Opowiadania z dreszczykiem

Okładka książki Opowiadania z dreszczykiem praca zbiorowa
Okładka książki Opowiadania z dreszczykiem
praca zbiorowa Wydawnictwo: Wydawnictwo Literatura Seria: Z parasolem literatura dziecięca
232 str. 3 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Seria:
Z parasolem
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literatura
Data wydania:
2013-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2013-01-01
Liczba stron:
232
Czas czytania
3 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376722535
Tagi:
opowiadania
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
45 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
460
445

Na półkach:

👻Opowiadania z Dreszczykiem 👻

Dla małych czy większych bardzo fajny zbiór opowiadań. W sam raz na zbliżające się Halloween. Jeśli Wy bądź wasze dzieci lubią mroczniejsze historie to polecamy Wam ta książkę. Różnorodność spowoduje że na pewno Wam się nie znudzi. Bohaterowie książki są pomysłowi i lubią pakować się w kłopoty. Nocna wizyta na cmentarzu, magiczne drzewo , dziwne odgłosy i cienie, tajemnice mrocznego lasu i wiele innych...zaciekawieni ? Miłej lektury zatem 🧙

👻Opowiadania z Dreszczykiem 👻

Dla małych czy większych bardzo fajny zbiór opowiadań. W sam raz na zbliżające się Halloween. Jeśli Wy bądź wasze dzieci lubią mroczniejsze historie to polecamy Wam ta książkę. Różnorodność spowoduje że na pewno Wam się nie znudzi. Bohaterowie książki są pomysłowi i lubią pakować się w kłopoty. Nocna wizyta na cmentarzu, magiczne drzewo ,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1281
1281

Na półkach: ,

Bardzo fajny zbiorek strasznych opowiadań dla dzieci w wieku mniej więcej od 8 do 12 lat. Oczywiście ktoś starszy, czy całkiem dorosły, też nic nie straci, przeczytawszy tę książkę, a wręcz odwrotnie. Ja przeżyłam z nią fajną przygodę powrotu do lat dziecinnych, kiedy książki czytałam z latarką pod kołdrą, bo mama kazała już spać, bo rano trzeba było wstać i iść do szkoły. Ale kto by tam spał, kiedy dookoła tyle fajnych rzeczy się dzieje.

Był ciemny, ciemny las, a w tym ciemnym, ciemnym lesie....

Taaak...nie tylko las tam był, w tej książce, ale i straszny dom i cmentarz o północy i stara szafa i rekin bezdroży i całe mnóstwo innych "strasznych" przygód, o których z przyjemnością przeczytałam i jestem pewna, że mając tyle lat co bohaterowie tych opowiadań, nieraz czułabym strach i szalone uderzenia serca.  Opowiadania jak to opowiadania są lepsze i te mniej dobre, ale wybór podium był trudny, nie mniej trzeba było zdecydować, a więc:

01. Anyżkowe bliźniaki - Opowiadanie  Joanna Olech, które można by było skomentować jednym zdaniem-przysłowiem "Kto pod kim dołki kopie, ten sam w nie wpada". Bardzo mi się podobało

02. Rekin bezdroży - Opowiadanie Kazimierza Szymeczko, o tym, jak wielkie oczy potrafi mieć strach, kiedy nadejdą ku temu sprzyjające okoliczności, np. ciemność i ... dziwne odgłosy. Również bardzo mi się podobało.

03. Ex æquo - 
Tajemnica Mrocznego Lasu – Małgorzata Strękowska-Zaremba
Szafa – Renata Piątkowska

Oba te opowiadania są bardzo pouczające, młodsze siostry, czy starsi bracia, to też "ludzie". Te opowiadania pozwalają spojrzeć na nich inaczej "cieplej".

Jednak polecam cały zbiór, jest to na pewno świetne odprężenie po innych "ciężkich" lekturach.

