rozwińzwiń

Leaf Storm

Okładka książki Leaf Storm Gabriel García Márquez
Okładka książki Leaf Storm
Gabriel García Márquez Wydawnictwo: Penguin Books literatura piękna
119 str. 1 godz. 59 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
La Hojarasca
Wydawnictwo:
Penguin Books
Data wydania:
2008-05-01
Data 1. wydania:
2008-05-01
Liczba stron:
119
Czas czytania
1 godz. 59 min.
Język:
angielski
ISBN:
9780141032566
Tłumacz:
Gregory Rabassa
Tagi:
realizm magiczny Macondo moralność
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
126
126

Na półkach:

Świetna książka. Krótka historia opowiedziana przez trzy pokolenia osób jest tylko pretekstem do pokazania społeczności małego miasteczka, które przeżyło rozkwit i upadek. Skomplikowane ludzkie charaktery, różne motywacje działania i ta magia przeczuć, które okazują się właściwym kierunkiem postępowania.

Świetna książka. Krótka historia opowiedziana przez trzy pokolenia osób jest tylko pretekstem do pokazania społeczności małego miasteczka, które przeżyło rozkwit i upadek. Skomplikowane ludzkie charaktery, różne motywacje działania i ta magia przeczuć, które okazują się właściwym kierunkiem postępowania.

Pokaż mimo to

avatar
2945
330

Na półkach:

O śmierci, samotności, urazach i wojnie. Wiele perspektyw, dylematów.

7.5/10

O śmierci, samotności, urazach i wojnie. Wiele perspektyw, dylematów.

7.5/10

Pokaż mimo to

avatar
297
192

Na półkach:

Ciekawie napisana książka o narastającym napięciu wywołanym przez głównego bohatera powieści. Ta niewielka książka jest zbiorem różnych dylematów przed jakimi stoją społeczności lokalne.

Ciekawie napisana książka o narastającym napięciu wywołanym przez głównego bohatera powieści. Ta niewielka książka jest zbiorem różnych dylematów przed jakimi stoją społeczności lokalne.

Pokaż mimo to

avatar
359
248

Na półkach: ,

Rewelacyjna. Przestroga przed zbyt pochopnym wydawaniem wyroków. Fantastyczny debiut, który - zaryzykuję stwierdzenie - zrobił na mnie większe wrażenie niż opus magnum autora. Polecam. Czytajcie, bo to dobra rzecz.

Rewelacyjna. Przestroga przed zbyt pochopnym wydawaniem wyroków. Fantastyczny debiut, który - zaryzykuję stwierdzenie - zrobił na mnie większe wrażenie niż opus magnum autora. Polecam. Czytajcie, bo to dobra rzecz.

Pokaż mimo to

avatar
526
24

Na półkach: , ,

Dobre studium małomiasteczkowego społeczeństwa, dzięki zastosowanej narracji punktu widzenia pokazujące, jak niewiele z tego, co głoszą plotki, jest prawdą. Choć ostatecznej konkluzji nie poznajemy - nie wiemy, jaka jest reakcja miasteczka na pogrzeb doktora - to wydaje się, że nawet nie to było celem tej książki. Rozkoszowałam się nią właśnie ze względu na mnogość punktów widzenia bohaterów, dobrze znając te mechanizmy, jako iż sama pochodzę z małego miasteczka.

Dobre studium małomiasteczkowego społeczeństwa, dzięki zastosowanej narracji punktu widzenia pokazujące, jak niewiele z tego, co głoszą plotki, jest prawdą. Choć ostatecznej konkluzji nie poznajemy - nie wiemy, jaka jest reakcja miasteczka na pogrzeb doktora - to wydaje się, że nawet nie to było celem tej książki. Rozkoszowałam się nią właśnie ze względu na mnogość punktów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
41
15

Na półkach:

Początek kariery mistrza jest już niezły. Zwłaszcza sposób, w jaki została przedstawiona lokalna społeczność, ze swoimi tajemnicami, zazdrościami, niedopowiedzeniami i urazami. Bardzo dobre rysy charakterologiczne kilku bohaterów.

Początek kariery mistrza jest już niezły. Zwłaszcza sposób, w jaki została przedstawiona lokalna społeczność, ze swoimi tajemnicami, zazdrościami, niedopowiedzeniami i urazami. Bardzo dobre rysy charakterologiczne kilku bohaterów.

Pokaż mimo to

avatar
879
879

Na półkach:

