Ciemna strona Waszyngtonu

Okładka książki Ciemna strona Waszyngtonu Seymour M. Hersh
Okładka książki Ciemna strona Waszyngtonu
Seymour M. Hersh Wydawnictwo: Magnum biografia, autobiografia, pamiętnik
484 str. 8 godz. 4 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Tytuł oryginału:
The Dark Side of Camelot
Wydawnictwo:
Magnum
Data wydania:
1998-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1998-01-01
Liczba stron:
484
Czas czytania
8 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
8385852344
Tłumacz:
Krzysztof Obłucki, Marek Urbański
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
6 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
992
631

Na półkach:

Autor postanowił zmierzyć się z legendą 35 prezydenta USA i jak pisał Wojciech Młynarski, czyni to udatnie. Nie jest jego orędownikiem, ale nie możemy powiedzieć, że zalicza się do grona zaciekłych przeciwników. Poznajemy dwa oblicza tego samego człowieka.

John F. Kennedy był politykiem, któremu wydawało się, że może wszystko. Zresztą jak większość członków tego rodu, będących przekonanymi o własnej wielkości i nieomylności. Niestety, często pycha przynosi tragiczne reperkusje.

Prezydent uosabiał wszystko to, co było najbardziej pożądane: inteligencja, wykształcenie, poczucie humoru, dobre pochodzenie. W dodatku miał piękną i światłą żonę. Śmierć przyszła za wcześnie.

Seymour M. Hers wykonał kawał dobrej roboty, przeprowadził rzetelną kwerendę. Dotarł do niepublikowanych materiałów. Rozważania zawierają solidną ilość przypisów i bibliografię.

Dziennikarz wspomina też o najważniejszych problemach występujących w latach 60: kryzys kubański, próby eliminacji Castro. Widzimy człowieka lojalnego wobec własnego brata. ale też niekiedy aroganckiego, impulsywnego, nie potrafiącego słuchać.

Autor postanowił zmierzyć się z legendą 35 prezydenta USA i jak pisał Wojciech Młynarski, czyni to udatnie. Nie jest jego orędownikiem, ale nie możemy powiedzieć, że zalicza się do grona zaciekłych przeciwników. Poznajemy dwa oblicza tego samego człowieka.

John F. Kennedy był politykiem, któremu wydawało się, że może wszystko. Zresztą jak większość członków tego rodu,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
200
196