Bardzo fajny zbiorek strasznych opowiadań dla dzieci w wieku mniej więcej od 8 do 12 lat. Oczywiście ktoś starszy, czy całkiem dorosły, też nic nie straci, przeczytawszy tę książkę, a wręcz odwrotnie. Ja przeżyłam z nią fajną przygodę powrotu do lat dziecinnych, kiedy książki czytałam z latarką pod kołdrą, bo mama kazała już spać, bo rano trzeba było wstać i iść do szkoły....

więcej Pokaż mimo to

avatar
239
215

Na półkach: ,

Zbiór przyjemnych do czytania opowiadań. Oczywiście nie można mówić o tytułowym dreszczyku w przypadku dorosłego czytelnika, jednak mam pozytywne wrażenia. Nie każde z opowiadań należało do ciekawych ale zdecydowana większość jak najbardziej. Mogę polecić.

Zbiór przyjemnych do czytania opowiadań. Oczywiście nie można mówić o tytułowym dreszczyku w przypadku dorosłego czytelnika, jednak mam pozytywne wrażenia. Nie każde z opowiadań należało do ciekawych ale zdecydowana większość jak najbardziej. Mogę polecić.

Pokaż mimo to

avatar
88
87

Na półkach:

1. Joanna Olech "Anyżkowe Bliźniaki".

Kornel po rozwodzie rodziców musiał zmienić szkołę. Szkoła była okropna, uczniowie wredni, nauczyciele ślepi na krzywdę innych. A Kornel miał problem. Jąkał się, teraz jeszcze bardziej. Dlatego też stał się pośmiewiskiem w klasie, ofiarą trzech klasowych chuliganów. Najgorszy był Igor, gdzie jego wygląd i zachowanie ww stosunku do dorosłych to był tylko kamuflaż.

Na wakacjach Kornel musi podjąć wyzwanie, inaczej dostanie od trzech chłopaków lanie. Musi przejść cały cmentarz, o północy, znaleźć pudełko w grobowcu i wrócić do oprawców. Strach się nasila, zimno nie pomaga. Wszędzie ciemność. Głuche trzaski. Aż nagle spotyka ich. Bliźniacy. Melania i Mielchior. Harcerze. To właśnie oni pomagają mu wykonać zadanie. Ale... coś się zmienia. Zmienia się Kornel. Zmienia się Igor. Dlaczego? Co się wydarzyło na cmentarzu?

2. Grażyna Bąkiewicz "Spotkałem dzisiaj czarownicę".

Pewna dziewczynka marzy o dużym domu, mogłaby wtedy wziąć psa. A pies się znalazł i od rana za nią chodzi. A mieszkanie jest małe jak pudełko od zapałek, tak, właśnie tak je porównuje. I dla czteroosobowej rodziny ciasne. O wiele za ciasne. A gdzie do tego pies?

I dziewczynka widzi kobietę, dziwnie ubraną , z wielkim kapeluszem, pstrykającą palcami. Czarownica. Jak nic. Myśli sobie dziewczynka, upewnia się, gdy kobieta komuś wróży. I czarownica postanawia pomóc dziewczynce. Spełnia jej marzenie, o wielkim domu i o psie. Czary, po prostu czary.

3. Grzegorz Kasdepke "Dlaczego płaczesz wierzbo?"

Basia narzeka, że nikt nie chce się z nią bawić. Ani tata, bo pilnuje pieczeni. Ani mama, bo bierze ją choróbsko. Ani Kacper, bo już robi się dorosły i nie ma czasu dla swojej siostry. A Basia czuje się samotna. Ma piekielnie wybujałą wyobraźnię. Dzięki niej jakoś sobie radzi. Do czasu... do czasu, gdy ktoś, lub coś, chce bawić się z nią w chowanego. Wierzba... ona zniknęła. Zostało niebo. Czyżby Basia miała zostać płaczącą wierzbą? Czy jej strach zakorzeni się w ogrodzie? I to wszystko przez to, że nikt nie chciał się z nią bawić...

4. Olga Masiuk "Oskołek"

Śmierć kogoś bliskiego jest bardzo przykra. Młoda dziewczyna traci ukochaną babcię. Traci także jakaś część siebie. Ich wspólne rytuały, przede wszystkim świąteczne. Pewnego dnia poznaje dziwnego chłopca. Ten daje jej kopertę, w kopercie jest tylko pusta karta. No nie taka pusta. Widnieje na niej plamka atramentu. Wszystko to bardzo dziwne, tym bardziej, gdy w wigilię dostaje książkę. Baśnie, które kiedyś kupiła babci. A w tych baśniach brakuje strony. Ktoś ją wyrwał. Ktoś... kogo ostatnio spotkała...

