Malinche, malarka słów
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Seria:
- Klub Książki Doroty Wellman
- Tytuł oryginału:
- Malinche
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2013-07-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-07-17
- Liczba stron:
- 238
- Czas czytania
- 3 godz. 58 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324024100
- Tłumacz:
- Marzena Chrobak
- Tagi:
- literatura kobieca
Wychowano ją po to, by służyła innym. Od dziecka była niewolnicą. Tym razem została podarowana Hiszpanom. Jednak w jej żyłach płynęła krew wspaniałych przodków, a tajemnic świata nauczyła ją babcia, pełna mądrości i odwagi. To ona zaszczepiła w niej siłę i poczucie wolności, których nie mógł jej odebrać nawet wszechwładny Hernán Cortés, uważany przez Azteków za wcielenie boga.
Malinalli została jego tłumaczką i kochanką, jego „La Lengua” – jego „Językiem”. Miała nadzieję, że dzięki temu uratuje swój lud, szybko jednak zrozumiała, że Cortés to człowiek nienasycony: jedynym, co budzi go do życia, jest śmierć, jedynym co daje mu rozkosz, jest krew.
Laura Esquivel, autorka słynnych Przepiórek w płatkach róży, zabiera nas w podróż do magicznego świata Azteków i opowiada o jednej z najbardziej tajemniczych i kontrowersyjnych postaci – Malinalli, bohaterce meksykańskich legend i podań – przez jednych uznawaną za zdrajczynię, przez innych za osobę, bez której podbój Meksyku byłby jeszcze bardziej krwawy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 259
- 202
- 64
- 15
- 4
- 4
- 3
- 3
- 3
- 3
Cytaty
A przede wszystkim zawsze gdy będzie padał deszcz, będę blisko ciebie. W deszczu zawsze będziemy razem.
Opinia
Edit3008 nawet nie ma pojęcia do jakiego śmiechu doprowadziła mnie Jej opinia! ;)
Ale chyba musiałam sama się przekonać jak słaba jest ta książka. Bo niestety jest bardzo, bardzo beznadziejnie słabiutka.
Tyle dziwacznego filozofowania to nawet w dziełach Beaty Pawlikowskiej ze świeczką szukać!
Myślę, że autorka chciała stworzyć coś w konwencji mitu (nawet zadedykowała powieść wiatrowi) albo przypowieści i niestety z marnym skutkiem... Wszelka fizyczność jest tu opisana bardzo dosadnie i dość obrzydliwie.
Wszystkie postacie są niebywale prymitywne, płytkie, proste, z mentalnością, instynktami i potrzebami człowieka pierwotnego (tu głównie Hiszpanie) oraz zwierzęcymi odruchami albo nadmiernie uduchowione jak Malinalli i jej babcia.
I ileż do cholery można czytać o ślinie, potrzebach fizjologicznych, wszystkich otwierających, rozciągających się porach i pachwinach naszego ciała?!
Opis tego jak Cortes rzuca się na Malinalli w rzece, a potem w uduchowieniu ją gwałci jest nie tylko degustujący, ale po prostu śmieszny.
Jedynym plusem tej książki jest śliczna okładka oraz to, że dowiedziałam się, iż istniał kiedyś ktoś taki jak Mallinali i jaką role odegrała w podbiciu Azteków. To jest ciekawe, ale jeśli przeczytamy o tym wszystkim z innego źródła, a nie tej książki... Bo ja przynajmniej nic nie zrozumiałam.
I na zakończenie kilka fajnych cytatów!
"Nad milpą wyrosły ogromne kaczany nasączone esencją duchową babki, a po żniwach Malinalli wchodziła z nią w komunię za każdym razem, gdy podnosiła do ust tortillę"
"Cortes przyglądał się jej nagiemu ciału (...) i podniecił się jak nigdy dotąd. (...) a wówczas zobaczył jej piersi nastolatki, jędrne, ogromne, ze sterczącymi sutkami godzącymi prosto w jego serce. (...) Malinalli ze swej strony poczuła, że w wargach Cortesa i w jego ślinie znajduje się płynny skrawek boga, okruch wieczności i że pała pragnieniem skosztowania go i zachowania na swoich wargach."
Edit3008 nawet nie ma pojęcia do jakiego śmiechu doprowadziła mnie Jej opinia! ;)
więcej Pokaż mimo toAle chyba musiałam sama się przekonać jak słaba jest ta książka. Bo niestety jest bardzo, bardzo beznadziejnie słabiutka.
Tyle dziwacznego filozofowania to nawet w dziełach Beaty Pawlikowskiej ze świeczką szukać!
Myślę, że autorka chciała stworzyć coś w konwencji mitu (nawet zadedykowała...