Dom tajemnic
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Cykl:
- Dom Tajemnic (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- The House of Secrets
- Wydawnictwo:
- Znak emotikon
- Data wydania:
- 2013-11-04
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-01-01
- Liczba stron:
- 512
- Czas czytania
- 8 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324019625
- Tłumacz:
- Katarzyna Janusik
- Tagi:
- dom tajemnica fantastyka przygoda
Eleanor, Kordelia i Brendan razem z rodzicami przeprowadzają się do wielkiego domu, który należał kiedyś do tajemniczego pisarza, Denvera Kristoffa. Po niezapowiedzianej wizycie jego córki, niepokojącej staruszki, rodzeństwo trafia do groźnego świata, w którym czyhają na nich olbrzymy, piraci, Wichrowa Wiedźma i Król Burz. Jaką tajemnicę kryje historia ich własnej rodziny? Czy rodzeństwu uda się w końcu odnaleźć drogę do domu?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Wichrowa Wiedźma i dom, który się rusza
Zapraszam do niezwykłego domu, w którym ściany potrafią znikać, korytarze ciągnąć się w nieskończoność, a liczne pokoje kryć gości, niekoniecznie żywych. Bohaterami tej młodzieżowej opowieści jest trójka rodzeństwa: Brendan, Kordelia i Eleonor, wraz z rodzicami przeprowadzają się do nowego domu i tu zaczyna się machina nieprawdopodobnych zdarzeń.
Zdaje się, że wszystko zaczyna się w bibliotece i związane jest z przodkiem bohaterów, który przyjaźnił się z poprzednim właścicielem willi. Okazuje się, że czarna magia i okultyzm przywarły do ścian drewnianego domu i nie piszczą tak łatwo. Gdzie przygody i wielki dom, tam magia, statek piracki, krwiożercze rekiny i okrutna wiedźma, czyli obowiązkowy czarny charakter, który jak to bywa w powieściach przygodowych, chce zawładnąć światem i zniszczyć wszystkich dookoła.
Chris Columbus i Ned Vizzini przenoszą swoich bohaterów do świata książek, w których wszystko jest możliwe, a ilustracje autorstwa Grega Calla wzbogacają wyobraźnię i doskonale uzupełniają treść. Bohaterowie nie mają łatwego życia z Wichrową Wiedźmą, ich zadaniem jest odszukanie wielkiej magicznej księgi, którą pragnie posiąść wiedźma. Dzieciaki będą musiały pokonać wiele niebezpieczeństw i przeciwności losu, żeby wygrać tę batalię, odnaleźć rodziców i wrócić do prawdziwego świata. Pomogą im w tym poznani przyjaciele i łut szczęścia.
Powieść jest ciekawa, zaskakująca, zachęca do czytania książek, a zróżnicowane charaktery głównych bohaterów dodają smaczku i nie raz prowadzą do śmiechu. Za każdymi drzwiami wielkiego domu kryje się coś nowego, co zmienia kierunek powieści i dostarczy nowych wrażeń i sprawie, że dom nie stoi w miejscu! Jest tu wszystko, co potrzebne, żeby zbudować dobrą młodzieżową prozę przygodową. Nie ma tu zbyt długich opisów, porównań i językowego bogactwa, ale za to jest wartka akcja, która nie pozwoli się nudzić młodemu czytelnikowi.
Język powieściowy nie jest zbyt wyszukany i chociaż nie ma co tutaj szukać porównań, ani na poziomie językowym ani fabularnym, do przygód Harego Pottera, to jednak cała powieść z pewnością nadaje się na ekranizację i przypadnie do gustu niejednemu fanowi powieści przygodowych. A jak zapewniają Columbus i Vizzini: to dopiero początek…
Grzegorz Śmiałek
Oceny
Książka na półkach
- 1 726
- 999
- 673
- 120
- 44
- 34
- 30
- 25
- 16
- 16
Opinia
Niekiedy przychodzi taki moment, kiedy uznajemy, że najwyższy czas na jakieś zmiany w życiu. Mogą być one spowodowane Rutyną, która wkradła się bezczelnie do naszego świata i co rusz prosi Nas o kolejną filiżankę herbaty, rozkoszując się naszymi stałymi ruchami. Niekiedy też tak bywa, że wystarczy jeden przykry incydent i już mamy w głowie tysiące pomysłów jakby tu podkreślić swoje nudne życie. Czasami chodzi o zmianę fryzury, czyli obcięcie włosów, zrobienie sobie grzywki, czy też same ich przefarbowanie na kolor mocno rzucający się w oczy. Może też wystarczy wymiana garderoby albo przemeblowanie w pokoju, by szafa stała dalej od łóżka i odwrotnie. Inni jednak idą o krok dalej i pod wpływem myśli, że być może w nowym miejscu zacznie im się układać, i odzyskają równowagę, to postanawiają porzucić stare życie, przeprowadzając się.
