Zakochałam się. Do Adama w tym tomie miałam mieszane uczucia, ale i tak typa kocham. Noah przestał być dla mnie tłem bez wyrazu, a zyskał kolory – co wydaję się trochę dziwne patrząc na to, że nie żyje.

Zakochałam się. Do Adama w tym tomie miałam mieszane uczucia, ale i tak typa kocham. Noah przestał być dla mnie tłem bez wyrazu, a zyskał kolory – co wydaję się trochę dziwne patrząc na to, że nie żyje.

Te pozytywne czy raczej negatywne? A pisać, które recenzje łatwiej Wam przychodzi? Ja jestem Polką z krwi i kości i uwielbiam marudzić, uwierzcie mi, że pisanie recenzji negatywnych jest dla mnie dziecinnie proste. Gorzej już jest z tymi pozytywnymi, przy nich zaczyna mi brakować słów.

Bo co ja mam teraz napisać przy recenzji drugiego tomu o Kruczych Chłopcach? Że mi się podobało? No ogromnie mi się ten drugi tom podobał! Nie jest ani lepszy, ani gorszy od tomu pierwszego, jest taki akuratny, autorka tak akurat wstrzeliła się w klimat i historię opowiadaną przez siebie. Co jeszcze należy pochwalić... Bohaterów? Tych to ja chwaliłam już przy recenzji tomu pierwszego, tutaj mamy do czynienia z naprawdę świetną ekipą młodych bohaterów, dojrzałych jak na swój wiek. Znają ciężar poświecenia, brania odpowiedzialności i życia we własne ręce. Każdy z nich jest unikatowy, każdy z nich ma wady oraz zalety, to takie dzieciaki, które chciałoby się poznać. A historia? Nadal świetna, jestem zaskoczona jak bardzo polubiłam nową postać, jaką jest Pan Szary, bo zwykle denerwuje mnie takie dopisywanie bohaterów w drugich, trzecich itd tomach. Pan Szary, płatny zbójca, jest niezwykły, jak w sumie cała książka i jej historia.

Przebudzona linia mocy zaburza działanie elektryczności, król nadal pozostaje nieodnaleziony, ale już coraz więcej osób pragnie go odnaleźć dla własnych korzyści. Ronan potrafi wyciągać przedmioty ze snów, Blue nadal nie powiedziała Adamowi o przepowiedni, Noah źle znosi wahania magii. Wspaniale autorka przeplata w tej serii magię, jasnowidzenie, codzienne problemy nastolatków z naprawdę poważnymi przeciwnościami jakie stawia przed swoimi bohaterami. To nadal jest książka młodzieżowa, tylko taka bardzo, baardzo dobra i przepięknie wydana.

Te pozytywne czy raczej negatywne? A pisać, które recenzje łatwiej Wam przychodzi? Ja jestem Polką z krwi i kości i uwielbiam marudzić, uwierzcie mi, że pisanie recenzji negatywnych jest dla mnie dziecinnie proste. Gorzej już jest z tymi pozytywnymi, przy nich zaczyna mi brakować słów.

Bo co ja mam teraz napisać przy recenzji drugiego tomu o Kruczych Chłopcach? Że mi się...

Mocny spadek w porównaniu z pierwszą częścią. Pierwsza połowa książki to podróż przez męki, nudzi okrutnie, dalej już lepiej i można znowu odczuwać radość z czytania. Oby 3 tom był lepszy...

Mocny spadek w porównaniu z pierwszą częścią. Pierwsza połowa książki to podróż przez męki, nudzi okrutnie, dalej już lepiej i można znowu odczuwać radość z czytania. Oby 3 tom był lepszy...

Niesamowicie mnie irytował Kavinsky w tym tomie! Kompletnie nie rozumiałam, dlaczego autorka tak się na nim skupia, a kiedy już to zrozumiałam, zaczął mnie irytować jeszcze bardziej 😂 Zastanawiam się, czy nie dałoby się poprowadzić fabuły bez niego?
Tom oceniam niestety na średni, trochę można by było go skrócić i zrezygnować z mnogości opisów i wątków pobocznych, bo mocno mi się dłużył. No i ten Kavinsky 😒

Niesamowicie mnie irytował Kavinsky w tym tomie! Kompletnie nie rozumiałam, dlaczego autorka tak się na nim skupia, a kiedy już to zrozumiałam, zaczął mnie irytować jeszcze bardziej 😂 Zastanawiam się, czy nie dałoby się poprowadzić fabuły bez niego?
Tom oceniam niestety na średni, trochę można by było go skrócić i zrezygnować z mnogości opisów i wątków pobocznych, bo mocno...

❤️

❤️

Moja ulubiona ksiąka fantasy/sci-fi. Autor potrafi wciągnąć i naprawdę, zupełnie serio ciekawie opisuje świat i losy bohaterów powieści.

