Życie autora z muzyką klasyczną w roli głównej. I jak to sam ujął niema zbyt wielu jej pasjonatów i ja do nich się niestety nie zaliczam ...mimo to fajna książka, z której można się tego i owego dowiedzieć. Steffen, nie boii się powiedzieć wiem lub o, o tym nie wiedziałem. Piszę ciekawie, zabawnie ... i aby tak dalej, bo z przyjemnością się czytało :)

Życie autora z muzyką klasyczną w roli głównej. I jak to sam ujął niema zbyt wielu jej pasjonatów i ja do nich się niestety nie zaliczam ...mimo to fajna książka, z której można się tego i owego dowiedzieć. Steffen, nie boii się powiedzieć wiem lub o, o tym nie wiedziałem. Piszę ciekawie, zabawnie ... i aby tak dalej, bo z przyjemnością się czytało :)

Posiadam niemieckie wydanie "Vita Classica.Bekenntnisse eines Andershörenden." Okazalo sie,ze ja równiez naleze do grupy, która slucha innej muzyki niz wiekszosc. Ciekawie napisana, filozoficzna opowiesc o muzyce, i o roli jaka odegrala ona w zyciu autora.

Posiadam niemieckie wydanie "Vita Classica.Bekenntnisse eines Andershörenden." Okazalo sie,ze ja równiez naleze do grupy, która slucha innej muzyki niz wiekszosc. Ciekawie napisana, filozoficzna opowiesc o muzyce, i o roli jaka odegrala ona w zyciu autora.

W tej książce poznajemy Steffena, jakiego do tej pory nie znaliśmy. Satyryk próbuje odpowiedzieć sobie na pytanie, skąd znalazło się w nim zamiłowanie do muzyki klasycznej, którą ukochał sobie mając zaledwie 13 lat. Opowiada czytelnikowi o swoim życiu w Wuppertalu, studiach w Berlinie i latach spędzonych w Polsce. Wie, że o jego muzycznych gustach nie mogła przesądzić płytoteka rodziców, nauka gry na pianinie i kontrabasie, występy w Teatrze Oporu czy prawa półkula mózgu. Razem z czytelnikiem szuka tej "pierwszej przyczyny" iwyciąga wnioski Książka jest swego rodzaju biografią. Poznajemy Steffena jako wrażliwego i inteligentnego człowieka-filozofa o szerokich horyzontach myślowych, a także człowieka posiadającego wysokie walory estetyczne. Człowieka otwartego na świat i ludzi. Zgrabna forma i przystępna treść książki sprawiają, że czyta się ją z przyjemnością. Polecam każdemu.

W tej książce poznajemy Steffena, jakiego do tej pory nie znaliśmy. Satyryk próbuje odpowiedzieć sobie na pytanie, skąd znalazło się w nim zamiłowanie do muzyki klasycznej, którą ukochał sobie mając zaledwie 13 lat. Opowiada czytelnikowi o swoim życiu w Wuppertalu, studiach w Berlinie i latach spędzonych w Polsce. Wie, że o jego muzycznych gustach nie mogła przesądzić...