5. Anna Onichimowska "Lornetka".

Ciekawość to pierwszy stopień do piekła. A już na bank stopień do kłopotów. Pewne bliźniaczki przekonały się, że o kłopoty bardzo łatwo. Jeszcze przed świtem zauważyły przez lornetkę samochód. Podejrzane to wszystko było, bo dom, do którego weszło dwóch mężczyzn, był opuszczony. I co zrobiły bliźniaczki? Wymknęły się z domu, żeby sprawdzić, co się tam dzieje. I wpadły w prawdziwe tarapaty. Na szczęście wszystko się dobrze skończyło.

6. Renata Piątkowska " Szafa".

Wojtek wybiera się z rodzicami w góry. Wybierają się także inni, dodatkowo z dziećmi. A trzech takich Wojtek wprost nienawidził. Po długim szlaku dotarli do chaty, w której mieli przenocować. Wojtek, jak to ciekawski chłopak, ukrył się na strychu w szafie, by móc podsłuchiwać łobuzów. I się zaczęło. Bo jeden z nich zaczął opowiadać o seryjnym mordercy i szafie... każdy z tych chłopców nagle był przerażony i ledwo funkcjonował! Co tam się wydarzyło?

7. Grzegorz Gortat "Piętro, na którym wsiadł Bob".

Maciek nie lubi swojego imienia, a więc nazywa sam siebie Bob. Ma psa Huka i nie bardzo lubi chodzić do szkoły. Właśnie tego poranka postanawia pójść na wagary. Źle wybrał, oj źle... bo nauka to potęgi klucz! Bob musi dostać nauczkę... I tą nauczkę daje mu Huk, a właściwie to Pan Huk. Czy to wszystko był sen? Raczej nie... litery na obroży psa mówią same za siebie... miejmy tylko nadzieję, że Maciek coś zrozumiał...

8. Kazimierz Szymeczko "Rekin bezdroży".

Piotrek podczas zabawy w chowanego znajduje idealną kryjówkę. Garaż, w którym stoi stare auto. Auto wygląda jak rekin, bowiem właściciel jako zapalony wędkarz, ponaklejał na auto zęby rekina i oczy... I chłopiec przez własną głupotę zostaje zamknięty w garażu. Co gorsze, wydaje mu się, iż samochód rekin żyje... I na niego poluje. Czy to wyobraźnia? Czy to sen? Czy może prawda?

9. Barbara Kosmowska "Postrach doliny".

Bieszczady. Piekne szlaki. Piekne lasy. I dwaj bracia. Po pożegnalnym ognisku muszą wracać do chatki, do rodziców. Obiecali panu Kondradowi, że nie będą wracać doliną, ponoć ostatnimi czasy widywany był w nich niedźwiedź. Ale Tobiasz nie zamierzał nakładać drogi, a młodszy brat nie miał nic do gadania. I tak zaczęła się ich przygoda, ociekająca strachem, bo jednak spotykają niedźwiedzia, a przynajmniej tak im się wydaje. W tych ciężkich chwilach w końcu stają się sobie bliżsi. Jednocześnie boją się i nie chcą umierać... Czy to naprawdę niedźwiedź? Czy są skazani na porażkę?

10. Barbara Stenka "Pazury".
Kama ma jedenaście lat. Bardzo chciałaby, aby jej mama czule ją witała, umiała z nią rozmawiać i po prostu, nie była względem niej tak oschła. Dlatego też dziewczynka planuje swoje zaginięcie. Według tego planu, po powrocie, mama będzie się cieszyć i czule witać, zaczną wszystko od nowa. Sprawa się jednak komplikuje, gdy Kama zauważa na ścianie ślady pazurów. Potem na butach, plecaku, telefonie... jest przerażona! Co czy kto ją goni? Co chce jej zrobić?

10. Kalina Jerzykowska "Szeleściuch".

Czarci Róg. Pewna rodzinka wpadła na pomysł, a żeby w wiosce straszyły duchy i inne upiory. I właśnie oni za te upiory się przebrali. Ogłosili się na "weekend z duchami" i grzecznie czekali na gości. Martwili się tylko, że Szeleściuch znów zepsuje ich plany. I właściwie mieli rację...

