Moje pierwsze spotkanie z prozą Elif Shafak i muszę przyznać, że chociaż z początku wydawała mi się bardzo zwyczajna i prosta w odbiorze, to w miarę czytania coraz bardziej mnie ciekawiła i wciągałam się w pięknie opisaną historię a losy bohaterów nie były mi obojętne.

Pomimo tego, iż na wstępie dowiadujemy się, że głównym tematem będzie zabójstwo z premedytacją, jedna z najokrutniejszych zbrodni, bo dokonana przez syna na matce, to jednak do samego końca autorka trzyma nas w niepewności. Wprowadza szereg bohaterów w większym lub mniejszym stopniu powiązanych ze sprawą, ale przez te poboczne wątki możemy szerzej spojrzeć na to, co tak naprawdę kształtowało głównego bohatera Iskandera i jaki miało wpływ na życie jego rodziny.

Poznajemy kulturę kurdyjsko - turecką, a także późniejsze próby przystosowania do europejskiego środowiska.
Autorka dogłębnie pozwala nam analizować osobowości bohaterów, bowiem dokładnie opisuje ich zachowania i przeżycia wewnętrzne.
"Honor" to nie tylko opisana historia, to przede wszystkim bogactwo złotych myśli, mądrości życiowych, które tak naprawdę wypadałoby cytować prawie z każdej strony powieści.

Gorąco polecam bo naprawdę warto. Z niecierpliwością czekam na to,, aby zdobyć kolejną książkę Elif Shafak.
"Zawsze lepiej patrzeć w siebie" (str. 442):)

Moje pierwsze spotkanie z prozą Elif Shafak i muszę przyznać, że chociaż z początku wydawała mi się bardzo zwyczajna i prosta w odbiorze, to w miarę czytania coraz bardziej mnie ciekawiła i wciągałam się w pięknie opisaną historię a losy bohaterów nie były mi obojętne.

Pomimo tego, iż na wstępie dowiadujemy się, że głównym tematem będzie zabójstwo z premedytacją, jedna z...