Pamiętacie Kroniki Archeo? Jestem pewna, że każdy kto do nas zagląda zna je już doskonale, ponieważ polecałam wam je już nie raz, a nawet nie dwa ;) Ta część, którą dzisiaj Wam przedstawię to już siódmy i niestety jednocześnie ostatni tom z tej wspaniałej młodzieżowej, historycznej serii :(


Bartek i Ania Ostrowscy oraz Mery Jane, Jim i Martin Gardnerowie to nasi młodzi główni bohaterowie. Ich rodzicami są znani i cenieni archeolodzy. Dzięki temu jeżdżą wspólnie po różnych zakątkach świata, ale mają zdecydowanego nosa do różnych tajemnic i detektywistycznych spraw, ale również do pakowania się w kłopoty. Tym razem otrzymują dziwny telefon od Panny Ofelii. Mówi, że potrzebuje pomocy, że jest Peru, że ktoś ją porwał. Niestety połączenie pozostaje przerwane. Dzieciaki proszą więc o pomoc zaprzyjaźnionego detektywa oraz pewną starszą damę i bez dłuższego zastanowienia ruszają do Peru do serca dżungli, aby ratować przyjaciółkę rodziny. Niestety w tym samym czasie ich rodzice przebywający w Chinach również pakują się w kłopoty i trafiają do więzienia. Na szczęście jest jeszcze wujek Ryszard, on ich uratuje. W tym samym czasie dzieciaki będą mogły zająć się Panną Ofelią oraz doprowadzić do końca sprawę dla której znalazła się ona w dżungli. A powodem tego jest zaginione, tajemnicze i mityczne miasto o nazwie El Dorado. Czy Majowie ukryli tam jakiś skarb? Czy to wszystko to tylko wymyślona historia? Nasi przyjaciele na pewno odkryją prawdę jednak to wcale nie będzie zbyt bezpieczna wyprawa...

Jak zwykle mogę jedynie pozachwalać tę serię. Po raz kolejny przekonałam się jaką wspaniałą i ciekawą historię potrafi wymyślić Pani Agnieszka Stelmaszyk. Jak dużo emocji i wspaniałych przygód można znaleźć w jednej książce. Chociaż nie, nie w jednej książce, ponieważ wszystkie siedem tomów jest równie ciekawych i wciągających :)

Tak jak i w poprzednich częściach znajdziemy tutaj świetne przygody, kilka ciekawych wątków, niebezpieczeństwo, tajemnice, poszukiwania, ucieczkę, odkrywanie, pomoc, ratunek... Dzieje się tutaj wiele, z całą pewnością nie ma, ani chwili na nudę. Nie brakuje tutaj także szczegółowych opisów oraz bardzo fajnego dodatku w postaci ramek znajdujących się na akapitach. A w nich wyjaśnienia i opisy niektórych pojęć zawartych w tekście. Dowiemy się na przykład czym jest Alfama, Trójkąt Bermudzki, Machu Picchu, co to takiego malaria, skolopendra, Kipu, kim byli Inkowie, Aztekowie, kto to Konkwista czy Złotouchy... Takich opisów jest o wiele więcej, wszystkie opisane w krótki, zwięzły sposób oraz ciekawie zobrazowane.

Jak widzicie to wspaniała seria, którą serdecznie i z czystym sumieniem mogę polecić. Nie tylko dzieciom, nie tylko młodzieży, ale również dorosłym, którzy lubią takie archeologiczne i pełne tajemnic i przygód historie :) Ja osobiście ogromnie ubolewam fakt, że to już ostatni tom. Mimo wszystko mam przeogromną nadzieję, że autorka postanowi zadowolić swoich wiernych fanów i napisze dalsze przygody tych wspaniałych dzieciaków! Jestem pewna, że bardzo wiele osób byłoby tym faktem rozanielone :D

Pamiętacie Kroniki Archeo? Jestem pewna, że każdy kto do nas zagląda zna je już doskonale, ponieważ polecałam wam je już nie raz, a nawet nie dwa ;) Ta część, którą dzisiaj Wam przedstawię to już siódmy i niestety jednocześnie ostatni tom z tej wspaniałej młodzieżowej, historycznej serii :(


Bartek i Ania Ostrowscy oraz Mery Jane, Jim i Martin Gardnerowie to nasi młodzi...