Tak samo było z rodziną Walkerów, którzy po przykrym incydencie z przeszłości postanawiają zacząć wszystko od nowa i zmienić miejsce zamieszkania. Za nimi wiele godzin oglądania przeróżnych domów, które nie wydają im się zbyt atrakcyjne. Teraz znowu są w drodze do kolejnego lokum, by je zwiedzić i zadecydować wspólnie, czy szukają dalej, czy jednak to jest ten strzał w dziesiątkę. Tym razem trafiają do domu, który należał kiedyś do tajemniczego pisarza, Denvera Kristoffa. Po naradzie postanawiają zakupić dom i przenieść się do niego.
Pewnego dnia do ich drzwi puka niezapowiedziany gość, który okazuje się być kimś bliskim dla byłego właściciela domu. Dziwna staruszka jest córką pisarza, która prócz przywitania się z rodziną postanawia kolejny raz przewrócić świat Walkerów do góry nogami i rodzeństwo, Kordelia, Eleanor i Brendan, trafiają do groźnego świata, w którym na każdym kroku czyha na nich jakieś niebezpieczeństwo: piraci, olbrzymy, wojownicy, a także Wichrowa Wiedźma i Król Burz. Młodzi Walkerowie chcą jak najszybciej wrócić do prawdziwego świata, lecz zanim to się stanie muszą zrobić coś , co może kosztować ich wiele trudu.
Co się właściwie stało, że młodzi Walkerowie trafili do innego świata? Jaką tajemnicę kryje historia ich rodziny? Czy rodzeństwo wygra walkę z niebezpiecznymi istotami i odnajdzie drogę do domu?
Kiedy otrzymałam szansę przeczytania książki tego duetu musiałam najpierw to przemyśleć. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z panem Nedem Vizzinim, gdy drugiego pana, Chrisa Columbusa, bardzo dobrze znam. Nie chodzi tu teraz o to, że jest reżyserem ekranizacji dwóch pierwszych części o Harrym Potterze, którego nawet jeszcze nie przeczytałam. Prędzej bym coś powiedziała na temat innych filmów, które wyreżyserował. W tej chwili wspomnę o Kevinie, który co rok zostaje sam w domu albo w Nowym Jorku. Film leci tradycyjnie przed świętami, a emituje go jak zawsze stacja telewizyjna ze słoneczkiem w logo. Również kojarzę „Panią Doubtfire”, gdyż także widziałam go kilkakrotnie w odtwarzającym obrazy pudle. Ale tu nie chodzi o film, bo to nie je mam zrecenzować, lecz książkę. Tak, więc przemówił do mnie pan Columbus i odpowiedziałam grzecznie na propozycję.
„Dom Tajemnic” napisany jest w narracji trzecioosobowej, gdzie opowiadający jest prawie wszechwiedzący. Opisuje on Walkerów, lecz to na najmłodszych członkach rodziny skupia się najbardziej. Dzięki temu możemy przeżywać razem z nimi całą przygodę, wiedzieć, co myślą w danej chwili i obserwować jak przeciwstawiają się przeciwnościom losu. Pozwala nam to zbliżyć się do głównych bohaterów, a wiadomo, że dzieci zazwyczaj mają inny tok rozumowania, niżeli dorośli i zazwyczaj jest nam trudno dotrzeć do siebie.
Bohaterowie, mimo wspólnych więzów krwi, różnili się od siebie diametralnie, zaczynając od cierpiącej na dysleksję Eleanor, a kończąc na pochłaniającej książki Kordelii.
Eleanor jest najmłodszą z pociech państwa Walkerów, więc zdawałoby się, że jest na tyle dziecinna, by nie dać sobie rady i cały czas opłakiwać utratę rodziców. Okazuje się jednak silną dziewczynką, która mimo swojej drobnej wady „technicznej” wykazuje się mądrością i pomysłowością, raz za razem zaskakując czytelnika. Mimo ośmiu lat wydaje się rozsądniejsza od swojego starszego rodzeństwa.
