Narratorką jest Katie, która kiedyś trafiła do szpitala. Okazuje się, że to wczesna ciąża pozamaciczna i dziecka nie udało się uratować. Po kilku miesiącach idzie do poradni by z ówczesnym chłopakiem Tomem zabezpieczyć się antykoncepcją, a tam mówią jej, że jest w ciąży. Choć 24-latka była pewna że 6 lat po brutalny gwałcie nie zajdzie już nigdy w ciążę, ta informacja zaskakuje ją, i umawia się na aborcję. Matka Toma błaga dziewczynę, by odstąpiła od tego zamiaru. Niepewna własnych uczuć, Kate w końcu wybiera życie. Z tym że raz o mało nie traci tego dziecka, a potem odzywają się koszmary z dzieciństwa. Jako nastolatka wytłumiła najwcześniejsze wspomnienia, które wracają ze zdwojoną siłą i rujnują jej życie. Zdezorientowana przyszła matka odkrywa strzępki wspomnień. Na przestrzeni 10 lat ojciec zmuszał ją do pieszczot, regularnie z nią współżył od czasu gdy miała trzy latka. Najczęściej po alkoholu puszczały mu hamulce , wyżywał się wtedy na matce dziewczynki, a dodatkowo krzywdził córeczkę, która tak bardzo chciała zasłużyć na jego miłość. Wypaczył jej obraz stosunków rodzic- dziecko, zniszczył jej poczucie własnej wartości. Z racji tego, że był szanowanym biznesmenem, pozostał bezkarny do końca życia gdyż Katie nie zdecydowała się na sądową batalię. Marne miała szanse na wygraną w procesie ze względu na jego rozliczne kontakty, posunął się nawet do kradzieży jej dokumentacji medycznej. Jak wyjaśniłby przed sądem czyraki na genitaliach małej dziewczynki?
Okropne wspomnienia, doznana krzywdę psychiczną i fizyczna pogrążają Katie w depresji. Nie jest w stanie sprawować opieki nad synkiem i na pół roku trafia do psychiatryka, gdzie stawia czoła prawdzie o swoim koszmarnym dzieciństwie. Oczywiście związek z Tomem nie podołał tej próbie, a Katie zdecydowała się oddać mu synka, gdyż rodzina Toma troskliwie i z miłością się nim zajęła. Proces uzdrowienia, wyzwolenia z okowów toksycznej zależności od ojca trwał bez mała 20 lat.
Porażająca lektura, trudna w odbiorze, świadczy, ilu pedofilów kryje się za fasadą szacownych obywateli, a ich status społeczny pozwala im na bezkarność. Opowieść ma swoje terapeutyczne walory, ukazuje mechanizm działania zwyrodnialców. Przemoc fizyczna której doświadczyła matka Katie też jest symptomatyczna. Tym razem matka Katie trwała w nieświadomości jeśli chodzi o działania męża, zresztą rozwiodła się z nim gdy Katie weszła w wiek nastoletni.

Narratorką jest Katie, która kiedyś trafiła do szpitala. Okazuje się, że to wczesna ciąża pozamaciczna i dziecka nie udało się uratować. Po kilku miesiącach idzie do poradni by z ówczesnym chłopakiem Tomem zabezpieczyć się antykoncepcją, a tam mówią jej, że jest w ciąży. Choć 24-latka była pewna że 6 lat po brutalny gwałcie nie zajdzie już nigdy w ciążę, ta informacja...