11. Dorota Combrzyńska - Nogala.

Mama Julki ma dość babci Michaliny i jej paranormalnych doświadczeń, dlatego z mężem i Julką wyprowadzają się do pewnej kamienicy. Tam sąsiedzi ciągle pytają ich jak km się żyje. Zaczyna być to męczące. I trochę przerażające... bowiem w nowym mieszkaniu zaczynają ginąć rzeczy, jedzenie itd. Czy to duchy? Czy nie uciekli od paranormalnych zjawisk?

12. Paweł Baręsewicz "Bestia".

W zwykłym, spokojnym miasteczku dochodzi do porwań chłopców. Ludzie mówią, że to bestia. Mimo, iż nie ma żadnych śladów, pewien chłopiec składa puzzle układanki i zaczyna wątpić we własną poczytalność. Czy bestia istnieje? Czy może on we śnie staje się taką bestią?

13. Małgorzata Strękowska - Zaremba " Tajemnica mrocznego lasu".

Chcąc wystraszyć małe bliźniaczki, Majka i Zosia wystarczyły się same. Był sobie mroczny, mroczny las. A w tym mrocznym lesie był grób... Dziewczyny obudziły mroczny las. Przywołały nocną zmorę. Czy to był sen? Czy to była jawa? Czy może jednak prawda?

14. Marcin Brykczyński "To była środa".

Tomek po drodze ze szkoły do domu znajduje kartkę, na której widnieje jakiś numer i słowa "zginiesz w środę". Chłopiec zabiera kartkę ze sobą i postanawia zwrócić się o pomoc do wujka, który jest detektywem. Tylko on może mu pomóc przeżyć. Tak się właśnie chłopcu zdaje. Czy ktoś naprawdę planuje skrzywdzić Tomka?

Krótkie opowiadania z dreszczykiem to idealna książka na odreagowanie, czy też powspominanie dziecięcych lat. Chyba każdy kiedyś znał choćby jedną straszną opowieść. Sama osobiście wymyślałam historyjki aby poczuć ten klimat. Powyższa książka stworzona została z myślą o młodszym pokoleniu "polscy pisarze dzieciom". Jednakże bardzo mi się spodobała. Niektóre opowiadania miały poważny morał. Inne śmieszyły, jeszcze inne sprawiały, że serce chwilowo biło szybciej. To była naprawdę udana przygoda.

1. Joanna Olech "Anyżkowe Bliźniaki".

Kornel po rozwodzie rodziców musiał zmienić szkołę. Szkoła była okropna, uczniowie wredni, nauczyciele ślepi na krzywdę innych. A Kornel miał problem. Jąkał się, teraz jeszcze bardziej. Dlatego też stał się pośmiewiskiem w klasie, ofiarą trzech klasowych chuliganów. Najgorszy był Igor, gdzie jego wygląd i zachowanie ww stosunku do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1213
1125

Na półkach: , ,

Był ciemny, ciemny las, a w tym ciemnym, ciemnym lesie był ciemna, ciemna jama, a w tej ciemnej, ciemnej jamie był ciemny, ciemny grób, a w tym ciemnym, ciemnym grobie leżał zimny, zimny trup …..
Uwielbialiście w dzieciństwie te wierszyki? Ja tak, jeśli odpowiedź jest twierdząca spróbujecie pokazać swoim pociechom te opowiadania, na pewno je zachwycą. Są pełne grozy, strachów, duchów, nieoczekiwanych wydarzeń, jedne straszne drugie mniej, w jednych dzieciaki od razu odgadną, co lub kto straszy w innych trochę razem z bohaterami będą musiały pomyśleć nad zagadką.”Strach ma wielkie oczy”, – ale nie tu, każda opowieść kończy się dobrze, bać się można, ale może najbardziej w tych fabułach rozgrywających się na cmentarzu- napięcie rośnie. Zaletą całości jest właśnie ta różnorodność, każde z opowiadań jest inne, autorzy nie poszli w żaden schemat. Znam niektórych z serii Historia Polski, tutaj też oddali swój talent bardzo dobrze. Drugą zaletą jest to, że mimo swojej krótkiej formy oddają nastrój, można przeczytać przed snem, można w dzień. Osobiście polecam tak od 7 roku życia, ale zaznaczam każde dziecko jest inne, więc dobrze by było jakby rodzic przeczytał wcześniej całość i zaznaczył, które już teraz, a które może później. Trzecią to niewidoczny morał, który można dziecku zaakcentować, albo tym starszym podsunąć myśl, że mogą go poszukać, Czwarta ta najważniejsza, to ta, że bohaterowie to dzieci, walczące z własnymi lękami, złymi duchami czy niedobrymi rówieśnikami, a i zwierzęta tajemnicze pojawiają się. Plusem też są rysunki Olgi Reszelskiej, które dopełniają całość nadając książce troszeczkę grozy.
Ja osobiście się uśmiałam, może nie bałam się, trudno mnie przestraszyć w tym wieku, ale połknęłam w jeden wieczór, więc musiało to być bardzo dobre.

