rozwiń zwiń

Nic do stracenia

Okładka książki Nic do stracenia
Lee Child Wydawnictwo: Albatros Cykl: Jack Reacher (tom 12) kryminał, sensacja, thriller
464 str. 7 godz. 44 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Jack Reacher (tom 12)
Tytuł oryginału:
Nothing to Lose
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2013-07-05
Data 1. wyd. pol.:
2013-07-05
Liczba stron:
464
Czas czytania
7 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376599960
Tłumacz:
Bogusław Stawski
Tagi:
Jack Reacher Bogusław Stawski
Średnia ocen

                6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Sekret Andrew Child, Lee Child
Ocena 6,7
Sekret Andrew Child, Lee C...
Okładka książki Bez planu B Andrew Child, Lee Child
Ocena 6,3
Bez planu B Andrew Child, Lee C...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
297 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
692
318

Na półkach: , ,

Pomyślałabym, że mam zwyczajny przesyt Reacherem, ale przejrzenie opinii innych utwierdza mnie w przekonaniu, że to jednak wina pana Childa, że nudziłam się przy tej książce. Dobrze, że to nie moje pierwsze spotkanie z Reacherem, bo z pewnością byłoby ostatnim, ponieważ przez swoje aroganckie, bufonowate i zbyt pewne siebie zachowanie Reacher niepokojąco zaczął robić się podobny do naszego rodzimego Forsta. Brrr... Mam alergię na ten typ facetów.
Do tego średniej jakości tłumaczenie. "Miał prosty nos i niebieskie źrenice" (ŹRENICE! NIEBIESKIE.) mnie zabiło.
Do tego wyłażący z każdego kąta deus ex machina, ponieważ akcja toczy się tak jak chce autor, a nie tak jak tego wymaga logika i spójność psychologiczna. Niby autor próbuje to tłumaczyć i uzasadniać dlaczego w danym momencie dzieje się 'A' chociaż według rachunku prawdopodobieństwa powinno dziać się 'B',ale jakieś żałośnie naciągane są te tłumaczenia.
Uwierzy ktoś, że można wytresować człowieka i albo kazać mu atakować albo pozostawać w bezruchu? No OK, można. Ale NIE uwierzę w to, że jeśli mam pod ręką takie dwa tresowane olbrzymy z kluczem francuskim w ręku każdy, a na moim terenie co chwilę pojawia się upierdliwy wścibski bufon, który traktuje mnie z buta, chociaż należy mi się szacunek choćby z racji wieku (30 lat różnicy) i zajmowanej pozycji (jestem właścicielem miasta, a Reacher to włóczęga w śmierdzących ciuchach), a do tego wiem, że nie poniosę konsekwencji za uszkodzenie lub nawet zabicie tegoż bufona, to nie kazałabym swoim ochroniarzom rozszarpać go przy pierwszym odpyskowaniu.
Tymczasem czarny charakter cacka się z Reacherem jak ze śmierdzącym jajem. Może jednak wcale nie jest takim czarnym charakterem a jego jedynym grzechem jest lekka nadwaga?
O bzdurach, jakie Child włożył w usta rzekomego księdza nawet nie warto wspominać. Zwłaszcza że ta rozmowa jest średnio uzasadniona fabularnie, te same informacje Reacher mógłby uzyskać prościej i szybciej, nie trzeba było wprowadzać pierdyliona dodatkowych scen, które jeszcze bardziej spowolniły i tak już zbyt wolną akcję, zamiast popchnąć ją do przodu. Czyżby pisarzom amerykańskim płacono od strony?
Polecam tylko naprawdę wytrwałym i zajadłym fanom gatunku. Na pewno nie jako pierwsze spotkanie z Reacherem. Trzeba naprawdę bardzo mocno lubić go z poprzednich odcinków, by teraz znieść jego straszliwą i niczym nie uzasadnioną bucowatość, upór i fanfaronadę.
Kobieta z którą w tym odcinku się przespał albo mu się przyśniła albo naprawdę była straszliwie wyposzczona i zdesperowana.

Pomyślałabym, że mam zwyczajny przesyt Reacherem, ale przejrzenie opinii innych utwierdza mnie w przekonaniu, że to jednak wina pana Childa, że nudziłam się przy tej książce. Dobrze, że to nie moje pierwsze spotkanie z Reacherem, bo z pewnością byłoby ostatnim, ponieważ przez swoje aroganckie, bufonowate i zbyt pewne siebie zachowanie Reacher niepokojąco zaczął robić się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 040
  • Chcę przeczytać
    917
  • Posiadam
    402
  • Lee Child
    36
  • Ulubione
    28
  • Teraz czytam
    22
  • Jack Reacher
    18
  • Lee Child
    14
  • Chcę w prezencie
    13
  • 2022
    11

Cytaty

Więcej
Lee Child Nic do stracenia Zobacz więcej
Lee Child Nic do stracenia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także