Na półkach: ,

Jak już się zwierzałam, historia prezydentury JFK nigdy nie pociągała mnie jakoś specjalnie. Jednak po przesłuchaniu "A Cruel and Shocking Act" Philipa Shenona postanowiłam pogrzebać trochę w literaturze dotyczącej tego okresu i tej postaci. Odrzuciłam kilku apologetów Kennedy’ego, odrzuciłam kilku jadowitych przeciwników i skupiłam się na takim mniej zajadłym, na Seymourze M. Hershu. Sięgnęłam po jego "Ciemną stronę Waszyngtonu" i nie zawiodłam się.
Lubię książki porządnie obudowane przypisami, cytatami i bibliografią. Nazwijcie mnie zboczeńcem i fetyszystą, ale jeśli ktoś pisze historię, to jego głowa nie powinna być jedynym źródłem odniesienia, nawet jeśli pisze autobiografię.
Książka Hersha jest dobrze obudowana źródłami, aczkolwiek nie mam pojęcia, czy nie zostały one dobrane tylko po to i tylko tak, by potwierdzić tezę autora. Tego nie wiem i piszę to na początku.
Na potrzeby napisania swojej książki Hersh przeprowadził nie tylko kwerendy w archiwach, ale i godziny rozmów z ludźmi, którzy mogli rzucić światło na postać, zachowanie i decyzje prezydenta i jego otoczenia. Autor zresztą często wspomina, że coś zostało w jego książce ujawnione czy napisane po raz pierwszy. Pozostaje mi ufać w dobrą pamięć świadków oraz poprawną interpretację wydarzeń dokonaną przez autora.
"Ciemna strona Waszyngtonu" Hersha jest de facto odarciem krótkiej prezydentury JFK z pozłoty, którą została pokryta po udanym zamachu na niego.
Jakoś tak się dzieje, że gwałtowna śmierć postaci publicznej zdaje się wyłączać w "szerokiej publice" zdolność do krytycznego myślenia i znacznie ułatwia rodzinie/kolegom z partii działania o charakterze zdecydowanie propagandowym. Propaganda z czasem zamienia się w hagiografię i tak oto zamordowany w Dallas prezydent stał się bohaterem wyobraźni całego pokolenia. Jego wiek, uroda i urok osobisty przyczyniły się do znacznego ułatwienia zadania hagiografom. Prezydent John Kennedy był przecież, jak to mówił jego ojciec, "największą atrakcją kraju" [s. 98]. Nie przestał nią być i po swojej śmierci.
Nie, nie przepadam za Johnem F. Kennedym, jak na to wpadliście?
Propaganda, "smoke and mirrors" były w rodzinie Kennedych uznanym i akceptowanym narzędziem uprawiania polityki.
"Ciemna strona Waszyngtonu" Hersha to historia polityka, mężczyzny, który:
"[…] był przekonany, że świat należy do niego. Zdobył nominację (prezydencką, uzupełnienie moje),potem wygrał wybory. Wydawało mu się, że sprawy będą przybierały obrót zgodny z jego oczekiwaniami, więc po prostu po raz kolejny rzucił kości". [s. 205].
Kennedy non stop "rzuca kości", zawsze jest tak przekonany, że wie wszystko, rozumie wszystko, potrafi wszystko, wszystko robi najlepiej, więc po prostu robi, co chce. Otacza się ludźmi, którzy są mu absolutnie oddani i nie potrafią mówić "nie", a nawet z nim dyskutować. To polityk, który przeniósł klanowość do struktur demokratycznego rządzenia dużym państwem w epoce nowoczesnej.
Nie, nie robię aluzji do współczesnej sytuacji USA. A może jednak trochę?
Hersh pokazuje rodzinny background prezydenta Kennedy’ego, szczególny nacisk kładąc na sylwetki ojca, Joe, i dziadka ze strony matki. Widzimy chciwość, rządzę władzy, przekonanie o własnej nieomylności. Kontakty z mafią, polityczne przekupstwa i zbrodnie, które nie kończą się ani z końcem prohibicji, ani rozpoczęciem prezydentury JFK. Widzimy jak pieniądze ułatwiają zwycięstwo, a nawet je załatwiają. Jak media łatwo dają się zmanipulować. Cóż, dziennikarze też ludzie.
"Ciemna strona Waszyngtonu" pokazuje najważniejsze kryzysy lat 60.: kryzys kubański, berliński i Zatokę Świń z perspektywy stopniowo odtajnianych dokumentów zarówno z Departamentu Stanu jak i tych, pochodzących z Moskwy. Tym drugim specjalnie nie ufam, mam tyle lat, że dopuszczam możliwość, że Sowieci nawet do własnych tajnych archiwów pchali fałszywki lub pięknie skrojoną wersję prawdy. Te drugie traktuję z większym zaufaniem.
Jakkolwiek by nie było, źródła pokazują, jak bardzo Kennedy kierował się własnym ego, zarówno w jego nienawiści do Castro, jak i chęci udowodnienia Chruszczowowi, że jest twardzielem. Przez takie podejście… dobrze, nie gdybam. Zacytuję za to jednego ze współpracowników prezydenta Kennedy’ego:
"Nie powinnismy dopuścić, by oddziały dzieciaków wylądowały na plaży (w Zatoce Świń, uzupełnienie moje) i zostały rozbite za pomocą sprzętu, który mieliśmy unieszkodliwić wiele godzin wcześniej. Moim zdaniem wzięliśmy udział w masowej zbrodni…". [s. 215]
Wszystkie te kryzysy pokazują bezmyślność, impulsywność i nieumiejętność sięgania po rady fachowców, typowe, zdaniem Hersha, cechy prezydenta Kennedy’ego.
Innym, jeszcze mniej ciekawym aspektem osobowości Kennedy’ego było jego… był jego nieopanowany temperament seksualny.
Jeden z agentów Secret Service powiedział następujące słowa: "Często żartowałem, że nie byliśmy w stanie obronić prezydenta nawet przed chorobą weneryczną". [s. 231].
Nie, nie byli. JFK nie zwykł ułatwiać zadań swojej ochronie. Chcecie więcej pikantnych historii? O Marylin Monroe, o Judith Campbell, o pierwszym małżeństwie prezydenta, o "polskim wątku" w sypialnianej historii JFK? Odsyłam do "Ciemnej strony Waszyngtonu" Seymoura Hersha.
Czy "Ciemna strona…" to dobra książka? Powiedziałabym, że tak. Nie czyta się jej na jednym oddechu, bo jest zbyt wypakowana faktami, by ktoś, kto jak ja, nie siedzi w tym kawałku historii, mógł ją pochłonąć za jednym zamachem. Musiałam często szperać w sieci, sprawdzać po swojemu, doczytywać, żeby w pełni docenić to, co miałam przed sobą, na stronach książki.
Z "Ciemną stroną Waszyngtonu" jest jak z wejściem do kuchni na godzinę przed Wigilią. Widzi się wszystko w rozproszeniu, brudne gary, resztki surowca, zmieszane zapachy niespecjalnie miło pobudzające mózg. Spotyka się niezadowoloną mamę/żonę/ciocię i zmęczonych pomocników tychże. A później, kiedy siada się do wieczerzy, widzi się już zupełnie inną rzeczywistość. Czy inną?
Z polityką jest podobnie. Zaplecze wygląda nieciekawie. Aż strach pomyśleć, jak teraz wygląda taka "kuchnia" Białego Domu.
Lubicie JFK? Nie sięgajcie po "Ciemną stronę Waszyngtonu" S.M. Hersha. Nie lubicie go? To jest książka dla was.

