Komiks Gigant 2/98: Indiana Dżems i Świątynia Małp
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Komiks Gigant (tom 18)
- Seria:
- Gigant
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 1998-02-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1998-02-01
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 14294222
- Tłumacz:
- Jacek Drewnowski
- Tagi:
- Kaczor Donald Walt Disney Gigant komiks
154 stopnie Kwarenheita.
Opowieść z dalekiej przyszłości. Oddział specjalny ds. zwalczania muzyki pali kasety, niszczy płyty i wszelkie przejawy umuzykalnienia - nawet trzeciego stopnia. Do czasu, gdy pojawia się piękna melomanka...
Z archiwum Y.
W Myszogrodzie pojawił się tajemniczy szantażysta, a w ślad za nim superkompetentna agentka federalna. Czy detektyw Miki poradzi sobie z konkurencją?
Indiana Dżems i świątynia małp.
Donald znów pakuje się w tarapaty i... nieoczekiwanie zostaje nieustraszonym przewodnikiem - Indianą Dżemsem. To dopiero początek wielkiej przygody...
Łowcy sensacji.
W cichym miasteczku nic się nie dzieje. Miejscowa gazeta podupada z braku ciekawych informacji. Ale oto Miki i Goofy trafiają na trop sensacji nadającej się na pierwsze strony gazet!
Złoto Gór Lodowych.
Sknerus wraz z silną ekipą wyrusza na poszukiwanie legendarnego grobowca króla Eskimosów. Wśród śniegów Arktyki czai się mnóstwo niebezpieczeństw... i rywal Kwakefeller!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 49
- 14
- 7
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Tytułowa historia "Indiana Dżems i świątynia małp" pokazuje jak łatwo Donald wpada w tarapaty, a marzył tylko o ciepłym miejscu :)
Bardzo ciekawe jest także przedstawienie miasta, w którym muzyka jest zakazana, a zakończenie może nie jednego zadziwić ;)
Tytułowa historia "Indiana Dżems i świątynia małp" pokazuje jak łatwo Donald wpada w tarapaty, a marzył tylko o ciepłym miejscu :)
Pokaż mimo toBardzo ciekawe jest także przedstawienie miasta, w którym muzyka jest zakazana, a zakończenie może nie jednego zadziwić ;)
Kiedy "Gigant" stał się miesięcznikiem, rodzice dali mi wybór: będą mi kupować albo ten magazyn, albo "Kaczora Donalda". Wtedy lepszy wydawał się ten drugi wybór: nowe komiksy każdego tygodnia, zamiast raz w miesiącu. Teraz trochę żałuję, bo wszystkie moje numery "Kaczora Donalda" już dawno poszły na makulaturę, a "Giganty" dalej stoją na półce. Tom 2/98 to pierwszy, który mnie ominął i z którym zapoznałem się dopiero niedawno. I nie wiem czy to brak sentymentu oraz wspomnień z zamieszczonymi w tym zbiorze komiksami, czy faktycznie tom mocno ustępuje siedmiu poprzednim. Choć czytałem go niedawno, niewiele utkwiło mi w pamięci. Na pewno tytułowa przygodowa historyjka z Donaldem, fajnie zilustrowana przez Andersena i z dość wartko poprowadzoną akcją. A także "154 stopnie Kwarenheita", czyli dystopijna opowieść o przyszłości, w której całkowicie zakazano muzyki. Scenariusz nie udźwignął jednak tego świetnego pomysłu i o ile wprowadzenie oraz rozwinięcie ciekawią, to zakończenie przychodzi nagle i w niesatysfakcjonujący sposób. W tomie znalazły się też dwie solidne historie kryminalne z Mikim, "Z archiwum Y" oraz "Łowcy sensacji". Reszta do zapomnienia.
Kiedy "Gigant" stał się miesięcznikiem, rodzice dali mi wybór: będą mi kupować albo ten magazyn, albo "Kaczora Donalda". Wtedy lepszy wydawał się ten drugi wybór: nowe komiksy każdego tygodnia, zamiast raz w miesiącu. Teraz trochę żałuję, bo wszystkie moje numery "Kaczora Donalda" już dawno poszły na makulaturę, a "Giganty" dalej stoją na półce. Tom 2/98 to pierwszy, który...
więcej Pokaż mimo to