Jest to książka, którą czytałam kilka lat temu, a której fragmenty wciąż pamiętam. Nie! pamiętam, to za mało powiedziane! Fragmenty raczej mnie "nawiedzały", w pewnym czasie tak intensywnie, że nie miałam wyjścia i musiałam przeczytać to raz jeszcze.
Niestety, nie pamiętałam jaki był tytuł, ani kto był autorem. Wiedziałam tylko, że gdy zobaczę okładkę i tytuł, to będę wiedziała, że to to właśnie TA książka. Przeszukałam niemal całą bazę fantastyki na Lubimy Czytać zanim ją znalazłam.
Dalej sprawa była prosta - znając autora nie miałam problemu ze znalezieniem ebooka.
Muszę przyznać, że ponowna lektura była taką samą przyjemnością jak i kilka lat wcześniej. Jest to naprawdę świetna fantastyka, więc szkoda, że nie przetłumaczono i nie wydano jej jeszcze w Polsce. Poza tym przydała by się także kontynuacja, bo czuję lekki niedosyt :)

PS. 2018
W tym roku przeczytałam "Idź i czekaj mrozów" Marty Krajewskiej. Bardzo podobna do "The Hob's Bargain" w nastroju i opisach świata: wioska w dolinie pośród gór, główna bohaterka traci wszystkich bliskich i też jest zmuszona wziąć na swe barki kontakty z istotami magicznymi.

Jest to książka, którą czytałam kilka lat temu, a której fragmenty wciąż pamiętam. Nie! pamiętam, to za mało powiedziane! Fragmenty raczej mnie "nawiedzały", w pewnym czasie tak intensywnie, że nie miałam wyjścia i musiałam przeczytać to raz jeszcze.
Niestety, nie pamiętałam jaki był tytuł, ani kto był autorem. Wiedziałam tylko, że gdy zobaczę okładkę i tytuł, to będę...