Mother Departs

Okładka książki Mother Departs Tadeusz Różewicz
Okładka książki Mother Departs
Tadeusz Różewicz Wydawnictwo: Stork Press poezja
Kategoria:
poezja
Tytuł oryginału:
Matka odchodzi
Wydawnictwo:
Stork Press
Data wydania:
2013-03-31
Data 1. wydania:
2013-03-31
Język:
angielski
ISBN:
9780957391208
Tłumacz:
Barbara Bogoczek
Inne
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Pisanie jest tylko dodatkiem. Korespondencja 1946–2011 Krystyna Czerni, Mieczysław Porębski, Tadeusz Różewicz
Ocena 0,0
Pisanie jest t... Krystyna Czerni, Mi...
Okładka książki Braterstwo poezji. Korespondencja, wiersze i inne dialogi 1947–2013 Czesław Miłosz, Tadeusz Różewicz
Ocena 7,2
Braterstwo poe... Czesław Miłosz, Tad...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
183
137

Na półkach:

Książkę czytałem dosyć dawno, trudno pisać więc szczegółową opinię na jej temat, ale odczucia jakie miałem podczas lektury i po jej zakończeniu to przede wszystkim zaskoczenie. Znałem nieco Jego poezję i dramaty i miałem wrażenie, że Różewicz to człowiek właściwie bez emocji, stoik, neutralny obserwator, ironista, tropiciel absurdów. Jeżeli porusza się w sferze wartości to odwołuje się do kilku podstawowych : dom, dobro, ciepło i pisze o nich raczej małą literą. Nie napina przy tym muskułów, prawdopodobnie nie mnie kartki papieru jeżeli w trakcie pisania musi podmienić słowo. I chyba chce, aby taką postawę przyjął odbiorca jego wierszy, prozy, czy dramatów. Tak kojarzyłem Różewicza.
A tutaj tak się nie dało. Czytający - a na pewno ja - wymiękał. A jakakolwiek próba wystawiania noty, czemuś tak intymnemu jak relacja (czyt. miłość) między synem a matką - przynajmniej dla mnie - jest zadaniem awykonalnym.

Książkę czytałem dosyć dawno, trudno pisać więc szczegółową opinię na jej temat, ale odczucia jakie miałem podczas lektury i po jej zakończeniu to przede wszystkim zaskoczenie. Znałem nieco Jego poezję i dramaty i miałem wrażenie, że Różewicz to człowiek właściwie bez emocji, stoik, neutralny obserwator, ironista, tropiciel absurdów. Jeżeli porusza się w sferze wartości to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
94
44

Na półkach:

Kilka lat temu poznałem słuchowisko Polskiego Radia o tym tytule, teraz przesłuchałem wersji audio w interpretacji Ksawerego Jasieńskiego.
To, co wyłania się z tego opowieści, wspomnień, to niezwykła czułość Różewicza wobec matki i matki wobec kochanego syna, jej niezwykła łagodność. Piorunujące wrażenie zrobił na mnie sam początek, Różewicz miał w sobie mnóstwo pokory.
Warto zapoznać się, gdyż matka odegrała w życiu i twórczości poety niezwykle ważną rolę.
"To, co w naszym domu było najdroższe i najpiękniejsze, to mama".

Kilka lat temu poznałem słuchowisko Polskiego Radia o tym tytule, teraz przesłuchałem wersji audio w interpretacji Ksawerego Jasieńskiego.
To, co wyłania się z tego opowieści, wspomnień, to niezwykła czułość Różewicza wobec matki i matki wobec kochanego syna, jej niezwykła łagodność. Piorunujące wrażenie zrobił na mnie sam początek, Różewicz miał w sobie mnóstwo pokory....

więcej Pokaż mimo to

avatar
879
576

Na półkach:

Kolejna książka, którą nie sposób ocenić punktami, zresztą mam mieszane uczucia po przeczytaniu tej cieniutkiej książeczki posiadającej niezwykły ładunek emocjonalny. ,,Matka odchodzi'' to zbiór utworów poetyckich , wspomnień, pamiętników poświęconych matce autora -Stefanii Różewicz. Chętnie powiedziałabym, że książka jest przepiękna-bo jest. Wzrusza mnie relacja matki z synem , tyle w niej ciepła i miłości , ale... No właśnie pojawia się rzecz, której ja kompletnie nie rozumiem i nie akceptuję, opis zmagania się matki z nieuleczalną chorobą. Dlaczego ludzie obnażają tak intymne momenty z życia, wiem, że większość się ze mną nie zgodzi, ale dzielenie się z czytelnikami takimi bolesnymi i drastycznymi opisami w mojej opinii jest odzieraniem człowieka umierającego z godności. Zwierzęta czując nadchodzącą śmierć odchodzą, ukrywają się żeby spokojnie umrzeć, dajmy ludziom odchodzić godnie . Mnie to sprawia ból, nie mogę czytać tak przejmujących książek, dlatego zostawiam ją bez oceny .

