Ostatnie dni naszych ojców
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Les Derniers Jours De Nos Peres
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2016-03-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-03-23
- Liczba stron:
- 496
- Czas czytania
- 8 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378855934
- Tłumacz:
- Oskar Hedemann
Miał razem z innymi podpalić Europę.
Paul-Émile z początku wcale się na to nie pisał. Zamierzał działać we francuskim ruchu oporu, malować na murach krzyże lotaryńskie, napadać na lokalnych gestapowców i, na ile to możliwe, chronić życie swojego ojca.
Ale okazał się zbyt utalentowany, by poprzestać na lokalnej partyzantce. Zwrócił na siebie uwagę SOE, brytyjskich tajnych służb, i wkrótce wyjechał na szkolenie, które poddało ciężkiej próbie jego człowieczeństwo.
Miał zapomnieć, kim jest i skąd pochodzi. Miał oddać życie za wolność ludzi, których nie znał, wszystkich ludzi okupowanej Europy. Miał być bohaterem. W czasie II wojny światowej bohaterowie byli bardzo potrzebni.
Jego towarzysze broni i kobieta, którą kochał, będą musieli wiele przejść, aby odkryć, jakie grzechy skryły się pod płaszczem najlepszego z najlepszych.
Istnienie jednostek specjalnych SOE przez długi czas utrzymywano w tajemnicy. 65 lat po rzeczywistych wydarzeniach książka przypomina je i odkrywa prawdziwe relacje pomiędzy Ruchem Oporu i Wielką Brytanią
France Culture
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 85
- 45
- 18
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
Cytaty
Ach, jakże ty będziesz cierpiał, mój bracie gdy odkryjesz wreszcie, jak bardzo nasi bliźni zasługują na nienawiść, nawet nasi przyjaciele, nawet nasi bliscy, mówię ci. A wiesz, dlaczego tak się dzieje? Bo są tchórzami. I któregoś dnia przyjdzie nam za to zapłacić i zapłacimy, bo nie będziemy umieli zdobyć się na odwagę, by się zbuntować i krzyczeć na widok najbardziej odrażając...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
trochę banalnie potraktowany temat, bohaterowie bardzo nijacy, spodziewałam się bardziej wciągającej lektury ponieważ lubię książki z okresu II wojny światowej
trochę banalnie potraktowany temat, bohaterowie bardzo nijacy, spodziewałam się bardziej wciągającej lektury ponieważ lubię książki z okresu II wojny światowej
Pokaż mimo toNudna, nijaka, nie skończyłam. Już nie marnuję czasu na męczarnie nad książką.
Nudna, nijaka, nie skończyłam. Już nie marnuję czasu na męczarnie nad książką.
Pokaż mimo toksiążkę zmęczyłam średnio mi się podobała hmmm
jeśli ktoś chciałby czytać książki tego autora to polecam dwie pozostałe pierwsza jest kiepska
książkę zmęczyłam średnio mi się podobała hmmm
Pokaż mimo tojeśli ktoś chciałby czytać książki tego autora to polecam dwie pozostałe pierwsza jest kiepska
Sama historia ma potencjał, ale opowiedziana została straszliwie egzaltowanym, wręcz pensjonarskim językiem. Na dodatek wszechwiedzący narrator odbiera postaciom głos: pcha się natrętnie z ich charakterystykami, z opisami przepełniających ich uczuć, wspominkami i rozterkami, czyniąc z bohaterów ckliwe i płaczliwe indywidua.
Nie polecam.
Sama historia ma potencjał, ale opowiedziana została straszliwie egzaltowanym, wręcz pensjonarskim językiem. Na dodatek wszechwiedzący narrator odbiera postaciom głos: pcha się natrętnie z ich charakterystykami, z opisami przepełniających ich uczuć, wspominkami i rozterkami, czyniąc z bohaterów ckliwe i płaczliwe indywidua.
Pokaż mimo toNie polecam.