Był ciemny, ciemny las, a w tym ciemnym, ciemnym lesie był ciemna, ciemna jama, a w tej ciemnej, ciemnej jamie był ciemny, ciemny grób, a w tym ciemnym, ciemnym grobie leżał zimny, zimny trup …..
Uwielbialiście w dzieciństwie te wierszyki? Ja tak, jeśli odpowiedź jest twierdząca spróbujecie pokazać swoim pociechom te opowiadania, na pewno je zachwycą. Są pełne grozy,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3129
2062

Na półkach:

Groza w wersji "baby"?
Bardzo chętnie:)

Pokaźny zbiorek opowiadań ociekających grozą dla młodszych dzieciaków, wywołujących gęsią skórkę, ze świetną okładką i rysunkami wewnętrznymi:)

W środku?

Zagadki prawie nie do rozwiązania, mrożące krew w żyłach, tajemnicze postacie nie z tego świata, a także zjawiska nie z tej ziemi.

I wszystko z morałem:)Dla młodszych dzieciaków to prawdziwa straszna gratka.
Mnie nie przestraszyła, ale ja za stara jestem na tego rodzaju lekturę:)

Groza w wersji "baby"?
Bardzo chętnie:)

Pokaźny zbiorek opowiadań ociekających grozą dla młodszych dzieciaków, wywołujących gęsią skórkę, ze świetną okładką i rysunkami wewnętrznymi:)

W środku?

Zagadki prawie nie do rozwiązania, mrożące krew w żyłach, tajemnicze postacie nie z tego świata, a także zjawiska nie z tej ziemi.

I wszystko z morałem:)Dla młodszych dzieciaków...

więcej Pokaż mimo to

avatar
235
213

Na półkach: ,

Fantastyczny zbiór trzymających w napięciu opowiadań polskich pisarzy. Wciąga i interesuje, a dodatkowo na długo nie pozwala o sobie zapomnieć ;)

Fantastyczny zbiór trzymających w napięciu opowiadań polskich pisarzy. Wciąga i interesuje, a dodatkowo na długo nie pozwala o sobie zapomnieć ;)

Pokaż mimo to

avatar
2631
87

Na półkach: ,

Piętnaście krótkich, zgrabnych opowiadań autorstwa polskich pisarzy. Z dreszczykiem! Brrr... Dla dzieci, które takowy dreszczyk lubią. Czy też, jak kto woli - lubią się bać.

Z tym dreszczykiem to różnie bywa. Oczywiście wszytko zależy od wrażliwości młodego czytelnika, ale osobiście nazwałabym te opowieści bardziej niesamowitymi niż strasznymi. Choć przyznać muszę, że ze dwa razy autentycznie tętno mi przyspieszyło... gdyż (mimo, że już Duża przez Duże "D") z natury strachliwa jestem: ciemność zawsze mnie przerażała, tak więc opowiadania w których gaśnie światło, bądź też których akcja ma miejsce w okolicach Godziny Duchów, jeżą mi włoski na rękach niezależnie od tego, czy zostały napisane dla dorosłych, czy też dla ośmiolatków.

