„Kochanki i przyjaciółki Hitlera. Życie intymne dyktatora”. Douglas Botting oraz Ian Sayer na podstawie zebranych materiałów dowodowych, wspomnień świadków, listów, czy prywatnych dokumentów, podjęli się próby opracowania życia uczuciowego Wodza Trzeciej Rzeszy. Nie było to łatwe zadanie, ponieważ jedyną i wileką miłością Hitlera były zawsze Niemcy!, następnie w kolejności, a być może nawet na tym samym poziomie była miłość do matki. Na liście fascynacji, zauroczeń i przelotnych romansów znalazło się wiele kobiet, aktorek, piosenkarek, tancerek czy śpiewaczek. Do tych najbardziej znanych, tuż obok Evy Braun (dwie próby samobójcze) należą: Maria Reiter, Angela Raubal (Geli, siostrzenica !!, popełniła samobójstwo),Renate Muller (aktora, popełniła samobójstwo),Unity Mitford czy Winifred Wagner. Szacuje się około sześć samobójstwo wiernych i oddanych kobiet w imię miłości do Führera. Wiele z nich unaoczniło prawdziwe oblicze Adolfa prosto z „romantycznej” alkowy. Całość pozwala też na wyłonienie się względnie wstępnego wzorca kobiecego ciała jakim był zafascynowany Hitler.
.
Najwięcej miejsca, autorzy poświęcili Evie Braun. Kobiecie, którą Hitler poznał u swego fotografa, gdzie młodziutka Eva była asystenta. Jej efemeryczne zauroczenie i być może wielka platoniczna miłość, zakończyło się potajemnym ślubem w ciemnym i zimnym bunkrze, 29 kwietnia 1945 roku. Ślubu udzielił Walter Wagner a świadkami tego wydarzenia zostali najwierniejsi kompani: Goebbels i Barmann.
.
Zebrane wspomnienia nie są idealnym materiałym biograficznym, zdecydowanie zabrakło relacji z matką, a wątek Evy jest najbardziej obszerny. Jeśli dołożymy do tego przedstawione tło historyczne, to na same kobiety i ich fascynacje brakuje miejsca. Nie ma tutaj też, żadnego portretu psychologicznego i metodologia badań oraz pojawia się zbyt wiele powtórzeń. Nie mniej jednak, prosty język i brak drastycznych scen, raczej zachęca do czytania. Nie odstrasza, a pozwala na poznanie innego oblicza.

„Kochanki i przyjaciółki Hitlera. Życie intymne dyktatora”. Douglas Botting oraz Ian Sayer na podstawie zebranych materiałów dowodowych, wspomnień świadków, listów, czy prywatnych dokumentów, podjęli się próby opracowania życia uczuciowego Wodza Trzeciej Rzeszy. Nie było to łatwe zadanie, ponieważ jedyną i wileką miłością Hitlera były zawsze Niemcy!, następnie w kolejności,...

Autorzy pokazują jak Hitler działał na kobiety i jak to wykorzystywał w walce wyborczej i prywatnie. Autorzy niektórym paniom przeznaczyli 2-3 kartki, innym trochę więcej, a najbardziej znanej to połowę książki. Szkoda, że proporcje nie są odwrotne.

Autorzy pokazują jak Hitler działał na kobiety i jak to wykorzystywał w walce wyborczej i prywatnie. Autorzy niektórym paniom przeznaczyli 2-3 kartki, innym trochę więcej, a najbardziej znanej to połowę książki. Szkoda, że proporcje nie są odwrotne.

Jak dla mnie książka trochę nudna. Mogłoby być tu zawartych jeszcze więcej informacji o kobietach Hitlera i jego życiu erotycznym. I jak dla mnie za mało szczegółów dotyczących jego relacji z matką. Spodziewałam się czegoś lepszego.

Jak dla mnie książka trochę nudna. Mogłoby być tu zawartych jeszcze więcej informacji o kobietach Hitlera i jego życiu erotycznym. I jak dla mnie za mało szczegółów dotyczących jego relacji z matką. Spodziewałam się czegoś lepszego.

