Kobietami jesteśmy między 15. a 35. rokiem życia - tak mówi kultura, w której żyjemy. Póki jesteśmy płodne, a najlepiej i ładne, jesteśmy na piedestale. Baśnie podsuwają postać macochy z Królewny Śnieżki, dojrzałej kobiety, gotowe zabić z zazdrości o młodość. Nie lubię tej postaci. Dlatego napisałam o kobietach, które nie dają się wtłoczyć w ten schemat. Swoim życiem i twórczością ...
Baśnie podsuwają postać macochy z Królewny Śnieżki, dojrzałej kobiety, gotowe zabić z zazdrości o młodość. Nie lubię tej postaci. Dlatego napisałam o kobietach, które nie dają się wtłoczyć w ten schemat. Swoim życiem i twórczością udowadniają, że kobiecość nie ma daty ważności. Pokazują, że po urodzeniu i odchowaniu dzieci, życie jest dla nas. Przedtem i w trakcie też.
Pisarki, tancerki, dziennikarki, psychoterapeutki, arystokratki, mamki, a nade wszystko matki i córki podsuwają nam wzory mocnej kobiecości. Opartej na przekonaniu o własnej sile, a nie na kruchym fundamencie młodości czy urody.
Ich pamiętniki , powieści, notatki zdradzają , że niezgoda na bycie grzeczną tkwi w nas od dawna. Jest podskórnym nurtem, który wybił falami feminizmu. Teraz powinien płynąć bez przeszkód.
Córki Rozbójniczki to nie-powieść autobiograficzna, która relacjonuje moje spotkania z tymi imponującymi, silnymi kobietami. Takimi, jakie poznajemy i w życiu. Zapraszam na spotkanie z nimi.
źródło opisu: Wydawnictwo W.A.B.,2013
źródło okładki: www.wab.com.pl
Uważam, że książka jest świetna. Niektóre z omawianych lektur Plebanek znam, po inne chętnie sięgnę. Polecam, naprawdę warto.

Moja Biblioteczka
Opinie czytelników
O książce:
Bóg jeszcze nie umarł. Co fizyka kwantowa mówi o naszym pochodzeniu
Gdybym mógł to dałbym 100 gwiazdek. Niestety słabością tej książki jest to że trzeba mieć pewne przygotowanie, aby się z nią zmierzyć, bo jeżeli czyta...