Na zawsze martwy
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Sookie Stackhouse (tom 13)
- Tytuł oryginału:
- Dead Ever After
- Wydawnictwo:
- Mag
- Data wydania:
- 2013-10-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-10-23
- Data 1. wydania:
- 2013-05-07
- Liczba stron:
- 480
- Czas czytania
- 8 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374803823
- Tagi:
- Sookie Stackhouse
Szokujące morderstwo wstrząsa Bon Temps i Sookie zostaje aresztowana. Na szczęście dowody są słabe i dziewczyna zostaje zwolniona za kaucją. W czasie śledztwa, które prowadzi, dowiaduje się, że to co w Bon Temps uchodzi za prawdę jest tylko wygodnym kłamstwem. To co uchodzi za sprawiedliwość, jest unurzane we krwi I co uchodzi za miłość jest….
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Zamknięcie przygód Sookie Stackhouse
Po trzynastu powieściach Charleine Harris postanowiła zakończyć cykl „Tajemnice Południowych Wampirów” znany jednak częściej po prostu jako cykl o Sookie Stackhouse.
Sookie to młoda telepatka z małego miasteczka w Luizjanie, której życie zmienia się na zawsze, gdy poznaje pewnego wampira. Kolejne tomy opowiadały o przygodach Sookie oraz jej przyjaciół, zarówno tych ludzkich, jak nadnaturalnych i pozwalały zajrzeć nam coraz głębiej pod płaszczyk normalności, którym w powieściach Harris otaczał się świat nadnaturalny. Na ich podstawie HBO zrealizowała hitowy serial „Czysta Krew”, którego siódmy, ostatni sezon będzie miał premierę w tym roku.
Powieść zaczyna się wstępem, w którym Harris dziękuje wszystkim, którzy włożyli wkład w powstanie tej serii, która tworzona była od 1999 r. Zapowiada również, że to ostatnia część.
Fabuła obraca się wokół różnych grup i pojedynczych ludzi (oraz istot), które z różnych powodów życzą Sookie jak najgorzej i usiłują wpędzić ją w tarapaty. Jakby tego było mało, dawna przyjaciółka Sookie zostaje zamordowana, a miejscowa policja oskarża o ten czyn właśnie pannę Stackhouse. Na domiar złego jej wampirzy ukochany Eric zachowuje się bardzo dziwnie i wyraźnie oddala się od niej. W efekcie w powieści splatają się wątki prywatne, zawodowe i nadnaturalne, które prowadzą do finiszu.
Prawdę mówiąc, gdyby nie słowa samej Harris pewnie nie domyśliłbym się, że to ostatni tom. Fabuła poprowadzona jest dość podobnie jak w pozostałych częściach, a „Na zawsze martwy” nie jest wcale najdłuższą częścią cyklu. Harris wprowadza pewne zmiany w świecie Sookie, które będą miały doniosłe konsekwencje, ale wcale nie miałem wrażenia, że zamyka wszystkie wątki, rozwiązuje wszystkie tajemnice i rozstrzyga wszystkie niedopowiedzenia. Wręcz przeciwnie, gdyby nie informacje od autorki, czekałbym na kolejny tom.
Jedyne co może wskazywać na ostateczność trzynastego tomu to pojawienie się dużej liczby bohaterów z poprzednich części. Warto więc pobieżnie przed lekturą zerknąć na jakiś internetowy spis bohaterów i przypomnieć sobie kto jest kim, bo można się pogubić. Znów spotkamy m.in. fanatycznego pastora Steve'a Newlina, demona-prawnika Cataliadesa, wiedźmę Amelię i jej chłopaka Boba czy tygrysołaka Quinna.
Powieść trzyma poziom poprzednich części cyklu. Przy tak długich seriach często -naste tomy są jedynie popłuczynami, żerującymi na dobrych pierwszych częściach. Jednak nie w tym przypadku. Akcja sprawnie posuwa się do przodu, bohaterowie są z krwi i kości, a wszystko to podlane sosem małego amerykańskiego miasteczka, które nie zatraca swojej małomiasteczkowej tożsamości mimo nagromadzenia nadnaturalnych wydarzeń w okolicy.
„Na zawsze martwy” to ostatnia powieść cyklu, ale jeszcze nie ostateczne zamknięcie. W październiku w Stanach pojawiła się książka “After Dead. What came next in the world of the Sookie Stackhouse". Jest to spis wszystkich bohaterów ułożony alfabetycznie. Przy każdym z bohaterów autorka podaje informacje "co było dalej". Począwszy od Sookie, a skończywszy na bohaterach czwartoplanowych.
„Na zawsze martwy” nie zawiedzie miłośników cyklu o Sookie Stackhouse. A cały cykl stał się jednym z fundamentów, na którym opiera się współczesne urban fantasy, więc jeśli interesuje was ten gatunek, to warto sięgnąć po przygody Sookie i luizjańskich wampirów.
Krzysztof Krzemień
Oceny
Książka na półkach
- 1 069
- 768
- 341
- 40
- 21
- 18
- 18
- 14
- 14
- 13
Opinia
Ostatni tom serii o Sookie Stackhouse „Na zawsze martwy” w Stanach Zjednoczonych wywołał falę emocji i niezadowolenia wśród fanów. Niektórzy zaczęli wysyłać do autorki listy z pogróżkami, inni pisali o samobójstwie. Sprawa była na tyle poważna, że Charlaine Harris zrezygnowała z trasy promującej książkę. Choć autorka ma świadomość niepisanej umowy, jaką pisarz zawiera z czytelnikiem, to jednak zdaje sobie sprawę, że nie jest możliwe uszczęśliwienie wszystkich odbiorców zakończeniem serii. W związku z tym przeprowadziła własny plan, wymyślony na samym początku, który jej zdaniem był najtrafniejszy.
