rozwińzwiń

Obcy w antykwariacie

Okładka książki Obcy w antykwariacie Jolanta Maria Kaleta
Okładka książki Obcy w antykwariacie
Jolanta Maria Kaleta Wydawnictwo: Psychoskok fantasy, science fiction
328 str. 5 godz. 28 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Psychoskok
Data wydania:
2013-08-21
Data 1. wyd. pol.:
2013-08-21
Liczba stron:
328
Czas czytania
5 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379000852
Tagi:
obcy w antykwariacie thriller science fiction powieść Kalety wrocławska pisarka ciekawe propozycje książkowe
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
90 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
62
61

Na półkach:

Niestety, ale nie dałem rady dobrnąć do końca. W porównaniu z pozostałymi książkami Autorki znakomicie osadzonymi w regionie dolnośląskim, których bez wątpienia jestem fanem, to był jakiś (nie zawaham się tak napisać) horror. Duży minus

Niestety, ale nie dałem rady dobrnąć do końca. W porównaniu z pozostałymi książkami Autorki znakomicie osadzonymi w regionie dolnośląskim, których bez wątpienia jestem fanem, to był jakiś (nie zawaham się tak napisać) horror. Duży minus

Pokaż mimo to

avatar
442
314

Na półkach:

Pozytywne zaskoczenie jeśli chodzi o pomysł na fabułę, acz kilka kłujących w oczy niedociągnięć zostawiło uczucie zawodu. Akcja toczy się sprawnie, nie wypuszcza czytelnika ze swoich szponów, i nawet bajkowe zakończenie nie przeszkadza.

Pozytywne zaskoczenie jeśli chodzi o pomysł na fabułę, acz kilka kłujących w oczy niedociągnięć zostawiło uczucie zawodu. Akcja toczy się sprawnie, nie wypuszcza czytelnika ze swoich szponów, i nawet bajkowe zakończenie nie przeszkadza.

Pokaż mimo to

avatar
927
539

Na półkach:

Filolog klasyczny Maks Radwan dziedziczy po zmarłym w tajemniczych okolicznościach stryju antykwariat. Mimo sprzeciwów swojej żony Marzeny decyduje się przejąć interes. Niebawem w jego życiu pojawia się tajemnicza Ada, którą Maks decyduje się zatrudnić, po to, by pomogła mu zaprojektować stronę internetową i prowadzić biznes. Jednocześnie na jego drodze zaczynają stawać tajemnicze osoby, które mogą teoretycznie mieć związek ze śmiercią jego stryja. Okazuje się, że kilkadziesiąt lat wcześniej na terenie Wrocławia rozbił się statek UFO. Niebawem Ada znika, zaś Maksem zaczynają interesować się służby, których celem jest poszukiwanie form pozaziemskich.

"Obcy w antykwariacie" , to powieść która znacząco różni się od innych książek Jolanty Marii Kalety. Podobnie jak i inna jej powieść czyli, "Pułapka" rozgrywa się w czasach współczesnych (niedalekiej przeszłości),a do tego zawiera ona elementy z gatunku science-fiction, choć i tutaj nie brakuje tajemnic związanych z przeszłością oraz wątków związanych z poszukiwaniem skarbów. Na pierwszy plan wysuwają się tutaj przede wszystkim wątki związane z poszukiwaniem istot z kosmosu oraz tajemniczej Ady, żyjącej inaczej, niż wszyscy i ukrywającej swoją prawdziwą tożsamość. Zafascynowany nią Maks chce dowiedzieć się o niej jak najwięcej, zaś gdy znika decyduje się ją odnaleźć (w to wszystko angażuje swojego przyjaciela komisarza Pawła Halickiego). W powieści tej pojawiają się również pościgi, a także wątki związane z eksperymentami i przybyszami z kosmosu.

Cechą tej powieści jest przeplatanie się elementów fantastycznych z historycznymi. W opisach i dialogach pojawiają się wzmianki o postaciach oraz wydarzeniach historycznych, a także pojawiają się miejsca i zabytki charakterystyczne dla Wrocławia (i nie tylko). Ponadto powieść ta wciąga od pierwszej do ostatniej strony, choć czasem mogłem odnieść wrażenie, że tempo akcji jest zbyt szybkie.

Reasumując. "Obcy w antykwariacie" jest to przyzwoita powieść z ciekawą oraz pełną zwrotów akcji fabułą. Czytało mi się ją dobrze i choć mogłaby być lepsza, to nie uważam czasu spędzonego z nią za stracony. Myślę, że książka ta zasługuje na siedem gwiazdek.

