Gajos
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Marginesy
- Data wydania:
- 2013-10-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-10-23
- Liczba stron:
- 424
- Czas czytania
- 7 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363656881
- Tagi:
- janusz gajos aktor aktorzy artyści polscy polscy artyści teatr kino polski film polscy aktorzy Gajos kabaret film polski
- Inne
Przenikliwy, bogato ilustrowany portret wybitnego, niezwykle lubianego aktora, który już od debiutanckiej roli Janka w Czterech Pancernych cieszy się ogromną popularnością. Książka pozwala prześledzić jego drogę artystyczną, podejrzeć tajemnice warsztatu, dowiedzieć się, co myśli o swoim zawodzie, i przypomnieć sobie jego kreacje teatralne, filmowe i telewizyjne.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Marionetka
Prokurator Andrzej Kostewa („Układ zamknięty”), Brat Zdrówko („Jasminum”), Cześnik Raptusiewicz („Zemsta”), Stalin („Herbatka u Stalina”), Mężczyzna („Żółty szalik”), Swidrygajłow („Swidrygajłow”), Mateusz Bigda (Bigda idzie!”), sędzia Jan Laguna („Piłkarski poker”), Mate Bukara – Klaudiusz („Przedstawienie Hamleta we wsi Głucha Dolna”), Omnimor („Igraszki z diabłem”), Janek Kos („Czterej pancerni i pies”). Role główne i epizodyczne, tytuły teatralne i filmowe, numery kabaretowe można by wymieniać w nieskończoność. Tyle wcieleń ma Janusz Gajos.
Na scenie jest od 1964 r. Dziś należy do najpopularniejszych polskich aktorów. Ale choć zaczął olśniewająco rolą Janka Kosa, która uczyniła z niego bożyszcze tamtych czasów (premiera „Pancernych” - 1965 r.), to przecież długo się z tej roli otrząsnąć nie mógł. Ona naznaczyła go tak, że lata całe reżyserzy widzieli w nim tego płowowłosego, czupurnego młodzieńca. Zresztą do takich stygmatyzujących ról miał Gajos szczęście i później, by choć wspomnieć niezrównanego Tureckiego z Kabareciku Olgi Lipińskiej.
Elżbieta Baniewicz, absolwentka polonistyki UW i Studium Literacko-Teatralnego przy PWST w Warszawie, w monografii „Gajos” wydanej właśnie przez Wydawnictwo Marginesy prześledziła dokładnie ścieżkę kariery aktora. Można odnieść wrażenie, że nie pominęła najmniejszej choćby jego rólki. Każdej z nich poświęciła dużo uwagi. Za każdym niemal razem prezentuje bohatera, którego gra Gajos, na tle całej opowiadanej filmowo lub teatralnie historii. Własny tekst obficie okrasza opiniami innych recenzentów, a także oddaje głos samemu aktorowi. Docenić należy tak ogromną pracę, nawet jeśli mamy świadomość, że edycja ta jest poprawionym i poszerzonym wydaniem książki z 2003 r. pt.: „Janusz Gajos. Nie grać siebie”. Na pewno jest wydaniem graficznie ciekawszym. Książka – w twardej oprawie - ma elegancką okładką, bo i cała przygotowana została z dużą dbałością o estetykę, zarówno tekstu, jak i materiału ikonograficznego. Wielbiciele twórczości Janusza Gajosa będą usatysfakcjonowani: zdjęcia aktora, fotosy filmowe i zdjęcia z przedstawień, plakaty, a nawet… fotokopia sprawozdania z próby. Z przyjemnością się książkę ogląda, a i wynotować kilka tytułów można.
Ci, którzy Gajosa cenią (ja do takich zdecydowanie należę), znajdą tu potwierdzenie sympatii dla aktora. Daleko mu do celebryty, który chce emanować swoją osobą, siebie samego uznając za interesującego bardziej niż odtwarzana postać. Gajos zawód swój traktuje serio, a to oznacza, że wie, iż publiczność chce oglądać Gajosa, nie by o nim samym się czegoś dowiedzieć, a o postaci, którą gra, o człowieku, którego na scenie buduje. Chce widzieć Majora Zawadę („Przesłuchanie”), Józka Mikułę („Milioner”), Fiedię („Ławeczka”), Męża („Mąż i żona”) za jego pośrednictwem. Wie więc aktor, że musi być dobrym rzemieślnikiem, by budować wiarygodnie postać. Bo publiczność wychwytuje każdy fałsz.
