I Capture the Castle

Okładka książki I Capture the Castle
Dodie Smith Wydawnictwo: St. Martin's Press, Thomas Dunne Books literatura obyczajowa, romans
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
St. Martin's Press, Thomas Dunne Books
Data wydania:
2003-04-01
Data 1. wydania:
2003-04-01
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
angielski
ISBN:
9780312316167
Tagi:
literatura angielska po angielsku
Średnia ocen

                7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
7 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
3034
2034

Na półkach: , ,

Delektowałam się tą książką – cudny język, przypominający L.M.Montgomery czy siostry Bronte, oraz niezwykła opowieść, a sama narratorka podbiła moje serce. Dawno tak nie rozkoszowałam się słowem w powieści. Zdania są dopieszczone, a słownictwo barwne. Książka ma niepowtarzalny klimat – jestem pod wrażeniem.

Narratorką i jedną z głównych bohaterek powieści jest Cassandra. Ta siedemnastoletnia dziewczyna mieszka wraz z siostrą, bratem, ojcem i jego partnerką w starym, okazałym zamku. Wypatrzyli to miejsce przypadkowo podczas podróży samochodowej i wynajęli. Ojciec Cassandry jest, a właściwie był pisarzem, napisał jedną książkę, na której nieźle zarobił. Później spędził kilka miesięcy w więzieniu i nic więcej nie napisał, nawet nie stara się pisać. Rodzina jest biedna jak przysłowiowa mysz kościelna, większość mebli i wszystkie cenne rzeczy zostały już sprzedane. Nikt nie pracuje i zdarzają się chwile, że nie mają, co jeść. Szanse na zarobienie pieniędzy ma tylko Topaz, partnerka ojca, która pozuje malarzom i Stephen, syn służącej, traktowany jak członek rodziny, taka złota rączka. Ojciec Cassandry nie ma ani ochoty ani poczucia obowiązku, by utrzymywać rodzinę. Siedzi w wieży i czyta książki.

Cassie i jej siostra Rose nie widzą możliwości wyjścia z tego marazmu. Aż pewnego dnia u ich drzwi pojawia się dwóch Amerykanów, Neil i Simon, potomkowie zmarłego właściciela zamku. Rose zagina parol na Simona i z czasem udaje się jej rozkochać w sobie mężczyznę. Sama niespecjalnie potrafi odwzajemnić to uczucie. Cassandra zauważa zachowanie siostry i jest oburzona. Pełna ideałów i zapatrzona w prawdę, nie jest w stanie wyobrazić sobie, że siostra wyjdzie za mąż nie z miłości, ale dla pieniędzy. Przedstawia jej swój zdecydowany punkt widzenia i nic już nie układa się między nimi jak dawniej.

Jak poukłada się życie członków tej przedziwnej rodziny? Przeczytajcie sami – uczta literacka gwarantowana!

Autorka książki „Zdobywam zamek” znana jest większości z Was jako twórczyni opowieści o dalmatyńczykach, która została sfilmowana ze znakomitą kreacją Glenn Close.
Powieść „Zdobywam zamek” ma formę pamiętnika, który prowadzi Cassandra i opisuje w nim wydarzenia z codziennego życia mieszkańców zamku Belmotte. Opowieść płynie spokojnie i stopniowo oczarowuje czytelnika. Bogate słownictwo, błyskotliwa i dowcipna fabuła oraz oryginalni bohaterowie to zalety tej powieści. Czytałam ją nieśpiesznie, delektując się każdą stroną. Powieść ciekawi, ale i chwilami bawi. Któż nie zaśmiałby się widząc dziecko ( tak została oceniona Cassandra) z zielonymi rękoma? Zielone ręce to wynik wcześniejszego farbowania ubrań :) Takich zabawnych sytuacji można znaleźć w książce dużo więcej – chociażby słynna gonitwa za niedźwiedziem. Spodobała mi się miara zakochania użyta w książce. Okazuje się, że zakochani często wzajemnie o sobie opowiadają – im więcej razy w rozmowie zostaje użyte imię ukochanej osoby, tym większe jest uczucie – coś w tym jest.

Książka niezaprzeczalnie jest oryginalna, pięknie napisana i na pewno wyróżnia się na tle przeczytanych przeze mnie ostatnio książek. Jeśli macie ochotę na coś innego, oryginalnego, coś, co pozostanie w waszej pamięci – sięgnijcie po „Zdobywam zamek” Dodie Smith – warto!

http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2013/08/zdobywam-zamek-dodie-smith.html

Delektowałam się tą książką – cudny język, przypominający L.M.Montgomery czy siostry Bronte, oraz niezwykła opowieść, a sama narratorka podbiła moje serce. Dawno tak nie rozkoszowałam się słowem w powieści. Zdania są dopieszczone, a słownictwo barwne. Książka ma niepowtarzalny klimat – jestem pod wrażeniem.

Narratorką i jedną z głównych bohaterek powieści jest Cassandra....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 133
  • Przeczytane
    562
  • Posiadam
    181
  • Ulubione
    35
  • 2014
    28
  • Chcę w prezencie
    12
  • Teraz czytam
    12
  • Klasyka
    10
  • Literatura angielska
    9
  • 2018
    8

Cytaty

Więcej
Dodie Smith Zdobywam zamek Zobacz więcej
Dodie Smith Zdobywam zamek Zobacz więcej
Dodie Smith Zdobywam zamek Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także