Brandon to chłopak, który nie widzi świata poza grami i dokuczaniem swojej starszej siostrze. Jego zachowanie się zmienia, kiedy trafiają do obcego świata i wykazuje w sobie cechy opiekuńcze. Pragnie ochronić swoje siostry, gdyż czuje się za nie odpowiedzialne. On również miewał przebłyski inteligencji i jego pomysły okazywały się strzałem w dziesiątkę.
Zostaję nam teraz najstarsza z rodzeństwa, czyli Kordelia. Uwielbiająca czytać książki nie raz pokazywała swoje gorsze oblicze. Zdaje mi się, że to przez wgląd na to , że dziewczyna była w wieku, kiedy to najczęściej przychodzi moment buntu i pokazania światu, że jest się kimś lepszym, chociaż ja to pokazywałam w inny sposób...
Trójce rodzeństwa towarzyszył Will, lecz o nim nie będę zbyt wiele mówić, gdyż chcę, by był dla was ciekawostką. Powiem jedynie tyle , że wniósł wiele w życie tych młodych osób.
„- Jeśli teraz wyjdziecie, Gilliam pozwoli wam dołączyć do załogi, ahoj! Przeżyjecie wspaniałe morskie przygody!
- Przygody? - krzyknął Brendan. - Przestrzeliłeś mi ucho, koleś!
- Wybacz - powiedział Gilliam. - Jeśli to jakieś pocieszenie, w zeszłym roku straciłem pośladek!”
Książka wydaje się straszna, gdyż jej historia zapisana jest na ponad pięciuset stronach. Pragnę jednak zwrócić uwagę na powiększoną czcionkę, która jakby została pomniejszona to powieść straciłaby zapewne ponad pięćdziesiąt stron, czy coś w okolicy tej liczby. Rozszerzenie również jest spowodowane ilustracjami, które wykonał dla nas pan Greg Call, za co mogę mu ogromnie podziękować. Idealnie uzupełniały się z treścią książki.
„Dom tajemnic” pochłania czytelników i nie pozwala zbyt szybko oderwać się od lektury. Walkerowie na każdym kroku przeżywają przygody, przez co nie ma tutaj miejsca na nudę. Postaci przeplatające się przez ich życie miały swój cel i nie można powiedzieć, że robiły tylko za tło. Każda osoba miała swoją rolę, którą wypełniła dobrze lub nawet bardzo dobrze.
Książka jest napisana lekkim piórem, nie ma w niej przesadyzmu w postaci nadmiaru zbędnych dialogów, czy opisów sytuacji. Sceneria wydaje się tak realistyczna, że człowiek od razu ją sobie wyobraża i odczuwa całą historię, wraz z naszymi młodymi bohaterami. Wtapiamy się w ten świat kartka za kartką, aż zapominamy, że tak naprawdę nie ma tego wszystkiego tylko nasze cztery ściany, fotel, kot na kolanach i książka w dłoni.
Nie zaskoczył mnie jednak finał książki, gdyż zaczęłam go przewidywać w połowie książki. Jedynie źle obstawiłam osobę, która wymyśliła ten, a nie inny pomysł na uratowanie siebie i rodzeństwa. Nie zdradzę więcej. ;)
Podsumowując:
„Dom tajemnic” to połączenie przygody z fantastyką, z przeplatanymi chwilami grozy. Aby to określić nie trzeba czytać opisu, gdyż sama okładka na to wskazuje. Wręcz idealnie podsumowuje wszystko, co można znaleźć w samym środku księgi. Nie brakuje jednak humoru, gdyż bez tego przecież nikt by nie przetrwał w najgorszych chwilach.
Książka przekazuje wartość, że warto współpracować, bo robiąc coś w grupie można więcej zdziałać i jest lepszy efekt pracy, niżeli robiłoby się coś samemu.
Pozycja nadaje się idealnie dla młodzieży, lecz „starsze dzieci” również mogą się świetnie bawić i wraz z bohaterami przeżyć niesamowite przygody, które pochłoną ich bez reszty.
Z niecierpliwością czekam na drugi tom, a nawet mam nadzieję na ekranizację... ;)
Moja ocena: 9/10
Niekiedy przychodzi taki moment, kiedy uznajemy, że najwyższy czas na jakieś zmiany w życiu. Mogą być one spowodowane Rutyną, która wkradła się bezczelnie do naszego świata i co rusz prosi Nas o kolejną filiżankę herbaty, rozkoszując się naszymi stałymi ruchami. Niekiedy też tak bywa, że wystarczy jeden przykry incydent i już mamy w głowie tysiące pomysłów jakby tu...
więcej Pokaż mimo to