Filolog klasyczny Maks Radwan dziedziczy po zmarłym w tajemniczych okolicznościach stryju antykwariat. Mimo sprzeciwów swojej żony Marzeny decyduje się przejąć interes. Niebawem w jego życiu pojawia się tajemnicza Ada, którą Maks decyduje się zatrudnić, po to, by pomogła mu zaprojektować stronę internetową i prowadzić biznes. Jednocześnie na jego drodze zaczynają stawać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
565
518

Na półkach:

Wrocław 2013 r. W niewyjaśnionych okolicznościach umiera stryj młodego nauczyciela Maksa Radwana. Mężczyzna dziedziczy po krewnym usytuowany przy wrocławskim rynku antykwariat „Pod złotą gwiazdą”. W tym samym czasie we Wrocławiu ląduje statek kosmiczny. Polska Brygada Radiolokacyjna w porozumieniu z Brygadą Powietrzną Sił Zbrojnych Stanów Zjednoczonych usiłuje pochwycić załogę pozaziemskiego pojazdu...

Więcej na:
http://www.zapomnianabiblioteka.pl/2018/01/obcy-w-antykwariacie.html

Wrocław 2013 r. W niewyjaśnionych okolicznościach umiera stryj młodego nauczyciela Maksa Radwana. Mężczyzna dziedziczy po krewnym usytuowany przy wrocławskim rynku antykwariat „Pod złotą gwiazdą”. W tym samym czasie we Wrocławiu ląduje statek kosmiczny. Polska Brygada Radiolokacyjna w porozumieniu z Brygadą Powietrzną Sił Zbrojnych Stanów Zjednoczonych usiłuje pochwycić...

więcej Pokaż mimo to

avatar
187
174

Na półkach:

Mottem thrillera „Obcy w antykwariacie” autorstwa Jolanty Marii Kalety jest fragment wypowiedzi pułkownika Ryszarda Grundmanna, który wspomina swoje spotkanie z bardzo tajemniczym obiektem latającym przed 50 latu. Daje to Czytelnikowi do zrozumienia, że choć wydarzenia rozgrywają się w 2013 roku, we Wrocławiu, to jednak jest to powieść science fiction i możemy spodziewać się spotkania z obcą cywilizacją. Bohater tej powieści, Maksymilian Radwan, dziedziczy po stryju, zmarłym w niewyjaśnionych okolicznościach, antykwariat „Pod Złotą Gwiazdą” mieszczący się w rynku, w samym sercu Wrocławia. Wkrótce do antykwariatu zaczynają zaglądać mocno podejrzani osobnicy, a jeden z nich usiłuje Maksa zastrzelić. Nawet zatrudniona na umowę-zlecenie pracownica, Ada Majska, choć wzbudza w Radwanie typowo męskie zainteresowanie, to jednak szybko zauważa on, że dziewczyna skrywa jakąś mroczną tajemnicę. Niestety, poproszony o pomoc zaprzyjaźniony komisarz policji, Paweł Hanicki, nie potrafi racjonalnie wytłumaczyć szybko następujących po sobie, dziwnych zdarzeń. Kiedy osobą Radwana i jego antykwariatem zainteresuje się jednostka wojskowa, której działania objęte były klauzulą najwyższej tajności, sprawy jeszcze bardziej skomplikują się, a jego życiu zagrozi śmiertelne niebezpieczeństwo.

Mottem thrillera „Obcy w antykwariacie” autorstwa Jolanty Marii Kalety jest fragment wypowiedzi pułkownika Ryszarda Grundmanna, który wspomina swoje spotkanie z bardzo tajemniczym obiektem latającym przed 50 latu. Daje to Czytelnikowi do zrozumienia, że choć wydarzenia rozgrywają się w 2013 roku, we Wrocławiu, to jednak jest to powieść science fiction i możemy spodziewać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
636
245

Na półkach:

Jako wielbicielka klimatów paranormalnych ochoczo się zabrałam do lektury tej książki. Początek był bardzo obiecujący i nawet nie przeszkadzało mi to, że główny bohater jest erotomanem - sądząc po tych co i rusz wtrącanych seksistowskich akcentach szłabym o zakład, że autorem jest facet, a nie kobita. No ale to szczegół. Fajny dowcipny sposób pisania, ciekawa, bardzo intrygująca historia - naprawdę nabrałam ochoty na super lekturę. Ale ostatecznie stwierdziłam, że książka jest jak kultowy ( notabene uwielbiany przeze mnie swego czasu ) serial "Z Archiwum X" - po rewelacyjnych pierwszych odcinkach z każdym następnym serial pikował ostro w dół, żeby w ostatniej niedawno wydanej serii grzmotnąć z impetem o ziemię i rozwalić się w drobny mak. Z tą książką jest tak samo - świetny początek, potem każdy rozdział coraz słabszy, jakby brakowało pomysłu i trzeba było na siłę coś "wycudować"- no i ten koniec! Co on miał oznaczać? Kompletnie nie załapałam.
Wolę już poczytać strony Fundacji Nautilus - są ciekawsze, a historie przynajmniej wiarygodne.
Z wielkiej chmury mały deszcz.

