Michael Vey. Bunt
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Michael Vey (tom 2)
- Seria:
- Fantastyczna Fabryka
- Tytuł oryginału:
- Michael Vey 2: Rise of the Elgen
- Wydawnictwo:
- Fabryka Słów
- Data wydania:
- 2014-07-04
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-07-04
- Liczba stron:
- 392
- Czas czytania
- 6 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375749588
Kontynuacja powieści przygodowej o nadziei, lojalności, odwadze i miłości syna do matki. Michael Vey rozkochał w sobie tysiące amerykańskich nastolatków oraz ich rodziców i nauczycieli.
Prawdziwy hit w literaturze dla młodzieży.
"Niektórzy ludzie rodzą się mądrzy, inni piękni. Ja urodziłem się z elektryczną mocą.
Zostałem stworzony przez Korporację Elgen, która teraz ma zamiar mnie zniszczyć. Jednak porywając mi matkę Michaela posunęli się o krok za daleko.
Na szczęście mam przy sobie przyjaciół, którzy posiadają moce – mogą rzucać piorunami, resetować ludziom umysły, widzieć przez ściany i uśmierzać ból.
Razem stanowimy silną i nierozłączną drużynę."
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Goniąc za celem
Zespół Tourette’a to wrodzone zaburzenie neurologiczne, którego charakterystyczną cechą – jak podaje między innymi Wikipedia - jest występowanie tików ruchowych. Z pojęciem tym po raz pierwszy zetknęłam się, czytając „Podarunek” Richarda Paula Evansa. W powieści zatytułowanej „Michael Vey: więzień celi nr 25” autor również wykorzystuje motyw syndromu, który zna od podszewki, gdyż sam cierpi na tę chorobę. Pisanie o tego rodzaju przypadłościach uważam za niezwykle istotne. Niezaprzeczalnie jest to ogromny (choć nie odosobniony) atut w twórczości Richarda Paula Evansa. Z chorobą boryka się główny bohater powieści – Michael Vey. Stanowi ona o pewnej wyjątkowości chłopca. Ale zapewniam Was, że nie jest to jedyna rzecz wyróżniająca go wśród jego rówieśników. Michael to niesamowity chłopiec obdarzony paranormalnymi umiejętnościami – z pewnością przekonamy się o tym także w kontynuacji intrygującej serii.
Michael Vey, czternastoletni chłopiec, dawno już pogodził się ze swoim niesprzyjającym losem. Nieobce mu są prześladowania w szkole, dokuczanie przez kolegów, bycie pośmiewiskiem dla innych. Do takiego stanu rzeczy przyczyniły się przede wszystkim zespół Toruette’a oraz budowa ciała chłopca. Michael, jak wspomniałam, jest wyjątkowy. Nie tylko ze względu na swoje tiki pojawiające się w stresujących sytuacjach. Michael nie boi się elektryczności. Nie musi. Sam w sobie posiada jej aż nadto. Silne emocje powodują, że chłopiec potrafi kumulującą się w nim elektrycznością nawet porazić. W pierwszej części Michael poznaje inne osoby obdarzone niespotykanymi umiejętnościami. Wśród nich jest też Taylor. Odmienność tej dwójki sprawia, że stają się sobie bliżsi. Ich przyjaźń rozkwita, a wspólne próby znalezienia odpowiedzi na nurtujące ich pytania dotyczące ich inności prowadzą do zadziwiających odkryć i nieuchronnie zbliżającego się niebezpieczeństwa. W „Buncie” Michael i inne dzieciaki z elektrycznymi zdolnościami jasno wytyczają sobie cel. Muszą uwolnić przetrzymywaną w Peru matkę Michaela.
Richard Paul Evans po raz kolejny (to moje czwarte spotkanie z twórczością pisarza) udowadnia, jak doskonale potrafi dopasować swoje pisanie do sytuacji. W Michaelu Veyu mamy mnóstwo młodzieżowych wtrąceń i slangu, które idealnie zostały wkomponowane w treść. Dodam, że zwroty te nie są używane z przesadną częstotliwością, a co więcej – fantastycznie oddają ducha nastolatków. Frazy charakterystyczne dla tej grupy Evans używa z odpowiednim umiarkowaniem i wyczuciem. Nie spotkamy tutaj wulgarnych wyrażeń. Powinniśmy się raczej spodziewać idiomów, które bez wątpienia są smaczne i na miejscu. Akcja powieści toczy się równomiernie. Każda kolejna strona przynosi nowe rozwiązania. Autor świetnie buduje napięcie sprzyjające wartkiej akcji, a ta swoją najwyższą formę osiąga podczas całej rozgrywki w powieści. Dzieje się tu naprawdę wiele. Jedna sytuacja goni drugą i kolejną, i jeszcze inną.
„Michael Vey” to z pewnością zupełnie nowe, nieznane fanom Richarda Paula Evansa, oblicze. Oblicze bardzo udane. Ta inna, fantastyczna odsłona twórczości autora dostarczy czytelnikowi niemałych wrażeń. Lektura Michaela Veya nie tylko wciąga, ale pochłania bez reszty. Jeśli planujecie wieczór z omawianym tytułem, zarezerwujcie sobie kilka godzin w odosobnieniu. Przygoda z elektrycznością na pewno będzie fascynującą podróżą.
Agnieszka Stolarczyk
Oceny
Książka na półkach
- 296
- 199
- 81
- 10
- 8
- 7
- 5
- 3
- 3
- 3
Opinia
Kontynuacja 1 tomu.Krótko i zwięźle książka bardzo trzyma w napięciu. Uwierzcie, że naprawdę aż się chce ja czytać,te około 300 stron zleci wam bardzo szybko. Jest to typowa przygodowka o chlopaku,który posiada swój dar trafia do pewnej organizacji nie wie co ma robić..... resztę doczytacie ☺
Kontynuacja 1 tomu.Krótko i zwięźle książka bardzo trzyma w napięciu. Uwierzcie, że naprawdę aż się chce ja czytać,te około 300 stron zleci wam bardzo szybko. Jest to typowa przygodowka o chlopaku,który posiada swój dar trafia do pewnej organizacji nie wie co ma robić..... resztę doczytacie ☺
Pokaż mimo to