Trzecia, ostatnia część Metra. W mojej subiektywnej opinii najlepsza część, może dlatego, że w niej wszystko się wyjaśnia.
Ponownie Artem powraca jako główny bohater i ponownie przemierza całkiem spory odcinek metra tym razem jednak szukając potwierdzenia kontaktu innych osób z ocalałymi na powierzchni.
Wizja jaką stworzył Glukhovsky jest przerażająca. W obliczu zamknięcia w podziemiach dużej grupy ludzi szybko dochodzi do podziałów na ludzi gorszych i lepszych, powrotu do nazizmu, komunizmu i sztucznej izolacji. Przedstawia straszną prawdę o naturze człowieka - zawsze znajdzie się niewielka grupa panów myśląca tylko o własnych przywilejach i aż nadto widać odniesienia chociażby do Orwella. Być może klimat apokaliptyczny nieco na tym stracił, mutanty gdzieś wyparowały a ich miejsce zajęła polityka, jednak finalnie straszna wizja przedstawiona przez autora wstrząsa czytelnikiem i uświadamia mu, że zawsze znajdzie się ktoś równiejszy wśród równych.
Polecam!

Trzecia, ostatnia część Metra. W mojej subiektywnej opinii najlepsza część, może dlatego, że w niej wszystko się wyjaśnia.
Ponownie Artem powraca jako główny bohater i ponownie przemierza całkiem spory odcinek metra tym razem jednak szukając potwierdzenia kontaktu innych osób z ocalałymi na powierzchni.
Wizja jaką stworzył Glukhovsky jest przerażająca. W obliczu zamknięcia...