Moja ulubiona ksiąka fantasy/sci-fi. Autor potrafi wciągnąć i naprawdę, zupełnie serio ciekawie opisuje świat i losy bohaterów powieści.

Szeroko rozbudowana magia w tej książce to coś co uwielbiam. Nie dość że mamy genialnie wykreowanych bohaterów, z których każdy jest mocno indywidualnie przedstawiony i nie sposób pomieszać ich wzajemnie, to jeszcze akcja jest dynamiczna i pełna niespodzianek. Uwielbiam

Szeroko rozbudowana magia w tej książce to coś co uwielbiam. Nie dość że mamy genialnie wykreowanych bohaterów, z których każdy jest mocno indywidualnie przedstawiony i nie sposób pomieszać ich wzajemnie, to jeszcze akcja jest dynamiczna i pełna niespodzianek. Uwielbiam

To będzie jedna z moich ulubionych serii. Kocham ten tajemniczy klimat, którym owiane są te książki. Płyną one spokojnym rytmem, ale nie czułam, że się nudzę czytając. Często nawet jakieś ważne informacje były wspominane mimochodem, a książka płynęła dalej, a ja się zatrzymywałam, żeby pomyśleć czy na pewno przeczytałam co przeczytałam i jeszcze raz powrócić do danego miejsca haha.
W tej części z bohaterów najbardziej irytował mnie Adam, ale rozumiem, że miało to swój cel i bardzo mi się podoba w jakim stronę zmierza jego historia. Moim ulubionym jest jak zawsze Gansey. Ma on coś w sobie, że już od pierwszego tomu skradł moją sympatię. Jest on jak dla mnie spoiwem dla całej grupy przyjaciół i zawsze bardzo się stara i ogromnie mu zależy na swoich przyjaciołach. Nowa postać Szarego Mężczyzny również była niezwykle interesująca. Już nie mogę się doczekać, gdy sięgnę po kolejny tom, ale także chciałabym to odłożyć w czasie, aby nie musieć się tak szybko rozstawać z tą historią i z Kruczymi Chłopcami.

To będzie jedna z moich ulubionych serii. Kocham ten tajemniczy klimat, którym owiane są te książki. Płyną one spokojnym rytmem, ale nie czułam, że się nudzę czytając. Często nawet jakieś ważne informacje były wspominane mimochodem, a książka płynęła dalej, a ja się zatrzymywałam, żeby pomyśleć czy na pewno przeczytałam co przeczytałam i jeszcze raz powrócić do danego...

Pierwsza część Króla Kruków zrobiła na mnie ogromne wrażenie i totalnie wpasowała się w moje gusta. Po niej Ronan był moim ulubieńcem, chociaż polubiłam bardzo całą ekipę Kruczych Chłopców wraz z Blue. A jak było w tym tomie? Mamy okazję poznać tu bliżej Ronana i jego niesamowitą historię. Duszny letni klimat i tajemnice, które kryją bohaterowie. Jest wiele momentów w ciemnych barwach, częściej w tym tomie można poczuć przygnębienie czy smutek, niż uśmiechnąć się do dziejących się wydarzeń. Każdy próbuje znaleźć swoją drogę, zrozumieć rolę, jaką odgrywa w tym wszystkim. I wiecie co mnie zaskoczyło? Przy tym, jak czekałam na opowieść o Ronanie, w dużej części rozczarował mnie swoimi decyzjami i zdecydowanie większą sympatią w tym tomie darzyłam Gansey'a. Jednak nie oznacza to, że książka mnie rozczarowała, gdyż podobają mi się tego typu zabiegi. Postacie ewoluują na naszych oczach; kiedy skończyłam "The Dream Thieves" żaden z bohaterów nie był taki sam, jak pod koniec tomu pierwszego. Maggie Stiefvater niesamowicie ich kreuje, to mój ulubiony element jej pisarstwa. A potrafi też tworzyć zapierające dech w piersi wydarzenia, niesamowity klimat, magiczny, a jednocześnie taki namacalny. I to wszystko tu znalazłam. Znów jestem oczarowana!

Pierwsza część Króla Kruków zrobiła na mnie ogromne wrażenie i totalnie wpasowała się w moje gusta. Po niej Ronan był moim ulubieńcem, chociaż polubiłam bardzo całą ekipę Kruczych Chłopców wraz z Blue. A jak było w tym tomie? Mamy okazję poznać tu bliżej Ronana i jego niesamowitą historię. Duszny letni klimat i tajemnice, które kryją bohaterowie. Jest wiele momentów w...

Onirycznie, mrocznie, sandmanowo. Uwielbiam.

Onirycznie, mrocznie, sandmanowo. Uwielbiam.