Królewski zwiadowca

Okładka książki Królewski zwiadowca
John Flanagan Wydawnictwo: Jaguar Cykl: Zwiadowcy (tom 12) fantasy, science fiction
487 str. 8 godz. 7 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Zwiadowcy (tom 12)
Tytuł oryginału:
The Royal Ranger
Wydawnictwo:
Jaguar
Data wydania:
2013-09-01
Data 1. wyd. pol.:
2013-09-01
Data 1. wydania:
2013-11-05
Liczba stron:
487
Czas czytania
8 godz. 7 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376862101
Tłumacz:
Zuzanna Byczek
Tagi:
zwiadowcy fantasy John Flanagan

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
3217 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
705
457

Na półkach: ,

Jeszcze niedawno spodziewałam się, że Zwiadowcy będą mieli jedenaście części, sądziłam, że pan Flanagan zakończy historię na opowiadaniach, które okazały się dobrej jakości, ale jednak odskakiwały poziomem od powieści. Jednak niedługo po wydaniu opowiadań ruszyła wieść, że ma ukazać się księga dwunasta, zatytułowana „Królewski zwiadowca”. Nie wiedziałam wtedy do końca, co o tym sądzić, czy to dobrze, czy źle. Mimo tych pytań sięgnęłam po dwunasty tom historii. A co w nim odnalazłam?

„-Nie zamierzam chybić.
Will wzruszył ramionami.
-Nikt tego nie zamierza.”

Will jest już doświadczonym zwiadowcą, jest doskonale znany w całym królestwie, jednak musi sobie radzić z ogromną stratą. Jego ukochana Alyss zginęła jakiś czas temu ratując z pożaru małe dziecko. Pożar nie wybuchł jednak naturalnie, dom został podpalony, a Willa zaślepia zemsta na zabójcach żony. Czy będzie wstanie znaleźć inny cel? Czy uda mu się ukoić ból?
W zamku Alaluenu sprawy nie mają się najlepiej, król Duncan jest poważnie chory, zaś obowiązki władcy sprawuję jego córka i jej mąż Horacy. Jednak jedenym ich problemem nie jest sprawowanie władzy, a również wychowywanie ich córki Madzie. Dziewczyna jest uparta, stawia na swoim i uwielbia wykradać się na leśne polowania. Rodzice załamują ręce nad jej zachowaniem. Z radą przychodzi im Halt. Czy jego rozwiązanie okaże się wystarczające? Czy księżniczka zmieni się na lepsze?

Zwiadowcy są jedną z serii, które może nie należą do moim ulubionych, ale bardzo je cenię. Każdy tom czytałam zawsze z wielką przyjemnością i radością. Więc moje oczekiwania względem dwunastej części były dość wysokie. Liczyłam na dużo akcji, interesujące motywy, trochę humoru i po prostu na ponowne spotkanie ze starymi bohaterami. W końcu czytając jedenaście wcześniejszych książek mogłam się do nich przyzwyczaić.

Księga dwunasta cyklu odbiega odrobinę klimatem od poprzednich. Nadal czuć jej specyficzny charakter, ale są też pewne niuanse, które wpływają na inny odbiór. Zdecydowanie pierwszym z nich jest dość ciężkie i tajemnicze wprowadzenie w zdarzenia, a mowa tu o rozdziale pierwszym. On już zapowiadał, że nie będzie to powielenie schematów z „Ruin Gorlandu”, kiedy to Halt przygotowywał Willa do otrzymania dębowego liścia. Nie będę ukrywać, że ktoś będzie się szkolił w tym kierunku.

„- Willu – powiedziała – czy mogę cię o coś zapytać?
-Właśnie to zrobiłaś – odparł. Nagle ogarnęła go tęsknota za dawnymi czasami. Ileż to razy słyszał podobne słowa z ust Halta? Z przyjemnością stwierdził, że Madzie poczuła się tak samo zbita z pantałyku jak on swego czasu.”

Dlaczego nie było to powielenie schematów? Halt i Will mają po części podobne techniki nauczycielskie, ale jednocześnie całkowicie odmienne. W sumie jest to zrozumiałe, gdyż mieli na szkoleniu całkowicie dwie odmienne osobowości, do których trzeba podejść inaczej. Tak właśnie robił Will. Wykorzystywał to, czego wymagał od niego Halt, ale z różnym natężeniem, wprowadzał nowe pomysłu. Nie wiem, czy nie miał cięższego zadania niż jego nauczyciel, ale to pozostawię do Waszej oceny.