No właśnie. A co z umiejętnościami autorki opowieści? Elżbieta Baniewicz, choć wynotowuje słabsze kreacje aktora, to jednak wyraźnie stara się go zawsze wytłumaczyć. Brzmi przy tym niewiarygodnie? Nie, ale jednak tę tendencję da się zauważyć. Moją nieufność budzi niestety recenzyjny styl autorki. Miałam czasem wrażenie, że o ile na omówienie filmu czy przedstawienia teatralnego w czasopiśmie jest on wystarczający, to na książkową monografię o aktorze już nie. Niewątpliwym walorem publikacji za to bezdyskusyjnie jest brak plotkarskich dywagacji na temat życia osobistego aktora.
Ostatecznie jednak czas spędzony z „Gajosem” narobił mi apetytu na żywego Gajosa. Zastanawiam się więc: „Dozorca” w Narodowym czy „Kotka na gorącym blaszanym dachu”? A może … wystawa fotografii – innej pasji aktora - w Galerii Sztuki Katarzyny Napiórkowskiej w Warszawie?
Justyna Radomińska
Oceny
Książka na półkach
- 235
- 200
- 99
- 11
- 9
- 9
- 5
- 5
- 4
- 4
Opinia
Nie lubię czepiać się autorów , ale wkurza mnie że TAKI ! aktor ,TAKIEGO ! formatu zleca napisanie książki o sobie komuś, kto właściwie wg.mnie pisze książki na zamówienie.Ta sama autorka wszak napisała o paru innych znanych nam osobach i nie podoba mi się to.Gajos to GÓRNA PÓŁKA i wolałabym, by to on sam był wyłącznym autorem opowiadającym o sobie.
(Ewentualnie tak jak to robiła M.Czubaszek-książka powstała przy współudziale Artura Andrusa-przyjaciela,z którym i pracują od lat,a w kolejnej dołączył do tego duetu W.Karolak i taka biografia jest ok.)I to tyle czepialstwa.
Jeśli chodzi o samą biografię-niewątpliwie ciekawa. Jestem z pokolenia , które dorastało na aktorach z tzw. Górnej półki, choć młody Gajos jakoś nie imponował mi w " Czterech pancernych " i nie wzdychałam jako nastolatka do niego.Jednak wszystkie jego późniejsze role teatralne, filmowe i kabaretowe dla mnie są geniuszem. Z tego też powodu książkę polecam tym, którzy podobnie jak ja widzieli mnóstwo kreacji J.Gajosa, bo może nie będą oczekiwać tanich sensacji i plotek z jego życia. Młodsze pokolenie ,które nie miało okazji śledzić kariery aktorskiej aktora odbierze tę publikację zupełnie inaczej niż moje- tak myślę.Jednakże polecam wszystkim, bo odbiór i tak jest warunkowany indywidualnymi upodobaniami ( i pewnie wiekiem też :-) )
Być może niebawem zostanie napisana biografia innego aktora tamtego pokolenia i znanego głównie mojemu pokoleniu ,a z racji powiązań rodzinnych jestem ciekawa, kto będzie współtworzył te biografię.Tym samym uważam ,że ta moda na wszelkie publikacje-zwłaszcza młodych aktorów,którzy niczego specjalnego w dorobku aktorskim nie mają jest okropna. Ale to znak naszych czasów , dlatego cieszę się że dane mi było rozkoszować się całymi latami plejadą prawdziwych znakomitych aktorów przez duże A., bo o nich czyta się z przyjemnością nawet jeśli to taka biografia na zlecenie.Polecam nie tylko książkę o Januszu Gajosie-polecam najpierw jego fantastyczne kreacje aktorskie.Warto.
Nie lubię czepiać się autorów , ale wkurza mnie że TAKI ! aktor ,TAKIEGO ! formatu zleca napisanie książki o sobie komuś, kto właściwie wg.mnie pisze książki na zamówienie.Ta sama autorka wszak napisała o paru innych znanych nam osobach i nie podoba mi się to.Gajos to GÓRNA PÓŁKA i wolałabym, by to on sam był wyłącznym autorem opowiadającym o sobie.
więcej Pokaż mimo to(Ewentualnie tak jak...