Dobra pozycja o SOE w czasie II wojny światowej. Pokazany świat bez fikcji, że nawet najlepsze szkolenie nie chroni przed samotnością, zmęczeniem i zaszczuciem na terytorium wroga. Dobry motyw tego który zdradził-nie można się na początku domyślić kto to będzie. Dodatkowy plus za to, ze książka próbuje przemycić aspekty humanitarne i ogólnoludzkie.
Dobra pozycja o SOE w czasie II wojny światowej. Pokazany świat bez fikcji, że nawet najlepsze szkolenie nie chroni przed samotnością, zmęczeniem i zaszczuciem na terytorium wroga. Dobry motyw tego który zdradził-nie można się na początku domyślić kto to będzie. Dodatkowy plus za to, ze książka próbuje przemycić aspekty humanitarne i ogólnoludzkie.
Pokaż mimo toŻenujący debiut twórcy słynnej „Prawdy o sprawie Harry'ego Queberta”
„Ostatnie dni naszych ojców” Joëla Dickera to francuski „Czas honoru” – opowieść o grupie Francuzów, którzy po hitlerowskiej inwazji w 1940 roku uciekli do Wielkiej Brytanii i po przeszkoleniu przez brytyjskie służby specjalne byli wysyłani do ojczyzny z tajnymi misjami. Ich życie z pewnością było emocjonujące, pełne zaskakujących i dramatycznych zwrotów akcji – w sam raz na ekscytujący dreszczowiec w stylu retro. Niestety, w ujęciu Dickera opowieść o francuskich „cichociemnych” to historia ckliwych, uwielbiających hamletyzować, wiecznie wystraszonych, płaczliwych maminsynków, przy których nasz Hans Kloss wydaje się zimnokrwiestą maszyną do zabijania. Zresztą być może tacy byli, ale przecieź Dicker napisał fikcję a nie pracę socjologiczno-historyczną.
Jednak nie to jest najgorsze. Najbardziej irytujący w „Ostatnich dniach naszych ojców” jest styl – bardzo egzaltowany i infantylny. Na dodatek nieproporcjonalnie dużo tu przepisanych ze źródeł (i w niczym nie posuwających do przodu ślamazarnie toczącej się akcji),podanych na zimno informacji o sytuacji froncie.
Jeżeli ktoś ma ochotę na infantylną wojenną przygodówkę już lepiej sięgnąć po „Kamienie na szeniec” Aleksandra Kamińskiego. Przy „Ostatnich dniach naszych ojców” nasza nieśmiertelna lektura szkolna to wyrafinowany do granic możliwości dreszczowiec Quentina Tarantino.
Aż dziw bierze, że kilka miesięcy później Dicker napisał wielką „Prawdę o sprawie Harry'ego Queberta”. Jego debiut nie zapowiadał, że rodzi się nam jeden z najciekawszych współczesnych pisarzy pop.
Żenujący debiut twórcy słynnej „Prawdy o sprawie Harry'ego Queberta”
więcej Pokaż mimo to„Ostatnie dni naszych ojców” Joëla Dickera to francuski „Czas honoru” – opowieść o grupie Francuzów, którzy po hitlerowskiej inwazji w 1940 roku uciekli do Wielkiej Brytanii i po przeszkoleniu przez brytyjskie służby specjalne byli wysyłani do ojczyzny z tajnymi misjami. Ich życie z pewnością było...
„(…) Piętnastoletnia Nola i o dziewiętnaście lat starszy Harry Quebert, w określonym miejscu i czasie poruszyła ich miłość niezwykła, niesamowita, urzekająca, miłość niemożliwa, choć, czy dla miłości jest coś niemożliwego? I wreszcie zbrodnia, która po ponad trzech dekadach nagle wychodzi na światło dzienne burząc piękne, uporządkowane życie Harry’ego Queberta. To wciąż tylko półmetek, to recenzja, która nie jest jeszcze recenzją, to książka, która już mnie przyciąga ku sobie, to opowieść, której nie można się oprzeć.”