Od takiego właśnie opowiadania nasza przygoda się zaczyna: samotna wędrówka o północy przez cmentarz! Początek z przytupem - można by rzec. Zadanie i wyzwanie... a dokładnie to "propozycja nie do odrzucenia" od klasowych osiłków dla kolegi robiącego za klasową ofiarę. Co z tego wyniknie?

W pozostałych opowiadaniach nie jest już tak mrocznie, niemniej jednak zawsze jest tajemniczo i intrygująco. Kolejni chłopcy i dziewczęta pakują się w kłopoty przez swoją ciekawość, niefrasobliwość i chęć wykazania się. Brawura to przecież znak firmowy okresu dorastania. Dlatego, jak to w literaturze dla tych, którym właściwie wszystko do głowy "strzelić" może, każda z opowieści niesie ze sobą jakieś przesłanie. Naukę opierającą się na odwiecznej, prostej zasadzie: nie rób drugiemu co tobie niemiłe! I pamiętaj, że dorośli wymyślają zakazy i nakazy nie po to, aby dzieciom uprzykrzyć życie, tylko żeby je uchronić przed niebezpieczeństwem. Jakkolwiek niezrozumiałe to jest, gdy ma się kilka lub kilkanaście lat.

Przestrogi przestrogami, a jak świat światem dzieci, tak czy inaczej, prawd życiowych uczą się na własnej skórze. Mamy tu dziewczęta, które wymykają się nocą z domu, żeby sprawdzić, kto też o tej porze włóczy się po lesie. Chłopców, którzy w górach skracają sobie drogę do domu, bo gdzież im tam straszne niedźwiedzie! Dziewczynkę, która postanawia zaginąć, bo mama nie interesuje się nią tak, jak ona by tego chciała. Chłopca, który postanawia iść na wagary, bo szkoła jest nudna... itd. itp.

Jest ciekawie i jest tajemniczo!
No dobrze... bywa i strasznie... poniekąd. Ale Strach ma tylko wielkie oczy.
Bywa też przyjemnie i całkiem zabawnie.
Dla każdego czytelnika małego, znajdzie się tu coś dobrego.

Piętnaście krótkich, zgrabnych opowiadań autorstwa polskich pisarzy. Z dreszczykiem! Brrr... Dla dzieci, które takowy dreszczyk lubią. Czy też, jak kto woli - lubią się bać.

Z tym dreszczykiem to różnie bywa. Oczywiście wszytko zależy od wrażliwości młodego czytelnika, ale osobiście nazwałabym te opowieści bardziej niesamowitymi niż strasznymi. Choć przyznać muszę, że ze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
56
56

Na półkach:

http://www.polskanapiechote.waw.pl/do-poduszki

Groza i niezwykłość były obecne w twórczości dla najmłodszych od zawsze. Niemal wszystkie dzieci lubią książki o czarnej magii, duchach, wampirach, przemocy i cierpieniu. Od czasu do czasu chcą się pobać, poczuć dreszczyk emocji, a potem zamknąć książkę i wrócić do bezpiecznej rzeczywistości.

Tym razem do najmroczniejszych pokładów swej wyobraźni sięgnęło piętnastu znanych twórców literatury dziecięcej – Joanna Olech, Grażyna Bąkiewicz, Grzegorz Kasdepke, Olga Masiuk, Anna Onichimowska, Renata Piątkowska, Grzegorz Gortat, Kazimierz Szymeczko, Barbara Kosmowska, Barbara Stenka, Kalina Jerzykowska, Dorota Combrzyńska-Nogala, Paweł Beręsewicz, Małgorzata Strękowska-Zaremba oraz Marcin Brykczyński – i tak powstały Opowiadania z dreszczykiem.

Ich bohaterami są dzieci – te całkiem małe i trochę starsze – zmagające się z codziennymi kłopotami w szkole i w domu. Często samotne, choć w rodzinie, gnębione przez rówieśników, pomiatane przez starsze rodzeństwo, podejmujące ryzykowne decyzje, by poprawić swój los, lub po prostu pakujące się w kłopoty. Bywa, że z opresji ratują je czarne moce, które nie są takie czarne – nie brak im poczucia humoru i pomysłowości.