Kolejna książka, którą nie sposób ocenić punktami, zresztą mam mieszane uczucia po przeczytaniu tej cieniutkiej książeczki posiadającej niezwykły ładunek emocjonalny. ,,Matka odchodzi'' to zbiór utworów poetyckich , wspomnień, pamiętników poświęconych matce autora -Stefanii Różewicz. Chętnie powiedziałabym, że książka jest przepiękna-bo jest. Wzrusza mnie relacja matki z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
89
36

Na półkach:

Po przeczytaniu czuję z autorem pewną więź poprzez podobne oddanie rodzinie i przywiązanie do matki. Być może każdy w pewnym stopniu utożsamia się z dziełem, co tym bardziej mnie krzepi.

Po przeczytaniu czuję z autorem pewną więź poprzez podobne oddanie rodzinie i przywiązanie do matki. Być może każdy w pewnym stopniu utożsamia się z dziełem, co tym bardziej mnie krzepi.

Pokaż mimo to

avatar
709
65

Na półkach:

Tomik Różewicza porusza czułe strony w człowieku. Nie jest to może mój ulubiony zbiór wierszy tego poety, choć to raczej kwestia osobista. Jeżeli ktoś miał podobnie ciepłe uczucia względem nieżyjącej matki, na pewno będzie w stanie utożsamić się z wieloma fragementami. Oceny jednak nie wystawiam. Jest to tak osobisty, intymny skrawek życia Różewicza, że można go jedynie z nim odczuwać - trudno go analizować przez pryzmat literatury

Tomik Różewicza porusza czułe strony w człowieku. Nie jest to może mój ulubiony zbiór wierszy tego poety, choć to raczej kwestia osobista. Jeżeli ktoś miał podobnie ciepłe uczucia względem nieżyjącej matki, na pewno będzie w stanie utożsamić się z wieloma fragementami. Oceny jednak nie wystawiam. Jest to tak osobisty, intymny skrawek życia Różewicza, że można go jedynie z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
472
403

Na półkach:

„Matka odchodzi” Tadeusz Różewicz. Wspomnienia autora z motywem matki, które w 2000 roku zostały nagrodzone Nagrodą Literacką „Nike”. To wyjątkowa pamiątka dla matki i o matce. To niezwykła relacja, jego wiersze oraz poetycko – emocjonalne przemyślenia, opowiadania i wybrane karty z dziennika ukazujące prawdziwą więź syna i matki, w tym zawierające wiele fotografii, tych rodzinnych i tych bardzo intymnych przedstawiających Różewicza wraz z matką.
.
Zbiór wybranej poezji, tych „ kilka” słów, a jakże ważnych, jak mocno działających na percepcję: „Wiem, że to co piszę nie ma sensu i wartości, ale nie mogę krzyczeć.''. Różewicz daje nam tyle emocji, tak intensywnie wpływa na nasze uczucia, zwłaszcza te, które bolą, które sprawiają, że chce się grzmieć. Mimo bólu, nadchodzącej śmierci, jest czas na refleksje, na to coś, co sprawia że nie możemy zapomnieć, wymazać, wyrzucić, i właśnie to coś, rozrywa nas od środka, i niczym wulkan musimy wydobyć słowa. Bo kiedy zapełnią się białe karty, to jakby jest lżej, ta lawa miłości, emocji oraz uczuć, staje się bardziej przystępna. I być może, w codziennej prozie życia, to właśnie takie wspomnienie staje się antidotum na pamięć, tą która zawsze jest w naszych sercach.
.
Obok wierszy i rodzinnych relacji. Jest część historii, tej szczerej i bolesnej, wypowiedzianej przez matkę, która rodzi, patrzy na śmierć dziecka, której bieda i cierniste koleje życia nie oszczędzają, nie dają rabatu na wygodę i komfort na bezpieczeństwo. Jej słowa są tak mocno poruszające, tak bardzo wpływające na uczucia, że nie sposób o nich zapomnieć. I niby to już było i niby nie rozdrapujmy ran przeszłości, ale to właśnie „niby” jest tutaj kluczowe, jest ważne, buduje naszą tożsamość. Kształtuje nasze przyszłe życiowe wybory. Czy dobre? Czas zweryfikuje.
.
To jedna z piękniejszych relacji mówiących o miłości. Tej bezwarunkowej, jedynej, wyjątkowej, takiej po której długo nie ma nic. A kiedy odejdzie, zostają wspomnienia … „dzień za dniem spada i pamięć ucieka”.

