Jakie piękne samobójstwo
- Kategoria:
- publicystyka literacka, eseje
- Seria:
- Fabryka Faktu
- Wydawnictwo:
- Fabryka Słów
- Data wydania:
- 2014-05-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-05-21
- Liczba stron:
- 396
- Czas czytania
- 6 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375741056
Dlaczego Polacy walczyli o swoje zniewolenie?
Wielka klęska może być początkiem wielkiego sukcesu. Wielki sukces może poprowadzić wprost do wielkiej klęski.
Rafał A. Ziemkiewicz otwiera nowy rozdział swojej twórczości, do którego dojrzewał w trakcie ostatniej dekady. To już nie jest zwyczajna publicystyka, to rzetelna analiza tego, dlaczego na przestrzeni dziejów nasze bohaterstwo obróciło się przeciw nam.
Świetnie zaobserwowane i znajdujące potwierdzenie w dokumentach źródłowych analogie i procesy nieuchronnie prowadzące do niepotrzebnego rozlewu polskiej krwi na frontach całego świata.
Siedemdziesiąt lat od zakończenia II Wojny Światowej można już bez kompleksów obalać mity i bajki, którymi karmiono nas z pokolenia na pokolenie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
O potrzebie zadawania trudnych pytań
Wojna przyniosła nam zagładę, bo byliśmy w niej, jak piszę, cytując Napoleona, armią lwów pod dowództwem baranów. Przystąpiliśmy do niej w imię interesów cudzych i pozbawieni politycznego przywództwa z prawdziwego zdarzenia, praktycznie cały czas tylko cudzym interesom służyliśmy. Roman Dmowski pisał o naszych powstaniach wieku XIX, że nauczyły one Zachód widzieć w Polakach „bezmózgową hołotę”, którą łatwo podpuścić do działań nieleżących w polskim interesie albo wręcz z nim sprzecznych. Niestety, to, co stało się kilka miesięcy po jego śmierci, było apokaliptycznym potwierdzeniem tej diagnozy.
Powyższy cytat to wypowiedź Rafała Ziemkiewicza sformułowana podczas jednego z wywiadów. Autor odpowiedział w ten sposób na pytanie dziennikarza, dlaczego w podtytule oraz w swojej najnowszej książce stawia kontrowersyjną, a dla wielu zapewne także obrazoburczą tezę, iż Polacy walczyli o swoje zniewolenie. Właśnie z tak niewygodną, by nie rzec wywrotową tezą, konfrontuje pisarz czytelnika w publikacji „Jakie piękne samobójstwo”. Rafał Ziemkiewicz, znany ze swego nonkonformizmu autor felietonów i książek publicystycznych, ale także opowiadań i powieści, udowadnia swoją najnowszą książką, że nie da się go zaszufladkować powyższym opisem. „Jakie piękne samobójstwo” to nowy etap w twórczości Ziemkiewicza. To efekt pisarskiego dojrzewania autora przez minione dziesięć lat. To wreszcie pogłębiona interpretacja i rzetelna analiza powodów, które sprawiły, iż na przestrzeni dziejów nasze bohaterstwo i poświęcenie w ostatecznym rozrachunku zwracało się przeciwko nam.
Ziemkiewicz nawiązuje w swojej publikacji do tematyki poruszanej już na polskim rynku wydawniczym przez Piotra Zychowicza, autora „Paktu Ribbentrop-Beck” oraz „Obłędu ’44”. Jednak przewaga książki Rafała A. Ziemkiewicza wydaje się sprowadzać do jej „lekkości” (nieprzypadkowo nie ma w tej pozycji przypisów), przystępności i atrakcyjności nie tylko dla historyków, ale dla wszystkich zainteresowanych dziejami Polski w XX wieku, a raczej ich niepoprawną politycznie interpretacją. Sam autor powiedział, że poleca swoją książkę szczególnie tym, których interesuje odpowiedź na pytanie: co to znaczy, że jesteśmy Polakami i co z tym faktem zrobić?
Faktycznie, Ziemkiewicz w błyskotliwy i zajmujący sposób opowiada o wojennej zagładzie, która spotkała Polskę krótko po odzyskaniu niepodległości. Szczegółowo analizuje błędy i porażki, o których – można odnieść wrażenie – nie przystoi mówić otwarcie w przestrzeni publicznej. Bezlitośnie rozprawia się z utrwalonymi w społeczeństwie stereotypami dotyczącymi naszych dziejów. Rozlicza się z europejską polityką historyczną, z historycznymi narracjami tworzonymi na Wschodzie i na Zachodzie oraz z tym wszystkim, co z niniejszych narracji wynika. Pisze, choćby o sarmatyzmie i demokracji szlacheckiej, tak, jak nigdzie dotąd. Odmitologizowuje i odczarowuje to, czym szkolna edukacja karmiła nas przez lata.