Moje pierwsze spotkanie z jego prozą miało efekt niezwykły, ujmujący, ponadczasowy. Joël Dicker, „Prawdą o sprawie Harry’ego Queberta” przesunął horyzont w literackiej galaktyce zdarzeń bez cienia nieśmiałości opowiadając historię, która przez długi czas nie miała i nadal nie ma sobie równych.
„Ostatnie dni naszych ojców”, choć wydane w tym samym 2012 roku pozostawały, jakby w cieniu tej pierwszej powieści, która chwilę po wydaniu stała się wielkim hitem. Jednak w żaden sposób nie ujmuje to siły i wartości powieści opowiadającej o dzielnych agentach SOE o jakże odmiennym spojrzeniu na ten temat, niż to, co poznaliśmy dzięki „Czasowi honoru”. Przyznać też trzeba, że Joël Dicker nie poszedł na skróty upraszczając i chyba w jakiś sposób zakłamując faktyczny wizerunek agentów SOE i tego w jaki sposób i w jakich okolicznościach byli zrzucani nad obszar swojego kraju.
Zastosowane rozwiązanie bez wątpienia bliskie jest temu, jak miało to miejsce w wojennej rzeczywistości. I nie mam tu na myśli tego, co już doskonale znamy z serialu. Autor bez wątpienia przygotował się do pisania, zadbał o staranny materiał źródłowy, sięgnął do archiwum. Wszystkie te zabiegi zaowocowały historią, z której może być dumny, gdyż „Ostatnie dni naszych ojców” są szczególną relacją ojca i syna, ich wzajemnej miłości, ale też, a może przede wszystkim kształtowania w pocie i znoju ducha walki w elitarnych strukturach SOE.
Paul-Emile, z czasem po prostu Pal, nie czuł się bojownikiem za sprawę. Wystarczały mu drobne działania ruchu oporu nie mające nic wspólnego z walką z okupantem. Chciał przetrwać, być blisko ojca i opiekować się nim. O niczym innym nie myślał, gdy trwała wojna.
Jednak jego talent, kreatywność, kształtująca się osobowość młodego odważnego człowieka nie mogły zostać niezauważone przez przełożonych, a także przez SOE. Szkolenie, któremu został poddany na Wyspach Brytyjskich wzmocniło jego charakter, wydobyło na światło dzienne szeroki wachlarz jego możliwości, ale w żaden sposób nie zachwiało jego wiary i miłości do ojca. Miłości, która w określonym momencie miała być dla niego zgubna. Jedno pozornie błahe zdarzenie poruszyło kostki domina i nikt nie zdawał sobie sprawy, jak tragiczne w konsekwencji przyniesienie z czasem skutki. (...)
Pełny tekst recenzji dostępny w poniższym linku:
http://koominek.blogspot.com/2016/04/joel-dicker-ostatnie-dni-naszych-ojcow.html
„(…) Piętnastoletnia Nola i o dziewiętnaście lat starszy Harry Quebert, w określonym miejscu i czasie poruszyła ich miłość niezwykła, niesamowita, urzekająca, miłość niemożliwa, choć, czy dla miłości jest coś niemożliwego? I wreszcie zbrodnia, która po ponad trzech dekadach nagle wychodzi na światło dzienne burząc piękne, uporządkowane życie Harry’ego Queberta. To wciąż...
więcej Pokaż mimo toOpowiedzianą historię oceniam bardzo dobrze. Wciągnęła mnie. Chciało się wiedzieć co będzie dalej, jaki będzie rozwój wypadków. Podobały mi się elementy zaskoczenia na koniec książki i wiele wspólnych wątków. Uznaję ja za interesującą pozycję.
Opowiedzianą historię oceniam bardzo dobrze. Wciągnęła mnie. Chciało się wiedzieć co będzie dalej, jaki będzie rozwój wypadków. Podobały mi się elementy zaskoczenia na koniec książki i wiele wspólnych wątków. Uznaję ja za interesującą pozycję.
Pokaż mimo to