Pamiętam, że kilka miesięcy temu, zanim jeszcze "Jan Hardy" wylądował w drukarni, miałem już wymyślony wstęp do niniejszego tekstu. Zaczynał się on od niesubtelnego zasugerowania potencjalnemu czytelnikowi, że Jakub Kijuc, choć teoretycznie wykonywaniem najstarszego zawodu świata się nie zajmuje, to ma z nim wiele wspólnego. Bo przecież jeszcze niedawno wystawiał on swoje prace w punkowym (czy też lewackim) lokalu "Tektura" i niemalże cały czas poświęcał awangardowemu "Konstruktowi", aby w jednej chwili - tej dokładnie, kiedy hasło "komiks patriotyczny" pokochało ONR i spółka - ukazał się on światu jako nacjonalistyczny ultra-katolik na każdym kroku wojujący ze wszystkim, co tylko kojarzyć się może z tzw. czerwoną hołotą.

Więcej: http://kinomisja.blogspot.com/2013/10/jan-hardy-komiks-patriotyczny-jakub.html

Pamiętam, że kilka miesięcy temu, zanim jeszcze "Jan Hardy" wylądował w drukarni, miałem już wymyślony wstęp do niniejszego tekstu. Zaczynał się on od niesubtelnego zasugerowania potencjalnemu czytelnikowi, że Jakub Kijuc, choć teoretycznie wykonywaniem najstarszego zawodu świata się nie zajmuje, to ma z nim wiele wspólnego. Bo przecież jeszcze niedawno wystawiał on swoje...

http://komiksomania.pl/publicystyka/inzynieria-sprzedazy.html

http://komiksomania.pl/publicystyka/inzynieria-sprzedazy.html

Z niecierpliwością czekałem na ten komiks. Pomysł przedstawienia polskich super bohaterów oraz tematyka żołnierzy wyklętych był świetny. Niestety muszę przyznać, że trochę się zawiodłem. O ile nieco płaskie kreacje bohaterów można wytłumaczyć tym, że jest to dopiero pierwszy numer serii i być może w kolejnych bohaterowie będą lepiej nakreśleni, to pojawienie się zdjęć Romana Dmowskiego skutecznie popsuło mi przyjemność czytana. Odniosłem wrażenie, że komiks ma na celu przemycenie idei nacjonalistycznych, z którymi przecież kojarzony jest Dmowski. Nie sądzę abym sięgnął po kolejne części. Szkoda, bo temat naprawdę ciekawy.

Z niecierpliwością czekałem na ten komiks. Pomysł przedstawienia polskich super bohaterów oraz tematyka żołnierzy wyklętych był świetny. Niestety muszę przyznać, że trochę się zawiodłem. O ile nieco płaskie kreacje bohaterów można wytłumaczyć tym, że jest to dopiero pierwszy numer serii i być może w kolejnych bohaterowie będą lepiej nakreśleni, to pojawienie się zdjęć...

Ma swoje minusy - kuleją dialogi, bohaterowie są zbyt patetyczni, kilka zdjęć przedwojennej Warszawy i Dmowskiego wklejonych zamiast rysunków to nie najlepszy pomysł. Mimo tego sam pomysł wykorzystania motywu Żołnierzy Wyklętych do stworzenia opowieści o superbohaterach (zwanych w komiksie Hardymi) uważam za rewelacyjny. Mimo wad, ten komiks naprawdę jest w stanie zainteresować najmłodszych (bo do nich głównie jest kierowany) do poznanie najnowszej historii Polski. No i fakt, że łomot dostają tutaj czerwoni może mieć tylko dobry wpływ na młodego czytelnika ;) Mam nadzieję, że kolejne zeszyty będą tylko lepsze oraz trochę grubsze.
[dodałem 27.08.2013]
Zarzut użytkownika "Rocky" wobec autora, jakoby sama obecność Dmowskiego w komiksie ma powodować, że dzieło przemyca jakiś nacjonalizm (w domyśle zapewne jakiś dziki, krwiożerczy etc. etc.) jest delikatnie mówiąc infantylny.

Ma swoje minusy - kuleją dialogi, bohaterowie są zbyt patetyczni, kilka zdjęć przedwojennej Warszawy i Dmowskiego wklejonych zamiast rysunków to nie najlepszy pomysł. Mimo tego sam pomysł wykorzystania motywu Żołnierzy Wyklętych do stworzenia opowieści o superbohaterach (zwanych w komiksie Hardymi) uważam za rewelacyjny. Mimo wad, ten komiks naprawdę jest w stanie...

Strasznie fajne. Nie spodziewałem się. <3 :)

Strasznie fajne. Nie spodziewałem się. <3 :)