Simon i dęby
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Simon och ekarna
- Wydawnictwo:
- Replika
- Data wydania:
- 2013-09-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1999-01-01
- Liczba stron:
- 396
- Czas czytania
- 6 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788376742670
- Tłumacz:
- Zofia Rasławska
- Tagi:
- literatura szwedzka antysemityzm wojna
Nad Europą wiszą ciemne chmury – zwiastun drugiej wojny światowej.
Choć podczas konfliktu Szwecja zachowuje neutralność, ci chłopcy nie mogą spać spokojnie...
Karin i Eryk Larssonowie, bezdzietne małżeństwo, wychowuje pod swoim dachem młodego Simona. Chłopiec nawet nie domyśla się, że „matka” i „ojciec” nie są jego prawdziwymi rodzicami, choć czuje, jak wiele go od nich różni, nie tylko fizycznie. Karin i Eryk za wszelką cenę starają się ukryć przed chłopcem jego prawdziwe, żydowskie pochodzenie – zwłaszcza gdy do kraju docierają echa fali antysemityzmu...
Tuż po wybuchu wojny w szkole mały Simon zaprzyjaźnia się z Izaakiem i jego rodziną. To Ruben – ojciec Izaaka – staje się dla niego wzorem i autorytetem. W miarę rozwoju wypadków więzi między chłopcami i ich rodzinami coraz bardziej się zacieśniają. Nadchodzi też chwila, w której Simon wreszcie będzie musiał poznać prawdę o samym sobie...
Piękna, ujmująca i ciepła historia o przyjaźni, dorastaniu oraz poszukiwaniu własnej tożsamości.
Jeśli poruszył Cię „Chłopiec w pasiastej piżamie”, to następna książka, po którą powinieneś sięgnąć.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
O Simonie, którego dęby słuchały
Niedawno w naszym kraju miała miejsce premiera (a konkretnie wznowienie) książki, którą wydawca porównuje do innego bardzo cenionego przeze mnie tytułu. Do tytułu, który wyraźnie zapisał się w mojej pamięci i wywołał duże emocje, mimo że była to opowieść fikcyjna. „Chłopiec w pasiastej piżamie” J. Boyne – bo o tej książce mowa – zrobił na mnie kiedyś naprawdę silne wrażenie. Czy „Simon i dęby” Marianne Fredriksson mają taką samą siłę wyrazu? O tym za chwilę. Najpierw troszkę o samym Simonie, który jest głównym bohaterem książki szwedzkiej pisarki o osławionych już dębach…
Simon żyje w czasach, gdzie groźba wybuchu II wojny światowej to pewnik. Słowo „Żyd” zaczyna nabierać nowego i pejoratywnego wydźwięku, aż w końcu staje się piętnem uniemożliwiającym normalne funkcjonowanie… Simon jako mały chłopiec nie wiedział, o co tak naprawdę chodzi z tym zamieszaniem wokół Żydów. Ale pewnego dnia… Pewnego dnia doświadczył czegoś, co kazało mu inaczej spojrzeć na świat – ktoś w bolesny sposób uzmysłowił mu jego pochodzenie… Na jaw wychodzi kolejny szokujący dla chłopca fakt – ludzie, których od dzieciństwa uważał za swoich rodziców, tak naprawdę nimi nie są. Przygarnęli go, dając mu dom, na który mógłby nie mieć szans, będąc u boku swojej biologicznej matki. Na szczęście nie pozostaje sam z tym wszystkim. W pewnym momencie swojego życia poznaje Izaaka. Już jako bardzo bliscy przyjaciele wkraczają w czas wojny.
Nie będzie to okres łatwy ani dla Simona, ani dla Izaaka. Obaj będą dorastać przy dźwiękach wybuchających bomb oraz w scenerii wszechobecnej śmierci. Mimo zła całego świata znajdzie się u nich czas na względnie normalne życie – na dojrzewanie, pierwsze miłości, naukę, literaturę i melancholijne rozmowy o wszystkim tym, co dzieje się wokół. Część akcji książki toczy się w otoczeniu starych i pięknych drzew – tytułowych dębów, które są świadkami licznych trosk, wzruszeń i radości bohaterów powieści.
Wszystko to razem składa się na specyficzny i dość nostalgiczny styl zaprezentowanej historii. Życie chłopców oraz ich rodzin potrafiło mnie na tyle pochłonąć, że chwilami zapominałam o jego wojennym tle.
Wróćmy do rekomendacji, w której zapewnia się czytelnika, że gdy poznał i zafascynował się „Chłopcem w pasiastej piżamie”, to na pewno podda się urokowi książki pani Fredriksson. Niestety, zawiodłam się odrobinę – „Chłopiec…” był dla mnie zdecydowanie bardziej emocjonalną książką, mocniej czułam tam realia wojny oraz piękno nietypowej przyjaźni między głównymi bohaterami. Wydaje mi się, że „Simon i dęby” zmierza bardziej w kierunku powieści obyczajowej z lekko zarysowanym wojennym tłem.
Nie zmienia to jednak faktu, że „Simon i dęby” jest książką intrygującą i wciągającą, która czaruje swoim melancholijnym stylem. Zwolennicy tego typu powieści na pewno będą z niej zadowoleni.
Ewa Szczepańska
Oceny
Książka na półkach
- 184
- 172
- 41
- 8
- 6
- 6
- 5
- 4
- 3
- 2
Opinia
Recenzja pochodzi z mojego bloga: http://zycnadalzpasja.blogspot.com/2014/06/odbicia-wojennego-ta-simon-i-deby.html
Jak żyć wiedząc, że wkrótce zacznie się wojna?
