Czy tego chcemy czy nie, lęk to nasza codzienność. Obojętnie czy w drobnej formie codziennych bolączek, czy w bardziej egzystencjalnej - o jutro, o jutro naszych dzieci i dalszych potomków. Jest powszechny, nieodzowny, zapewnia zdrowie, a czasem także życie. Stanowi integralną część psychiki każdego człowieka. Niejednokrotnie jest jednak także składową albo też podstawą zaburzeń i chorób psychicznych.

W podręczniku Kępińskiego dostaniemy bardzo dokładne omówienie wszelkich form lęku. Od tego "zdrowego", typowego biologicznie po ten towarzyszący nerwicom lub psychozom.
Należy podkreślić, że nie jest to książka łatwa w odbiorze. Daleko jej do lekkiego popularno-naukowego opracowania, więc laikom w dziedzinie psychologii i psychiatrii może być trudno przez nią przebrnąć. Raczej nie polecam od niej zaczynać "przygody" z tymi dziedzinami.

Z drugiej strony studentom i absolwentom psychologii przedstawiać jej nie trzeba. Każdy miał z nią do czynienia - jeśli nie z całością, to na pewno z fragmentami. Mi w końcu udało się przeczytać ją w całości i nadrobić informacje, które na zajęciach poruszane są niestety jedynie "po łebkach".

Nawet nie zamierzam stawiać żadnej oceny tej książce. Antoni Kępiński był niekwestionowanym autorytetem w dziedzinie psychiatrii, więc chyba zwyczajnie mi nie wypada ;)

Czy tego chcemy czy nie, lęk to nasza codzienność. Obojętnie czy w drobnej formie codziennych bolączek, czy w bardziej egzystencjalnej - o jutro, o jutro naszych dzieci i dalszych potomków. Jest powszechny, nieodzowny, zapewnia zdrowie, a czasem także życie. Stanowi integralną część psychiki każdego człowieka. Niejednokrotnie jest jednak także składową albo też podstawą...