„Jakie piękne samobójstwo” ujmuje czytelnika znakomitą umiejętnością syntezy skomplikowanego i obszernego materiału oraz nietuzinkową interpretacją licznych faktów, wypowiedzi, statystyk i liczb. Co istotne, Ziemkiewicz nie odbiera profesji historykom, którym sam przecież nie jest. Nie odkrywa w swojej książce faktów historycznych i nie koncentruje się na szczegółach. Czyni za to coś zupełnie innego. Ukazuje skomplikowany proces dziejowy; wojenną zagładę, do której, w przekonaniu autora, sami po części się przyczyniliśmy sumą błędnych decyzji, niewyciąganiem wniosków z kolejnych porażek i roztrwanianiem sukcesów. „Jakie piękne samobójstwo” to lektura, w której czytelnik bez trudu dostrzeże ogrom pracy włożonej przez autora. I nawet jeśli nie zgadzamy się w poszczególnych kwestiach z Ziemkiewiczem, trudno odmówić mu rzetelności i faktograficznej staranności w dowodzeniu zasadniczej tezy o samobójstwie Polski dokonanym w interesie Anglii, Francji, Sowietów i USA. Publicysta i pisarz swoją najnowszą książką wsadza kij w mrowisko. Prowokuje. Naraża się, zapewne świadomie, na zarzuty o brak patriotyzmu czy kalanie własnego gniazda. Ale właśnie odwaga stawiania niewygodnych pytań wydaje się największą wartością twórczości Ziemkiewicza. „Jakie piękne samobójstwo” to idealna pozycja do rozpoczęcia w przestrzeni publicznej dyskusji na temat naszej historii i błędów przeszłości. Bo jak pisze autor: By poprawić współczesność, trzeba przemyśleć raz jeszcze przeszłość.
Ewelina Tondys
Oceny
Książka na półkach
- 1 417
- 961
- 414
- 53
- 46
- 34
- 14
- 11
- 9
- 8
Opinia
Dam połowę z puli gwiazdek bo autor włożył w książkę dużo pracy - nie jest piszącym nieukiem. Drugiej połowy gwiazdek nie daję, bo autor, niestety, ale wpisuje się w nowy trend w naszym rodzimym rynku książki - nazywam go: 'każdy może pisać nawet jak nie ma co napisać'. Wszelkiej maści Pirugi, córki Jaruzelskiego, jakies Panie od biegania czy Agaty Młynarskie uprawiają grafomaństwo aż miło. Opisują swoje sny oraz inne rojenia a gawiedź kupuje - czy czyta? Tego nie wiem. No i pojawia nam się na rynku nowe grafomaństwo - grafomaństwo historyczne. Każdy Polak wie, że jest z nim coś nie tak. Ale nie wie co. Ziemkiewicz rozwiewa mu jego niewiedzę. Opowiada co z nim jest nie halo i co nie halo było z jego mamą, dziadkiem (często z bitnego Wermahtu) czy pradziadkiem. Posługuje się faktami historycznymi dowodząc swej tezy, że Polacy w całej swej historii robili wszystko źle. A zaczęło się od czego? Co było praprzyczyną polskich problemów, które trwają do dziś i mterializują się w wojnie PIS-PO? Z Ziemkiewicza wynika, że to zmiana klimatu w XVII (a może XVI - nie pamiętam już) spowodowała, że SARMACKI lud polski upadł ekonomicznie bo zrobiło się zimniej, i wino przestało rosnąć. Nie wygłupiam się - to co piszę, czerpię z Ziemkiewicza. Dalej mamy zbawcę Polski - Rzewuskiego (wg autora był to wieszcz równy, jeśli nie lepszy od Mickiewicza), mamy też miasto (?) Czerwień (rodzinne strony autora) którego kultura była równa kulturze Krakowa, ale zaborcy zrobili z tego 'Krakowa' wieś na nowo. Mamy Bismarcka któremu Polaków było żal - autor z bismarckowego żalu wysnuł wniosek, że Prusy/Niemcy nie mogą istnieć gdy Polska istnieje (diabeł wie dlaczego) natomiast bolszewii przeszkadzaliśmy w tym samym czasie dużo mniej. W wojnie 1920 roku, którą wg autora stoczyliśmy z Rosją 'w Polsce nazwywaną bolszewikami' jakimś cudem udało nam się wygrać - dużo w tym zwycięstwie zasług kolejnego ulubieńca - Dmowskiego. Endecja i Dmowski pojawia się w książce wiele razy - ale wiadomym jest wielu z nas, że endeckie konotacje w autorze drzemią nie od dziś. Można tak pisać i pisać - dawać kolejne przykłady opisu historii gdzie w zalewie prawdziwych faktów co jakiś czas wrzucany jest gniot który niewidzialną ręką kieruje historię wprost w tezę autora. 20 milionów żołnierzy w Związku Sowieckim. 20 tysięcy 'najnowocześniejszych na świecie czołgów' w sowieckiej armii itd itd itd itd.
Teza autora, że polska historia jest zakłamana jest wg mnie prawdziwa - za to jedna gwiazdka.
Teza autora, że wiele rzeczy, szczególnie w przeddzień II Wojny zostalo rozegrane źle jest wg mnie prawdziwa - za to jedna gwiazdka.
Teza autora, że świat zachowywał się w stosunku do Polski wybitnie po świńsku - zarówno przed jak i po Wojnie jest wg mnie prawdziwa - za to też jedna gwiazdka.
Za wszystkie inne przytoczone fakty, potoczysty (dobrze się czytający) styl - gwiazdki.
A gwiazdki przeze mnie niezapalone - za MIESZANIE FAKTÓW Z WŁASNYMI MNIEMANIAMI i udowadnianie tych mniemań słowami 'przecież niezaprzeczalnym faktem jest ...'.
Książka pisana pod modną obecnie tezę.
Dam połowę z puli gwiazdek bo autor włożył w książkę dużo pracy - nie jest piszącym nieukiem. Drugiej połowy gwiazdek nie daję, bo autor, niestety, ale wpisuje się w nowy trend w naszym rodzimym rynku książki - nazywam go: 'każdy może pisać nawet jak nie ma co napisać'. Wszelkiej maści Pirugi, córki Jaruzelskiego, jakies Panie od biegania czy Agaty Młynarskie uprawiają...
więcej Pokaż mimo to