Happy End

Okładka książki Happy End
Marcin Podlewski Wydawnictwo: Studio Truso literatura piękna
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Studio Truso
Data wydania:
2013-07-26
Data 1. wyd. pol.:
2013-07-26
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788363966034
Tagi:
fantastyka horror powieść obyczajowa
Średnia ocen

                7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Wiedźmy (Antologia opowiadań) Mikołaj Bandura, Ewa Chachlica, Eugeniusz Dębski, Jakub Diowksz, Adrianna Filimonowicz, Jan Godwod, Ka Klakla, Irmina Klocek, Magdalena Kozak, Urszula Maciuga, Andrzej Miszczak, Grzegorz Nowakowski, Marcin Podlewski, Arkady Saulski, Patryk Sobala, Dariusz Sprenglewski, Joanna Świba, Wojciech Świdziniewski, Paula Wanarska, Aneta Wyciszkiewicz, Mateusz Wyszyński, Karol Żołnierek
Ocena 6,2
Wiedźmy (Antol... Mikołaj Bandura, Ew...
Okładka książki Nawia. Szamanki, szeptuchy, demony Rafał Dębski, Marta Krajewska, Katarzyna Berenika Miszczuk, Marcin Mortka, Marcin Podlewski, Martyna Raduchowska, Jagna Rolska, Anna Szumacher
Ocena 6,7
Nawia. Szamank... Rafał Dębski, Marta...
Okładka książki Geedis i przyjaciele Bartek Biedrzycki, Jerry Bremer, Bartłomiej Dzik, Daniel Fiedczak, Adam Froń, Agnieszka Górska, Przemysław Grabowski, Ela Graf, Tomasz Grodecki, Aleksander T. Janus, Krzysztof Kietzman, Aleksander Killman, Katarzyna Koćma, Kacper Kotulak, Mikołaj Kowalewski, Szymon Krawczyk, Marcin Kudła, Mikołaj Mrozik, Kamil Muzyka, Monika Nowak, Michał Owerczuk, Maria Piątkowska, Marcin Podlewski, Wojciech Szczerbakow, Dominika Węcławek, Mateusz Zelek
Ocena 7,5
Geedis i przyj... Bartek Biedrzycki, ...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
25 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
60
35

Na półkach: , ,

Z wikipedii:

Aberracja (łac. ab – od i errare – błądzić, także aberratio – zabłąkanie się, zbłądzenie) – odchylenie, zboczenie, np. od normalnego stanu, zachowania, przyjętych norm postępowania, sposobu myślenia czy też działania jakiegoś urządzenia. Odstępstwo od normy lub zasady[...]

No właśnie... Myślę, że Podlewski w swojej książce podjął tematykę bardzo adekwatną do sytuacji, która go spotkała. Jest to poniekąd prawdziwy debiut tego autora. Owszem, wcześniej publikował i to w całkiem znanych tytułach: "Zombiefilia", "31.10 Wioska przeklętych"(Opowiadanie "Obok), "Szklana Góra"... To wszystko to antologie, z czego ta ostatnia jest samodzielnie napisana przez Podlewskiego, bez współudziału innych autorów. Jak dotąd Podlewski zbierał same dobre recenzje. Chwalono przede wszystkim wyobraźnię i warsztat autora. Czy słusznie? O tym najlepiej przekonać się samemu, gdyż wszystkie wspomniane pozycje są za darmo dostępne w internecie.
Poza tym największe, moim zdaniem, osiągnięcie autora - pierwsze miejsce w konkursie na XXX lecie Nowej Fantastyki. Czy naprawdę potrzeba lepszej zachęty? Ja nie potrzebowałem.

Zamówiłem "Happy End" i czekałem. Czekałem z niecierpliwością, bo wiedziałem, że będzie dobrze. Nie wierzyłem, że Podlewski nagle zapomniał jak się pisze. Na pewno nie po tym, co pokazał w "Zombiefilii" i w "31.10 Wiosce Przeklętych". I wiecie co? Nie myliłem się.

Zanim przejdę do właściwej recenzji pragnę pozdrowić gorąco Pana Grzegorza, z którym rozmawiałem mailowo o szczegółach dotyczących przesyłki książki. Naprawdę, bardzo duży plus za miły kontakt i kompetentność. To lubię.

Kiedy dostałem książkę do ręki, w głowie czułem istną burzę myśli - Czy się nie zawiodę? Czy moja pierwsza książka zamawiana przez internet okaże się na tyle dobra, że uda jej się kupić mnie i porwać?

Kupiła. Porwała.

A pierwsze spotkanie było dziwne. Ja - żądny wrażeń, chcący wreszcie dobrać się do niej. Ona - nieco za wysoka, nieco za chuda w grzbiecie (Myślę, że można było spokojnie druknąć Happy End na nieco mniejszym papierze, zyskując na grubości książki. Ale to tylko moja subiektywna opinia). W końcu udało mi się do niej dobrać. I wpadłem.