Myślę, że odmienność tego tomu można również zauważyć w narracji, bo nie ona jedynie prowadzona przez jedną osobę, a kilka. Przeplatają się sceny oczami Willa oraz sceny oczami jego ucznia, co jest ciekawe. Pamiętam, że podczas czytania pierwszego tomu brakowało mi spojrzenia na zdarzenia Halta. Z drugiej strony starło to odrobinę mistycyzm postaci mistrza, Halta traktowałam prawie jak guru. Myślę jednak, że tej tajemniczości nie udałoby się utrzymać Willowi, ma on jednak inny charakter, a do tego tak doskonale czytelnicy znają go z poprzednich tomów. To byłoby chyba niemożliwe.

Warto też wspomnieć przynajmniej odrobinę o postaciach. Większość stali czytelnicy znają dobrze, pojawi się wiele postaci z poprzednich tomów, jednak poznamy też kilka nowym. Między innymi Maggie, która jako córka królowej zachowuję się jak na księżniczkę przystało, zadziera nosa, nie słucha poleceń, myśli, ze wie wszystko najlepiej. Z drugiej jednak strony ma w sobie coś interesującego, a mianowicie zamiłowanie do polowań. Początkowo była to dla mnie jedna z niewielu jej pozytywnych cech. Dziewczyna często mnie irytowała, nawet mimo swojej przemiany. Jak zawsze jednak muszę pochwalić autora za kreacje Willa, w tym tomie nastąpiła niemałą zmiana w jego postawie, co ukazało mi zupełnie inne spojrzenie na jego postać. Zawsze go lubiłam, jednak jego zachowanie w poprzednich tomach było dosyć schematyczne, idealny bohater, któremu zawsze wszystko się udaje, tu tak nie jest.

Pokrótce chciałam też napisać o postaciach bez większego zagłębiania się w ich postacie, bardzo ogólnie. Do wszystkich stałych postaci można przyłożyć cechę wyidealizowania. Niesamowicie odczuwałam to na początku, zwłaszcza w postaci Cassandry i Horace. Może wcześniej tego tak nie odczuwałam, ale tu aż raziło to w oczy, szczególnie, że pojawiła się postać, która była wręcz ukazywana w odwrotnym kierunku. Uważam to za największy minus powieści, tu bohaterowie stojący po „dobrej” stronie nie mają wad.

Na koniec kilka słów na temat okładki. Co jak co, ale okładki Zwiadowców są niesamowite. Patrząc na nie od razu widać, że są całością, że pasują doskonale do poprzednich, czy następnych części. Jest to ich niezwykle pozytywny aspekt. Graficy czynią niesamowitą pracę. Ten tom stanie się chyba jednym z moich ulubionych pod względem okładkowym, grafika tego tomu jest niesamowita, piękny obraz, morze zachodzące słońce, zwiadowcy w cieniu, piękne.

„-Maddie nie ma zamiaru forsować konia, nawet jeśli oznacza to przegraną. Zrobimy z niej zawiadowczynię.
Przez kilka minut jechali w milczeniu. Potem Will dorzucił:
-gdyby tak jeszcze piła kawę.”

„Królewski zwiadowca” to miły i przyjemny tom, łączący się z poprzednimi, ale jednocześnie innowacyjny. Czas spędzony ze zwiadowcami nigdy nie jest stracony. Przyjemnie było czytać dalsze losy bohaterów. Ale równocześnie zadaje sobie pytanie. Czy to już nie wystarczy? Tekst w książce głosi, że niedługo premiera tomy trzynastego. Czy to nie lekka przesada? Z ciekawości pewnie przeczytam, kiedy ukarzę się w bibliotece, ale czy naprawdę mocno go wyczekuje? Niestety, raczej nie.
Ocena: bardzo dobra

Jeszcze niedawno spodziewałam się, że Zwiadowcy będą mieli jedenaście części, sądziłam, że pan Flanagan zakończy historię na opowiadaniach, które okazały się dobrej jakości, ale jednak odskakiwały poziomem od powieści. Jednak niedługo po wydaniu opowiadań ruszyła wieść, że ma ukazać się księga dwunasta, zatytułowana „Królewski zwiadowca”. Nie wiedziałam wtedy do końca, co o...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    5 300
  • Chcę przeczytać
    2 520
  • Posiadam
    1 054
  • Ulubione
    447
  • Chcę w prezencie
    116
  • Fantastyka
    80
  • Fantasy
    66
  • Zwiadowcy
    64
  • 2014
    56
  • John Flanagan
    39

Cytaty

Więcej
John Flanagan Królewski zwiadowca Zobacz więcej
John Flanagan Królewski zwiadowca Zobacz więcej
John Flanagan Królewski zwiadowca Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także