Każda kolejna informacja, która dociera do bohaterów jest przerażająca. Żyją oni w ciągłym strachu. Świadomość tego, że wkrótce nadejdzie najgorsze, a oni przecież muszą żyć i wychowywać swojego synka Simona. Żyda. Chłopiec jest bowiem dzieckiem adoptowanym przez szwedzkie małżeństwo Karin i Eryka Larssonów. Para ta nie mogła mieć własnych dzieci. Dlatego to na niego przelewają całą swoją miłość. Wiedzą, że będzie mu grozić niebezpieczeństwo. Antysemityzm się nasila.
Różnice w wyglądzie dziecka i rodziców są widoczne. Chłopiec często słyszy że jest „Żydem”. Początkowo nie rozumie dlaczego tak go nazywają. Od ojca dowiaduje się, że jeśli ktoś będzie do niego tak mówił to ma się bronić, czyli go uderzyć.
Simon w szkole zaprzyjaźnia się z innym chłopcem - Izaakiem, który mówi mu, że też jest Żydem.
Rodziny chłopców nawiązują kontakt, często się spotykają. Wspierają się. Razem znoszą trudy i radości dnia codziennego. Izaak często nocuje u Larssonów, a jego ojciec Ruben Lentov staje się dla Simona autorytetem.
Losy tych dwóch rodzin i relacji, które je łączą oraz ludzi, którzy będą pojawiać się na ich drodze będziemy śledzić na kartkach powieści.
Wątki obyczajowe w książce są bardzo dobrze przedstawione. To w nich ukryty jest urok tej powieści. Emocje, uczucia, stany psychiczne oraz losy, które spotykają każdego z bohaterów wciągają. Wzruszają, zmuszają do chwilowego zatrzymania szybkiego tempa w jakim żyjemy i do refleksji nad tym kim jesteśmy. Czy znamy swoją tożsamość? Postacie literacie będą jej szukać w trakcie całej powieści…
Tytułowe dęby z tytułu powieści też znajdują tutaj swoje miejsce. Bohaterowie: Simon i jego mama Karin – uwielbiają kontakt z naturą, samotne wędrówki i wyciszenie. Lubią usiąść pośród dębów i rozmawiać z nimi. To właśnie wśród ich szumu szukają odpowiedzi na nurtujące ich pytania.
Sięgając po książkę "Simon i dęby" spodziewałam się fabuła będzie obejmować tylko dzieciństwo tytułowego bohatera, któremu towarzyszyć będą wojenne działania zbrojne. Jest tak, ale tylko w części, reszta to wchodzenie w dorosłość Simona.
Autorka ukazuje studium psychologiczne, ale nie tylko chłopca. Każda z osób jest przybliżona, odkrywa ona przed nami czytelnikami - to czego się boi, co ją dręczy. Co jest jej wewnętrznym demonem lub demonami. Poznajemy ich najbardziej ukryte myśli. Ich ból zarówno fizyczny, jak i psychiczny; ich małe szczęścia i nadzieje oraz przeszłość, która odbija się na każdym z nim. Ich dzieciństwo, które ma decydujący wpływ na dorosłe życie. Nieszczęśliwe zdarzenia z tych okresów będą natrętnie powracać, odbijając się negatywnie na ich zdrowiu…
W książce nie zabraknie filozoficznych odniesień. Poszukiwań sensu życia i metafizycznych problemów. W początkowej części jest więcej takich opisów. Przyznaję, że niektóre ich fragmenty są za długie. Zdarzyły się momenty, że musiałam odłożyć książkę, odpocząć i przemyśleć pewne sprawy, które były w nich poruszone. Styl filozoficznych wywodów jest trudniejszy w obiorze niż wątki stricte opisujące życie bohaterów z „tu i teraz”.
W lekturze można wychwycić złote myśli - kilka z nich może stać się dla nas dobrym drogowskazem.
Ja spisałam z niej kilka cytatów.
Reasumując: Powieść "Simon i dęby" nie jest książką typowo wojenną. Wojna jest tylko chwilowym tłem lektury , ale jej następstwa będą miały znaczenie w późniejszych latach życia każdej z osób, która miała z nią styczność. Nawet, gdy było to tylko ze słyszenia… To przecież obok niej umierali ludzie... Sąsiedzi, najbliżsi… Istnieć w czasach, w których ludzie byli zdolni do takich potworności jak obozy zagłady i strzelanie do ludzi w biały dzień…
Pojawia się pytanie: Jak żyć po wojnie? A dokładniej: Jak poradzić sobie z życiem po takiej traumie?
Marianne Fredriksson pisząc i wydając książkę "Simon i dęby" starała się pomóc znaleźć nam odpowiedź na to pytanie. Jest to fikcja literacka, a jakże prawdziwa… I szczera do bólu…
Nikt nie powinien przechodzić obok niej obojętnie. Przeczytać i zrozumieć powinien ją każdy z nas.
Ja w tej chwili mogę tylko, a może Aż - polecić ją Wam.
Recenzja pochodzi z mojego bloga: http://zycnadalzpasja.blogspot.com/2014/06/odbicia-wojennego-ta-simon-i-deby.html
więcej Pokaż mimo toJak żyć wiedząc, że wkrótce zacznie się wojna?
Każda kolejna informacja, która dociera do bohaterów jest przerażająca. Żyją oni w ciągłym strachu. Świadomość tego, że wkrótce nadejdzie najgorsze, a oni przecież muszą żyć i wychowywać swojego synka Simona....