„Matka odchodzi” Tadeusz Różewicz. Wspomnienia autora z motywem matki, które w 2000 roku zostały nagrodzone Nagrodą Literacką „Nike”. To wyjątkowa pamiątka dla matki i o matce. To niezwykła relacja, jego wiersze oraz poetycko – emocjonalne przemyślenia, opowiadania i wybrane karty z dziennika ukazujące prawdziwą więź syna i matki, w tym zawierające wiele fotografii, tych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
205
199

Na półkach:

Wróciłam do tej pozycji po wielu latach od skończenia liceum, gdzie był to mój ukochany tomik poezji. Byłam ciekawa jak odbiorę ją teraz, kiedy minęlo naście lat, kiedy człowiek inacej patrzy na życie, ma inną wrażliwość. Nic się nie zmieniło w odbiorze, T.Różewicz nadal czyni magię na każdej stronie, to niesamowite..polecam, a wręcz zachęcam do przeczytania.

Wróciłam do tej pozycji po wielu latach od skończenia liceum, gdzie był to mój ukochany tomik poezji. Byłam ciekawa jak odbiorę ją teraz, kiedy minęlo naście lat, kiedy człowiek inacej patrzy na życie, ma inną wrażliwość. Nic się nie zmieniło w odbiorze, T.Różewicz nadal czyni magię na każdej stronie, to niesamowite..polecam, a wręcz zachęcam do przeczytania.

Pokaż mimo to

avatar
1122
1121

Na półkach:

Wróciłem do tego po 19 latach i wrażenie jeszcze większe. Ten krótki zbiór notatek, wierszy czy fragmentów dziennika tworzy bardzo przejmującą, pełną czułości i empatii całość. Różewicz przypomina o tym co najważniejsze, a co dziś chyba częściej niż kiedykolwiek skłonni jesteśmy wypierać.

Wróciłem do tego po 19 latach i wrażenie jeszcze większe. Ten krótki zbiór notatek, wierszy czy fragmentów dziennika tworzy bardzo przejmującą, pełną czułości i empatii całość. Różewicz przypomina o tym co najważniejsze, a co dziś chyba częściej niż kiedykolwiek skłonni jesteśmy wypierać.

Pokaż mimo to

avatar
822
63

Na półkach:

To ostatnie zdanie...

To ostatnie zdanie...

Pokaż mimo to

avatar
1231
814

Na półkach: , , ,

,,Wiem, że to co piszę nie ma sensu i wartości, ale nie mogę krzyczeć.''

Bomba emocjonalna. Głośniejsza od Hiroszimy. Kiedy serce krwawi i los nieprzychylny matka ostatnim ratunkiem, która nie wyprze się syna, choćby był mordercą, którym zbłądził.
Bolesna strata, która zrywa poetę z Ziemi, by odsłonił kulisy przedziurawionej duszy, tęsknoty i rozpaczy za tym, co wlecze się jak cień.

Niespełnione obietnice jako zaduma nad rodzicielką. Zaglądanie w oczy śmierci. Obolałego ciała i przemijającego życia matki na białym prześcieradle w sterylnym pomieszczeniu. Gorzkie, ołowiane łzy spływają po policzkach - wypalając pole brzemiennych wspomnień. Wspomnienia wymieszane z poezją. Powroty matki do dat, nim stado bomb spadło i zadrżało powierzchnią lądu. Zachowanie pamięci w rozterkach i zbłąkaniu.

Wyczerpujące milczenie i Bóg, który się nie śmieje. Krańcowa przepaść egzystencji - utrata pierwotnego pierwiastka matczynego ciepła. Umiera miłość - umiera człowiek. Współczucie dla dzieci, co straciły matkę i boleją nad sklepieniem niebios.

,,Spokojne oczy matki spoczywają na mnie, na moje ręce, na oślepionych w słowa...''

,,Wiem, że to co piszę nie ma sensu i wartości, ale nie mogę krzyczeć.''

Bomba emocjonalna. Głośniejsza od Hiroszimy. Kiedy serce krwawi i los nieprzychylny matka ostatnim ratunkiem, która nie wyprze się syna, choćby był mordercą, którym zbłądził.
Bolesna strata, która zrywa poetę z Ziemi, by odsłonił kulisy przedziurawionej duszy, tęsknoty i rozpaczy za tym, co wlecze się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    735
  • Chcę przeczytać
    447
  • Posiadam
    81
  • Poezja
    32
  • Ulubione
    30
  • Literatura polska
    16
  • Nike
    11
  • Chcę w prezencie
    8
  • 2014
    7
  • NIKE
    7

Cytaty

Więcej
Tadeusz Różewicz Matka odchodzi Zobacz więcej
Tadeusz Różewicz Matka odchodzi Zobacz więcej
Tadeusz Różewicz Matka odchodzi Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także