Książka ciekawa i napisana przystępnym językiem. Choć zarzyło się kilka niepotrzebnych powtórzeń. Ogólnie książka zrobiła na mnie spore wrażenie. Myślę, że warto było się z nią zapoznać.

Książka ciekawa i napisana przystępnym językiem. Choć zarzyło się kilka niepotrzebnych powtórzeń. Ogólnie książka zrobiła na mnie spore wrażenie. Myślę, że warto było się z nią zapoznać.

To niewiarygodne że postać jednego z największych zbrodniarzy wszechczasów i jego złowroga charyzma budziła podziw i uznanie kobiet.
Kochały się w nim panie i panny - tu kochały się oznacza ze były takie co oddały by dla niego wszystko i nie była to tylko sławna Ewa Braun...
Jeśli ktoś interesuje się tematem to pewnie nie znajdzie w książce niczego czego nie znalazłby w wyszukiwarce internetowej, niemniej jednak jest to zbiór faktów które ukazują nam jak to co dla jednych jest złem może być całkiem normalne i akceptowalne dla innych. Moją ogólną refleksją była konsternacja i nierozumienie tego wszystkiego...

To niewiarygodne że postać jednego z największych zbrodniarzy wszechczasów i jego złowroga charyzma budziła podziw i uznanie kobiet.
Kochały się w nim panie i panny - tu kochały się oznacza ze były takie co oddały by dla niego wszystko i nie była to tylko sławna Ewa Braun...
Jeśli ktoś interesuje się tematem to pewnie nie znajdzie w książce niczego czego nie znalazłby w...

Hitler. Jego nazwisko wyzwala w ludziach skrajne emocje. Nienawiść, pogarda, strach, podziw czy- choć trudno w to uwierzyć- uwielbienie. Wszystko da się uzasadnić. Na nienawiść i pogardę pracował całe życie, strach- nie opuszcza ludzi tak łatwo, podziw- dla wielkiego umysłu stratega i wreszcie uwielbienie- okazywane mu przez pseudo- nazistowskie ugrupowanka, wykrzykujące z zapałem koślawy hymn III Rzeszy .
Dzięki książce, w której punktem wyjścia są relacje nawiązywane z kobietami, można spojrzeć na niego nie przez pryzmat wojny, którą rozpętał, nie przez pryzmat bitew, manewrów strategicznych czy propagandowych wystąpień. Może to właśnie tak bardzo mnie przeraziło- to chwilowe „zapomnienie” jego zbrodni. I kiedy zaczęłam współczuć serdecznie temu małemu, zakompleksionemu człowieczkowi, który przyczynił się do śmierci jedynej kobiety, która – jak sam twierdził- kochał, kiedy zaczęłam uśmiechać się pod nosem czytając o narzeczeńskich awanturach, które wybuchały między nim a Ewa Braun, o jej połajankach, kiedy próbowała wpłynąć na estetykę jego ubioru… cóż przeraziłam się wtedy swoich myśli, tego, że największy zbrodniarz i zwyrodnialec budzi we mnie uczucia zgoła inne niż odrazę i niechęć. Uczucie wstydu i zażenowania, które mnie ogarnęło mogę porównać jedynie do tego, które towarzyszyło mi kiedy uświadomiłam sobie współczucie, którym obdarzam Humberta – bądź co bądź- pedofila z Lolity Nabokova.
Być może dla osób bliżej zapoznanych z tematyką życia prywatnego Hitlera, książka nie jest sensacyjna- nie odkrywa niczego nowego i niewiele wnosi do badań historycznych. Ja jej wartość mierze raczej emocjami, które we mnie wyzwoliła- pierwszy raz uświadomiłam sobie, że morderca milionów, odrażający potwór, był człowiekiem- takim jak ja, Ty czy dowolna osoba mijana na ulicy. Do tej pory odczłowieczałam go- zwyrodnialec, tyran, ktoś bezbrzeżnie zły, nie mógł w moim umyśle śmiać się, kochać, żartować- nie mógł przejawiać żadnych uczuć wyższych. Był zły i już. Czarno- biały podział świata jest dość wygodny i muszę przyznać , ze zaburzenie go o choćby jeden cień szarości zasiało ziarno niepewności, które we mnie kiełkuje i ma się dobrze.

