Sherlock, Lupin i ja. Trio Czarnej Damy
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Cykl:
- Sherlock, Lupin i ja (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Zielona Sowa
- Data wydania:
- 2013-09-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-09-13
- Liczba stron:
- 300
- Czas czytania
- 5 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378955597
- Tłumacz:
- Katarzyna Kolasa-Garibotto
- Tagi:
- sherlock holmes arsen lupin
Co by się stało, gdyby Sherlock Holmes i Arsen Lupin byli najlepszymi przyjaciółmi w czasach młodości, zanim jeszcze stali się najbardziej znanym detektywem i złodziejem wszech czasów? Irena Adler, sprytna i rezolutna przyjaciółka, opowiada nam niesamowite przygody Holmesa i Lupina oraz zagadki, które razem rozwiązują.
W pierwszym tomie bohaterowie rozwiązują swoją pierwszą zagadkę. Jest rok 1870. Troje przyjaciół spędza wakacje nad morzem. Jednak ich beztroskie odpoczywanie kończy się szybko, a dzieci zostają wciągnięte w kryminalną grę: na plaży zostaje znalezione ciało mężczyzny, ginie cenna kolia, a nad dachami miasta pojawia się tajemniczy mężczyzna. Policja zaś gubi się w poszlakach. Sherlock Holmes, Arsen Lupin i Irena Adler rozpoczynają śledztwo na własną rękę. Tak rozpoczynają się przygody bohaterów.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Detektyw w krótkich spodenkach
Detektyw w krótkich spodenkach
Zanim stali się sławni i zawładnęli wyobraźnią czytelników, też byli dziećmi. O kim mowa? O londyńskim detektywie Sherlocku Holmesie, włamywaczu-dżentelmenie Arsenie Lupin oraz pięknej i utalentowanej Irene Adler. Przypadkiem spotkają się w nadmorskiej miejscowości Saint-Malo, a ich losy na zawsze będą ze sobą związane. Jest rok 1870, trwają letnie wakacje. Spokojna atmosfera miasteczka zostaje zburzona, gdy morze wyrzuca na brzeg ciało mężczyzny. Sensacyjnych niespodzianek będzie więcej, a trójkę młodych ludzi połączy przyjaźń.
Nastoletni bohaterowie spróbują ubiec policję i podejmą się rozwiązania zagadki na własną rękę. Autor (pod pseudonimem Irene Adler ukrywa się Alessandro Gatti, włoski autor detektywistycznych książek dla dzieci) zadbał o atrakcyjną, pełną napięcia fabułę. W śledztwie pojawią się nowe wątki i tropy, które wprowadzą sporo zamieszania. Również w prywatnym życiu małych detektywów nie zabraknie tajemnic i pytań. Sposób prowadzenia narracji sugeruje, że odpowiedzi na niektóre z nich czytelnicy poznają w kolejnych tomach.
Wykorzystywanie literackich pierwowzorów czy schematu fabularnego często pojawia się w literaturze dla dzieci. Autor hojnie czerpie z tradycji literackiej - narratorką w pierwszym tomie opowieści o przygodach małych detektywów jest dwunastoletnia Irene Adler. To jedna z ważniejszych postaci kobiecych w książkach Sir Arthura Conan Doyle’a. Zaradna, inteligentna a przy tym trochę zadziorna i przede wszystkim wrażliwa. Mimo, że autor to mężczyzna, nieźle udało mu się oddać kobiecą perspektywę.
Głównym atutem małych bohaterów jest ich przenikliwość, spostrzegawczość, odwaga na granicy z brawurą i naturalna w tym wieku ciekawość. Tworzą całkiem zgrane trio i świetnie się w swoich poczynaniach uzupełniają, jako że autor obdarzył ich odmiennym zestawem cech. Arsen jest zwinny i błyskotliwy, a Sherlock dokładny i zazwyczaj opanowany. Irene ma poczucie humoru, dystans do siebie i ironiczne spojrzenie na rzeczywistość. Taka dziewczęca bohaterka, która potrafi zagrać na nosie chłopakom, powinna spodobać się zwłaszcza czytelniczkom.
Mimo, że młodzi detektywi prześcigają się, komu więcej zagadek uda się rozwiązać, potrafią ze sobą współpracować. W powieści Gattiego istotną rolę odgrywają podstawowe wartości: przyjaźń, lojalność wobec przyjaciół a także umiejętność współpracy. Wszelkie zagrożenia i niebezpieczne sytuacje coraz bardziej jednoczą troje detektywów, paradoksalnie działając na korzyść ich przyjaźni.
Dzieci rozpiera duma, bowiem często udaje im się przechytrzyć dorosłych, odnoszących się do nich zwykle z lekceważeniem. Choć nie wszyscy tacy są, czego przykładem jest sprzyjający dzieciom majordomus czy tata Irene. Ale autor nie unika też dydaktyzmu (choć mocno zawoalowanego) gdy stawia dzieci w sytuacjach, w których to właśnie pomoc dorosłych staje się niezbędna. Daje tym samym do zrozumienia, że nie wszyscy dorośli są źli. A czasami stają się wręcz niezastąpieni.