O północy, na cmentarzu Melchior i Melania – roztaczający woń stęchlizny harcerze w niedzisiejszych mundurkach – pomagają klasowemu jąkale, nad którym pastwią się młodociani sadyści. Tajemnicza żółta karteczka z groźnie brzmiącym napisem ZGINIESZ W ŚRODĘ odmienia życie innego szkolnego ciamajdy. Pojawiające się nie wiadomo skąd ślady pazurów ostrzegają przed popełnieniem głupstwa Kamę, która pragnie „zaginąć”, by skłonić mamę do okazywania czułości. Nieznany chłopiec w granatowej kurtce w wigilię Bożego Narodzenia przekazuje wnuczce wiadomość od zmarłej babci, a czarownica w miejskim parku spełnia życzenie Ani i, przy okazji, psa przybłędy. A jeśli już o psach, to powszechnie wiadomo, że labradory słyną z opiekuńczości wobec młodszych członków rodziny, ale okazuje się, że potrafią też czytać w ich myślach i zawrócić niedoszłego wagarowicza na drogę cnoty.

Psy to niejedne zwierzęta pojawiające się w opowiadaniach. Nocna wędrówka po górach w towarzystwie „niedźwiedzia” i przekonanie o bliskim końcu na ziemskim padole wywołują nagły przypływ braterskich uczuć między nieprzepadającym za sobą rodzeństwem, a zbytnia ciekawość bliźniaczek jest pierwszym stopniem do… piwnicy, w której czai się wąż. W żarłocznego rekina przemienia się sympatyczny w pozoru mały fiacik. Pomrukuje, mlaska i najwyraźniej dybie na życie Piotrka, niechcący zamkniętego w garażu. Blady strach pada na miasteczko Little Orchard, gdy krwiożercza bestia pod osłoną nocy porywa szkolnych kolegów Franka, a może to on ma coś wspólnego z ich zniknięciem?

Opowiadania nie byłyby z dreszczykiem bez duchów, przed którymi w dzisiejszych czasach nie lada wyzwanie: skrupulatnie przygotowany „Weekend z duchami” w leśniczówce nad Czarcim Rogiem niestety nie robi wrażenia na turystach. Wywołując duchy, lepiej jednak zachować rozwagę, bo naprawdę mogą przyjść i zabrać kryształowy świecznik. A jeśli chcemy kogoś wystraszyć, udając ducha, to uważajmy, żeby bardziej nie przestraszyć samego siebie. A może ktoś jest ciekaw, co grasuje na wynajętym poddaszu i nęka jego lokatorów: duch czy sprytny właściciel mieszkania, cierpiący na brak szczęścia do „drugiego człowieka płci przeciwnej”?

Opowiadania z dreszczykiem straszą, ale groza jest łagodzona świetnym humorem lub szczęśliwym zakończeniem, choć tak naprawdę nic nie jest powiedziane do końca albo koniec jest przewrotny, skłaniający do zastanowienia się, pofantazjowania… Byle nie za bardzo, aby nikt nie doświadczył tego, co mała Basia, która z braku innych chętnych zaprasza do zabawy w chowanego wyobraźnię, a ta zaczyna płatać jej figle – „wyobraźnia jest jak rumak”, trzeba ją ujeździć.

Wspaniałym dopełnieniem treści opowiadań jest szata graficzna. Tekst zdobią skromne, czarno-białe rysunki Olgi Reszelskiej. Kolorowa jest okładka. Widnieją na niej krwistoczerwony tytuł, cmentarz o północy, skąpany w księżycowej poświacie i pełen niebezpiecznych stworów, oraz …dwójka dzieci, których uśmiechnięte buzie sugerują, że Opowiadania z dreszczykiem są jednak z przymrużeniem oka.

http://www.polskanapiechote.waw.pl/do-poduszki

Groza i niezwykłość były obecne w twórczości dla najmłodszych od zawsze. Niemal wszystkie dzieci lubią książki o czarnej magii, duchach, wampirach, przemocy i cierpieniu. Od czasu do czasu chcą się pobać, poczuć dreszczyk emocji, a potem zamknąć książkę i wrócić do bezpiecznej rzeczywistości.

