Cafe Auschwitz

Okładka książki Cafe Auschwitz
Dirk Brauns Wydawnictwo: Akcent literatura piękna
280 str. 4 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Cafe Auschwitz
Wydawnictwo:
Akcent
Data wydania:
2013-06-05
Data 1. wyd. pol.:
2013-06-05
Liczba stron:
280
Czas czytania
4 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378021841
Tłumacz:
Wojciech Włoskowicz
Tagi:
NRD literatura niemiecka
Średnia ocen

                5,6 5,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,6 / 10
136 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
3129
803

Na półkach: , , , ,

Chyba największe wrażenie w tej książce zrobił na mnie wstęp Zofii Posmysz, byłej więźniarki obozu Auschwitz-Birkenau. Dla niej niezwykle istotną rzeczą jest to, by pamięć o obozach zagłady przetrwała przez następne pokolenia i właśnie z tej perspektywy patrzy na „Café Auschwitz”. I jest to niezwykle słuszne uzasadnienie tego utworu.

Powieść Dirka Braunsa to coś na kształt reportażu, momentami reportażu śledczego. Opowiada ona historię znajomości (przyjaźnią tego nie mogę nazwać) niemieckiego nauczyciela Alexa z Januszem, byłym więźniem KL Auschwitz. Zastanawiająca jest ta relacja młodego Niemca z problemami i umierającego Polaka. Mam wrażenie, że w jakiś sposób oni wzajemnie się wykorzystują. Janusz poprzez Alxa chce zakończyć pewne swoje rozliczenia z przeszłością. Alex daje się wciągnąć w jego manipulacje, głównie dzięki wyrzutom sumienia wobec swojego dziadka i pewnej kruchej konstrukcji psychicznej, która sprawia, że oprócz skłonności do melancholii, lubi się podejmować rzeczy beznadziejnych.

Interesujący jest ten głos Braunsa, jeśli chodzi o to, jak pamięć o II Wojnie Światowej funkcjonuje w świadomości Niemców, jak radzą sobie oni z reliktami tej smutnej przeszłości. Jeśli o to chodzi, autor przeprowadza swojego rodzaju wiwisekcję przy okazji opisów poszukiwania byłych SS-manów i tego, jak lokalne społeczności reagują na ich obecność. Myślę, że fakt, iż książka ta nie znalazła wydawcy w Niemczech, świadczy o ciężarze tego tematu i trudnościach z poradzeniem sobie z nim.

Doprawdy, trudno mi wypowiedzieć się w kwestii winy żołnierzy, którzy wypełniali rozkazy. Czy mam prawo na tej samej szali kłaść tych, którzy pociągali za spust i tych, którzy patrzyli sparaliżowani? Jak po latach ukarać starych ludzi, którzy zataili swoje wojenne osiągnięcia i byli przykładnymi obywatelami? Co znaczy pociągnąć do odpowiedzialności, co byłoby odpowiednim zadośćuczynieniem dla ofiar lub ich rodzin? I co z rodzinami oprawców – też powinni ponieść karę, za błędy ojców czy dziadków? Stoję bezradna wobec tych pytań. A najbardziej boję się tego, że takie wahania i obiekcje, mogą zostawić furtkę dla zła. Ludzkość nie ma jeszcze wypracowanych dobrych rozwiązań w tych kwestiach, a są one bardzo potrzebne. Bo patrząc na współczesną historię Polski nadal „są w ojczyźnie rachunki krzywd”.

Myślę, że warto przeczytać „Café Auschwitz”, bo jest to spojrzenie z innej perspektyw na obozy od tego, do którego przywykliśmy. Budujące jest to, że Alex nie ucieka przed problemem, a Janusz nie obarcza odpowiedzialnością za doznane krzywdy z definicji wszystkich Niemców. Powieść ta jest dość specyficzna, momentami jej narrator, Alex, jest po prostu męczący. Mi trudno było zrozumieć motywy niektórych jego działań, miałam zresztą wrażenie, że i dla niego były one zagadką. Może nie jest to najwybitniejsza literatura, ale szybko się ją czyta i na pewno zmusza do myślenia.

Chyba największe wrażenie w tej książce zrobił na mnie wstęp Zofii Posmysz, byłej więźniarki obozu Auschwitz-Birkenau. Dla niej niezwykle istotną rzeczą jest to, by pamięć o obozach zagłady przetrwała przez następne pokolenia i właśnie z tej perspektywy patrzy na „Café Auschwitz”. I jest to niezwykle słuszne uzasadnienie tego utworu.

Powieść Dirka Braunsa to coś na kształt...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    167
  • Chcę przeczytać
    115
  • Posiadam
    21
  • Teraz czytam
    6
  • 2020
    4
  • 2020
    4
  • Audiobook
    4
  • Domowa biblioteka
    3
  • Audiobooki
    3
  • 2023
    2

Cytaty

Więcej
Dirk Brauns Cafe Auschwitz Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także