Sartoris
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Sartoris
- Wydawnictwo:
- Państwowy Instytut Wydawniczy
- Data wydania:
- 1960-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1960-01-01
- Liczba stron:
- 421
- Czas czytania
- 7 godz. 1 min.
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Kalina Wojciechowska
"Sartoris" ukazał się w Stanach Zjednoczonych w roku 1929. Jest to trzecia z kolei powieść Williama Faulknera po "Soldier's Pay", książce będącej odbiciem nastrojów po pierwszej wojnie światowej, oraz "Mosquitoes" - opisującej środowisko młodej bohemy w New Orleans.
Te trzy pierwsze powieści poprzedzone zostały jeszcze debiutem poetyckim - tomem poezji "The Marble Faun", młodemu autorowi drukowano już też, choć nieczęsto, krótkie opowiadania w pismach.
W "Sartorisie" Faulkner po raz pierwszy zwrócił się pisząc, do rodzimego materiału, znalazł wzory swoich bohaterów, obraz swojej Ameryki wśród rzeczywistości najbliższej i we własnej rodzinie z całą jej tradycją. Tu Faulkner założył fundamenty i w pierwszym rzucie naszkicował mapę swojego okręgu Joknapatawpha.
Wszystko, co Faulkner o Joknapatawpha napisał, od tej książki się wywodzi, uzupełnia ją i rozwija. Toteż czytelnik znajdzie tu starych znajomych, bohaterów innych jego powieści i opowiadań, dawniej już przełożonych na język polski. Spotykamy tu więc, znanego nam już z Azylu, Horacego Benbowa i jego siostrę Narcissę, Snopesów, Ciotkę Jenny - uosobienie trzeźwości, zdrowego humoru i krytycyzmu, a także Isoma i innych przedstawicieli murzyńskiej części społeczeństwa Joknapatawpha. W "Sartorisie" jest dom rodzinny Johna i Bayarda Sartorisów, bohaterów lotniczych opowiadań Faulknera z pierwszej wojny światowej. Dom rodzinny i pole działania doktora Luciusa Peabody - i wielu, wielu innych postaci zaludniających cały wielki faulknerowski świat. Lektura tej powieści to jak gdyby odwiedziny u nich w domu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 138
- 105
- 44
- 9
- 6
- 3
- 2
- 2
- 2
- 1
Cytaty
Ostateczną mądrością jest sięgać marzeniami dość wysoko, by goniąc za nimi nie tracić ich z oczu.
- Jasna cholera - powiedział leżąc na wznak, spoglądając w okno, przez które nie było nic widać, czekając na sen, nie wiedząc, czy sen przyj...
Rozwiń
Opinia
Kolejny raz wysoki stopień skomplikowania, a już myślałam, delikatnie się łudząc, że będzie łatwiej, znając późniejsze dzieła Faulknera.
"Melodia dalej unosiła się lekko nad cieniami zmierzchu, a zmierzch zaludniały widma przeszłości, pełnej blasku i klęski. A jeśli ta przeszłość dość mocno lśniła blaskiem, musiał w niej być Sartoris, a wtedy musiała być i zguba.
Pionki na szachownicy. Ale gracz i gra, którą on rozgrywa... Musi mieć przecież imię dla swoich pionków. A może Sartoris to właśnie sama gra - gra przebrzmiała i rozgrywana pionkami zrobionymi za późno, według dawnego, przestarzałego wzoru, gra, która samego gracza zaczyna nudzić... Bo jest śmierć w dźwięku tego imienia i blask fatalizmu niby srebrna chorągiewka rozbłyskująca po raz ostatni o zachodzie słońca albo głos rogu konający na drodze do Rencevaux."
Kolejny raz wysoki stopień skomplikowania, a już myślałam, delikatnie się łudząc, że będzie łatwiej, znając późniejsze dzieła Faulknera.
więcej Pokaż mimo to"Melodia dalej unosiła się lekko nad cieniami zmierzchu, a zmierzch zaludniały widma przeszłości, pełnej blasku i klęski. A jeśli ta przeszłość dość mocno lśniła blaskiem, musiał w niej być Sartoris, a wtedy musiała być i zguba.
Pionki na...