Alessandro Gatti znany jest młodszym czytelnikom z serii „Na tropie sensacji”. Stworzył powieść detektywistyczną, z elementami przygodowymi i wątkiem sensacyjnym. Mimo że to kryminał, w którym pojawiają się zwłoki i rozmaici nikczemicy, w „Sherlocku…” nie ma scen epatujących brutalnością. Wiele kwestii dotyczących łotrostw pozostaje w sferze domysłów a autor posługuje się niedomówieniami. Napięcie równie dobrze rozładowuje poczucie humoru bohaterów.
Sympatyczni detektywi mają szansę na dłużej zagościć w wyobraźni małych wielbicieli kryminalnych zagadek. Bo dzieci pod tym względem nie różnią się tak bardzo od dorosłych, też lubią rozwiązywać łamigłówki. „Sherlock, Lupin i ja. Trio Czarnej Damy” jest dobrą lekturą dla młodszych czytelników, znających londyńskiego detektywa choćby tylko ze słyszenia. To również doskonałe wprowadzenia w świat charyzmatycznych, ikonicznych już bohaterów książek Conan Doyle’a.
Magdalena Świtała
Oceny
Książka na półkach
- 305
- 216
- 52
- 17
- 8
- 6
- 4
- 4
- 3
- 3
Cytaty
I nikt z nas nie zadawał sobie zbyt wielu pytań na temat tego, co powinniśmy robić, a czego nie. Byliśmy pełni entuzjazmu i spędzaliśmy raze...
RozwińMiejsce pereł jest na dnie morza.
Opinia
Tak, tak, już wspominałam, że pałam wielką miłością do Sherlocka Holmesa, więc jakże mogłabym odpuścić sobie tak zasną lekturę? ;) Podejrzewam, że Irene Adler, nie jest prawdziwym nazwiskiem autorki, a raczej pseudonimem artystycznym, no bo jakżeby inaczej wyjaśnić dziwną zbieżność jej nazwiska z nazwiskiem kobiety, o której mowa w opowiadaniu "Skandal w Bohemii" A. Conan Doyle'a, która była jedyną kobietą, do której Holmes miał jakieś uczucia?
Irene jest kilkunastoletnią dziewczynką, która przyjeżdża z mamą z Paryża do jednego z nadmorskich miasteczka Francji na wakacje. Już pierwszego dnia spacerując po wybrzeżu spotyka niewiele od niej starszego Sherlocka, czytającego książkę o piratach. Trochę rozmawiają. Holmes niedługo potem zapoznaje ją z przyjacielem, którym jest sam Arsene Lupin. Tak, ten słynny złodziej :) Chłopiec tak bardzo nie lubi swojego imienia, że bliżsi znajomi mówią do niego po nazwisku. Pewnego dnia spacerując w trójkę po plaży natrafiają na trupa. Jest to nieznany im, ani nikomu prawie w miasteczku mężczyzna. Zaczynają wypytywać w hotelach , które mógł odwiedzać. To co odkrywają jest dość zaskakujące. Wciąż szukają, wdają się w bójki ze starszymi chłopcami z Saint-Malo, a także chodzą na spotkania tamtejszej mafii.
Gdzieś w książce był taki fajny cytat, ale nie mogę go teraz nigdzie znaleźć. Chodziło w nim o to, że Irene nie wiedziała wcześniej, iż Lupin w przyszłości będzie złodziejem tak dobrym jak jego ojciec, a nawet lepszym. W książce brzmiało to o wiele lepiej, ale cóż :c Jeśli ktoś czytał, lub teraz czyta i wie, na której stronie mogę ten cytat znaleźć, było by mi bardzo miło :)
Książkę czytało się bardzo miło i przyjemnie, a do tego szybko, gdyż ma ona zaledwie 260 stron napisanych baaaardzo dużą czcionką. Narracja jest pierwszoosobowa i na początku bardzo denerwowało mnie to, że autorka w wymyślonej fabule łączy siebie z Sherlockiem i podchodzi do całej sprawy dość egoistycznie. Dopiero po jakimś czasie zdałam sobie sprawę z tego, że kojarzę to nazwisko. Wyszukałam je w internecie i od razu przeniosło mnie do Bakerstreet wiki i przypomniałam sobie tę postać :)
Poprzednia książka z innej serii o młodym Sherlocku, którą czytałam była zupełnie inna od tej. Wyraźnie widać różnicę płci autorów :) Tamten Holmes był bardziej bystry, już zaczynał dedukować i łączyć fakty. Tutaj wydaje się, jakby błądził po omacku, aż znajdzie rozwiązanie. Taki geniusz, jakim w przyszłości ma się stać przecież nie mógł mieć aż tak małych zdolności w dzieciństwie!
Już zaopatrzyłam się w drugą część serii "Ostatni akt w operze", która wyszła niedawno w języku polskim i nie mogę się doczekać chwili, w której zacznę ją czytać :)
Tak, tak, już wspominałam, że pałam wielką miłością do Sherlocka Holmesa, więc jakże mogłabym odpuścić sobie tak zasną lekturę? ;) Podejrzewam, że Irene Adler, nie jest prawdziwym nazwiskiem autorki, a raczej pseudonimem artystycznym, no bo jakżeby inaczej wyjaśnić dziwną zbieżność jej nazwiska z nazwiskiem kobiety, o której mowa w opowiadaniu "Skandal w Bohemii" A....
więcej Pokaż mimo to