Hitler. Jego nazwisko wyzwala w ludziach skrajne emocje. Nienawiść, pogarda, strach, podziw czy- choć trudno w to uwierzyć- uwielbienie. Wszystko da się uzasadnić. Na nienawiść i pogardę pracował całe życie, strach- nie opuszcza ludzi tak łatwo, podziw- dla wielkiego umysłu stratega i wreszcie uwielbienie- okazywane mu przez pseudo- nazistowskie ugrupowanka, wykrzykujące z...

Była to pierwsza książka jaką przeczytałam o życiu prywatnym tej osoby, więc większość faktów w niej zamieszczonych było zaskakujących i uniknęłam powtarzalności, na szczęście. Teraz jednak widzę, że nie ma w sobie nic odkrywczego i wnoszącego coś nowego do tematu.

Była to pierwsza książka jaką przeczytałam o życiu prywatnym tej osoby, więc większość faktów w niej zamieszczonych było zaskakujących i uniknęłam powtarzalności, na szczęście. Teraz jednak widzę, że nie ma w sobie nic odkrywczego i wnoszącego coś nowego do tematu.

Książka jest napisana lekko i przystępnie, więc wszystkim obawiającym się ciężaru jaki może nieść za sobą tytuł- polecam przeczytać.
Zgłębianie ludzkich przyzwyczajeń czy też preferencji seksualnych może być całkiem interesujące, a jeszcze bardziej gdy chodzi o ludzi- jakby nie było- o wielkim umyśle. Jest to zaledwie ułamek osobowości Hitlera jaki odkrywamy w tej książce, ale ta pozycja jest dobrym punktem wyjścia.
Jaki wpływ na losy tysięcy ludzi miały kobiety napotkane na drodze Hitlera, jakie znaczenie mają drobne zdarzenia w naszym życiu? Jedni uwierza, że tkwi w nich coś szczególnego, że teoria nadczłowieka może być prawdziwa, a inni nie mają zbyt dużej siły woli. Ale powinnam napomknąć o najważniejszym.. w końcu chodzi tu w dużej mierze o kobiety, szaleństwo jakie w nich mieszkało, dokładniej.. jak to zwykli nazywać ludzie- miłość i konsekwencje.
Osobiście bardzo polecam.

Książka jest napisana lekko i przystępnie, więc wszystkim obawiającym się ciężaru jaki może nieść za sobą tytuł- polecam przeczytać.
Zgłębianie ludzkich przyzwyczajeń czy też preferencji seksualnych może być całkiem interesujące, a jeszcze bardziej gdy chodzi o ludzi- jakby nie było- o wielkim umyśle. Jest to zaledwie ułamek osobowości Hitlera jaki odkrywamy w tej książce,...

Tzw. literatura faktu, czyli dość suche informacje. Nie jestem laikiem w tym temacie, jednak kilka informacji mnie zaskoczyło. Powiem więcej, po niektórych, dość szczegółowych opisach patologiczno- seksualnych skłonności "bohatera" przez jakiś czas dochodziłam do siebie... Do teraz zadziwia mnie fenomen postaci, jaką wykreował Hitler. Orgazmiczne spazmy na jego widok, sikanie na podłogę z podniecenia, wywołanym widokiem i głosem Fuehrera, wychodzi poza ramy mojego zrozumienia.

Tzw. literatura faktu, czyli dość suche informacje. Nie jestem laikiem w tym temacie, jednak kilka informacji mnie zaskoczyło. Powiem więcej, po niektórych, dość szczegółowych opisach patologiczno- seksualnych skłonności "bohatera" przez jakiś czas dochodziłam do siebie... Do teraz zadziwia mnie fenomen postaci, jaką wykreował Hitler. Orgazmiczne spazmy na jego widok,...

Zdecydowanie warta przeczytania. Pokazuje jak dominująca osobowość Hitlera przyciągała tysiące kobiet.

Zdecydowanie warta przeczytania. Pokazuje jak dominująca osobowość Hitlera przyciągała tysiące kobiet.