Moja przygoda z Sookie Stackhouse zaczęła się kilka lat temu i choć nie od razu zapałałam do niej sympatią, brnęłam z nią przez wszystkie perypetie, zakręty losu oraz skomplikowane związki i relacje. Polubiłam wycieczki do Bon Temps i spotkania nie tylko z mieszkańcami tej miejscowości. Z niecierpliwością i nutą żalu czekałam na ostatni tom cyklu. Miałam nadzieję, że na koniec autorka zafunduje czytelnikom moc wrażeń i muszę przyznać, że nie zawiodłam się, choć nie wszystkie wątki potoczyły się po mojej myśli.
Po wskrzeszeniu Sama komplikują się relacje Sookie z szefem, a także z Erikiem, który z decyzji żony o użyciu cluvier dor wyciągnął odpowiednie wnioski. Dziewczyna jednak nie traci nadziei, że znajdą sposób na wymiganie się z kontraktu zwartego przez Appiusza Liwiusza Ocellę. Gdyby tego było mało, Arlene zostaje zwolniona z więzienia i znów zaczyna mieszać w życiu Sookie, a w śmietniku należącym do baru pojawiają się zwłoki. Policyjne śledztwo prowadzi do panny Stackhouse, która zostaje oskarżona o morderstwo i aresztowana, ale to dopiero początek problemów z jakim przyjdzie jej się zmierzyć.
Jak zawsze zaczęło się niewinnie, żeby za moment uruchomić spiralę zdarzeń, które doprowadzają do zaskakującego zakończenia. Choć Sookie przywykła, że przyciąga kłopoty jak magnes, a fanklub jej nieprzyjaciół jest coraz liczniejszy, to tym razem atak nadchodzi z najmniej oczekiwanej strony. Wróg działa z ukrycia i jego tożsamość do ostatnich stron pozostaje nieznana. Plan zemsty jest przemyślany i dopracowany, ale oprawca nie przewidział, że dziewczyna ma tylu przyjaciół gotowych jej pomóc.
Przyzwyczaiłam się już do lekkiego stylu autorki, niemęczących opisów i prostych dialogów. Tym razem narracja prowadzona jest dwutorowo - wydarzenia śledzimy z punktu widzenia Sookie, która odkrywa przed odbiorcą swoje myśli, wrażenia i odczucia oraz z perspektywy jej przeciwników. Ten zabieg sprawia, że czytelnik ma dostęp do wydarzeń, których główna bohaterka nie jest bezpośrednim świadkiem, a mają istotny wpływ na przebieg fabuły i rozwój wypadków. Jak zawsze autorka nie zapomina o „przemycaniu” istotnych faktów, które miały miejsce w poprzednich tomach, a w bieżącym kontekście są istotne dla zrozumienia sytuacji.
Na zakończenie pisarka postanowiła dostarczyć czytelnikom moc wrażeń i emocji. Nie zabrało jej pomysłu na urozmaicenie życia bohaterów i zaskoczenie odbiorcy. Wciągnęła w fabułę większość postaci, które uczestniczyły w życiu Sooki w poprzednich tomach i mogły wzbudzać sympatię. Pozwoliła dojrzeć głównej bohaterce, która z naiwnej, infantylnej, zakompleksionej i rozczulającej się nad sobą dziewczyny zmieniła się w dojrzałą i twardo stąpającą po ziemi kobietę. Zamknęła pewne rozdziały w jej życiu, jednocześnie otwierając przed nią nowe możliwości i ścieżki. Choć większość wątków została rozwiązana, to pozostało kilka niedopowiedzeń, które każdy czytelnik może interpretować na własną modłę.
Książka zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie i jest zdecydowanie lepsza od swoich poprzedniczek. Choć autorka w pewnych kwestiach nie poprowadziła fabuły po mojej myśli, to nie mam do niej żalu, ponieważ mnie zaskoczyła i wprawiła w niedowierzanie. Trochę mi przykro, że moja przygoda z Sookie dobiegła końca, ale z drugiej strony 14 tomów, to całkiem pokaźne źródło czytelniczej przyjemności. Fanek serii nie trzeba przekonywać, a niezdecydowanym mogę zdradzić, że ten cykl mimo, iż nie należy do literatury „wysokich lotów”, pozwala na niezapomniane przeżycia w świecie, w którym wampiry naprawdę mają kły i nie są jedynymi nadnaturalnymi stworzeniami, które można spotkać na drodze. Autorka postarała się aby jej bohaterowie mieli życie bogate w igraszki losu i pełne niespodzianek.
Ostatni tom serii o Sookie Stackhouse „Na zawsze martwy” w Stanach Zjednoczonych wywołał falę emocji i niezadowolenia wśród fanów. Niektórzy zaczęli wysyłać do autorki listy z pogróżkami, inni pisali o samobójstwie. Sprawa była na tyle poważna, że Charlaine Harris zrezygnowała z trasy promującej książkę. Choć autorka ma świadomość niepisanej umowy, jaką pisarz zawiera z...
więcej Pokaż mimo to