Jako wielbicielka klimatów paranormalnych ochoczo się zabrałam do lektury tej książki. Początek był bardzo obiecujący i nawet nie przeszkadzało mi to, że główny bohater jest erotomanem - sądząc po tych co i rusz wtrącanych seksistowskich akcentach szłabym o zakład, że autorem jest facet, a nie kobita. No ale to szczegół. Fajny dowcipny sposób pisania, ciekawa, bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
162
162

Na półkach:

Wciąż jeszcze młody filolog klasyczny, ale już po przejściach, przede wszystkim osobistych, związanych z wybitnie niedobraną partnerką życiową (jak widać w dziejach motyw stały, by nie rzec – niezmienny) otrzymuje w spadku po starszym krewnym antykwariat w bardzo korzystnie położonym punkcie Wrocławia. Czyli potencjalnie majątek. Ale on majątku nie chce, bo całe życie marzył, by siedzieć nosem w książkach, nie doceniał użerania się z małoletnimi zawalidrogami do spokojnego życia, czyli uczniami w szkołach. Jego preferencje dotyczące działalności zarobkowej są jak widać innej natury, choć trzeba przyznać, że wiara, iż można utrzymać się z książek to chyba najbardziej nieprawdopodobny element tej powieści fantastycznej. W tym antykwariacie zaczyna się dziać wiele. Jak wynika z tytułu spotkamy się z obcymi, ale oczywiście nie tylko z nimi, bo i podróżami w czasie, ale przede wszystkim za pomocą naszego filologa dotkną nas całkiem odmienne relacje i nie należy tu ukrywać, że niezwiązane z jakkolwiek określonym aspektem działalności zarobkowej.
Akcja dziać się będzie wokół antykwariatu i ukrytych w nim zagadek, wezmą w niej udział tajne służby, zaś spisek okaże się zahaczać o historię nie do końca najnowszą, jednak ściśle związaną z Wrocławiem.

Książka jest napisana naprawdę nieźle. Autorka posługuje się językiem co najmniej poprawnie, a w wielu fragmentach z wdziękiem. Lektura okazuje się zaskakująco przystępna, a wątki kosmitów i antykwariaty zręcznie splecione.
Choć nie da się ukryć, że to historia trącąca myszką. Składa się na to kilka przyczyn.

Co tu wiele gadać, wątek filologa klasycznego otrzymującego bardzo w porę spadek trochę naciągany. Z niewykorzystanymi przy tym możliwościami obudowania go ciekawostkami. Chociażby na podobieństwo bardzo skądinąd znanego pana Tomasza otrzymującego po krewnym czterokołowy wynalazek. Dzięki temu wehikułowi ten bohater obdarzony niejakimi zdolnościami detektywistycznymi wręcz zyskuje wdzięczny przydomek Pana Samochodzika. W „Obcych w antykwariacie” można byłoby pociągnąć podobny motyw, czemu służy sam antykwariat jak i starszy krewny głównego bohatera, zdobywający przecież dość niezwykłe artefakty.
Niezbyt interesujące jest zrobienie z głównego bohatera postaci raczej introwertycznej, ograniczonej przy tym w nazbyt znaczącej mierze do bycia przedmiotem, a nie inspiratorem zdarzeń. Maks jest aż zbyt mało przebojowy. W sprawach damsko – męskich to nieprzedsiębiorczy marzyciel. Wycofany i nieaktywny. Wiele oczekujący, sporo sobie wyobrażający, wciąż nie potrafiący zdobyć się na jakieś zdecydowane działanie. W relacjach z drugą płcią to ta piękna bierze sprawy w swoje ręce. Nasz bohater biernie się poddaje. Czyli typ pantoflarza, co raczej nie sprawdza się opowieściach, gdzie akcja pełni ważną rolę. To raczej powinien być inny typ bohatera, jakiś maczo, a nie poczciwa safanduła, co przecież dość dziwaczne u mężczyzny wciąż młodego, a dotąd żonatego. No i raczej to pocieszne niż ekscytujące. Kompleksy mężczyzny aż nazbyt nieprzystające do typu literatury, gdzie akcja odgrywa ważną rolę.
Język powieści jest niezły, ale miejscami aż nazbyt literacki. Nie chodzi o to, by bohaterowie posługiwali się slangiem i gwarą, ale nadmierna pieczołowitość tak językowo ujętych bohaterów (narratora też) jest nieprzekonująca. Trochę podobnie z zarysowanym wątkiem służb specjalnych. Szczególnie to widoczne w zawiązaniu akcji. Owszem, tak przedstawiano podobnych bohaterów, ale i wtedy taki Lem wolał postawić na elementy humorystyczne, jak w mało znanym „Końcu świata o ósmej”, bo poważne się zużyły, stając się karykaturalne. A to było dawno temu.
Ale ogólnie nie jest źle, bo powieść po prostu się czyta. Pewnie w dużej mierze dzięki temu, że nie brak jej humoru, i nawet jeśli trącącego myszką, to zawsze.