Lipcowe wyzwanie LC - krótka książka

Jeśli ktoś nie zaprzyjaźnił się ze „Sto lat samotności”, męczył się z tą książką okrutnie, uważa ją za gniot lub magiczną makabrę, to niech się do „Szarańczy” nie zbliża. Bo to jest to samo miasteczko - Macondo, a nawet niektóre postaci oraz podobny klimacik.
Jeśli ktoś Mistrza Marqueza nie czytał zupełnie nic, to od „Szarańczy” niech nie zaczyna, choć chronologicznie tak by wypadało. Bo to pierwsza powieść autora, taka trochę nieopierzona, pokręcona, troszkę nawydziwiana. Nie znając innych powieści łatwo się zrazić.
Ale jeśli komuś z Marquezem po drodze, może nawet ze „Stu latami…”, niech wpadnie na moment do Macondo, zobaczy jego początki, co się z nim stało i dlaczego. Przy okazji przeczyta o drobnym epizodzie z życia miasta, będzie miał okazję wziąć udział w pogrzebie znienawidzonego obywatela, lekarza. Za co stał się tak niepopularny, czym tak bardzo podpadł lokalnej społeczności? Czemu o przyzwoity pochówek starają się tylko pułkownik, jego córka i wnuk? Rzeczywistość postrzegana jest z perspektywy tych trzech osób, jak się okazuje - bardzo samotnych ludzi, którzy rozmyślając nad trumną odsłonią niejedną tajemnicę.
W tle jak zwykle parna, słoneczna i klimatyczna Kolumbia. Powieść jest duszna i przygnębiająca, tak smutna jak całe Macondo, miasto przegrane.

Dla mnie „Szarańcza” to minipowieść do posmakowania, dla miłośników literatury Marqueza, żeby zobaczyli, jak autor dawał sobie radę na początku i czy były symptomy jak wielkim pisarzem pewnego dnia się stanie. Człowiekiem, który wyjątkowo pisze i wyjątkowo spogląda na świat.
Nie jest to może dzieło wybitne, ani prawie wybitne, ale ja jestem wobec autora bezkrytyczna i czytanie wszystkiego, co wyszło spod jego pióra, sprawia mi wielką przyjemność.

Lipcowe wyzwanie LC - krótka książka

Jeśli ktoś nie zaprzyjaźnił się ze „Sto lat samotności”, męczył się z tą książką okrutnie, uważa ją za gniot lub magiczną makabrę, to niech się do „Szarańczy” nie zbliża. Bo to jest to samo miasteczko - Macondo, a nawet niektóre postaci oraz podobny klimacik.
Jeśli ktoś Mistrza Marqueza nie czytał zupełnie nic, to od „Szarańczy” niech...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
142
100

Na półkach: , , , ,

Mam wrażenie a raczej to wiem że nic nie wyciągłam z tej książki. Ja po jej przeczytaniu wciąż chyba nie wiem o czym ona jest. Nie wywołała na mnie żadnych uczuć. Ogólnie żałuje że ją wogule mam i przeczytałam bo naprawdę nie było warto. Nie polecam.

Mam wrażenie a raczej to wiem że nic nie wyciągłam z tej książki. Ja po jej przeczytaniu wciąż chyba nie wiem o czym ona jest. Nie wywołała na mnie żadnych uczuć. Ogólnie żałuje że ją wogule mam i przeczytałam bo naprawdę nie było warto. Nie polecam.

Pokaż mimo to

avatar
965
83

Na półkach: ,

Brawa dla autora, że się nie pogubił w swojej historii. Miało być 7 gwiazdek, ale ze względu na zakończenie jest 6.

Brawa dla autora, że się nie pogubił w swojej historii. Miało być 7 gwiazdek, ale ze względu na zakończenie jest 6.

Pokaż mimo to

avatar
1562
656

Na półkach:

Jedna sytuacja opisana oczami trzech osób, a raczej trzech pokoleń - ojca, córki i wnuka. Każdy ma inne spojrzenie, przemyślenia i inne wspomnienia. Dziecko zwyczajnie się nudzi, nie rozumie tego co się dzieje, nie pamięta, bo pamiętać nie może. Jego matka nie jest zadowolona, że musi brać udział w uroczystościach związanych z ostatnią posługą, wraca myślami do wydarzeń ze swojego życia, które z obecną sytuacją mają mało wspólnego. Jedynie starszy człowiek ogarnia całościowo myślami to co teraz i to co wtedy. Wspomina zmarłego, zastanawia się nad wydarzeniami, rozmowami, oddaje mu należną zmarłemu uwagę, poświęca czas.
Można by powiedzieć, że jest to typowa sytuacja mająca miejsce na każdym pogrzebie, bez względu na to w jakich czasach by się odbywał. Starsi zawsze mają więcej do przemyślenia, wspominania, niż nie myślące jeszcze o śmierci dzieci. Jest to opowiadanie, które czerpiąc garściami z życia, jest niezwykle prawdziwe i przez to poruszające.

Jedna sytuacja opisana oczami trzech osób, a raczej trzech pokoleń - ojca, córki i wnuka. Każdy ma inne spojrzenie, przemyślenia i inne wspomnienia. Dziecko zwyczajnie się nudzi, nie rozumie tego co się dzieje, nie pamięta, bo pamiętać nie może. Jego matka nie jest zadowolona, że musi brać udział w uroczystościach związanych z ostatnią posługą, wraca myślami do wydarzeń ze...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 363
  • Chcę przeczytać
    566
  • Posiadam
    303
  • Ulubione
    18
  • Teraz czytam
    14
  • Literatura iberoamerykańska
    13
  • Nobliści
    11
  • 2013
    10
  • Literatura piękna
    7
  • 2020
    7

Cytaty

Więcej
Gabriel García Márquez Leaf Storm Zobacz więcej
Gabriel García Márquez Szarańcza Zobacz więcej
Gabriel García Márquez Szarańcza Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także