu przewidywalna.

Strata czasu.

Bohaterowie o głębokości kałuży.
Świat to kopia naszego wrzucona do maszyny losującej i bez ładu poskładana.
Fabuła prosta i do bólu przewidywalna.

Strata czasu.

Tom, który podobał mi się najmniej. Odniosłam nieprzyjemne wrażenie, że końcówka książki została napisana byle jak. A szkoda, bo początkowo całość nie zapowiadała się źle. Jednak mimo wszystko książka miała swoje bardzo dobre momenty.

Tom, który podobał mi się najmniej. Odniosłam nieprzyjemne wrażenie, że końcówka książki została napisana byle jak. A szkoda, bo początkowo całość nie zapowiadała się źle. Jednak mimo wszystko książka miała swoje bardzo dobre momenty.

Z całej serii najlepszy jest początek (gdy poznajemy bohaterów) oraz koniec w postaci słów od autora. Paul Hoffman wyjaśnia swoją inspirację, motyw oraz nawiązanie do historii... Wszystko fajnie, tylko cała fabuła okazała się zbyt naciągana i nudna.
Jedno pozytywne co ta seria pokazała, że Hoffman ma dobry styl pisania, który zbliża czytelnika do bohaterów. Jeśli będę miał okazję, to na pewno sięgnę po jego inne dzieło.

Z całej serii najlepszy jest początek (gdy poznajemy bohaterów) oraz koniec w postaci słów od autora. Paul Hoffman wyjaśnia swoją inspirację, motyw oraz nawiązanie do historii... Wszystko fajnie, tylko cała fabuła okazała się zbyt naciągana i nudna.
Jedno pozytywne co ta seria pokazała, że Hoffman ma dobry styl pisania, który zbliża czytelnika do bohaterów. Jeśli będę miał...

Koniecznie chciałam sprawdzić, jak skończy się trylogia. Inaczej pewnie odłożyłabym III tom po 1/3. Domęczyłam do ostatniej strony, niestety ostatnia część sprawiła mi duży zawód. Płasko, miałko, bez szału, bez życia.
Doceniam autora za doskonale skonstruowany świat, za niesztampowe rozwiązania, ale zakończenie cyklu bardzo mnie rozczarowało.

Koniecznie chciałam sprawdzić, jak skończy się trylogia. Inaczej pewnie odłożyłabym III tom po 1/3. Domęczyłam do ostatniej strony, niestety ostatnia część sprawiła mi duży zawód. Płasko, miałko, bez szału, bez życia.
Doceniam autora za doskonale skonstruowany świat, za niesztampowe rozwiązania, ale zakończenie cyklu bardzo mnie rozczarowało.

Ciężka książka, dużo bitew od strony taktycznej, mało treści i przyjemności z czytania. Najbardziej fascynująca była króciutka autobiografia autora na końcu książki.

Ciężka książka, dużo bitew od strony taktycznej, mało treści i przyjemności z czytania. Najbardziej fascynująca była króciutka autobiografia autora na końcu książki.