Zastanawiałem się nad oceną i siedem gwiazdek zdawało mi się adekwatne. Jednakże nagromadzenie elementów nie bez powodu zarzuconych, a mówiąc wprost staroświeckich, aż nazbyt rzucające się w oczy. Mimo to książkę czyta się i to z niejaką przyjemnością.
Zatem niech stanie na gwiazdkach:
sześciu.

Wciąż jeszcze młody filolog klasyczny, ale już po przejściach, przede wszystkim osobistych, związanych z wybitnie niedobraną partnerką życiową (jak widać w dziejach motyw stały, by nie rzec – niezmienny) otrzymuje w spadku po starszym krewnym antykwariat w bardzo korzystnie położonym punkcie Wrocławia. Czyli potencjalnie majątek. Ale on majątku nie chce, bo całe życie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1996
1402

Na półkach: , , ,

Bardzo lubię powieści pani Kalety za sensacje, za ukryte przez Niemców skarby i ich poszukiwania, za szybką akcję i tajemnicę.
"Obcy w antykwariacie" też ma te wszystkie zalety, ale tym razem akcja dzieje się całkiem współcześnie, a poszukiwane są pewne rzeczy ze statku kosmicznego z innej planety, który rozbił się pod Wrocławiem w 1938 roku.
A poszukuje je Wywiad wojskowy i jeszcze ktoś....
W zasadzie nie lubię fantastyki czy science fiction, ale tym razem książka wciągnęła mnie bez reszty.
Bo dużo ,oj dużo tu się u dzieje.
Prócz sensacji mamy też podróże w czasie, przybyszów z planety Adara,
ciekawy wątek miłosny a przede wszystkim szybką i dynamiczną akcją.
Napisana lekko, z dużą dawką humoru i wszystko byłoby świetnie, gdyby nie zakończenie....trochę dziwne, ale przewidywalne.

Bardzo lubię powieści pani Kalety za sensacje, za ukryte przez Niemców skarby i ich poszukiwania, za szybką akcję i tajemnicę.
"Obcy w antykwariacie" też ma te wszystkie zalety, ale tym razem akcja dzieje się całkiem współcześnie, a poszukiwane są pewne rzeczy ze statku kosmicznego z innej planety, który rozbił się pod Wrocławiem w 1938 roku.
A poszukuje je Wywiad wojskowy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
183
97

Na półkach: ,

Szybka, lekko sie czyta, tylko zakonczenie mnie zdziwilo. Napewno jeszcze do niej wrócę.

Szybka, lekko sie czyta, tylko zakonczenie mnie zdziwilo. Napewno jeszcze do niej wrócę.

Pokaż mimo to

avatar
417
247

Na półkach:

Jedno wielkie rozczarowanie. Dotąd wydawało mi się, że lubię książki J.M. Kalety, teraz wiem, że gdybym zaczęła od tej pozycji, to po resztę bym nie sięgnęła.Ograne motyw, obcy w naszym świecie, eksperymenty nazistów, wizje narkotyczne po substancjach w Ameryki Południowej, główny bohater rzekomo nieudacznik a cudownie sobie radzi w biznesie, który trafia mu się niczym ślepej kurze ziarno, kumpel policjant, który w ramach pracy zawodowej uprawia wyłącznie prywatę. Widać wpływ Pana samochodzika i człowieka z UFO,też słabej książki ale o niebo lepszej. Książka słaba, prawdziwe grafomaństwo z licznymi, niczym niezasadnionymi scenami pornograficznymi. Szkoda czasu i pieniędzy

Jedno wielkie rozczarowanie. Dotąd wydawało mi się, że lubię książki J.M. Kalety, teraz wiem, że gdybym zaczęła od tej pozycji, to po resztę bym nie sięgnęła.Ograne motyw, obcy w naszym świecie, eksperymenty nazistów, wizje narkotyczne po substancjach w Ameryki Południowej, główny bohater rzekomo nieudacznik a cudownie sobie radzi w biznesie, który trafia mu się niczym...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    107
  • Przeczytane
    102
  • Posiadam
    26
  • Ebook
    2
  • Ulubione
    2
  • Kryminał/Thriller/Sensacja
    1
  • Współczesna
    1
  • X 2014
    1
  • Tajemnice z przeszłaści
    1
  • 099.2021
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Obcy w antykwariacie


Podobne książki

Przeczytaj także