Tym co uderza z siłą wkurzonego dresa, to język jakim posługuje się Podlewski. Lekki, elegancki, nie stroniący od cięższych terminów, ale podawanych ze swoistą gracją. Czytelnik napotykając nowe terminy nie czuje się jak idiota, przyjmuje je jak coś naturalnego. Akcja toczy się płynnie, dialogi mówią się praktycznie same. Naprawdę, pierwszy wielki plus za warsztat. Choć to tak naprawdę najmniejszy z tych wielkich.

Postaci. Dawno już nie miałem do czynienia z tak dużą ilością charakterystycznych i zapadających w pamięć postaci. Już kapitalny jest główny bohater, Tomasz Lebański. Świetnie zarysowana postać, o jasno określonych motywach. A przecież jest jeszcze energiczna Anna Krajec, nieco zbyt pedantyczna Patrycja Staw, ojciec Tomasza, Efemer... W "Happy Endzie" nawet postaci drugoplanowe mają coś ciekawego do powiedzenia, nie są one "zapchajdziurami" mającymi popchnąć fabułę do przodu. A zdecydowanie jest co popychać.

Książka Podlewskiego ma bowiem trzy mocne karty - Fabułę, Klimat i Świat. Celowo wszystko z wielkich liter. Fabułę warto poznać samemu, dlatego też nie będę o niej się rozpisywał. Dość powiedzieć - dzieje się. I kończy zresztą też. Same wrażenia odnośnie historii? Nasuwa silne skojarzenia z kultowym już "Piknikiem na skraju drogi" Braci Strugackich. Nie dlatego, że Podlewski zaserwował nam coś, co znamy, co to to nie. Przede wszystkim chodzi o zakłócenia rzeczywistości, przenikanie się różnych wymiarów fizycznych... Ale już i tak za dużo powiedziałem. Dodam tylko (wiem, wiem - znowu), że dla mnie Happy End powinien zostać pozycją równie kultową, co "Piknik..." znany również jako "Stalker".

Stalker... Kto z Was kojarzy tę grę? Była ona co prawda mierna technicznie, ale miała coś, co wypowiada się szeptem - "Klimaaaaat". Momentami podobny klimat (Ale nie odtwórczy!) ma "Happy End", co poczytuję sobie za duży plus, ale tutaj po raz kolejny przypominam - warsztat Podlewskiego jest po prostu KA-PI-TAL-NY.

Moje wrażenia? Gdyby porównać "Happy End" do gier, powiedziałbym tak: Grafika na poziomie Crysisa 3, klimat rodem ze Stalkera, dialogi porównywalne z najlepszymi momentami z The Last of Us, zaś fabuła wyborna niczym... Kurna, nie wiem. To naprawdę niebanalna książka, jeżeli chodzi o fabułę.

Podsumowując - dla mnie Podlewski jest największym odkryciem ostatnich kilku lat. Stworzył niesamowity, klimatyczny świat, w którym się po prostu tonie, a którego głównymi bohaterami są tak abberracje, jak i postaci. Coś niesamowitego po prostu

Dlaczego więc nie 10? Ano liczę, że Podlewski się rozkręca i muszę zostawić nieco wyższą liczbę oczek na jeszcze lepsze powieści :D

OCENA 9+/10

PLUSY
- Klimat! Klimat! Klimat!
- Fabuła!
- Abberacje!
- Postaci!
- No i warsztat!'
- Bardzo miły kontankt z wydawnictwem

Minusy:
- W zasadzie brak, choć uważam, że książka powinna być nieco "Niższa", a dzięki temu "nieco grubsza". Ale to naprawdę...

Polecam wszystkim miłośnikom dobrych książek i Sci-fi. Dobrym pomysłem jest zaczęcie przygody z książkami Podlewskiego od którejś z jego darmowych pozycji. Może wtedy zrozumiecie, skąd u mnie tyle entuzjazmu :)

Z wikipedii:

Aberracja (łac. ab – od i errare – błądzić, także aberratio – zabłąkanie się, zbłądzenie) – odchylenie, zboczenie, np. od normalnego stanu, zachowania, przyjętych norm postępowania, sposobu myślenia czy też działania jakiegoś urządzenia. Odstępstwo od normy lub zasady[...]

No właśnie... Myślę, że Podlewski w swojej książce podjął tematykę bardzo adekwatną do...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    99
  • Przeczytane
    29
  • Posiadam
    7
  • Ulubione
    3
  • Fantastyka
    3
  • Fantasy
    1
  • Fantastyka, SF, superbohaterzy
    1
  • Przeczytane 2014
    1
  • Horror/thriller
    1
  • Fantasy/ Science fiction - in the other world
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Happy End


Podobne książki

Przeczytaj także