Tym razem do najmroczniejszych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1841
1841

Na półkach: ,

Lubicie się trochę pobać? Powiem Wam, że ja uwielbiam, stąd pewnie moje zamiłowanie do horrorów ;) Nikodem natomiast nie lubi się bać, ale co za dziecko w jego wieku by to lubiło... Jednak pomimo tego na Nikusiowej półeczce zawitała taka właśnie książka. Książka dla dzieciaków (może trochę starszych dzieciaków niż mój siedmiolatek),które nie boją się poczytać o rzeczach nieco strasznych i lubią odrobinę dreszczyku w tym co czytają...


W książce tej znajdziemy piętnaście opowiadań napisanych przez różnych autorów. Każde z tych opowiadań jest w jakiś sposób straszne, mroczne, tajemnicze, niesamowite... Przeczytamy tutaj między innymi o chłopcu prześladowanym przez trzech kolegów z klasy, którzy zmusili go do nocnego spaceru po cmentarzu. O dziewczynce, która spotkała czarownicę. O bliźniaczkach, których ciekawość wpędziła w kłopoty. O chłopcu, który podczas zabawy w chowanego został zamknięty w garażu, w którym stało straszne auto. O dziewczynce, która postanawia zaginąć, aby jej mama za nią zatęskniła. O rodzinie, która przeprowadziła się do nowego mieszkania, w którym straszy...


To oczywiście tylko niektóre z historii, które znajdują się w tej książce. Każda z nich napisana została przez innego autora. Grzegorz Kasdepke, Anna Onichimowska, Renata Piątkowska - to tylko niektórzy z nich...


Czy wszystkie te historie są straszne? Hmmm dla mnie osobiście nie, ale nie ma się co dziwić, ja to już nieco więcej dreszczyku potrzebuję, aby się przestraszyć. Ale powiem Wam, że każde z tych opowiadań czytałam z zainteresowaniem, Byłam ciekawa co też kryje się za tymi wszystkimi duchami, za tym chrobotaniem, za dziwnymi zjawiskami i przerażającymi rzeczami, które spotykały naszych małych bohaterów. Czy to wszystko naprawdę okazywało się tak straszne jak się im wydawało? Czy zjawiska nadprzyrodzone to na pewno to, a nie czasem coś innego, zwyczajnego? Czy wyobraźnia dzieciaków nie płatała im figlów? O tym koniecznie przekonajcie się sami ;) Albo raczej z Waszymi dzieciakami, bo może podczas lektury takiej książki zechcą, abyście byli gdzieś blisko ;)


Cóż jeszcze mogłabym napisać. Powiem Wam, że mi czytało się tę książkę bardzo fajnie. To co, że wszystkie te historyjki opowiadają nam o kilkulatkach i ich dziwnych przygodach? To co, że książka przeznaczona jest dla dzieci? A pewnie, że przeczytałam ją z przyjemnością i dzięki temu mogę bez wątpienia polecić ją także Wam i Waszym dzieciom. Oczywiście pod warunkiem, że nie są zbyt strachliwe, bo czasem podczas czytania tej książki, mogłyby się nieco przestraszyć...


Nie, nie, tak naprawdę to wszystko nie jest tak straszne jakby się mogło wydawać, zawsze wszystko się wyjaśnia i na koniec dowiadujemy się co też takiego kryło się za tymi niesamowitymi zdarzeniami. Ale podczas czytania z pewnością jakiś dreszczyk napięcia jest i jeśli Wasze dzieciaki lubią coś takiego to jak najbardziej polecam im lekturę tej książki. Z pewnością nie będą się przy niej nudzić :)

Lubicie się trochę pobać? Powiem Wam, że ja uwielbiam, stąd pewnie moje zamiłowanie do horrorów ;) Nikodem natomiast nie lubi się bać, ale co za dziecko w jego wieku by to lubiło... Jednak pomimo tego na Nikusiowej półeczce zawitała taka właśnie książka. Książka dla dzieciaków (może trochę starszych dzieciaków niż mój siedmiolatek),które nie boją się poczytać o rzeczach...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    67
  • Chcę przeczytać
    33
  • Posiadam
    11
  • Dla dzieci
    4
  • 2022
    3
  • Dla dzieci i młodzieży
    2
  • Dziecięce
    2
  • 2020
    2
  • Audiobooki
    2
  • 2016
    1

Cytaty

Więcej
praca zbiorowa Opowiadania z dreszczykiem Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także