Jak już się zwierzałam, historia prezydentury JFK nigdy nie pociągała mnie jakoś specjalnie. Jednak po przesłuchaniu "A Cruel and Shocking Act" Philipa Shenona postanowiłam pogrzebać trochę w literaturze dotyczącej tego okresu i tej postaci. Odrzuciłam kilku apologetów Kennedy’ego, odrzuciłam kilku jadowitych przeciwników i skupiłam się na takim mniej zajadłym, na Seymourze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
458
439

Na półkach: ,

No cöz...duze oczekiwania, miekkie lädowanie....
Mniej sama osoba JFK, a bardziej caly czas kadencji ( me oczekiwanie dotyczylo JFK ).
To ze byl gangsterem ( jak i kazdy prezydent USA ) to nie podlega dyskusji - lecz tykimi samymi gangsterami byli sowieccy satrapi i ich poplecznicy. Samo przedstawianie USA jako zlego jest niekonsekwente i wprost idiotyczne ( no ale od czego sä pozyteczni idioci..... )
Ogölnie rozczarowanie...

No cöz...duze oczekiwania, miekkie lädowanie....
Mniej sama osoba JFK, a bardziej caly czas kadencji ( me oczekiwanie dotyczylo JFK ).
To ze byl gangsterem ( jak i kazdy prezydent USA ) to nie podlega dyskusji - lecz tykimi samymi gangsterami byli sowieccy satrapi i ich poplecznicy. Samo przedstawianie USA jako zlego jest niekonsekwente i wprost idiotyczne ( no ale od czego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
151
146

Na półkach:

Jeśli jesteś wyznawcą John'a F. Kennedy'ego , lepiej nie czytaj tej książki. Natomiast jeśli chcesz poznać prawdę o Nim - sięgaj po tę lekturę bez wahania . Poznasz zarówno jasną jak i ciemną stronę Kennediego ( w większości ciemną ).
Autor główny nacisk narracji położył na walkę o prezydenturę oraz cały okres sprawowania władzy przez JFK. Dotarł do materiałów dotychczas nie publikowanych i osób z najbliższego otoczenia prezydenta.
Polecam lekturę , która wywraca do góry nogami obraz najsłynniejszego prezydenta USA.

Jeśli jesteś wyznawcą John'a F. Kennedy'ego , lepiej nie czytaj tej książki. Natomiast jeśli chcesz poznać prawdę o Nim - sięgaj po tę lekturę bez wahania . Poznasz zarówno jasną jak i ciemną stronę Kennediego ( w większości ciemną ).
Autor główny nacisk narracji położył na walkę o prezydenturę oraz cały okres sprawowania władzy przez JFK. Dotarł do materiałów dotychczas...

więcej Pokaż mimo to

avatar
58
26

Na półkach:

Dobrze się czyta, ale czy ta książka jest w 100 % wiarygodna

Dobrze się czyta, ale czy ta książka jest w 100 % wiarygodna

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    33
  • Przeczytane
    7
  • Posiadam
    2
  • Biblioteka publiczna
    1
  • Ameryka
    1
  • Historia
    1
  • Poszukuję (głównie e-book n/k)
    1
  • Autobiografie/Biografie/Wspomnienia
    1
  • Ulubione
    1
  • ROK 2021
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ciemna strona Waszyngtonu


Podobne książki

Przeczytaj także